magdalenkamz90

Hejka dziewczyny nie pisalam chyba 2 dni przeczytalam wszystko i wiekszac wyparowala juz ;) Xx Zazdroszcze wam tych zabaw fajnie wyjsc wystroic sie i poszalec. Xx Co do gaworzenia to nasz Dziubek tez tak fajnie juz do nas mowi, smieje sie i macha raczkami. Jest taki slodziutki ze jak mi z nienacka usmieszek to wymiekam :) teraz wlasnie je sobie mleczko po kapieli. Jak na niego patrze i widze jak urosl to mam lezki w oczach ze on tak szybko rosnie. Robie mu pelno zdjec zeby potem miec co wspominac. Xx Co raz czesciej tez sa dni ze usypia o 22 i spu do 4 wiec przesypia 6 godzin cieszy mnie to. Tylko rano potem cos go juz meczy bo juz tak nie spi tylko przebudza sie co godzine wygina sie i wydaje dzwieki parcia ale nic nie robi. Xx Co do spacerow to juz mi weszlo w nawyk i jestem z nim codziennie na spacerze po okolo 2 godziny raz wiecej raz mniej. Nawet snieg w piatek chyba sypal a ja spacerowalam z folia z gondoli nakrylam nosidlo i zwiazalam gumka zeby sie trzymala. Niestety ludzie nadal sie krzywo gapia co mnie troche krepuje ale i tak z nim wychodze. Xx Ja mojemu bartkowi musze caly czas wciskac delikatnie pepuszek do srodka i zaklejac plasterkiem bo mu wychodzi od prezenia na wierzch i trzeba tak zaklejac nim to nie przejdzie Xx Kupilam mu dzisiaj te rurki do sciagania kataru bo jak mu gruszka sciaga to cos tam powychodzi i jak mu zagladam to ma czysto a jak oddycha to czesto slysze jakby mial tam gdzies pozapychane nie wiem gdzie i nie wiem czemu caly czas mu sie to chrumkanie utrzymuje

Juz szukalam i sa. Musze zamowic taka folie na nosidlo. Xx Dziewczyny czy to normalne zeby na mm bartek robil 4 kupy na dzien

Hejka. Andzik ja tez raczej dostalam okres. Wczoraj byly tylko plamki na papierze po sikaniu a dzis juz zalozylam podpaske ale jest tego malutko nie wiem czy to sie rozkreci dopiero czy to tylko jakies plamienie. Xx Kurcze u mnie od rana pada deszcz ze sniegiem i cho.ler.ka chyba dzis nie wyjde bo na nosidelko nie mam folii. Chyba poszukam w internecie czy sa folie na nosidelka

Mam tylko nadzieje ze za dlugo w tym nie lezal. Dawno o 10 rano kupy nie robil wiec spokojnie z nim spacerowalam. Xx Wczoraj u dziadkow jak nigdy usnal o 21ej. Ogladnelismy sobie z rodzicami film, pogadalismy a Dziubek sobie slodko spal :)

Hej. Jaka tu cisza dzisia. Ja wlasnie ide z Dziubkiem na spacer drugi raz bo rano tez bylismy bo nosilam do poloznej zaswiadczenie do wypelnienia do becikowego a tez musialam dwa razy tam chodzic bo poszlam i sie okazalo ze trzeba dac do wgladu wypis ze szpitala i heja dwa razy z bartusiem do przychodni. Gorsza czesc spaceru to taka ze jak tylko wrocilismy do domu bartek zaczal strasznie krzyczec. Polozylam go do przebierania pieluchy, otwieram ta zasikana a tam kupa po samego siu.rka. musial ja zrobic na spiaco na spacerze

Claudina dzis byla u mnie polozna ostatni raz juz i mowila ze nie zabardzo da sie cos zrobic. Powiedziala zeby wprowadzic rutyne dalej kapac codziennie potem jedzonko i lulanie i czekac az maly sam sie przestawi. Tylko nic mi nie powiedziala na to plakanie bo gdyby on byl spokojny to ja bym mogla z nim siedziec do 23iej ale on usypia potem ssie budzi i placze ze zmeczenia i znowu na troche usypia i takie bledne kolo mamy az do 23iej Xx Polozna bartka wazyla i wazy 5,460 a tydzien temu na szczepieniu wazyl 4,660. W tydzien przybral 800g a ja po nim tego nie widze ale sie ciesze

Hej my wlasnie na spscerze . Bede odciagac bede tylko cos malo tego mleka mam. A tak mi zal jak go trzymam na kolanach a on obraca glowke tak slodko w strone piersi i ja mu ja daje ale co z tego jak po 2 minutach placze ze chyba tam nic nie leci

Andzik jak piszesz z komputera to dopisz mnie bo ja z tel klikam. Xx magdalenkamz90--bartus-- 8tyg-ok4,7 kg

A co do chodzenia po galerii czy jakim.kolwiek sklepie to zazdroszcze. Bartek wsklepie zaraz sie budzi i zaczyna kwekac. Oostatnio weszlam z nim na chwile do pepko i zaczal mi plakac to kupilam mu grzecjotke zeby go czyms zajac i obeszlam biegiem sklep a tylko wyszlismy to cisza on juz gotowy do spania

Oo matko 10h ... chcialabym zeby bartus sobie tyle pospal ale bysmy wtedy oboje odpoczeli mmm. Moj synu je co 3h a nawet co 2,5 tylko on je przewaznie po 90ml i tak czasem sie dziwie ze wasze jedza po 150ml. Xx Przydala by sie jakas lista ile nasze dzieciatka maja tygodni dla przypomnienia bo jak wlasnie czytam ze wasze dzieciatka niektore zjadaja 150ml to sie zastanawiam ile maja tyg czy sa starsze od bartka ze tak wiecej jedza itd. Xx Przemarzlam cos dzisiaj. Wrocilismy od rodzicow, bartek wykapany i teraz ja leze w wannie i sie grzeje. A kurcze taka mgla jest normalnie mleko

Ojej 8 godzin bez mleczka...bartus to by po takim czasie sie tak darl ze by chyba gardelko pozdzieral

Hejo Kita jak twoja niunia.jest taka wesola i bawi sie normalnie to chyba nie ma zadnego problemu nie wiem. Niech sie ktos jeszcze wypowie. Ja po swoim bartku tak pisze bo on np jak jest glodny to krzyczy w nieboglosy wiec corka.tez by ci dala znac. Xx My jestesmy u rodzicow na wsi bylismmy z bartusiem w lesie na spacerku i teraz jemy wszyscy obiad wiec spadam jesc

A wiecie co? Dostalam ten laktator elektryczny i rewelacji nie ma. Mialam poranione sutki mocno przez bartusia i potem ze 3 dni nie dawalam mu w ogole cyca bo niewytrzymywalam z bolu i krew leciala. Przez te 3 dni delikatnie sie podgoily i jak przyszedl laktator podpielam sie od razu pod niego i masakra nic nie lecialo sciaglam tylko 10ml a brodawki mi poranil jeszcze mocnie ze az mam takie naderwane i wystraszylam sie ze mi mleko zaniklo juz. Znowu musialam troche zagoic i nic kompletnie z cyckami nie robilam. Dzisiaj mam na kazdej brodawce jeszcze strupki ale sprobowalam odciagnac troche zeby pokarm nie zanikl calkiem swoja reka i jak sama sobie naciskam to normalnie leci i nie robie sobie nowych ran. Bartus zrobil sobie lekka drzemke a ja rekoma sciaglam 50ml za ten czas bo sie obudzil. I po co ja wydawalam kase na te laktatory Xx Ksiadz dzis u nas byl. Bartus dostal obrazek z dedykacja

Iza Moj bartek tez slabo trzyma glowke, bardzo malo lezy na brzuszku bo nie lubi zaraz placze. Staram sie go klasc chociaz na minutke i tez czasem uniesie a czasem wcale.

Nfocat Jesli chodzi o dicoflor to u nas akurat pomogl. Bartek robil zielonkawe kupki oczywiscie ze sluzem i to w dosc sporej ilosci. Czasem zrobil kupke ja zagladam a tam sama zielonawa galareta. Wybralismu 2 buteleczki dicofloru przez 20 dni bo doktor mowila ze dluze nie mozna brac trzeba robic przerwy ale nam pomogl i juz dawno sluzu nie widzialam

Ags U nas tez bartus jest zaciekawiony i szczesliwy jak tatus wraca z pracy. Z reszta ja tez bo on sie myje i przejmuje bartka w swoje rece. A z zakupami to samo. Jak idziemy czy jedziemy autem to sobie spi a w sklepie zaraz sie budzi i marudzi i wszystko na biegu kupuje.

Claudina to slinienie i ssanie piastek jest normalne. Moj bartek tez tak ma. Akurat byla u mnie dzis polozna rano i mowilam jej o tym to mowila ze tak dzieci maja i ze to wcale nie musi oznaczac szybkich zabkow. Xx Powiem wam ze super bylo na tym spacerze ale na prawde niektorzy ludzie co spacerowali z glebokimi wozkami troche dziwnie na moje nosidelko zerkali

Juz mnie to zmulanie kafe wkurza :-/ Xx Poszlam za wasza rada i jestem z bartusiem na spacerze bo ladnie slonce swieci...wiatr tez jest ale nie tak bardzo mocny. Spacer w nosidelku oczywiscie bo gondoli bym nie udzwigla. W taka pogode jak najbardziej bede wychodzic ale jakby wialo tak jak kilka dni temu to raczej bym sie bala ze mi wozek porwie. Na prawde sie przyjemnie od razu czuje

Hej. Noc juz za nami. Bartus do godziny pierwszej w nocy spal po pol godziny i sie regularnie budzil z poplakiwaniem. Potem do 3.30 nie spal wcale potem juz spal z nami w lozku do 6. Xx Po tych szczepieniach robi wiecej kupek i to takich o mocnym kwasnym zapachu

Sory dziewczyny ale chyba nie do konca zwracacie uwage na to co ja pisze czasem tylko nie pamietajac osadzacie. Nigdzie nie napialam ze nie wychodze z bartkiem wcale. A tym bardziej ze jestem zmeczona czy mi sie nie chce z nim wychodzic i znosic wozka. Pisalam ze wozka z malym w srodku nie udzwigne sama z 4 pietra a na spacery chodze tyle ze nie w dzien sama tylko dopiero pod wieczor jak maz wroci z pracy to chodzimy razem prawie codziennie a jak wiem ze w jakis dzien nie pojdziemy bo maz dluzej w pracy bedzie to w dzien ubieram bartka i klade w nosidelku na stole przy oknie wiec nie mowcie mi ze kisze w domu dziecko tylko cofnijcie sie nie wiem o ile stron i zobaczycie ze pisalam ze chodzimy na spacery. To ze mi bylo tak smutno i ciezko ze maly nie zabardzo chce ssac piers to nie znaczy ze marudze i narzekam w kazdej sprawie po prostu ktoras z was zaproponowala nosidlo na spacery a ja nie narzekam czy mi sie nie chce tylko po prostu wyrazilam swoja opinie ze mnie to zdziwilo i balabym sie z takim malenstwem wychodzic w nosidelku. To moje pierwsze dziecko i jestem moze troche nadopiekuncza dlatego tak zareagowalam na spacer w nosidle. Sory ze nie jestem taka odwazna jak wy ktore macie juz dwoje dzieci i jestescie tak ze wszystkim obyte.

Anja a moj bartek dopiero 21 stycznia bedzie mial 2 miesiace wiec jeszcze troche musimu poczekac o ile to przejdzie w 3miesiacu bo sasiadka na bloku mi mowila ze jej syn mial kolki pol roku ...szok normalnie. Xxx Agagula bo mezowi sie udaje od kilku dni usypiac bartusia wczesniej a je o osmej potem wlasnie tatus usypia go a jak przychodzi godzina 23ia to mijaja 3 godziny od poprzedniego jedzonka wiec go na spiocha przebieram w sucha pieluszke i podaje mu butelke zeby dluzej pospal. I zjada cala butelke a potem sie budzi miedzy 2.30 a 3. A tak jakbym go zostawila spac z tym co zjadl o osmej to pewnie obudzil by sie o 1 w nocy a ja bym chyba wtedy do niego wstala nieprzytomna. Aha a samochod mamy ale maz nim codziennie do pracy jezdzi wiec nie ma szans

Zimowa ten maly cwaniaczek nie pozwala sie zbyt czesto ukladac na brzuszku chociaz ja bym chciala to 2 minuty i placz. Xx a co do placzu to bartkowi sie juz oczka mocza lzami. Jak to zobaczylam to samej mi polecialy

Anja i zimowa ja go tez teraz opatulam w rozek i zwiazuje taka szeroka fajna sznoruwka idenfycznie jak w szpitalu wiazali i nie wiem moze tycke lepiej ale mi sie wydaje ze to jednak ten brzymuszek tak jak Anji powiedzila doktorka dlatego on tak ciezko usypia i sie wybudza co chwile bo mu tam jezdzi w brzuszku i czesto tez sie napina zeby baczka puscic a przy tym czuje ze nie moze raczkami pomachac i jeszcze bardziej sie wierci ale po chwili uspokaja i tak w kolko az po prostu nie przyjdzie jego godzina na spanie. A i tak maz go wieczorem usypia bo na jego rekach jakos szybciej to idzie, pewnie dlatego ze on jest bardziej spokojn. A ja wtedy ide sie spokojnie wykapac i odciagnac troche swojego mleka zeby o 23iej dac malemu jeszcze na spiaco. Xx Mojemu bartkowi idzie 7 tydzien i nie wiem czy on nie ma kolejnego skoku bo zauwazylam ze troche wiecej chce spac i jesc chce czesciej ale mniej zjada. A jak zmeczony czy juz glodny to juz sie nauczyl co robic...krzyk jest wtedy straszny :) Xx Codziennie rano przekonuje sie ze bartek na prawde ma problemy brzuszkowe. Kolki niby najbardziej na wieczor sie pokazuja a bartek mi codziennie miedzy godzina 8 a 9 kweka napina sie zeby baki puscic i placze. Codziennie o tej godzinie

Claudina dziekuje ci bardzo. A husty nie mam ale powiem ci ze nosze go tak na zabke brzuch do brzucha a jego glowke spieram na piersi zeby szlyszal bicie serca i jak go brzuszek boli i juz sie tak porzadnie rozkrzyczy to nawet to nie pomaga

No wlasnie w laktatorze elektrycznym pokladam nadzieje bo tego recznego mam juz dosc. Mecze sie mecze a i tak nie wiem kiedy piers jest oprizniona bo po jakims czasie przestaje leciec a po minucie spowrotem przyloze i znowu leci. Wydaje mi sie ze bedzie mi wygodniej i szybciej szlo z elektrycznym. Aha i nie wiem czy mowilam ale kupilam tez na probe kapturki na piersi zeby bartus myslal ze to butelka i musze powiedziec ze dluzej ssal. Troche sie wiercil, kwekal ale ssal dalej az zassnal. Bylam zadowolona jak nie wiem. Tylko troche to nie wygodne bo trzeba podtrzymywac