Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

donn

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez donn

  1. Zabko>> no własnie nie ma najlepsze jest w Warszawie... no nic poczekamy zobaczymy może dzisiaj już będą jakieś wyniki... dla mnie to też strasznie męczący taki wyjazd.. niezdecydowaliśmy my sie jechać samochodem bo to pewnie z 5 godzin w jedną strone.. albo i więcek... pojechaliśmy IC.. ale prawie w 37 tc to nie wiem jak dam rade tam dojechać... chyba sobie torbe do szpitala odrazu wezme ;)
  2. hej :) pamiętacie mnie jeszcze?? u mnie jak zwykle dużo wrażeń.. w tamtym tygodniu byliśmy na badaniach w Warszawie.. zrobiłi nam przepływy... pobrali krew na przeciwciała .. i żeby sprawdzić czy maluszek ma rh+ czy -... okazuje sie że mały wygląda tak jakby konfliktu serologicznego wogóle nie było.. przpływy ma dobre nie ma obrzęków... ja sie bardzo ciesze ale lekarzą wydaje sie to dziwne bo w tak zaawansowanej ciąży powinno już być coś widać... więc podejrzewają że albo Auruśka ma źle oznaczoną krew albo.. ja mam jakieś inne przeciwciała.. albo nie wiadomo co za 2,5 tyg znowu mamy jechać do Warszawy.. i wtedy sie ma wyjaśnić gdzie będe rodzić i jak.. pozdrawiam was wszystkie
  3. Basia>> jeszcze nie... :D.. jeszce chociaz ze 2 tygodnie musze wytrzymać
  4. hej :) my naszczęście jesteśmy w domu... mały wygląda na zdrowiutkiego.. przepływy wychodzą dobrze... zrobili nam jeszcze badania krwi.. żeby sprawdzić jak to naprawde jest z tymi przeciwciałami i czy maluch ma krew po mamie czy po tacie :D.. za 3 tygodnie mamy znowu jechać... ekinio, kpiotrowicz>> kpiotrowicz>> a jak u was wysżły badania?? pozdrowienia dla wszystkich
  5. hej :) dawno mnie nie było... ale ostatnio nie mam siły na nic.. wyniki mi wychodzą coraz gorsze.. jesze miesiąc temu miano przeciwciał miałam 2 a teraz mam 128... jutro jade do warszawy na usg z przepływami.. do szpitala na pl. Starynkiewicza wiecie coś dziewczyny o tym szpitalu?? mam nadzieje ze wszystko wyjdzie dobrze i jednak mnie tam nie zostawią.. i pozwolą rodzić w Krakowie.. no nic zobaczymy
  6. to i ja wpadam sie przywitać :) buziaki
  7. no właśnie żabko.. ja też wyjścia nie mam i komuś w końcu musze wierzyć..że wie co mówi ... chociaż nie przychodzi mi to łatwo... a wagą sie nieprzejmuj.. moja Auruśka też była dużo mniejsza.. a synuś właśnie duży .. ja sie ciesze bo jakby miał wcześniej sie urodzić.. to napewno lepiej... lekarka mnie pocieszyła .. że jak dotrzymam do terminu to może przkroczyć 4 kg... Aurusia jak sie urodziła ważyła 3350... a ja np 2,7... więc sama widzisz że szkoda porównywć.. i niema sie co martwić
  8. Hej:) Patinka>> trzymaj sie .. musi być dobrze.. jakby sie cokolwiek działo to leć odrazu do szpitlal... z tymi wodami to ja sie nie znam ale chyba nie ma innego wyjścia niż zaufać lekarzowi... pewnie to nie pierwszy przypadek i pewnie wiedzą co robią.... u mnie 32ti 4dn... wczoraj byłam u lekarza... mały waży ponad 2,7... jestem też pod opieką poradni patologi ciąży... to ze względu na konflikt i ten nagły wzrost przeciwciał.... w tamtym tygodniu miałam robione też usg z przepływami... i z małym narazie wszystko dobrze... ciągle zastanwiamy sie nad imieniem i chyba będzie Samuel.. pozdrowienia dla Was wszystkich
  9. tak miałam z Auruśką cc :) Kasika nic sie nie bój cc nie takie straszne jak wszyscy twierdzą.. byle przetrwać pierwsze 3 dni po.. a potem to już leci ..
  10. hej dziewczyny :) a u mnie tak sobie... przeciwciała mi bardzo skoczyły ostatnio .. z miana 2 do 64... niedobrze jest od 32...dostałam skierowanie do szpitala .. nie zostawili mnie narazie zbadali zrobili ktg i usg z przpływami żeby sprawdzić czy z małym wszstko dobrze.... narazie podobno nie jest źle... jestem pod opieką poradni patologi ciązy.. mam robić badania i będziemy patrzeć co sie będzie działo... Kasika>> dobrze że już wiesz o cc... mi narazie nikt nie mówi nic napewno... podobno jak minie 2 lata od ostatniej cc .. a przyczyny dla którym była zrobiona nie są trwałe to sobie można rodzić naruralnie... a przynajmniej próbować.....
  11. hej :) znowu mnie troche niebyło... bo znowu u mnie lipa... robiłam badania na przeciwciała... najpierw były oczywiście problemy z pobraniem krwi.. a potem przeciwciała mi skoczyły z 2 na 64.. niedobrze zaczyna być od 32 a ja mam 2xtyle... no ale sie pocieszam że może być o wiele więcej i jeszcze to nic nieznaczy... pozdrawiam was wszystkie
  12. jagna >> dobrze że już po wszystkim zdrowiej szybko Plusia, ekinio>>pewnie to w końcu minie , dacie rade.. a u mnie leje pogoda pskudna... dobrze że rodzice przyjechali to ja moge sobie odpoczwać :D
  13. Kizimi>> Wszystkiego co najlepsze.. Pia >> my też sie chcemy przeprowadzić do nowego domu... mamy na to 8 tygodni.. ale wolałabym wcześniej.. nie wiem tylko czy sie uda.. narazie kończymy podłogi z płytek... a gdzie jeszcze cała reszta to hoho... u mnie dzisiaj 30tc
  14. meaa >> no właśnie te krwawienia to normalka u bab w ciąży.. także ja sie nieprzejmuje...:) i nie martwcie sie tak tym chudnięciem.... ja ze 2 tygodnie po porodzie ważyłam już 10 kg mniej ... czyli tyle ile przytyłam... potem schudłam jeszce 6 i jakoś strasznie sie nie starałam... ale gotowanne mięsko warzywka.. ogolnie zdrowe jedzenie i długie spacery z wózkiem.... o nieprzespanych nocach i sesjach z laktatorem( miałam problemy z karmieniem a nie chciałam przestać dawać małej mojego mleka ) nie wspominam :P... ciiiiiii ;) ach i Pia ma racje a6w jest świetna... mięśnie po niej super.. tylko żeby sie ćwiczyć chciało :D.. ja po glukozie jestem.. na czczo 4,09.. po 2 godzinach 5,6 :) inne badania też w miare.... dzisiaj rozmontowałam wózek.. umyłam ... a wszystko co materiałowe wypiore.... to będzie moja pierwsza rzecz jaką przygotuje :)
  15. amorek>> dokładnie tak samo :) łącznie z tą krwią.. jak smarkam np rano to też z krwią... mi sie wydaje że z tym odczuciem zatkania mam gorzej odkąd grzeja kaloryfery.. a laktator mam firmy medela... ręczny... do niego wypożyczałam sobie pompe elektryczną
  16. amorek81 >> ja tak mam z tym nosem.. baryłka>> z upławami też ..
  17. jagna >> dzieki :) kpiotrowicz>> macie już bardzo dobry początek :) moniap>> no nie żartuj.. napisz co u was???.. tyle cie nie było i tyllk jedno słóko?????????
  18. hej dziewczynki :) ja jak zwykle nie nabieżąco... ehhh ... tyle piszecie że szok.. aura>> bardzo ci współczuje... żaba>> ach te chłopy... szkoda gadać.. Kefirek>> jak tam sprzątasz coś?? bo ja już całkiem zarzuciałam :P Gosia>> nasza Aurora to nie od tej księżniczki z bajki.. :) imie było wybrane zanim sie dowiedziałam że taka bajka jes :)... a teraz to ja wogóle nie mam pojęcia jak synkowi dać na imie... echhh.. podpowiedzcie coś.. w przyszłym tyg ide na badania i do lekarza.. musze już chyba o cc pogadać.. jak ona to widzi i wogóle... dziewczynki a szykujecie już rzeczy dla maluszków?? pierzecie i wogóle??? ach i jakie proszku kupujecie dla dzieci???
  19. hej laseczki :) marsjanka>> serdeczne gratulacje!!!! aleś mnie troche wystraszyła... chyba sie w końcu wezme za jakieś szykowanie rzeczy dla maluszka.... w końcy zostało mi tylko 2 miesiące.... kasia30>> tobie też gratuluje... :).. w takim razie obie jesteśmy gródniówki... u mnie to już 29 tydz... Bernatka>> napisz w którym szpitalu byliście... może sie przydać na przyszłość... co do mówienia to Aurora np mówi.... mamo pobaw sie z nami... albo chodź z nami.... zamiast ze mną... mi sie wydaje że u akich małych dzieci to nie jest nic niepokojącego.... plusia>> ale fajne te twoje dzieciaczki.. i super że sobie sama dajesz rade... a tym że tracisz czzasem cierpliwości.. sie bardzo nie martw... ja nie moge czasem z jedną Auruśką ... a z dwójką to już nie wiem co będzie.. ekinio >> jak u was??? kpiotrowicz>>trzymam kciuki za badania... daj znać jak powychodziły... padlinka>> a ty gdzieś przepadła????? co????? Stokrotka>>prosze mi tu znowu nie znikać... to co kawka ??? :) blondi>> czy ty o nas zupełnie zapomniałaś???? nieładanie nieładnie :P... zdjęcia superowe... też chce być taka laska po 2 ciążach... oliwia13>>a co u was?? Agata>> a ty gdzie?? jak Szymonek?? Kati>> jak sie czujesz?? Roxelka>> fajnie że już II trymestr jest szansa ze te mdłości ci w końcu przejdą gorcia>> jak chłopaki?? diann>> a ty co sobie myślisz??!! widze cie na gg :P może by tak do nas wpaść ToYaB>> a co u was?? Jagna >> ty jeszcze na wakacjach??? kruszyna>> jak Kasia??.. szczepiłaś ją?? annaa20>> jak w nowej pracy?? i jak Wikusia w przedszkolu?? Basia26>> co u Dominiczki?? justa29>> a u ciebie w nowej pracy jak?? i co Patryczka?? Kika>> a ty byś może w końcu zajrzała co???? Lonta>> co u was?? Doris>> ja wiem że ty zapracowana jesteś... ale wpadnij czasem zuzka>> a ty czemu nas nie odwiedzasz??? Basia 25>>>przeszło ci??? a dla całej reszty buziole ... może sie też odezwą...
  20. Stokrotka to dobrze że chociaż w pracy cieplutko :) ekinio.. ehh ja myśle że w końcu bedzie lepiej pewnie tak za 2 lata... bo taki 2 letnie dzieciaczki to już całkiem spoko są ;) kpiotrowicz kurcze mam nadzieje że to jednak nie podaczka
  21. Stokrotka>> ja kawe inke tylko pije;) i jak nie zapóźno to sie dołącze..:) Basia do nosa to euphorbium możesz na gardło tantum verde albo bioparox takie do psikania no i syropek z cebuli.. lecz sie lecz żeby dzieciaczków niepozarażać.. w kaloryferach mi od wczoraj grzeją i w domu odrazu inaczej...
  22. Kasika to widze że u was przygotowania w pełni..ja jeszcze ubanek po Aurze nie przywiozłam od teściów.. (u nas nie ma gdzie trzymać).. i sie zastanawiam kidy zacząć
  23. Plusia>> to ja poprosze te kawke... trzymaj sie kochana.. napewno sie poprawi... kiedyś ;) Oliwia>> mnie też ta reklama wkurza niemiłosiernie!!!!! Bernatka>>> jak Brunek?? Basia>> no to super z tą umową.. Roxelka>>z tym cc to dobrze ja też mam nadzieje że mi nie będą robić problemów ekinio>> dasz rade.. w końcu sie wszystko ustabilizuje.... kpiotrowicz>> normalnie wredna baba ta twoja szefowa... a co u reszty dziewczyn??? dziewczyny grzeją wam w kaloryferach????? bo u mnie nie !!!!!!!!! i mam w domu 19st!!!!!!!!!!!!!!
  24. Kasika :D no właśnie.. ja jak mówie że ubranko damy dzidziusiowi to też Aura nie za bardzo... wszystkie malutkie rzeczy przymierza.. ostatnio sie wcisneła w dresik na 3 mieś :D
×