maadagaskar

czesc dziewczynki jakos wczoraj nie mialam po poludniu za bardzo sily zeby usiasc do kompa.Dalej paskudnie sie czuje :(i nie wiem czy dzis jeszcze raz nie bede miala stawianych baniek.Musze sie wyleczyc porzadnie bo w przeciagu dwoch lat mialam dwa razy grype i teraz lapie wszystkie infekcje jakie tylko sa mozliwe.Ale dzis nie bede sie nudzic bo zaraz mi przywioza z pracy papiery i bede miala zajecie.Ja nie moge spokojnie chorowac ,praca nawet w domu mnie dopada.Jesli chodzi o zdjecia -Aloiv-nie wiem dlaczgo nie doszly,musisz mi podac jeszcze raz maila albo poprostu napisz na moja poczte a ja odesle:)

aloivwyslalam jeszcze raz:):): maila wczesniej zapisalam :):):)

ja to napisalam oczywiscie z przymruzeniem oka:P:P:P :):):):):):) skoro zalozylyscie inny topik to mialyscie na pewno swoje powody:):):)w kazdym razie ja sie z tego powodu ciesze. chartadzieki za przepis na frytki:)

Chartazaczyelam czytac wszystko o ww.Przyznaje ze weszlam na topic ww chyba na ostatnia strone.Powiem Wam ze jakos mnie odrzucilo po przeczytaniu stpoki jednej z forumowiczek.mniej wiecej cos takiego- \"do wszystkich nowych-wszystkie informacje na temat ww sa na stronach 78-360,wiec zanim zaczniecie pytac o wszystko setny raz przeczytajcie\" nie brzmi zbyt interesujaco:P:P:P:P:Posobiscie nie czytalabym setek stron topicu zeby sie dowiedziec o ww.Czy taki problem stanowi wyslanie milem materialow ,tak jak ja dostalam je od Was???Nie dziwie zei Wam że sie z tamtad zwinęlyscie:P:P:P:P

niuciolajuz wyslalam zdjecia powinny juz byc!!!!!1ja tez chce przepis na frytki!!!!!!!!!!!:):):):)

Niuciolachyba nie mam Twojego adresu a jak widze w nicku tez go nie ma :(. jesli chodzi o narkotyki,chyba żadna z nas nie zdaje sobie sprawy z tego co to oznacza jesli sama nie zetknie sie z tym problemem osobiscie.Ja troche sie orientuje w tym temacie(ze wzgdledu na kierunek studiow)wiec jak tylko moge Ci pomoc to bardzo chetnie. najwazniejsze to uzmyslowic osobie uzaleznionej co to oznacza(bo nawet jesli to bylo czy jest sporadyczny kontakt ,to juz jest uzaleznienie)a to wcale nie jest takie proste.Trzymaj sie cieplutko

Rollerno tak kosiarki to na bank będą szaleć:P:P na szczęście sąsiadów nie mam bardzo blisko.A Ci najbliżsi to starsze małżeństwo,które ma zamiar sie budować za jakieś 10 lat.Tak więc na razie mi nie grożą krzyki dziciaków.A krzyki to będą jak się zbiorą moi znajomi z dziećmi:P:P:P.więc w wekkend będzie można zapomieć o ciszy i spokoju.ale cóż...jakos dam radę:P:P

octopi tak jak pisam wczesniej przeprowadzka dopiero za 2,3 latka.moge wyslac zdjecia domu,ktory na razie stoi w stamie surowym:P:P:P.niestety brak dalszych funduszy(zgodznie z planem) jaki kierunek studiow zaczynasz???ja mam straszna chec zrobic jakies podyplomowe ale na razie nie moge sie jakos zebrac i troche z czasem nie za bardzo wyrabiam.

Firciut dzis juz zdecydownie lepiej,nocke miałam ciężką ale bańki zadziałały.Przeprowadzka jeszcze daleko ,mój domek się buduje:):):)ale mam nadzieję,że za jakieś 3 latka max już będę tam mieszkała. Na razie trzeba zbierać resztę pieniążków.....ale z miłą chęcią ucieknę na wieś,choć ta wieś to nie to samo co kiedyś.Teraz to małe miasteczka ale przynajmniej cisza i spokój/no i te ptaszki za oknem co rano..ohh rozmarzyłam się. własnie czytam materiały na temat ww ,które doatsłam od pomidorków.Jak ja to zapamietam.....:):):)

witam Wszyskie obecnie i nie obecne pomidorki.Własnie ściągnęłam pocztę:):):):) Przeglądnęłam zdjęcia:):) Pyzata Octopi Aliov wielki dzieki ,juz wysłałam swoje! w odpowiedzi na pytakno-moja córa ma 8 lat. własnie poszła do szkoły.mąż też jest w pracy a ja z gorącą kawką siedzę w spokiju przed komputerem:):) Myślałam ,że to ja jestem zabiegana ale przy Was dziewczyny to ja nie nadążam:P:P wprawdzie dopiero przedemną przeprowadzka do nowego domu ,ale to jeszcze kawałek czasu i mam nadzieję ,że ja również wtedy będę się mogła cieszyć z ogrodu!!!na razie zostaje mi mieszkanie:P:P i kwiaty w doniczkach. Aloiv -możesz usunąć adres z nicka{kwiat] juz zapisałam.

szczerze mowic najbardziej lubie pieczone warzywa w piekarniku.Z przyprawami i ziolami wg gustu.Wystarczy dodac lyzke oliwy z oliwek ,pokroic warzywa w ale kawalki pozypac przyprawami i zapiec .Ja uwielbiam wszystkie warzywa oprocz grochu i fasoli.Polecam pieczobe w piekarniku bo maja calkiem inny smak niz te ugotowane.Na pewno znjadziesz cos dal siebie:):)

Fairciutdziekuje bardzo!!!wlasnie wyslalam Ci swoje zdjecia!! jeszcze raz wielkie dzieki za Wasze dziewczyny

witam dziewczyny!!!!!!!!!! Fairciut- B[-nie dostalam od Ciebie nicka -uwielbiam polskie morze bardzo dziekuje Wam za zdjecia. kompletnie nie rozumiem Waszego odchudzania!!Macie swietne figurki.Dzieciaki fantastyczne!!!!!!!!!!! Moja choraoba jak na razie postepuje ,dzis "zostalam zmuszona" do postawienia baniek!!!moze mi pomoga. Wzielam wolne w pracy i zamierzam odpoczywac. Maz odzyskal glos--po tygodniu i jest zmartwiony tym ze tak paskudnie sie czuje.Wrecz zabronil mi isc do pracy.Mama nadzieje ze w koncu dojdziemy do porozumienia.Jeszcze nidgy tak dlugo nie milczelismy.ale chyba wyjdzie nam to na dobre:):):) zmykam dziewczyny do lozeczka .Jutro na pewnio wpadnebuziaczki

czesc dziewczyny.Doslownie ledwo zyje ,musialam zaaplikowac antybiotyk bo jest coraz gorzej,a na dodatek atmosfera w domu wisielcza.Maz zakonczyl opikekunczosc na kupieniu mi lekow:P:P:P:Pnadal sie nie odzywamy.Mam fatalny nastroj bo ostatnio nic mi sie nie uklada.Mialam wyjechac na ten weekend sle oczywiscie moje plany pokomplikowala moja choroba.Najgorsza ta goraczka ,zbijam ,zbijam a ona i tak wraca i rozklada mnie na calego.Z tego wszystkiego to nic mi sie nie chce ,a najmniej jesc:P:P:P wiec przynajmniej tyle dobrego.Pewnie jak zauwazylyscie wyslalam swoje zdjecia i corki moonsun bo tylko jej adres mialam.Moja corcia ma na imie Ola ,8 lat , chodzi do 2 klasy i w tym roku czeka nas komunia.:):):):). buziaki dla Was wszystkich

czesc dziewczyny! ledwo zyje ,chorobsko rozlozylo mnie na clego,goraczka,leje mi sie z nosa,ledwo mowie itd.ale wpadlam na chwilke doslownie. moosundziekuje za materilay na temat ww.(ale juz jestem madra:P:P)zajme sie tym jak tylko troche wydobrzeje.Wyslalam Ci swoje zdjecia i mojej cory,mam nadzieje ze doszly. pozdrawiam wszystkie pomiodorki!!!

wobec tego dziewczyny z mila checia sie do Was przylacze!!!bardzo prosze o jakies informacje na ten temat(mail w nicku).wierze ze razem z Wami mi sie uda!!!!

aloivskoro udalo Ci sie az tyle schudnac moze napiszesz mi co robilas,bo ja juz stosowalam wszelkie diety .udawalao sie schudnac ale efekt jo-jo mnie nie opuszcza jak na razie niestety:(:(:( zreszta dziewczyny jak widze Wam w wiekszosci sie udalo wiec baaardzo prosze o jakies wyprobowane rady!!!bede wdzieczna za wszelkie rady

wlasnie o to chodzi ,ze ja przestaje lubiec gotowac!!!gotuje calkiem niezle ale mam dosc siedzenia w kuchni i \"karmienia\"wszystkich w okol.Niestety tak sie nauczyli zarowno rodzinka jak i znajomi,ze to ja zawsze stoje przy garach!!!!Moj maz ma doslownie dwie lewe rece do gotowania .Ale jakos sobie radze.Niestety odbilo sie to na moich kilogramach i teraz zamierzam zmienic dietke:P:P:P.gotuje obiadki ale kolacujki sobie odpuszczam-kanapki moze robic sobie sam.A jak bede miala napad jedzenia to od razu usiade do kompa i bede zabijac swoj glod z Wami:):):)

Pyzatawybory to chyba rzeczywiscie nam sie szykuja:P:P:Pprzy naszym rzadzie to jest nawet wskazanei to jak najszybciej.I masz racje z tymi poradami :):):)najlepiej wyobarazic sobie ze pomaga sie komus.Tylko ze tak naprawde nie chodzi czasem o porade a o zwykle wygadanie aie .Porad pseudo-przyjacolek mam juz dosc:P:P:P: chociaz sklamalabym mowiac tak o wszystkich!!!!! a jesli chodzi o schudniecie to mi zdecydowanie przydaloby sie te 5kg z samego tylko tylka!!!!!!!!!!

Dobry Wieczor wszystkim mam nadzieje,ze jeszcze nie spicie.musze powiedziec ,ze zaczynam kojarzyc (na razie powoli)co mniej wiecej sie u Was dzieje. Oktopiz tego co zrozumialam jestes w ciazyale byly jakies problemy.Na pewno wszystko bedzie ok:D ,ja przezylam ciaze zagrozona i wiem co to znaczy:) U mnie troche lepiej,chocoaz rozbiera mnie jakies chorobsko,ale zakoczyl mnie maz ,ktory mimo ,ze nie ozywamy sie do siebie od tygodnia sam z wlasnej woli poszedl niedawno do apteki i przyniosl mi leki.Poprostu jestem w szoku:P:Pteraz poszedl do pracy,a mi kazal lezec i sie kurowac.Ta cisza w domu jest blogoslawienstwem po ostatnich krzykach(glownie moich ,bo to ja jestem ta zla czyli ta co krzyczy) pozdrawiam Was wszystkie:):): niuciola octopi alovi pyzata roller fairciut szczypior moonsun a Wszystkie,ktorych nie wymienilam wybaczcie na pewno nadrobie zaleglosci:):)

Roller!!Nie wiem o co chodzi,zreszta widze,ze nie tylko ja:(:(:( ale nie powinnas sie przejmowc niczyim zdaniem na Swoj temat bez wzgledu na to jak Cie Ktos zranil.Pamietaj ,ze ludzi powinno sie szanować,lubić i kochac nieZA COS-tylko bezwarunkowo!!!!!!na pewno jest Ci bardzo przykro.a;e zapewniam Cie ,ze ja tez jestem w pasudnej sytuacji ale zamierzam sobie poradzic i nie pozwolic juz nigdy nikimu wchodzic w moje zycie z butami:):):) trzymam kciuki.Nie znikaj-to jagorsze co mozesz zrobic:(:(:(

witajcie przyznaje sie bez bicia ,ze jeszcze nie za bardzo moge sie rozeznac Kto jest Kto ale pracuje nad tym. {kwiat}jak widze Wy zanacie sie juz dobrze a ja jestem nowa.Na razie mam ogranniczony dostep do netu ze wzgledu na ciche dni z mezem(strasznie go to wkurza kiedy siedze przy kompie)a ja dla swietego spokoju wole odpuscic:P:P: jestem skorpionem i to podobno 100% wiec latwo nie opuszczam ,ale jak na razie mam dosc klotni.pokochalam cisze!!!.Jesli chodzi o zdjecia to bardzo chetnie Wam powysylam ale musze znalezc jakas dluzsza chwile.A jesli dostane i Wasze bede sie juz na bank orientwala w waszych nickach:):):) dzis mam lepszy nastoj,ale to chyba zsluga kilometrow ,ktore dzis zrobila zalatwiajac urzedowe sprawy.A niestety zalatwic cokolwiek przed weekendem nie jest takie proste:) Ciezko tak pisac konkretnie o sobie ,wiec jesli chcecie cos o mnie wiedziec poprostu pytajcie a ja odpisze :):):) Moge napisac ,ze jestem strasznie wybuchowa(czasem zlosliwa)ale potrafie sie przyznac do bledu i jesli zawinilam PRZEPROSIC:):):) Calkiem niezle gotuje,uwielbiam czytac i sluchac dobrej muzyki.:):):)

dokladnie juz- nie kochanka,ale mowiac o przyjazni nie pisalam akurat o tym.Przyjazn , ktorej pisalam trwala dluuugoo tylko,ze okazalo sie iz miala podwojne dno... A to ,ze nie kochanka....hmmm to juz jest calkiem inna historia:):)

tak juz w zyciu jest ,ze kiedy sie wali to praktycznie wszystko na raz.Poradze sobie na pewno ale czasem potrzeba wlasnie czasu i wygadania sie.Zwlaszcza kiedy jest sie przyzwyczajonym do tego ,ze ciagle jest obok mnostwo ludzi a nagle....cisza... Ze przyjazn ,w ktora wierzylas,tak naprawde nigdy nie byla przyjaznia,ze mozna sie do meza nie odzywac kilka dni,ze w pracy ledwo zipiesz i nie masz czasu wypic nawet kawy. Ale czy ktos kiedys powiedzial,ze zycie bedzie proste... Ciesze sie ze trafilam na ten topic(zupelnie przypadkowo):):):):) moze jutro bedzie lepiej....

Wiec witam Was wszystkich ponownie.Doslownie dawno nie narobilam takiego zamieszania!!!:):):):):) oczywiscie ,ze sie odchudzam:P,raz z lepszym raz z gorszym skutkiem,ale tak to juz bywa.Niestety nie mam dzis zbyt dobrego humoru:(:(wrecz przeciwnie ,u mnie oststnio wszystko sie pierniczy.Ale mam nadzieje ,ze jakos powoli wszystko mi sie pouklada:):):)