no to co
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez no to co
-
Biala- juz tak niedlugo Wasz dzien :) :) No wlasnie- co z bukietem? Ewa- super, ze wakacje udane. No i wakacje zawsze sa za krotkie ;)
-
A to szkoda, bo to chyba najsolidniejsza z tych firm :) Ale te Wasze typy 4 co wklejalas to tez maja troche mniejsze kola- typ 3 i 4. Mysle, ze podobnie co wersja Boston w Mikado :). Bo juz w tym City Car faktycznie sa mniejsze sporo. To w koncu zamawiacie definitywnie tego Nexta? Oby przypadl Wam do gustu takze na zywo!
-
Agatka, a taki? http://allegro.pl/item659791622_mikado_boston_milano_ox_ford_city_car_promocja.html Tez slyszalam o nim pare pochlebnych bardzo opinii.
-
Agatka- no kola pompowane ma, przynajmniej tak jest napisane w aukcji. Ja kol skretnych nie mialam w tym pierwszym wozku i szczerze mowiac kompeltnie mi to nie przeszkadzalo, wozek swietnie sie prowadzilo :). Ale pewnie jakbym kupowala teraz dla drugiego dziecka to tez bym chciala skretne, chociazby po to, zeby byly ;) To mi w takim razie podoba sie najbardziej nr 3 :). Ten drugi jakos mnie nie przekonuje.. Ten material mi sie wydaje taki jakby pomiety i wiszacy momentami, nie jest tak wszystko ladnie ponaciagane. Ale moze to tylko takie zludzenie :). Daj znac jak juz zakupicie i pomacacie ;)
-
Dzieki Agatka :) Naprawde sama gondole mozna jakos splaszczyc i zlozyc? Nie wiedzialam :). Czemu nie pisza o tym w opisie aukcji? Przeciez to hit :). A ten deltim nie jest ladniejszy? (z opisu funkcje ma takie same jak ten leo): http://allegro.pl/item663334658_wozek_gleboko_spacerowy_deltim_puma_2008.html W tym leo mi takze nie bardzo podoba sie stelaz i ten kosz na zakupy metalowy- dosc plytki w dodatku. Ale cene ma ten deltim bardzo przyjazna :). Nawet nie wiedzialam, ze teraz mozna kupic w takiej cenie wozek tego typu. No i jesli bedzie Wam odpowiadal pod wzgledem funcyjnosci to warto, bo i tak potem na pewno wymienisz na lekka spacerowke. Dlugo sie z takiego wozka nie korzysta raczej. Czy ten drugi wozek tzn ten Next to jest Mutsy? Bo takie stelaze to tylko u mutsy kojarze, ale nie widze na aukcji, zeby to bylo Moutsy. No i chyba troche za tanie na mutsy. Co to za firma Next?
-
Dziekujemy :) Hehe, a ja pamietam jak z kolezanka z bloku, z ktora razem chodzilysmy do klasy w podstawowce robilysmy pokazy mody przed jej dziadkiem ;), ktory po szkole jej pilnowal. Wyciagalysmy pol szafy jej mamy i robilysmy co chcialysmy ;) :D. No plus kosmetyki oczywiscie- takze jej mamy ;). Dziadek byl super i pozwalal nam na wiele, na za wiele czasem ;). Bo niekiedy udawalysmy, ze jestesmy jakimis damami, a on sluzacym i mowilysmy np: \"Janie, zrob nam prosze herbatki\" (nie mial wcale na imie Jan oczywiscie ;) ). Szok, podle gowniary ;). No ale to dziadek naprawde dawal sobie wchodzic na glowe, a dzieciom duzo nie trzeba ;) Ale pogoda Gabi od rana gotuje zupe, robi tosty i parzy herbatke ;) :D
-
Gabi miala urodziny wczoraj. Urodzila sie dwudziestego o 20.20 ;). Same 20tki ;) Zabu- a Ty chyba moich postwo nie czytasz ;), przyznaj sie ;). Bo pisalam o wspomnieniach z czekania na wywolywanie porodu i o tym, ze wczoraj z P pilismy winko za corcie ;) Dostala: ta kuchnie, piekne wydanie wierszy (Brzechwa, Konopnicka, Chotomska itp), takie fajne 4 ksiazeczki w takiej walizeczce (Gabi kocha ksiazeczki), kurteczke polarowa, komplet- bluzeczka plus spodniczka, komplet- tuniko/bluzeczka plus sukieneczka ogrodniczka, sukienke, klocki takie: http://allegro.pl/item661863358_smoby_farma_abrick_klocki.html torebeczke- taka dziecieca z h&m i chodzi z nia ciagle zakladajac sobie na ramie albo noszac dumnie w reku :D (w ogole straszna modnisia sie z niej zrobila- jeszcze z miesiac temu jak czesalam ja w kitki to sciagala je po 5 sekundach, a teraz sama kaze mi czesac i przywlaszczyla sobie moja stara bransoletke z koralikow- az P musial jej zmniejszac, bo ja ciagle nosi ;) hehe), spineczki do wlosow, no i duzo kasy. Nie spodziewalam sie takiej hojnosci obdarowujacych.
-
A gdzie zyczenia dla mojej dwulatki??!! ;) Mialam Was mailowo tortem poczestowac, ale tak to nie ma ;) :D Agatka- a czemu jednak rezygnujecie z tego x landera? Moja znajoma miala deltima i chwalila bardzo. A mi wizualnie najbardziej podoba sie nr 3 (moze przez dobor kolorow takze), no i 2 tez fajna :). Rozumiem motywy szukania pracy wczesniej. Przykre, ze tak teraz jest z praca. I przykre, ze niektore mamy praktycznie w ogole nie moga z dzieckiem zostac, a czesc nawet nie moze sobie pozwolic na dziecko, znam i takich. Ja tez nie umiem zasnac bez P :) i tez czekam na niego nawet jesli juz jest potwornie pozno :). I tez jak u Ciebie Agatko zmienilo sie to jedynie na czas ciazy, kiedy po prostu padalam :). A teraz znowu tak mam. Co do przytulania to musze sie poprzytulac przed zasnieciem, ale juz na sam moment zasniecia nie, bo mam swoja pozycje do zasypiania od lat ustalona i tak lubie :). No ale kontakt musze miec- choc reka sie stykac czy noga ;). Gabi w niczym nie ograniczyla naszej intymnosci czy bliskosci. Wrecz przeciwnie, teraz jest lepiej ze wszystkim :). Ale to sie klaruje i okazuje po porodzie- wczesniej mozna gdybac ;) Zabciu- zgodze sie z Agatka. Nie martw i nie boj sie na zapas. Przyjdzie instynkt bedziesz sie martwic ewentualnie ;) Co do kuchni to jesli glownym powodem jest wlasnie mozliwosc bycia z goscmi to jasne, ze marny to argument ;). Ale jesli zdecydowanie bardziej pasuje Ci uklad czesci salonowej i bardziej widzi Ci sie tam kuchnia to rozwazalabym juz powazniej. Tym bardziej, ze masz pomysl na pomieszczenie po kuchni. Imprezka urodzinowa Gabi bardzo udana. Swietne prezenty, pyszne jedzonko i mile towarzystwo- czego chciec wiecej ;). Tylko dzieci szwagierki sie rozchorowaly i nie przyjechali :(, a Gabi tak czekala na Mysie (Marysie) i Zosie. No ale wyszalala sie z Pati za cztery ;).
-
A, Zabu, dzieki jeszcze raz po stokroc za rekomendowanie tego Wukadora :) :D Jestem zachwycona ta torebka :)
-
A co do dotacji to latwo dostac taka na wlasna firme jak sie jest zarejestrowanym przez iles tam czasu jako bezrobotny. Dostaje sie chyba 14 tys wtedy. Ech, jakie patologie rodzi ta biurokracja unii. Duzo ludzi pracuje na czarno, a w tym czasie sie rejestruja jako bezrobotni, zeby tylko dostac ta dotacje. No ale ludzie dostali teraz masowej glupoty i duzo osob dalej wierzy, ze unia robi nam dobrze. To jest po prostu szok co sie na swiecie wyrabia. Garstka ludzi dorwala sie do wladzy i pociaga tak za te sznurki, zeby sobie zrobic dobrze.
-
Agatka- czy bedziesz mogla spac spokojnie to sie okaze ;) jakiego temperamentu bedzie synek ;) hehe Odwazna decyzja, zeby od razu Malego we wlasnym pokoju ulokowac :). Ja bym nie umiala i szczerze mowiac nie bardzo umiem zrozumiec takie rozwiazanie (tylko sie nie gniewaj prosze, pisze wylacznie na podstawie wlasnych odczuc). To do kupienia masz raczej drobizgi :). Ech, a dopiero co mowilas nam o ciazy :) Zabu- ja wiem o co Ci chodzilo w okresleniu prezentow jako symboliczne :). Napisalam tylko o cenie takiego symbolicznego prezentu, tak troche z przekasem ;). Wydaje mi sie, ze zloto poszlo w gore. No i nie chce nizszej proby niz 585, no i nie jakas cienizne - i z tego co patrzylam wstepnie i orientacyjnie na allegro to takie wlasnie sa ceny obecnie. Na allegro chyba taniej (choc roznie to bywa), wiec nie wiem ile kosztowalyby normalnie w sklepach. Dwa lata temu juz czekalam na porod- wiedzialam, ze bede miala wywolywany nastepnego dnia. Ech, kiedy to zlecialo :)
-
Agatko- rodzinka uposazyla Malego, Tobie zostaje \"tylko\" rodzenie ;) ;) Nie wiedzialam, ze masz jeszcze brata. Tzn jakos mi to umknelo. Straszy czy mlodszy? Bo siostre masz mlodsza, prawda? My nie mielismy monitora oddechu, bo jakos nie czulam akurat takiej potrzeby. Pamietam tylko jak kiedys o tym czytalam to przeciwnicy wymieniali argument, ze szkodliwe pole magnetyczne moze byc. Czytalas czy slyszalas cos o tym? Zaznaczam, ze ja nie znam tematu i nie zglebialam go. Ale Ty byc moze tak skoro chcieliscie ten monitor :)
-
Agatka+ przyznaje Ci racje, ze chrzestnych nalezy wybierac rozwanie i musi to byc przeyslana decyzja. Ale niekoniecznie stopien pokrewienstwa gwarantuje, ze ktos bedzie dobrym chrzestnym. No i ludzie maja rozne sytuacje zyciowe, czasem sie rozchodza, rozwodza, emigruja itp- nie da sie tego przewidziec. Chyba najbardziej trzeba patrzec na to, jakim kto jest czlowiekiem. Chociaz ja tez nie wzielabym na chrzestna kolezanki- raczej ;). Nie mam dzis na nic sil, do niczego weny i za grosz cierpliwosci. Jak gotowalam kalafiora Gabi wtarla mi ciastoline w dywam :o Mam ochote uciec na ksiezyc, ratunku. Odnosnie symbolicznych prezentow. Wiecie, ze ladny lancuszek i medalik to wydatek ok 600 zl?
-
Zabu- moj maz tez jest taki fajny :) naprawde duzo sie angazuje w obowiazki domowe :) No ale pizzy nie umie robic ;) a przynajmniej nie probowal jeszcze ;) za to robil juz pare dobrych potraw :) Biala- mozesz zawsze wielkosc wiazanki dostosowac do swoich oczekiwan jesli spodoba Ci sie jakis typ wiazanki, a bedzie dla Ciebie za duza :)
-
Biala- przypomnialo mi sie, ze kiedys widzialam na gimbli, ze dziewczyny duzo ladnych bukietow wklejaly. No i teraz znalazlam i tak na szybciocha duuzo tematow znalazlam, a w nich na pierwszy rzut oka duzo ladnych wiazanek, moze popatrz: http://www.gimbla.pl/forum/pomaranczowe-herbaciane-bukiety-vt19591.htm http://www.gimbla.pl/forum/rozowe-bukiety-vt19526.htm http://www.gimbla.pl/forum/bukiety-fioletowe-vt25182.htm http://www.gimbla.pl/forum/bialo-zielony-bukiecik-vt8063.htm http://www.gimbla.pl/forum/bukiet-ze-storczykow-vt8234,15.htm http://www.gimbla.pl/forum/biale-bukiety-vt19592.htm
-
Biala- zgadzam sie z Zabu, ze wszystkie modele wiazanki Ci pasuja. I moim zdaniem delikatny pomarancz nie gryzie sie w ogole z szarosciami czy srebrem. Jak na moj gust to wrecz pasuje :) Kurcze, mialam gdzies kiedy stronke z pieknymi wiazankami, cuda, probowalam znalezc przez google, ale nic z tego :o, sprawdze w domu czy nie mam jeszcze wydruku wiazanki z tej strony, moze bedzie adres. Ja pamietam, ze przegladalam mnostwo stron wtedy, a ostatecznie i tak wybralam wiazanke z katalogu w kwiaciarni juz ;), na miejscu omowilam jeszcze z babeczka drobne zmiany. Ta wiazanka, ktora wkleilas podoba mi sie, taka delikatna. Podoba mi sie tez pierwsza i druga propozycja Zabuliny (z ostatniego posta), trzecia juz mniej- jak dla mnie fajny pomysl, ale za duzo zielska ;) Zabu- powalajaca ta wiazanka pseudo-torebka :D Jesli chodzi o kolor wiazanki to tez masz duza dowolnosc. Mi by sie najlepiej widzialy brzoskwiniowo-lososiowe kolory i moze jakies lila-roz-fiolet. Nie podobaja mi sie zupelnie czerwone wiazanki, no i takie zarowiasto zolte tez nie bardzo.
-
Ten kolega w ogole nie wiedzial, ze P ma juz tyle chrzesnic. I wczoraj jakos to w rozmowie wyszlo, chyba zapytal i glupio mu sie zrobilo troche. No ale przeciez nie mogl wiedziec, bo niby skad. Hmm, modlitwa mysle, ze jest do ogarniecia, jesli czlowiek wezmie to sobie do serca. Z prezentami to wiadomo, ze moga byc symboliczne (choc my do tej pory mielismy oprocz mojej chrzesnicy, chrzesniakow P w bliskiejrodzinie i wtedy to byl duzy naprawde wydatek). Chyba tylko na Komunie sie nie da symbolicznie, przeraza mnie to, co sie teraz dzieje :o Niejmniej jednak uwazam, ze ludzie troszke rozwaniej powinni skladac takie propozycje bycia chrzestna czy chrzestnym, bo roznie to bywa. Hehe, z tym tonem komentowania przez Gabi rozpakowywania paczki to trafilas w sedno. Wlasnie ton byl najbardziej powalajacy :)
-
Tez jestem pod wrazeniem tego, ze te torebki sa tak starannie wykonane, wykonczenie, no wszystko- cudne! :) Dzieki za namiary To na pewno nie moja ostatnia u nich torebka :) Ech, P wczoraj gadal wieczorem z tym kolega na skypie. Zgodzil sie.. Na pewno oni nie oczekuja drogich prezentow ani niczego takiego. Gadali tak zupelnie szczerze, jak przyjaciele. Ten kolega wychowywal sie bez ojca, nie ma chyba za duzo rodziny. No i stad taka propozycja. Ja nie chcialam P nic doradzac za bardzo, mowilam, zeby zdecydowal tak, jak czuje. Ja mimo, ze z racjonalnych powodow nie bylam zachwycona propozycja, to gdzies tam w sercu zle czulabym sie z odmowa. Tyle tylko, ze pewnie zawsze bede sie tak czula. No nic, moj brat uczyni nas chrzestnymi pewnie dopiero za pare lat, rozlozy sie to troche w czasie ;) Z powodu chrztu bedziemy raczej musieli wrocic dzien wczesniej w urlopu. Zabu- mamy za fajnych mezow ;) Ciagle ich tak zasypuja takimi propozycjami ;)
-
A, wiecie co. Do P zadzwonil dzis kolega ze studiow. Jest juz kilka lat w Irlandii z zona i dwojka dzieci. Mlodsze urodzilo mu sie jakis miesiac czy dwa temu. I zapytal czy P nie zostalby chrzestnym tej coreczki. Cos mi sie zdaje, ze P to nie bardzo na reke, bo ma juz trzy chrzesnice, no i wiadomo, ze to obowiazek. Z kolega tym utrzymuja kontakt mailowy, ale ogolnie to nie widuja sie w ogole odkad skonczyli studia w Łodzi i kazdy stamtad wyjechal. Chrzest jest w Polsce, w Radomsku, 2 sierpnia. A my jestesmy nad morzem do 1ego. Zabu- pisalas jakis czas temu chyba o takiej sytuacji u M. Odmowil w koncu?
-
Najlepiej to ma On sam i jego auto :D ;) kolejnosc wymieniania nie byla przypadkowa ;) :P Zartuje oczywiscie. On po prostu ma gest i malo zobowiazan finansowych poki co- a jakby byl bidnym studenciną to jakby pamietal o okazjach dajac symbolicznie czekolade tez by bylo OK :) Przyszly torebki z Wukadora. Jakie cudne :) :) :) Jak wyjmowalam to Gabi byla bardzo ciekawa co to jest w tej paczce i jak juz wyjelam to powiedziala: \'ho ho ho, torebka\" :)
-
* Głupek mialo byc ;) Gabi suenla w koncu, ide i ja sie chyba zdrzemne. Ta pogoda mnie dobija.
-
Rzeczywiscie historia obrazujaca tamte czasy. Wiem, ze to nie smieszne, ale w momencie, w ktorym napisalas, ze kolezanki Wam zazdroscily tego katalogu, usmialam sie ;) Teraz czasy sa takie, ze duzo dzieci ma wszystko i to tez niedobrze. Moj brat owszem, na okazje typu gwiazdka i urodziny rozpieszcza Gabi, to jego chrzesnica. do tego jedyne dziecko w rodzinie od naszej strony. Poza tym on swietnie zarabia odkad zaczal po studiach w zawodzie pracowac, a zycie ma kawalerskie, mieszka jeszcze z rodzicami, nie ma wiekszych oplat, zobowiazan, rachunkow, kredytow itp. Skupia sie na sobie (to gadzeciarz i przywiazuje wielka wage do ciuchow ;) ), swoim samochodzie, swojej dziewczynie i Gabi ;). To niech rozpieszcza ;) Ja jemu tez takich prezentow nie robie ani on mnie ;) :D Hehe, przypomnialo mi sie cos. Jak bylam w ciazy to cieszyl sie, ze bedzie mial chrzesnice. I pytal kiedy bedzie mogl ja np na spacer zabrac. Do tej pory nie wzial jej ani razu na spacer- jak mu to kiedsy w zartach wypomnialam, to powiedzial, ze nie wyjdzie z Gabi, bo jak ktos znajomy go zobaczy to pomysli, ze to jego dziecko ;) (jak sie Gabi urodzila to Michal mial 22 lata). lupek :D ;)
-
Zabu- czuj sie zaproszona :) dam Ci nawet lopatke i foremki :) Acha- jeszcze moja mama robi tort z bita smietana (a robi najlepszy na swiecie :P ) :) Tak w ogole to kupilismy ta kuchnie, ale przejal ja od nas moj brat ;), zeby miec prezent z glowy i kuchnia bedzie od niego i jego dziewczyny. Ja nie wiem co od nas, pomyslow mi brak. Kupilam co prawda ostatnio na allegro kilka zestawow do robienia roznych figurek itp z ciastoliny- ktos sprzedawal uzywane, ale w bdb stanie chyba z 6 czy 8 takich zestawow (jakies wyciskarki itp). Gabi uwielbia ciastoline i lepienie :). Byla niezla licytacja, ludzie polowali na to. Ale ja wygralam . Jeszcze nie przyszlo, moze przyjda na urodziny ;). Dokupie jej tylko jeszcze cala mase cistolin samych, bo szybko stosunkowo wysychaja. No i jeszcze musimy kupic jakies super fajne kalosze- po pierwsze potrzebne beda, zeby po deszczu moc skakac w kaluzach :), a po drugie Gabi jest zafascynowana tym typem obuwia ;), jak widzi gdzies kalosze to krzyczy: \"ooo, kalosze! kalosze!\" :) Ja jeszcze do tego mysle o czyms takim: http://allegro.pl/item663312125_wielofunkcyjne_organy_krzeselko_promocja.html Ale p mowi, zebysmy sami na siebie bata nie krecili ;) i ze nam uszy powiedna ;)
-
Zabciu- jak sobie kupisz trampolinke to wpadne do Ciebie poskakac ;) (sprawdziwszy uprzednio dokladnie do ilu jest kg, zeby Ci jej nie zarwac :D ) ;) Bedzie czworo dzieci :). Menu chce zrobic takie, zeby i dzieci mogly pojesc :). Na obiad na pewno beda dwa miesa- w tym jedno to kurczak pieczony, zeby wlasnie dzieci mogly zjesc. A drugie, jakies bardziej wymyslne i poprzyprawiane nie dla dzieci. Na pewno bedzie duzo owocow, no i salatka owocowa- czyli cos, co moga jesc i dzieci. Z salatek na pewno bedzie gyros, czyli nie dla dzieci, ale beda tez dwie inne- z kurczakiem i jakas tzw \"zielona salatka\", ktora gdzies tam wynalazla w przepisach moja mama i takie salatki dzieci jak najbardziej moga zjesc. Wiadomo, ze w tej z kurczakiem wedzonym jest majonez, ale bez przesady ;), jak zjedza raz na jakis czas przy okazji jakis imprez to nic im sie nie stanie ;). Beda tez jajka faszerowane z pieczarkami- takze dzieci moga to jesc. Chipsow nie przewiduje :). No chyba, ze jablkowe (choc ostatnio sie za nimi w sklepie rozgladalam i nie bylo) :), moze jakies wafelki lekkie. Wiesz, tak naprawde to dzieci beda w wieku- 2, 3, 4 lata. I najmlodsza- 15 miesiecy. Takie dzieci jeszcze nie spedzaja zbyt duzo czasu na takich imprezach przy stole ;), raczej trzeba za nimi biegac, zeby cokolwiek im wcisnac ;), bo zwykle istnieja dla nich tylko zabawki, zabawa, wyglupy itp. Tak w ogole to impreza bedzie u mojej babci, ze wzgledu na to, ze babcia mieszka tylko 3 km od nas, a ma dom, ogrod- wiadomo, ze to lepiej przy dzieciach szczegolnie. Ale i doroslych tez. Mozna wyjsc, posiedziec na powietrzu. O ile tylko bedzie cieplo i nie bedzie padac. Dzieci beda mialy duzo atrakcji w ogrodzie- piaskownica, hustawki, te domki-namioty, basen z pileczkami itp. Jesli pogoda pozwoli to pewnie wiekszosc czasu spedza na dworzu :) A u nas dzis pogoda koszmar, pada od rana. To tlumaczy moj pekajacy leb wczoraj
-
A wiecie co jest moim wymarzonym prezentem dla Gabi (i dla mnie :P :D ) na urodziny? to: http://allegro.pl/item651944158_trampolina_305cm_siatka_drabinka_batuta_skocznia.html Tylko musialabym sobie do tego chalupke kupic ze sporym ogrodem ;) ;) Moze to i dobrze, ze domu nie mamy, bo ja bym wydala fortune na wyposazenie ogrodu w altane, chamak, trampoline, hustawke, wielki basen pompowany, jakis plac zabaw dla Gabi itp, nosiloby mnie strasznie zeby miec wszystko ;). Uwielbiam takie rzeczy :)