Ja nie noszę obcasików, ale to wyłącznie dlatego, że mam 192 cm... Mimo wszystko kocham swój wzrost, zwłaszcza gdy stoję obok nizszych... straszna polewke mam kiedy wstaje do wyjscia w autobusie albo metrze i w tłumie jestem o 2 glowy wyzsza od takiego jarka ;D ciekawe co sobie taki niziutki mysli wtedy kiedy sie do niego usmiecham... Bez obrazy ale mam satysfakcje gdy spotykam niskich panów;]