Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdalenkamz90

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdalenkamz90

  1. neska oj kurcze to musze sprobowac mu w koncu sama zblendowac marcheweczke zobaczyc czy bedzie chcial jesc teraz jestem bardzo ciekawa. a soczkow mu nie podaje tylko wode pije albo kompot z jablek mu gotuje bez cukru oczywiscie ....te nasze dzieciaczki to male madrale
  2. gosci przez kilka dni dawalam sloiczki sliweczke i marchew z jablkiem. jablko surowe tez dawalam. ale mam juz blender zakupiony i bede sama malemu miksowac
  3. kasia jeju nawet nie wiem co powiedziec poryczalam sie jak to przeczytalam. o te nasze malenstwa ciagle sie trzeba martwic . ja tez poronilam pierwsza ciaze i tez mi bylo ciezko ale pewnie nie az tak jak tobie choc wiem jaka top tragedia bo chodze na grobek mojego brata ktory zmarl majac miesiac. jestes dzielna xx bylismy u naszej pani doktro. dostalismy na te oczko ropiejace krople z antybiotykiem
  4. kasica jej jak napisalas odnosnie zanoszenia bez hapy endu to tez az boje sie pytac co sie stalo. nasi synkowie to rowiesnicy co do dnia i wiesz ja tez juz swojemu bartkowi podawalam jablko machewke, sliwke ze sloiczka akurat i tez kupy ladne i codziennie. a sluchaj bo zaciekawil mnie banan bo tez bym chciala mu juz podac ale czytalam i slyszalam ze banany sa alergizujace i zeby lepiej sie wstrzymac do 6 - 7 miesiaca.pytalam o to srodowiskowa bo juz byla i tez to potwierdzila. kurcze ale chyba jednak sie skusze i podam mu chociaz pol lyzeczki . u nas tez jeszcze bez obracania ale kladziemy sie na twardym i cwiczymy obracanie do zabawek raz prawej strony raz z lewej i tak sie krecimy. raczki do zabawek super wyciaga i lapie, za stopki tez sie fajnie trzyma i sie nimi bawi. gilgotki tez ma pod paszkami strasznie sie smieje jak maz go gilgota i sie z nim bawi
  5. hej srodowiskowa u mnie byla. spoko babka mloda ma 2 corki po ubiorze stwierdzam ze taka luzara bo miala bluze dzinsy i adidasy takie skejtowe. nigdzie mi nie zagladala po mieszkaniu ani nic z tych rzeczy. zadala kilka pyatn odnosnie zdrowia malego, polozyla gona brzuszku zobaczyc jak glowke trzyma. i potem gadala juz tylko o rozszezaniu diety i tyle. mowila ze przyjdzie w 9 miesiacu i nie dlatego ze jest cos nie tak tylko ze u nich z przychodni tak zawsze chodza xx u nas tez ladna pogoda ale jeszcze jestesmy w domu bo czekalam na pielegniare a teraz maly mi padl i spi. potem z nim wyjda tak chociaz zeby pooddychal troche bo spac pewnie nie bedzie xx kurcze ja sie chyba nie dlugo zapre i bede bartka oduczala lulania na rekach bo juz sily nie mam on coraz ciezszy a kregoslup mnie boli ...tylko nie wiem czy wytrzymam ten placz xx fajnie ze kolejne chrzciny udane xx gosia wiem ze nie chcialas mnie nastraszyc czy cos tylko poradzic ale wiesz po przeczytaniu tego co przeszlas to samo teraz siedzi mi w glowie i pewnie nie tylko mi, wspolczuje na prawde i oby to sie nie przytrafilo zadnej z nas
  6. Wiecie co dziwne ale dzwonila do mnie środowiskowa umówić się na jutro na odwiedziny malego. Cieszę się bo sobie chociaż mieszkanie trochę dziś ogarne a jutro jak będę miala jakieś naczynia tylko w zlewie czy cos to się nie będę przejmowowac. Xx Bartus dobrze lepiej nie wiem sama juz czy to bylo katar czy co no ale doktor stwierdzi la ze jest przeziębienie bo mial 3 dni temu katar i te oczka mu tak lzawily. Xx U nas w dzień usypianie ciężko bo wczesniej nie da znać ze jest zmęczony tylko dopiero później daje ale juz mega krzykiem ze lulam pól godziny
  7. hej laski Andzik my mielismy plesniawki i smarowalismy Aphtinem i witamina C plynna dla niemowlat bo plesniawki nie lubia kwasnego srodowiska tak nam lekarka poradzila. xx gosia ...jeju co ty musialas przezyc nawet nie chce sobie tego wyobrazac dobrze ze ci sie udalo. xx niestety bartek dzis znowu sie zawiesil placzem ale dzis dmuchniecie od razu pomoglo...masakra teraz jestem w takim strachu bo boje sie ze ktorego razu to dmuchanie nie pomoze nawet nie moge o tym myslec :-( xx ags ty tez przeszlas swoje z bartkiem i ta moneta. kurcze dzieci to nie mozna na sekunde z oka spuscic xx dzisiaj jedlismy troszke sliwki ze sloiczka hipp bio . bartusiowi b. smakowalo. na poczatku troszke opornie a potem wyczail ze ma buzke otwierac i jadl slicznie. wrzucilam zdjecia na fb
  8. Nfocat Jeszcze nie wiem. Ta sliweczke dam mu kolo polu dnia :-) Nie martw się mleczko będziesz mialam na pewno. To tak szybko nie zanika wiem cos o tym. A niunia po tygodniu tez nie zapomni do czego służy cycuś :-) Xx Zimowa Dzięki za link i trzymaj się jakoś. Mój Bartek tez co jakiś czas wstaje sobie 5.30 i pierdzieli ...zje i chce się bawić. Dziś dal nam po spać do 7 i to jest wyczyn bo zawsze wstaje o 6 :-/
  9. Newt Dzięki za rady kupilam wlasnie dzisiaj nasivin dla niemowląt po 3 miesiącu. Xx Bartek nie ma 4 miesiecy ale juz tylko tydzień mu brakuje i tez nie ma mowy oprzekrecaniu. Za to podaje mu juz lyzeczke kleiku ryżowego do wieczornego mleka i dziś dalam mu troszkę jabluszka a od środy juz pojdzie marcheweczka tylko czekam na blender z Boscha dziś wlasnie bylam zamówić bo na sklepie nie mieli takiego modelu jak chce. Kupilam mu tez sloiczek deserek sliwke. Jutro mu dam lyzeczke i zobacze jak to przyjmie. Xx Po za tym caly dzień prawie na rekach i tez mnie plecy nawalaja. A tak w ogóle to jeszcze u ginekologa nie bylam a często mam klujacy bol w prawym lub lewym dolnym boku. Xx Dobranoc....zdrowia tym co chorzy ....milych snow i milej niedzieli
  10. Tak tak wiem ze trzeba wietrzyc lepiej się oddycha. Wczoraj jak wróciliśmy to zasnął po drodze do domu to w mieszkaniu juz go nie budziłam tylko do okna spać postawiłam tym bardziej ze doktora jeszcze spacerów nie zabroniła. XX Gościu Wit C dla niemowląt 2 x po 5 kropli a wapno raz po 2.5ml
  11. repetytorium kurcze to ja czekam na usg. i co u was dalej z tymi bioderkami xx pisalam wam jakis czas temu ze maz chory i od wczoraj podejrzewalam ze bartrus sie arazil i dzis po nocy juz wiem ze tak od wczoraj duzo wiecej kicha a w nocy co jakis czas sie budzil bo nosek ma zapchany i takie odglosy wydawal jakby sie krztusil. na 14.30 mamy do pani doktor. najgorsze jest to ze slysze ze on jkest zapchany a jak mu odciagam z noska to nic nie idzie. gdzies gleboko mu to siedzi . duzo z was juz przechodzilo przeziebienia mozecie cos polecic
  12. No dziewczyny widok okropny jak mąż dmuchnal mu te pierwsze dwa razy bez skutku to już Myslelismy oboje o najgorszym bo już czerwony się robił ale trzeci raz podzialal dzięki Bogu. Jak juz się udało to płacz był bo emocje musiały ze mnie zejść A tak co do tego zanoszenia to do kiedy niemowlakom może się takie coś zdazac? ???
  13. Hej. Ja tez nie mam pojęcia w co na chrzest się ubiore.... Xx Bartek mi w ta noc znowu się dziwnie obudzil o 3 i do 5 postanowili sobie nie spać i tak siedzielismy po cichu żeby taty nie obudzić . Xx Jeju dziewczyny ale sobie przed chwila poplakalam tak się wystraszylam. Bartek nam się zaniosl tak nagle wpadl wplacz i maz mu raz dmuchna nic drugi raz nic i juz nim trochę zatrzasl bo tez się wystraszyl i dmuchnal trzeci raz i Bartek zaplakal odwiesil się. Boże jaki to jest stres i paraliżujący sgrach ...wiem ze to ze zmęczenia bo dzisiaj prawie caly dzień nie spal . W polu dnie 0,5h drzemki i o 16stej tez tyle i bylam z nim na dwóch spacerach i na nich wlasnie pospal po te 0,5 h a potem chwila rozgladania i szybki powrót do domu bo zaczyna krzyczeć. A w domu jak bylo zmęczony i chcialam go ululac do spania to tez zaczyna plakac jakby nie chcial spać wiec na sile go nie iusypialam i tak to się skończylo ze o 19stej mi się bidaczek zaniosl juz bylo taki czerwony ....:-(
  14. gosia o to wy mieliscie chrzest o 18stej ja bmyslalam ze od poludnia siedzieliscie az do 22iej. ja juz sie zdecydowalam na sali bedziemy o 13stej i rosol ziemniaki dwa rodzaje salatek 3 rodzaje mies potem kawa herbata a ja torta i ciasto sama w swoim zakresie zalatwiam. mam nadzieje ze o 17-18stej bede juz w domu. za osobe 30zl to widze ze malutko w porownaniu z wami czy innymi barami jak dzwonilam. kupilam kobieta do baru blekitne serwetki na chrzest zeby porozkladaly przy talerzach i blekitne baloniki z wozkiem i jakims napisem i bedzie ladnie mam nadzieje :-)
  15. Hej. Ja tez mam z Fp huśtawke elektryczna i nie wiem tez jest dość głęboka jak on tam leży ale czy robie mu krzywdę to nie wiem
  16. nfocat czkamy na zdjecia Andzik przerabane z tymi szczepieniami. nie wiem czy u nas tez juz nie zaczynaja go swedziec dziaselka. jak wygladaja dziasla jak zeby powoli sie zaczynaja ??? xx bartek nie ma 4 miesiecy a tez wczoraj pierwszy raz dosypalam mu narazie pol lyzeczki kleiku. nic mu nie bylo. w nocy wstal bo i tak mi wstaje od dnia szczepienia. a kupki czesto robi takie plastelinowe bez kleiku tylko normalnie na mleku samym i nie wiem czemu. czesto np strzeli taka mala kulke zatwardzona ktora zapach ma przeogromny a kilka godzin pozniej juz normalna kupke robi
  17. Aha i mój mąż jest chory. Trzymam go z daleka od małego ale i tak się boje bo małe mieszkanko i zarazki latają. Wietrze co chwile
  18. Dziewczyny ja tak krótko bo mykam spać Zaraz. Od środy po szczepieniu obserwuje Bartka bo trochę miał gorączki i trochę kaprysi. Oczywiście przesypianie całej nocy tez odeszło w las od szczepienia Bartek budzi się około 3 na jedzenie. A wczoraj w nędzy obudził się o 4 i nie spał do 6. Przewinelam go nakarmilam a on mi 2 godziny płakał nie wiem czemu. Dziwny jest od tego szczepienia :-( XX Iza jejku powinnam cie wesprzeć ale sama się rozkleilam jak cie przeczytałam. Wiem co to znaczy jak mąż wyjeżdża za granicę ale teraz z dzieckiem sama to bym się chyba za płakała. Nie zbyt to budujące dla ciebie ale pisze tylko jak by było u mnie. Jesteś dzielna oby czas wam szybko z leciał życzę Ci tego z całego serca i dzięki Bogu w tych czasach jest Skype
  19. Dziewczyny ja tak krótko bo mykam spać Zaraz. Od środy po szczepieniu obserwuje Bartka bo trochę miał gorączki i trochę kaprysi. Oczywiście przesypianie całej nocy tez odeszło w las od szczepienia Bartek budzi się około 3 na jedzenie. A wczoraj w nędzy obudził się o 4 i nie spał do 6. Przewinelam go nakarmilam a on mi 2 godziny płakał nie wiem czemu. Dziwny jest od tego szczepienia :-( XX Iza jejku powinnam cie wesprzeć ale sama się rozkleilam jak cie przeczytałam. Wiem co to znaczy jak mąż wyjeżdża za granicę ale teraz z dzieckiem sama to bym się chyba za płakała. Nie zbyt to budujące dla ciebie ale pisze tylko jak by było u mnie. Jesteś dzielna oby czas wam szybko z leciał życzę Ci tego z całego serca i dzięki Bogu w tych czasach jest Skype
  20. neska super ze z bioderkami ok xx dziewczyny mam pytanie odnosnie zabkow. jak sie dziecko zachowuje jak go dziaselka swedza bo bartek od wczoraj na wieczor jak pcha raczki do buzki to sie denerwuje strasznie i nauczyl sie juz krzyczec i z taka zloscia krzyczy a za chwile placze potem znowu chwila spokoju i od nowa wszystko. i do tego ciezko mu usnac a widze ze jest zmeczony .przed chwila mi sie zaniosl i za chwile padl ze zmeczenia nie wiem od czego to wszystko
  21. emila no mi sie wydaje ze jest normalny ani gruby ani chudy a jak patrzylam na siatke centylowa to juz sama nie wiem
  22. dzieki dziewczyny za wasze opinie to nie chodzilo o kolacje tylko o taki posilek maly dodatkowy jak posiedzimy do 20stej bo obiad przeciez bedzie o 13stej to tak na po tem jakis barszczyk i krokiety czy cos. ale wiecie jak was przeczytalam to chyba pierdziele obiad tort ciasto i spadac do domu. dla mnie naj naj lepiej bedzie jak o 18stej bedziemy juz w domu ;-) aha do torta chyba moze kupie tylko szampana tak po lyczku okazjonalnie . xx anja dziewczyny na fb napisaly mi ze moj bartek taki szczuplutki bo dalam zdjecia jak jest goly ma 3,5 miesiaca i wazy wlasnie 6600 to co dopiero twoja Hanulka jak ma juz 5 miesiecy. to dopiero musi byc kruszynka ...no ale to w koncu dziewczynka :-) gratulujemy 5 miesiaca , jak wam idzie jedzonko nowych posilkow
  23. niech sie jeszcze ktos mi wypowie na temat chrzcin, Gosia jestes swiezo po . powiec jak u was menu wygladalo
  24. Andzik to dlugo posiedzieliscie. ja jak sie zdecyduje na jakas kolacje po kawie i ciastach to i tak gora do 20stej i spadac do domu. nie wiem jak sie bedzie bartek w barze zachowywal i jak on mi bedzie tam spal czy w ogole bedzie chcial zasnac bo w gondoli to on tak nie zabardzo. ja to najchetniej zakonczylabym impreze o 18stej bo to tylko rodzice, dwie babcie moi bracia, chrzestna i siostra meza w sumie 14 osob. alkoholu nie bedzie na chrzcinach ani komunii to juz mam z gory zalozone wiec nie bedzie co tak dlugo siedziec. moj maz ma w dniu chrztu urodziny ale juz mu powiedzialam ze urodziny zrobimy tydzien pozniej i wtedy sobie wypija cos tam zeby uczcic to i juz.
×