donn

a ja kupiłam Aurorze trepki w rozmiarze 23.. to na zime to ja jej chyba 24 będe musiała kupić ;)

hej czy wam też tak kafe muli?? normalnie z 5 minut jedna str sie otwiera.. u nas czy lepiej nie wiem ... Aurora śpiry ma dalej..ale dokucza tak że chyba nic więcej jej nie jest...w akcjie desperacji zrobiłam jej syrop z cebuli... i czekam na cudowne ozdrowienie... dziecko moje zajęte wywalanie wszystkiego z mojego portwela..mi sie udało już mycie garów nastawić i sypialnie sprzątnąć... także sukces duży... nie wspominając o tym że byłam w warzywniaku... i kupiłam szpinak :D... bo ekinio mi wczoraj smaka narobiła.... tylko teraz mam mały problem bo nie wiem co z nim zrobić.... ekinio>> daj przepis :) padlinka>> co tam??? pogoda fajna oby tak dalej było... przynajmniej majstry nie uciekli tym razem :D... i w poniedziałek może w końcu zaczną ten dach... ide dzisiaj dziecku kupić kapcie i cos ciepłego do spania.... dzisiaj z nami spała to cwaniara mamła dopiero o 7 sie obudziła.. przynajmniej ja mogłam przykrywac w nocy co chcwile :) acha i moje dziecko zapytane o to jak sie czuje natychmiast symuluje kaszel :P..

kpiotrowicz>> świetne uczucie nie?? :)...

stopke testuje :)

moniap >> Aurusia już od bardzo dawna śpi raz dziennie.... niestety...ehhh :D

hej a co to nikogo nie ma od rana?? my dzisiaj do lekarza sie wybieramy bo nie wiem czy Aurze przechodzi czy nie... jakoś sie ta choroba nie może zdecydować.. Baśka:) nie daj sie anginie ... Padlinka jak tam dzisiaj w pracy??? i co robi cała reszta??

be_B>> pomidory smażysz na oliwie z oliwek pod koniec dodajesz dużo bazylii... mozarelle pokroić w kostke posypać na makaron i zalać sosem z poidorów.... pycha... a jakie łatwiutkie :)... a no i sosik przyprawić trzeba solą i pieprzem :)

hej :) ja już od 6 nie śpie jak zwykle zresztą.. Strokrotka>> no to wojtuś zwyczajnie kaszy nie lubi.. to nie ma go co zmuszać .. be_B>> wiem nudze :P.. ale daj przepis na te sałatke z mozarellą.. bo mam właśnie w domku a lubie bardzo... w zamian jak zechcesz dam przpis na spagetti :D z mozarellą ... Basia24 >> dobrze że Paulince sie polepszyło Plusia>> ale ten twój Maź łobuziak :)

be_B >> ale ci super że możesz do 8 spać ja prze 6 wstałam.. i też czekam aż Aurora pójdzie spać :)

wstawać śpiochy !!! :P

be_B >> jak jadalna to zdradź jak żeś ją zrobiła ?? :P.. bo uwielbiam.... padlinka>> ja też sie odchudzam... i też znowu... już mi tak dobrze szło że 54 kg ważyłam.. a teraz dupa.. pewnie z 57.. szlak by trafił.. ćwiczyć by trza było tylko kto lenia ze mnie wypędzi??? ... twardo wracam dol diety niełączenia....

padlinka>> :D..hi hi no prosze jakie srytne dziecko masz :) zupe ide gotować...

be_B>> a co to ten anatol?? taka zbożowa??

hej całusy dla niewyspanych mam ... no i na kawke zapraszam.. be_B>> ja bym kupiła nawet 2 numery większe.. chociaż musisz przymierzyć... Aurze kupuje gucie.. pierwsze miały rozmiar 20 ale jak po 3 tygodniach okazały sie za małe (kosztują 72zł).. to następne kupiłam w rozmiarze 22 też gucie :)... były troche za dużo.. ale nie jakoś straszliwie mała spoko w nich chodziła... no i są już chyba z miesiąc i dalej dobre mam nadzieje że następne to dopiero zimowe kupie.. a byłyście z padlinka te kombinezony oglądać... ja już prawie ozdrowiałam.. Auruście też lepiej...chociaż śpiry strasznie gęste ma.. ale w miare oddych i nie leje sie jej juz z nosa... ekinio>> bidusia z Ksenki.. kurde mam nadzieje że sie nie rozchoruje i że te zęby w końcu wyjdą :) Basia_26 >> Aurusia też sie tak rzucała i waliła głąwą w szczebelki.. teraz ma łóżko turystyczne i problem z głowy Bernatka>> staram sie staram :D.. ja mam dla Aurory taką huśtawke plastikową na sznurkach .. wisi w drzwiach.. polecam jest naprawde super... a kosztowała chyba ze 25zł :) plusia>> trzymaj sie kochana :) a dajecie dzieciaczką coś przecwbólowego jak tak strasznie cierpią???... jak Aurora sie tak strasznie darła to dostawała paracetamol... albo nurofen też super i przechodziło od razu... nie często ale ze 3 razy napewno.... a ja zdjęć nie moge oglądać bo skrzynka dalej niedziala... ehhhh!!!! annaa>> gratuluje zdanych testów :) ja prawo jazdy mam już 9 lat i nawyższa pora sie nauczyć jeździć :P... w końcu jak sie na wieś wyprowadze to sie napewno przyda.... szczęście że lać przestało... bo majstry łaskawie na budowe powrócili... chociaż nie chętnie.. a jutro więźbe przywożą no i może nareszcie będziemy mieli dach... bo po ostatnich ulewach 2 dni wylewaliśmy wode z domu.... no dobra to komu jaką kawke???

padlinka>> no to super sie bawiliście:).. ja myślałam że to 9 ma być :)?? a może mam zaćmienie przez chorobie :P

Auruśka właśnie znalazła Bambo w książce i tak sie śmieje że nie moge :D... nic tylko by czytała ostatnio i to najlepiej z kimś i po 20 razy jedno i to samo

padlinka >> no właśnie tamten kupiłam za ponad 110zł a drugi na allegro za 11 i wtym drugim zdecydowanie więcej sie wychodziła... dlatego też teraz kupie napewno używany a nie nowy :D a u nas pogoda do dupy leje i leje.. siedzimy w domu cały dzień... Aurusia już nie wie co ze sobą zrobić.. prze co ja chyba oszaleje ;)

be_B>>no właśnie nic nie widze fajnego a w przystępnej cenie Aurora nosi 86 padlinka>> kupiłam kombinezon z tej firmy w tamtym roku .. fajne są cieplusie .. ale tyle to nowy kosztuje a nie używany.. powariowali ci ludzie... a wracając do kombinezony.. jest już oczywiście zamały.. a Aurusia ubrała go może z 5 razy bo zimy nie było .. i chodziła w innym .. więc nie wiem czy sens jest nowy kupować..

hej :) mnie jakaś choroba zbiera katar mi sie robi i gardło boli ... chba mnie szlak trafi... i jeszcze ta beznadziejna pogoda...!!! przeglądam kombinezony na allegro i już całkiem zgłupiałam :D.. nie wiem nawet czy rozmiar 92 czy 86... ehhh :P

be_B >> no widzisz ... też na to wpadłam że bez sensu z tymi proszkami cudować... i jak od persila nic nie jest to w takim piore i już....o kombinezonie to też tak właśnie myśle .. bo to i łatwiej np w samochodzi kurteczke zdjąć i wogóle.. z tym jedzeniem to też sie poprawie ... prawie takie jak my.. bo prawie naprawde robi wielką różnice :D... mleka krowiego jeszcze nie dawałam do picia ale naleśniki z krowiem Auruśka jadła i spoko.. kakao jeszcze nie piła.. ale za to zajada sie płatkami czekoladowymi.. uwielbia nesquiki i chocapic... czy jak im tam... :)

witam :) u mnie leje i leje pogoda do niczego... wy tu o tańcach.. ehhh.. też bym potańczyła.. moje dziecko takie marudne że sie nie da...będzie jeszcze to lato??? :)

be_B >> hi hi zauważyłam... :).. ale ja sie tak szybko nie obrażam więc spokojnie żartować mozęmy ;) moje małe marudne dzieciątki śpi... to troche popisze a co :) Auruśka zaczyna coraz więcej powtarzać...ostatnio nauczyłam ją mówić BAMBO... na murzynka Bambo :)... pozatym ma fizia na punkcje rowerku.. niepozawala go nikomu dotykać i cały czas chce na nim jeżdzić... przez te gównianą pogode budowlańcy nam uciekli... a od poniedziałku miała przyjśc ekipa od dachu... no i lipa... oglądam kombinezony na allegro.. i powiedzcie mi jakie kupujecie takie całe czy osobno kurtka i spodnie??? a i jeszcze jedno pytanie w jakich proszkach pierzecie ubranka ... takich dla dzieci czy już normalnych..ja jak byłam na wsi to wyprałam w persilu i nic małej nie było... a proszku dla dzieci tam niemieli ... a jak karmicie maluchy ile razy dziennie mleko?? ja daje Aurorze już normalne jedzenie takie jak my... tylko wegety i kostek nie dodaje..

hej laski ale badziewna pogoda.. Aurora żyć nie daje.. be_B >>> zrozumieli zrozumieli... ale chcieli pożartować :P...... nie no moje dziecko nic nie da napisać...niech już przestanie lać....

be_B>> a nie chcecie żeby chodził spać ??? :P

upisałam sie wczesniej i mi wcieło więc jeszcze raz :) kpiotrowicz>> mi tez Aurusia marznie w nocy.. bo nienawidzi spać przykryta .. ubieram do spania w body i pajaca... i myśle o kupieniu jakiegoś takiego cieplusiego pajaca do spania... bo spiwór u nas odpada ... Aura dostaje w nim histerii... miejmy nadzieje że szybko Gabie przejdzie... a byłyście u lekarza.. padlinka>> a ty co do mnie nie pisałaś że do Krakowa jedziesz...???? ja na forum nie doczytałam dopiero ekonio mnie uświadomiła... ehhhh... następnym razem musimy sie koniecznie spotkać.. annaa>> u mnie też takie nastroje .. bywały .. i bywają.. dlatego też jakoś mi sie pisać nie chciało... ale postanowiłam to olać i oto jestem znowu :P ale mamy gównianą pogode.. normalnie szok jakiś... Auruśka w czoraj w grubej kurtce chodziła i chyba rajstopy pod spodnie trzeba zakładać...gdzie to lato??????? o i widze że dyskusja na temat wychowania... moniap>> mi sie wydaje że takiego maluszka to bić nie można ... zresztą wogóle uważam że dzieci bić nie można... Auruśce mówimy nu nu albo nie wolno... i ona wie że nie wolno ... a i tak robi.. i jeszcze sama pokazuje że nu nu... czasem to normalnie święty by stracił cierpliwość... a pozatym to strasznie szczypie i drapie.. i gryść ostatnio zaczeła... wtedy staram sie odwrócić jej uwage... zająć ją czymś innym albo zamienić to w zabawe...