Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agniesia88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agniesia88

  1. Kasik, a w którym dniu cyklu jesteś, że masz taki dorodny pęcherzyk?:-) kurcze, ja już się nie mogę doczekać mojej wizyty!!! Może coś się w końcu wyjaśni:-) dziś raczej mój luby też mnie nie przytuli, bo strasznie marudny jest. Pewnie nie robi tego specjalnie, ale ostatnio wydaje mi się, jakby unikał mnie w czasie moich dni płodnych. Może głupio myślę... Ale jak tu zajść w ciążę bez seksu???? Staram się o tym nie myśleć, ale wiadomo - nie da się tak na sto % odpuścić.. Jovanka może faktycznie pojechała rodzić? Fajnie by było:-) :-) :-) skumulowały się nam ostatnio porody:-)
  2. Maćkowa:-) w tym cyklu mi się nie udało dopasować. Na 11 sierpnia dopiero :-\ to będzie 12 dzień cyklu, więc chyba ok. Jejciu jak dziś grzeje. Mam nadzieję, że jutro też tak będzie, bo mam wolne:-D na plażę sobie skiknę :-) a Jovanka! Słychać już jakieś wieści od Kacperka? Wybiera się już do nas:-) ? Miłego dnia dziewczyny.
  3. Pomyślałam sobie " o! Są moje upragnione dwie kreski":-D w sumie ten test owu nie jest mi potrzebny, bo gołym okiem widać, że dziś u mnie zaczęły się płodne:-P no ale zobaczyłam jak to działa, no i dwie kreski widziałam :-)
  4. Jejkuuuu Maćkowa, ale super:-) A ja moje drogie koleżanki zobaczyłam dziś swoje pierwsze dwie kreski.... Na teście owulacyjnym:-P hihi i tak się uśmiałam z tego, że mi choroba przeszła:-)
  5. Zgłaszam, że żyję:-) ale co to za życie marne! Dziewczyny, gdybym nie to że tydzień temu miałam @, to bym podejrzewała, że zaszłam:-D od kilku dni czuję się dziwacznie, mdłości okropne, ból głowy nie odpuszcza, w brzuchu czuję jakieś dziwne skręty i w ogóle to najchętniej bym z łóżka nie wstawała. Chyba jakiś wirus się do mnie przyplątał i nie chce sobie pójść! Maćkowa no właśnie, czy wszyscy już wiedzą, że zostaniesz mamusią?:-)
  6. MAMUŚKI serduszko.gif Majowa************27********18.01.2014*********Marcelinka Fiona************** 25********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja********24*********24.03.2014**********Dominik Giubelli **************27 ******25.06.2014********Antonina CIĘŻARÓWKI kwiatek.gif motynka ****24*********2cs****************** tp 23.07.2014 JovankaJo ***29 ******* 3cs******* 1dz ******* tp 21.07.2014 PauliśC**** 23 ********15cs********1 dz ******* tp 30.07.2014 Angelusdominus **24 ****3cs******* 4dz*******tp 08.08.2014 bejbe27 *******27 ****** 18cs****************** tp 16.08.2014 Goofcia****22********6cs*********1dz******** *tp 07.11.2014 Izulinka7****24*********13cs********1dz****** *tp 15.11.2014 goscdarka ****24******6cs*********2dz********tp 15.11.2014 kasiaa12******23**********?cs*****1dz******* *tp 18.12.2014 Kaasik89****25**********4cs******1dz******** *tp 24.12.2014 Stymulowana****28***18cs********1dz*********t p 12.01.2015 olala2013***24********5cs*********1dz******* *tp 15.01.2015 brzoskwinka14****21******14cs****1dz******** tp 21.01.2015 Eska 22********23******17cs********1dz********tp 27.01.2015 MaćkowaŻona*****27******16cs******1dz******tp 27.01.2015 karciaaa*******24******2cs*********1dz********tp 01.02.2015 ŻoneczkaKrk***26******1cs*********1dz****** *tp 06.02.2015 AKTUALNE STARACZKI - 2014 kwiatek.gif *marta86100______28______75cs_______2dz_____@13.05.2014 *87srem___________27______22cs_____1dz______@19.05.2014 *moonlight86_______28______2cs______2dz______@26.05.20 14 uaktualnić sieusmiech.gif Alaaa66__________28______14cs_______1dz_____@28.06.2014 IZA85____________28______1cs_______2dz______@13.07.2014 nessaja___________21______3cs_______1dz_____@16.07.2014 Pita82___________32_______2cs______1dz______@23.07. 2014 Agniesi88_________26_______8cs_______1dz_____@31.07.2014 kasik_85_________28______17cs_______2dz_____@01.08.2014 paulinka121989______25____13cs______1dz_____@07.08. 2014 Eweelka__________31______7cs________2dz____@10.08.2014 Paola1801_______22______10cs_______1dz_____@05.08.2014
  7. Cholerka, miałam nie liczyć w tym cyklu, no ale dobra:-P NIE spodziewam się nadejścia @ 31 lipca, zaraz spróbuje za walczyć z tabelka:-)
  8. Ewelka kochana, była @, pisałam w niedzielę:-) w ogóle była tragedia! Wstałam rano, jest @, wykąpałam się, napisałam do Was i czułam się bardzo dobrze, a za chwilę..... Masakra!! Myślałam, że umieram. Bólu takiego mocnego nie miałam, właściwie wzięłam tabletkę profilaktycznie, ale nagle zrobiło mi się słabo, na twarzy miałam kolor zielony!!! Z łóżka nie mogłam wstać, bo jak się ruszyłam to miałam mega mdłości. I tak przez pół dnia miałam, cytując naszego narodowego wieszcza, "sranie i rzyganie":-P no i tak do 14 leżałam umierając, a potem wstałam i jak nowo narodzona! :-) nie wiem co to było, ale oczywiście teściową stwierdziła, że to na pewno ciąża... Nie chciało mi się dyskutować i wyjaśniać jej co i jak, więc powiedziałam, że to kac. Mimo że dzień wcześniej nic nie piłam, ale łyknęła to i dała mi spokój :-) a dziś już na szczęście małpa się skończyła:-) taka trzydniowa była:-) idę legnąć gdzieś w cieniu. Miłego dnia:-)
  9. Hej. Przyszła franca wredna, ale nie łamiemi się. Ciekawe jak tam motynka i jej dzidzia:-)
  10. Heja:-) no właśnie Maćkowa, jak tam tatuś?? Wszystko się udało? Paulinka nie wpadaj w dołek. Jak nie teraz to może następnym razem:-) chociaż ja pewnie też będę rozpaczać za kilka dni jak przyjdzie małpa, mimo że spodziewam się jej jak nigdy. Mam 99,9% pewności, że przyjdzie ale jakaś tam minimalna nadzieja zawsze jest. I przez tą minimalną nadzieję znowu poleją się łezki... Ale nie łamiemy się!:-D
  11. Następna to ja może i jestem, ale w kolejce do małpy:-) w sumie nawet nie wiem kiedy mam się jej spodziewać, bo ostatnio jest różnie, w 25, 26, 27 dniu. Rosyjska ruletka normalnie:-) Stymulowana jakie piękne zdjęcia maleństwa !!!! :-D
  12. Hola! Hola! Co się wpychacie na sam koniec?! Ja pewnie zostanę ostatnią "niezaciążoną" na tym forum:P No bo przecież zawsze to mnie spotyka wszystko co najgorsze:P Alaa kurcze, szczerze mówiąc to zapomniała dzisiaj, że testujesz, bo miałam rano małe zawirowania. No i siedzę sobie w pracy i dziobię w tych moich papierkach, i nagle OJEJ! Przecież Alaa miała testować! Więc szybko klikam co trzeba, no i co widzę?! Udało się. A rano jeszcze sobie myślałam, że mamy jakiś przestój na forum i że dawno nie było dwóch kresek. No i są!:) Ściskam i gratuluję raz jeszcze:)
  13. Marta jesteś! :-D my tu cały czas o Tobie myślałyśmy. Super, że wszystko u Ciebie się układa. Oby to zaowocowało już niedługo;-) Maćkowa objawy niestety są i to bez wątpienia na małpę:-\ cycki bola, jajniki bola i jeszcze brzuch mi wywaliło, a odkąd dziś weszłam do domu o 17 to cały czas coś jem i nie mogę przestać. I ciągle jestem głodna. Czyli wszystko prawidłowo na małpę.
  14. Ala, może nie będę pisała co ja o tym myślę, żeby nie zapeszać:-) ale wiesz....;-) oby to było to! Wróciłam już:-) takie tam miałam szkolenie ze współpracy ze szkołami. Nic specjalnego, ale przynajmniej się do miasta wyrwałam kupiłam prezent na urodziny mojego ukochanego:-D
  15. Tak, nasi "chłopacy" wyrazili zgodę i nawet starają się razem z nami. Dzięki za troskę gościu:-) Miłego dnia dziewczyny. Ja jadę na szkolenie do wielkiego miasta Gdańska:-P
  16. Tak, tak podjęłam decyzję:-) tym bardziej, że mąż mi uświadomił, że jeśli już, to on jakieś poważne kroki podejmie dopiero w październiku:-\ teraz jest u nas bardzo gorący okres z robotą. Przez najbliższe 3 miesiące mąż zarabia na nasze utrzymanie w ciągu całego roku, więc nie mogę od niego wymagać, żeby wszystko rzucił i biegał po lekarzach. No to ja trochę pobiegam, bo może się okaże, że on nie będzie musiał:-) chociaż on jest dziwnie przekonany, że to jego wina, że się nam nie udaje... Ale on ma zupełnie inne podejście. Czasem mnie to denerwuje, bo wydaje mi się, że tylko ja się całą sprawą przejmuje:-\ A tabelka rzeczywiście jakaś przeterminowana. Ja się już aktualizowałam na 7.07 a tu dalej czerwiec...
  17. Acha no dobra, czyli nie trzeba chodzić codziennie:-) to jeszcze muszę obczaić lekarza, który przyjmuje prywatnie w środy. O Giubelli do nas wraca:-) jak tam malutka Tosia?
  18. Co do bocianów to ja widziałam wczoraj 9! Niestety, leciały w przeciwnym kierunku niż ja:-( Maćkowa ten monitoring niestety póki co odpada:-( może gdybym miała gina na miejscu, ale ja muszę jechać 30 prawie kilometrów, a to się równa pół dni wolnego, a w tej chwili nie ma szans. W dodatku przyjmują prywatnie w takich głupich godzinach!! A na fundusz to juz w ogóle masakra. Ostatnio ponad 4 godz w kolejce siedziałam, bo było opóźnienie, które mają tam prawie zawsze! W pracy non stop sajgon , bo to już sezon ruszył i na taki luksus jak wolne to ja mogę liczyć za dwa miesiące MOŻE. Także ręce opadają i cycki i wszystko:-( ale w takim kraju żyjemy.
  19. Helloł! Nessaja pytałaś o badania. U mnie doktorka stwierdziła, że jest ok, robiłam podstawowe badania hormonów i wszystko w normie. Mąż też ma wszystko na odpowiednim poziomie. Zaskoczył mnie, bo sam poszedł zbadać swoje hormony:-D a jeśli chodzi o badanie żołnierzyków to nie było jeszcze i mam nadzieję, że nie będzie konieczne:-)
  20. Łoooo napisałam, że nie działa i zadziałało:-D no ale faktycznie to trochę przegięcie, żeby posty tak późno się wyświetlały. Kafe chyba cofnęło się w rozwoju po tej "modernizacji". Jejku Tośka jest rewelacyjne!!!!! Dużo zdrowia Giubelli i siły do wychowywania tego małego słodziaka:-)
  21. Hej dziewczyny:-) potrzebuję porady... Staramy się i staramy już tyle miesięcy, póki co nic nie wyszło, ale zawsze jest jakaś nadzieja, że jednak małpa nie przyjdzie. No ale mam jeszcze jakieś 9 dni do małpy, może się udało może się nie udało, tego teraz nie wiem. No i właśnie się zastanawiał, czy w tej sytuacji mogę sobie pozwolić na jakieś szaleństwa na koniu?!?! Szukałam czegoś w necie i wszędzie piszą, że raczej nie wolno jeździć konno w ciąży, nawet jeśli jest to dopiero początek ciąży, bo można upaść, bo są niebezpieczne wstrząsy.. Co myślicieli??? Muszę podjąć jakąś decyzję do jutra i totalnie nie wiem:-(
  22. Jestem za napisaniem do dziewczyn! Nawet sama o tym myślałam, głównie o Marcie, bo tak zniknęła nagle i jej ostatnia wiadomość była bardzo niepokojąca. Trzeba do nich zaklikać! Reszta pewnie też nie będzie miała nic przeciwko:)
  23. Izulinka, działamy ale chyba trochę wyluzowaliśmy. Co ma być to będzie w sumie. A w ogóle to mi się wydaje, że owulki w tym miechu nie było, albo nie zauważyłam, bo tak bardzo wyluzowaliśmy:-P Olala, nie ważne co tam widać, czego nie widać, wszystkie wiemy co tam w tym brzusiu siedzi:-) :-) ładne fotki ;-) Jovanka, no racja. Chociaż wtedy byśmy mogły zorganizować jakieś zawody w rzyganiu na odelgłość:-D
  24. Olala miało być. Wybacz - moja klawiatura też żyje własnym życiem. Kurcze też mam takie dziwne odczucie w związku z tym, że dziewczyny wciąż awansują w tabelce... Przypomina mi to o tym, jak już dużo czasu upłynęło a u mnie nic. Jak przyszłej to Giubelli dopiero co zaciążyła, a tu już mamy To się. Gdyby mi się udało tak jak planowałam to też bym już była mamusią:'( smutne to trochę... No ale ale dziewczyny!! Chyba nie wszystkie się już awansowały?! Wypad ze straczek! Piętro wyżej jest wasze miejsce:-D Maćkowa to do Ciebie:-*
  25. Hi my żyjemy, tylko kafe jakieś dziś dednięte (jak mawia dzisiejsza młodzież:-) ). Okala te linki do zdjęć też chyba nie działają. Przynajmniej u mnie wyskakuje jakiś błąd.
×