magdalenkamz90

Andzik Twój Mąż To Ma Z Tobą dobrze. Mieszkanie cały czas wysprzatane, obiad codziennie i to jak z restauracji. Daj trochę swojej motywacji. Ja się jakaś zmęczona trochę zrobiłam ta codziennością i np robienie obiadu jakoś ujdzie ale te wymyślanie codziennie co na ten obiad to mnie juz wkurza i oczywiście mniej przyjemna sprawa po obiedzie zmywanie garow. XX Bartek dziś na zmianę pogody chyba jakiś marudny. Deszcz pada ale liczę ze kolo 15 stej chociaż wyjdę z nim na chwile i mąż po pracy Nas zabierze gdzieś po drodze. XX Bartek zjadł mus z jabłek dojadl mlekiem i ciężko ale udało mi się go ululac. Mus ma jeszcze na jutro i Kompocik tez w lodówce. XX Claudina Ja odwrotnie mało co umiem zrobić z synem na rękach. On umie się sam pobawić ale nie długo zaraz się nudzi trzeba go czymś zajmować i mi tam też nie przeszkadza teoretycznie Noszenie go na rękach Bo go kocham i Lubie go przytulać ale czasem niestety bolą plecy i boję się też tego ze potem Bartek się tak nauczy i nie poradzę sobie z nim

Hejka Wczoraj gorąca dzisiaj zimno ....blee XX Neska gratuluję nocki. A dentysta ...matko kiedy ja w ogóle byłam XX Safari Kompocik z jabłka jak najbardziej możesz teraz podawać. Bartek tez miał małe zatwierdzenie po pierwszej marchewce ale aż tak nie cierpiał. Jak mu robie obiadek to daje ziemniaka pietruszkę seler a marchewki dosłownie kawałeczek

Kasica Super ze podróż minęła spokojnie i ze masz tam taka dobra opiekę. Nadal trzymamy kciuki za Adrianka

Koniecznie muszę już kupić krem z filtrem. 30 filtr wystarczy czy takiemu niemowlakowi trzeba większy ??? My nosimy czape z daszkiem i na oczkach ma cień a reszta Buzki czasem w słońcu i nie chce go spiec bo grzeje juz porządnie a zreszta nawet w cieniu to przecież z wiatrem się można trochę opalic dlatego chcę go smarować juz bo nie wiem po kim Bartek ma karnacje jak po mężu to dobrze a jak po mnie to źle bo ja jestem z tych bladych jak ściana a opalać się tak specjalnie nie moge ze np leżę 3h na słońcu bo raz bym się spiekla tylko a dwa by mnie wysypalo - uczulenie

W tym momencie termometr u mnie pokazuje 25 stopni w cieniu. Z bartkiem byłam na spacerze od 11 do 13 czyli w samo południe i kurde mały mi się zgrzal juz pod koniec i szybko wracałam do domu. Spodnie mu podwinelam ale w samym krótkich bodach bałam się trochę go rozebrać wiec siedział w cienkiej bluzie rozpietej i było mu za ciepło a nie które dzieciaczki jak patrzyłam to już w ogóle nie wiem jak to wytrzymały ale były jeszcze w czapkach

Kasica Dziś będziecie we Wrocławiu będzie dobrze. Bardzo się ciesze ze jesteś taka silna i znajdujesz siłę na takie pozytywne myślenie na zagladanie tutaj i informowanie nas i pisanie tez o zwykłych naszych sprawach. Na prawde jesteś bardzo bardzo dzielna. Podziwiam Cię kochana

Ostatnie piętro w bloku to na prawdę masakra a to dopiero początek bo gorąca to się dopiero zacznie przecież. XX Anja No widzisz ja wiedziałam że Hanulka będzie grzeczna :-) a ty się martwilas. Zreszta pamiętam jak ja się stresowalam przed chrzcinami wiec wszystko rozumiem. Ale super ze wszystko się udało. Zdjęcie na fb to jedno juz widziałam. Ślicznie wygladaliscie wszyscy. AA my mamy takie małe mieszkanko ze musze poczytać o tych klimatyzatorach na wkłady chłodzące czy to coś daje bo klima dla nas za droga tym bardziej ze okno musimy teraz wymienić

Kasia Ciesze Się Ze Z adrianka Wynikami Lepiej. Jutro Wrocław to już w ogóle będzie lepiej. Mały jest silny a ty jesteś najlepszą najdzielniejsza mama jaka znam. Buziaki dla was XX Kurcze mieszkanie Już mi się nagrzalo. Bartek leży tylko w bodach reszta gola a i tak włoski z tyłu na główce mokre i marudny. A co dopiero będzie latem. Az się boje bo my latem w mieszkaniu mamy normalnie 30 stopni . Bo w bloku na samej górze od dachu i od południa do wieczora ciągle słońce nam grzeje w te duże okno. Wentylator nie daje rady

Kurde ale to się w człowieku krew normalnie gotuje Jak się słyszy o takich lekarzach. Tyle juz w telewizji naglosnionych przypadków było z niemowlętami a oni dalej bagatelizuja. Jak matka przychodzi do szpitala z takim maleństwem to wszystkie badania powinny być od razu robione na zaś nawet jak dziecko ma tylko katar to oni podstawowe wyniki powinni robić bez żadnej laski bo dziecko przecież nie powie co mu jest . To jest tak bulwersujaca sprawa Że jak tylko pomyślę to nerwa mnie bierze od razu. XX Nasz Adrianek silny chłopak da rade. Ma tyle cioteczek które się za niego pomodlily ze będzie dobrze.

I to jest prawdziwa kochająca mama ! Myślami zajęta przy swoim dziecku a jednak myśli jeszcze o zuzance. Tak my też się cieszymy ze Zuzia zdrowa. Adi tez wyzdrowieje bo musi i silny kochany chłopczyk z Niego

Ja tez wierze ze Adus z tego wyjdzie. Ja mam 3 braci i dwóch z nich jak byli mali Tez mieli zapalenie opon i wyszli z tego. Pamiętam jak rodzice jeździli do nich do szpitala a ja z trzecim bratem czekaliśmy w aucie. Nie wiem jakie są teraz metody ale z tego co pamiętam tylko to to że bracia tam dostawali zastrzyk głupiego Jasia nie wiem po co czy żeby pobrać ten płyn czy co. Kasia Adrianek na pewno wyzdrowieje. Ja Tez nie moge pr z e stać o was myśleć

Kasica Kurde kochana bądź dzielna pomodlimy się za Adrianka oczywiście. Kurde gdzie on się tak bidny załatwił. Oby lekarze mu pomogli. Kasia trzymaj się i myśl pozytywnie. Ciebie juz nie może spotkać żadne nieszczęście. Wszystko będzie dobrze

Safari To na co się decydujesz ? Bo ja też bym chciała małemu konto założyć. Bogaci nie jesteśmy ale dziecka pieniędzy z chrztu nie rusze. Słyszałam Że Są lokaty Juz Od tysiąca zł i wplacasz i to sobie rośnie Jeszcze tylko nie wiem czy dziecku można założyć bo ja bym chciała coś co by było na jego imię

Wróciliśmy pół godziny temu z działki. Kurde plecy mnie bolą od tego plewienia. Ale już małego szybko wykompalam i teraz ja leżę z telefonem w wannie i odpoczywam. Na działce się trzeba narobić szczególnie jak się ją przejmuje po jakimś obcym dziadku i wszystko jest takie zapuszczone. Ale powoli zrobimy i dojdziemy do ładu. Plusem dużym jest to ze Jest dużo drzew owocowych starych wyrośnietych i będą owocki. Śliwki jablka brzoskwinie maliny. Aah kurcze trzeba wychodzić juz z tej wanny. XX Kasia Jak Adrianek ?? Napisz coś bo myślimy o nim

Ags dzieki gosc Emila jak ty sie na fb nazywasz bo kurcze nie wiem jakie masz inicjaly

Ags nie no spokojnie ja wszystko przyjmuje do serca i rozumu i wcale sie nie obrażam :-) a to co napisalas to rzeczywiscie przegiencie. ja robie co robie alew zyciu niedalabym takich potraw jak kapusniak dziecku albo schabowego jak to mi gosc przysral. probujemy tylko nowych owockow w malutkich ilosciach no i ta smietanka w ziemniaczkach czasem i nic wiecej. ktoras kiedys pisala ze dala sprobowac do picia sok pomaranczowy a to tez jest chyba alergen dla niemowlaka i nic sie nie stalo nikt jej nic nie pisal i spoko. dzis tez na przykladzie ktorejs z was niepamietam ktorej dalam bartkowi do reki kolko ryzowe i siedzial i sobie ciamkal tyle ze z oczu go nie spuszczalam bo balam sie ze za duzy kawalek mu sie rozmoknie i sobie juz w buzce z nim nie poradzi xx aa ja tez biore bartka pod paszki kurcze. a 5 maja mamy usg bioderek w koncu

gosc Anja dziekuje kochana gosc Emila chyba ci odpisze na fb bo nie chce zeby jakis gosc to czytal

Kasica kurcze szkoda zdrowka duzo dla Adiego i sily dla ciebie. zdrowiejscie szybko

HEJ anja nie martw sie pogda na pewno bedzie ladna i wspolczuje Hani teg bou, szkoda ze malutka musi tak cierpiec xx Arla tobie gratuluje zabka i super ze tak bezbesnie nie wiadomo kiedy wyszydl xx dzieki dziewczyny ze nie macie mnie za jakas zla matke. ja na prawd nowych smakow daje ociupinke na probe i nie czuje sie jakas gorsza czy jakbym mu krzywde robila. a co do goscia to mam go gdzies a to ze jestem ze wsi to akurat jestem z tego dumna xx Andzik ja dzis tez juz malemu ugotowalm kompocik z calego jablka i 3 malych malinek. kompocik pyszny a jabluszko wyciagnelam i po poludniu bedzie deserek tylko dorzuce jeszcze kawaleczek bananka xx no dzis juz chyba na prawde bedzie cieplo bo wczoraj niby mialo byc ale u nas cale niebo w chmurach bylo i slonce nie mialo jak nas ogrzac. xx dzis na spacerek po poludniu a potem o 17stej jeszcze na dzialeczke pogrzebac a bartus tam akurat ma ostatnia pol godzinna drzemke przed nocnym spaniem. troche pogrzebiemy i po 18stej jestesmy juz w domu

zimowamamo te krostki nie bede ani od smietany bo ziemniaki ze smietanka dawalam wczesniej a od truskawek tez nie bo mial to juz 2 dni przed truskawkami zreszta ja ich dalam tak malutko ze na prawde wyrzutow sumienia nie mam 3 x na czubeczek malej lyzeczki i nic mu nie bylo. ja widze ze on jest gotowy na jedzenie a to ze czasem dam mu ociupinke czegos co niby jest od 6 czy 7 miesiaca to nic zlego. to moje pierwsze dziecko i niby nie mam doswiadczenia ale tez nie chce sie wszystkiego bac ciagle. czytalam ze malinki juz mozna to czemu mialabym mu jednej czy dwoch nie dorzucic do kompotu z jablek ?? a tego ze to ze sklepu i jeszcze nie nasze to tez nie chce sie tak kurczowo trzymac bo teraz wychowalabym dziecko na naturalnych higienicznych sloiczkach i ekologicznych warzywach brzuszek mu sie do tego przyzwyczai i potem pojdzie do zlobka tam dostanie jedzenie z produktow ze zwyklego marketu i zaczna sie wtedy bole brzuszka albo jakies biegunki. zreszta i mama i co dziwne babcia mi mowia zeby sie nie bac tylko podawac warzywa i owoce bo potem mi bedzie wymyslal i nic nie jadl. nie wiem pewnie nie ktore z was nic do mnie nie maja a nie ktore mnie potepia i powiedza ze oszalalam ale nie chce sie bac kazdego nowego produktu i na prawde uwazam, daje na poczatek na prawde troszeczke

teraz gotuje rosol i bartek dostanie warzywka z rosolku z wywarem zmikowane na obiadek

Truskawki na pewno nie bo truskawek dalam mu sprobowac w niedziele a to mial juz w sobote albo i nawet piatek tylko malutkie

Kasica wiem wiem kochana dziekujemy i wzajemnie. moj bartek mi wlasnie z tej okazji chyba zafundowal cala noc przespana tyle ze wstal . juz nie spimy ale to norma bartek wciaga mleko a ja pisze 29 mamy szczepienie xx do wszystkich dziewczyny Bartkowi sie na brodzie zrobily dwie plamki rozowe wygladajace troszke jak u nas zimno przy ustach ale w takim poczatkowym stadium. po prostu gladkie rozowe jakby zaczerwienione plamy po wyciskaniu pryszcza ale to nie jest ani zadna potowka ani zadrapanie nie wiem co to jest. puder mam specjalny w kremie na potowki ugryzienia owadow i wszystko u niemowlat ale na to nie dziala a zreszta to jest na brodzie on sie slini i to wszystko rekami zmywa :-(

Anja Ja tez uważam ze starczy. Menu na prawdę super Xx Kasica Fajnie Adi dluzej śpi po kaszce, tez troszkę odpoczniesz Xx Mój skarbekjuz śpi jakiś czas.koncze film i zaraz Lulu. Od jutra ma być przez kilka dni super pogoda :-)

repetytorium super ze chrzciny takie udane zdrowka wam zycze ja mialam umowe do konca roku 2014 teraz jestem na zasilku z zusu. umowe mialam na pol etatu wiec teraz z zus dostaje 80% czyli jakies 500zl miesiecznie a ze to moje pierwsze i chyba jedyne dzieciatko to chce z nim spedzic te 3 pierwsze lata i jak mi sie w listopadzie skonczy zasilek z zusu to ide do mopsu po rodzicielski zasilek tam place 400 zl wiec tylko stowke mniej niz teraz biore wiec mala roznica i sobie poradzimy a ja sie musze swoim dzieckiem nacieszyc. potem bedzie ciezko znalezc prace i w ogole miec motywacje zeby do niej pojsc ale trudno xx jejku 46m2 to male mieszkanko :-0 pisalam wamkiedys ze my mieszkamy w meza kawalerce i tu jest uwaga 25m2 wiec ja to mam male mieszkanko ;-) ale mi to nie przeszkadza a wychowalam sie w duzym domu z ogrodem. u rodzicow mialam swoj pokoj jak prawie cale teraz mieszkanie xx nie balam sie smietany w truskawkach bo dawalam juz malemu nie raz nasze ziemniaczki utluczone ze smietanka i to dopiero bylo wcinanie. to ze ja Bartkowi daje probowac juz takich potraw to nie znaczy ze ja juz szybko chce zeby on niewiadomo co jadl i czego probowal tylko po prostu jak my jemy to on tak ciamka slini sie i wodzi wzrokiem za np lyzka ze nie mam serca mu nie dac troszke sprobowac. oczywiscie na poczatku sa to maciupkie porcje i jak widze ze nic mu nie jest to mu potem wiecej daje jak np te ziemniaczki ze smietana xx dzis w pytaniu na sniadanie doktorka sie wypowiadala na temat wprowadzania nowych pokarmow niemowlakom. i u kazdego jest to sprawa indywidualna i trzeba wlasnie obserwowac czy dziecko jest gotowe. i mowila tez na temat tych alergizujacych produktow ze matki sie boja podawac ale i trzymaja sie schematow a wspomniala o jajku wlasnie i mowila zeby juz w 6 miesiacu dodac po troszke do jakiegos obiadku tylko potem patrzec czy nic sie nie dzieje. no i potwierdzila zeby zaczynac od warzyw xx kupilam wczoraj malemu w smyk*****siateczke do samodzielnego jedzenia owocow warzyw a nawet jakis biszkopcikow. dalam mu tam dzis banana i fajnie sobie ciamkal tylko to byl pierwszy raz i troche mu z reki wypadalo bo zaslinil przy okazji wszystko :-) ale mialam chwile spokoju siedzial sobie w krzeselku i ssal