Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniesia88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniesia88

  1. ej! ktoś nam obiecywał zdjęcie brzucha na maila?? Czy cos przegapiłam?:)
  2. hihi ale zrobiłam sikret :D teraz jak wejdzie tu ktoś obcy, to będzie miał zagwozdkę, o co kaman tym babom:):):)
  3. Hej:) napisałam wiadomość na mailu:) Można poczytać, można uwierzyć, albo nie. Co do starań, to mój mąż chyba ma już dość:P Wczoraj aż płakaliśmy ze śmiec****ak zabieraliśmy się za mizianki. Obojgu nam się nie chciało, ale nic nie mówiliśmy. A w pewnym momencie mąż pyta: a jak tam twoje podniecenie? A ja na to: bywało lepiej. :D:D:D Chichraliśmy się z tego dobre 15 minut:D A jak zapytał czy jutro też trzeba, to już w ogóle łzy ze śmiechu mi poleciały:) Taką minkę przy tym zrobił bezbronną:) ach te starania, to harówka jakaś:P
  4. Ale tu dziś cicho i spokojnie:-) to chyba jakaś cisza przed burzą;-) ciekawe jak tam Majowa i Marcelka, czy już wróciły do domku...
  5. Ja też już po pracy, po zakupach... Zmęczona i nic mi się nie chce. Jak tu się zebrać na przytulanki:-P
  6. "Kwiaty na poddaszu" mają aż 5 części! Ale po trzeciej wymiękłam. Pozostałe są już tak naciąganeee... Przeskoczyłam do piątki, bo tam się wszystko jakby wyjaśnia. Ale nie polecam. Jedynka i dwójka jeszcze ujdą. Najlepsza jest pierwsza i zostaje najdłużej w pamięci:)
  7. aaaa też oglądałam Ambroziaka!! Już nawet sprawdziłam jakie mają ceny i, jak kiedyś będę miała jakiś "wstydliwy problem" to tam pojadę. Tylko muszę juz zacząć kasę odkładać:P Historia seksownych piżamek od babci jest dość zabawna:) Otóż moja babcia od wielu, wielu, wielu lat mieszka w USA, no i tam są takie zwyczaje, że przed ślubem robi się coś w stylu wieczoru panieńskiego i wtedy się daje pannie młodej prezenty. No i moja babcia, jako że jest nowoczesną Polką w Ameryce (:)) postanowiła wysłać mi taki prezent przed ślubem. Poszła do sklepu szukać seksownej piżamki na noc poślubną i.... nie mogła się zdecydować, więc kupiła 3! Powiem Wam, że jak je zobaczyłam, to mało się nie posikałam ze śmiechu! Zdecydowanie nadają się jako kreacje do klubu gogo, albo nie powiem gdzie:) Sama bym sobie takich nie kupiła, bo bym się chyba wstydziła w sklepie. Ale świetnie się nadają na podkręcenie męża, który wraca zmęczony z pracy i nie ma ochoty na mizianki:)
  8. Martunia, smutno mi.., liczyłam, że od Ciebie pierwszej usłyszymy dobre wieści. Ale otrząsamy się i liczymy do następnego razu:-) Marta, jesteś dla mnie przykładem, że nie wolno się poddawać mimo wszystko:-) ściskam mocno kciuki! Smacznych ziółek kochana:-) Ja znowu czekam na męża, który się prysznicuje jak zwykle długo:-P no ale wystroiłam się w seksowną piżamkę od babci i czekam:-) :-) :-) :-) i jestem cierpliwa:-) milutkiej nocy dziewczyny;-)
  9. Śmigacie jak burza z tymi wpisami:-) Marta, spokojnie poczekaj. Pamiętaj, że jeśli jesteś w ciąży, to nie wolno Ci się teraz denerwować:-)
  10. No to czekamy na te dobre wieści, że w końcu się którejś udało:) Mój mąż wczoraj po przytulankach wcisnął mi poduszkę pod pupę, a jak wrócił z łazienki to pytał "jak tam ciąża" :) czubek jeden:) no i doszedł do wniosku, że niepotrzebnie się zabezpieczaliśmy wcześniej, skoro tak trudno jest zajść w ciążę. On to w ogóle myślał, że raz wystarczy i już.
  11. Mój mąż tak długo się kąpie, że zaraz pójdę spać i nie będzie mizianek:-P wasi faceci też tak mają, czy tylko mój jest takim miłośnikiem prysznicowania? Znowu nam cykl przepadnie:-P
  12. Jest Marcelinka na mailu!!!! śliczna!! a jakie ma włoski:):) zaglądajcie dziewczyny:)
  13. Jejku, dziewczyny!! Ciekawe czy Majowa już urodziła:):) wiecie co?? hehe to dziwne, ale bardzo się cieszę z narodzin Marcelinki:D:D:D chociaż nie znam osobiście;P Może nam zdjęcie podeśle;) ach... tez już bym tak chciała... Co do usunięcia ciąży, to w tym wypadku ja pewnie też bym się zdecydowała donosić dzidzię. A może cud by się zdarzył. Ale to chyba indywidualna sprawa. Ja bym tej matce nigdy w oczy nie powiedziała, że źle zrobiła, bo przecież mógł zdarzyć się cud i dziecko by żyło. To już są takie tragedie, że nie wypada się wtrącać i gdybać.
  14. Ewelka, a to było trzeba mu pojechać! Co za bezczel jeden... Oni to wszyscy tacy wścibscy, wszędzie nochale wpychają! Dziewczęta, u mnie płodne się zaczynają. Jak w zegarku:) śluzu co nie miara:D:P idę nakarmić faceta, coby mi nie zasłabł w nocy:P
  15. a ja wchodzę na pocztę i już nic nie wiem:P mimo tych podpisów. Nie czaję zupełnie kto jest kim i co do kogo napisał:) także proponuję tam zamieszczać tylko zdjęcia i inne tego typu, a tu komentować:P
  16. No my już wystartowaliśmy ze staraniami:):):):) właściwie to dopiero rozgrzewka, ale za to jaka przyjemna:) :D mam nadzieję, że się za bardzo nie zmęczymy do właściwego terminu, jak to było ostatnio:P No a u mnie od ran syyyypie i zapowiada się całkiem fajna zima:D jak popada jeszcze ze dwa dni, to strzelimy sobie nocny kulig! Uwielbiam:D Tylko grzane wino mnie ominie, no bo przecież abstynencja od niedzieli:P A jak u Was zima??? Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
  17. Ej, a gdzie Smerfetka?? Wymyśliłam, że w ramach odstresowania się i dowartościowania powinna przeczytać "Szkołę żon" Magdy Witkiewicz. W ogóle wszystkie powinnyście przeczytać! Odstresować się, pośmiać i jeszcze podbudować:) Polecam!:P
  18. Marta, teraz dopiero dokładnie zajrzałam w tabelkę naszą i aż zwątpiłam... staracie się już 72 cykle. Dopiero sobie policzyłam ile to czasu... Ty powinnaś pierwsza teraz zaciążyć! Należy Ci się! :) a brzuchem się nie przejmuj... ja mogę taki mieć, nawet gorszy, byle tylko dzidziuś już był:)
  19. no ale gdzie teraz będziemy pisać??:P tutaj też jest fajnie i można zalukać na inne fora:)
  20. no dobra, już nie będę pomarańczowa menda, zmieniłam kolor?:)
×