

Lost in you
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lost in you
-
Awe, to szybko minie... ;) Mamo, nie wiem na ile starczy mi tego optymizmu, w końcu mogę się rozkleić, ale może nie tak prędko, zobaczymy. Kiedy spotkasz się z Tomkiem?
-
Mamo, sama nie wiem czy dopisuje, ale mam dużo siły. Wczoraj byłam... wiesz gdzie i mam jeszcze więcej optymizmu, bo wiem, że dobrze robię i myślę. :)
-
A mnie za długo, wstałam dopiero po 7.00, massaccccreeee. :)
-
Czołem, Mamuśko. :D
-
Witaj, Awe. :) Jak Ci się spało? :)
-
Szeregowa Lost melduje się na kafe. ;) :P :D Miłego dzionka. :D
-
Jeszcze musi pojawić się ktoś w stosunku do kogo chce się takie starania podejmować. I w tym tkwi największy problem. Po ostatnich zdarzeniach wiem już, że problem nie leżał tam, gdzie go widziałam, tylko gdzieś zupełnie indziej. Tyle, że ja mam pecha w miłości i z tym chyba już nic nie da się zrobić.
-
Może właśnie przyciągnęłaś sobie takie mężczyznę, jakiego potrzebowałaś, wierze w to i jestem pewna, że tym razem będzie dobrze, musi być i tego się 3majmy. :D Taka bajka z pewnością by mi się przydała, chciałabym Ci napisać któregoś dnia, że Twoje słowa się sprawdziły, ale dla mnie nie ma już nadziei.
-
Wiem, że gorzkie doświadczenia pozostawiają cień obaw, ale nie myśl teraz o nich i ciesz się tym, co otrzymałaś od losu. ;) Tak, tak, stanie się cud. :P Już na to przestałam liczyć. Zawsze to samo. Nawet nie chce mi się o tym mówić.
-
Nie myśl o tym, co złe. Dobrze wiesz, że zawsze w życiu są lepsze i gorsze chwile, ale na razie nie przywołuj negatywnych wizji. Tak, tak, ja potrzebuję odpoczynku już do końca życia, już podjęłam decyzję.
-
Tak, tak, wiem, że Tomek i właśnie o niego pytałam. ;) A skoro króluje to chyba mogę uznać, że jesteś szczęśliwa i cieszę się razem z Tobą. Co do mnie... robię nic, nie chcę poznawać. Podjęłam decyzję, że odpuszczam sobie facetów. Tym razem nie zmienię zdania i wiem, że się uda, nie potrzebuję ich, już nigdy więcej.
-
Mamo, ja nie potrafię długo spać, dobrze wiesz... ;) Poza tym słonko już wdziera mi się przez okno do pokoju, cudowna pogoda... Mam piękny początek nowej drogi. :) Widzę, że któryś z Twoich chłopców ma kaszelek, to dobrze, że lekarz go obejrzy. A jak Twoje randki? Wybacz, ale nie czytałam wcześniejszych wpisów. Awe, witaj. Jak zdróweczko? ;) Łapcie ode mnie kwiatulki.
-
Witajcie, ja też zostałam w domu. :D :P Zaczynam przeglądać ogłoszenia o pracy. :)
-
Awe, bardzo dziękuję. Staram się znaleźć pozytywne strony tej sytuacji. Wiem, że czeka na mnie coś bardzo dobrego i już wkrótce wszystko się zmieni na lepsze. Zdrowiej, Kobieto. ;) Wybywam do rodzinki, pewnie później się odezwę. Całusy dla wszystkich.
-
Mamo, miej dziś udany dzionek. :D Nie wiem co to za skarby, ale na pewno je znajdziesz. :P
-
Pewnie, że zajrzy, już zajrzała. :P Witajcie wszyscy! Życzę miłego weekendu, ja to mam w tej chwili już wieczny weekend, oby jak najszybciej się skończył. :)
-
Mamo, dziękuję za @. Ja się cieszę z Twego powodu i to bardzo. Imponuje mi Twoja siła. :) Odpiszę później, bo teraz szykuję się do wyjścia na taniec. Buziaki.
-
Miłego robótkowania. Ja też oddalam się na jakiś czas. Całusy dla wszystkich.
-
Ach, zatem jesteś w pełni usprawiedliwiony. :D
-
DKMG, siemka. :D Co tak późno dziś wstałeś? :P Mamo, miej miły i bardzo udany dzień. Człowiek pracuje nad sobą przez całe życie, a ja tak jakby dopiero je zaczynam. :)
-
Zobaczymy, może i mnie się uda, choć na tę chwilę mam wszystkiego dość. Powielam swoje błędy i chyba z tym najbardziej nie mogę się pogodzić. Za każdym razem powtarzam sobie, że teraz będzie inaczej, a później abarot i znów to samo. To jakieś zaklęte koło, z którego chyba nigdy nie znajdę wyjścia.
-
Może jeszcze troszkę i przestaniesz wzdychać w tamtą stronę. Czas, czas, czas. Ty sobie bardzo dobrze radzisz z takimi sprawami, jesteś silna. Ja to z byle powodu ryczę.
-
Mamo, Ty i tak będziesz miała miły dzionek. Cieszę się. :)
-
U nas też zimno, massaccccreeee.
-
Pewnie tyle samo, ile ja mam z mężczyzny. :P