Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

donn

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez donn

  1. Basia>> tożto nasz laska padlinka ta z krótkimi włosami i w czarnej bluzce...a ta z długimi i w koralach...nie mniejsza laska zresztą :D to kpiotrowicz :)
  2. Basia>> też mi sie właśnie wydaje że z tymi danonkami to za wcześnie..że tak ok roku dopiero można ekinio>> zdjęcia doszły 2 razy :) napisałam ci na gg ale nie wiem czy przeczytałaś to pisze jeszcze raz... super wyglądacie laseczki :) a ja dzisiaj czekam na doris i kike :).. bo jesteśmy na spacerek umówione :P
  3. no to byłam u ego fryzjera!!! wysiedziałam sie 4 godziny... bo oczywiście nie zrobili mi tak jak chciałam... miały być rude refleksy...a są paskudne.. 2 razy mi robili i w końcu za nie nie zapłaciłam bo wcale nie są takie jak miały być...musze jeszcze raz zafarbować je na rudo to wtedy wam pokaże... bo narazie z poprawiania nastroju przez nową fryzure nici :).... mężuś za to wczoraj z Aurunią siedział.. i musze go pochwalić.. bo wykąpał sam małą i ubrał i grzecznie poszła spać..i twierdzi że bardzo lubi z nią zostawać... no to super.. bo jutro kosmetyczka jak mi zrobi tak buźke jak mam włosy to sie załamie do reszty :) bernatka>> no to tylko sie musimy umówić kiedy nam wszystkim będzie pasowało i pijemy :P
  4. Agnese34 >> dostałaś liste z mailami prosimy o zdjęcia :D
  5. no dobra czemu ja nie dostałam zdjęć ????? !!!!!!
  6. padlinka >> :D ekinio>> karmi na laktacje bardzo dobre polecam >> :) ja piłam codzienie...
  7. Justa>>> :D :D :D :D :D :D Aurora właśnie zjadła pierwszą zupke... i bardzo jej smakowała :D
  8. Awanturnik siedział spokojnie na łóżku. Kiedy zażądałem okazania dowodu osobistego zaczął wymachiwać na mnie rękami i jednocześnie rękami zapierał się o meble. ...ma opinię negatywną z powodu skłonności do nadużywania alkoholu i nocowania obywateli WNP. Podczas zatrzymania zachowywał się średnio. U Roberta zabawialiśmy się piciem wódki i dwoma Rosjankami zapoznanymi pod stadionem. Uprzejmie proszę o zrobienia kontroli celem przywrócenia do porządku życia codziennego Stefana K. Według rozeznania jest zdrowy i całymi dniami wałęsa się z elementem przestępczym i nie pracuje. Ostatnio kombinuje z chorobami na nogi, wrzody i płuca. W. nie było bo pojechał na zebranie świadków jechowych nie wiadomo w jakim celu. Oskarżony ze świadkiem J. uzgodnił zakres wykonania robót hydraulicznych, co w efekcie doprowadziło do długotrwałego pijaństwa trwającego co najmniej jeden dzień 9.I. I ubliża nam słowami jak: \"kurwa, kurwa mać\", a nawet \"kurwa w dupę jebana, kurwa w mordę jebana, alfonsie\" i dodaje, że też \" chuju odpierdol się\". Ja to jakbym i chciał bić żonę to nie miałem kiedy. Ona ciągle w rozjazdach uprawiała turystykę europejską uprawiała — Włochy, Turcja, skóry, sukienki. Taki wyrok, mogę założyć był normalny w czasach komunistycznych, ale na dzień dzisiejszy obraża majestat Rzeczpospolitej Polski. Zrobił ze mnie białą niewolnicę zmuszoną w pokorze usługiwać panu mężowi, a niejednokrotnie pić z nim alkohol bez pożywienia, co zawsze na drugi dzień odchoruję. Pan docent powiedział, że żona pana doktora to laboratoryjna kurwa. Wobec tego pan doktor uderzył pana docenta i powiedział, żeby pan docent w pracy zajmował się czymś innym. W rozmowie z w/wym. dowiedzieliśmy się, że wynikła wspólna awantura między tymi osobnikami, którzy byli w stanie nietrzeźwym. Powody awantury trudno było ustalić, bo obie strony miały rację. ...mam 4 letnie dziecko i reumatyzm, a wszystko z powodu tej wilgoci. W miejscu swojego zatrudnienia ma opinię negatywną, ponieważ ma narzeczonego Murzyna, z którym się codziennie spotyka.
  9. W domu opieki społecznej są ludzie potrzebujący. Ja wiem, jak się sprawa przedstawia na tym odcinku, bo czytam \"ZDROWIE\", \"SŁUŻBĘ ZDROWIA\", \"NOWĄ WIEŚ\" i wiele innych pism. Po przybyciu na miejsce zastałem cudzoziemców: Palestyńczyk, Irak i ob. Niemiec. Miał członka wyjętego, którego emitował za kioskiem w dłoni. ...na ciele widoczne były ślady ukąszeń przez czarnego psa. Uprzejmie proszę prokuraturę o pomoc i wskazanie mi drogi ratunku przed awanturnictwem w zachowaniu się mojej żony Jadwigi D. z domu C. która z dnia na dzień staje się ordynarniejsza w buzi i prędka w rękoczynach. Pracowałem jako murarz i dodatkowo jako malarz, żeby więcej zarobić. Ale i tym wiele łask od żony nie zarobiłem. Miałem żonę przy wypłacie, dalej żyłem w celibacie, bo żona chorą udawała i ciągle z dziećmi spała. Dzieci bardzo kochałem, więc rozwodu nie żądałem, choć życie u żony za parobka miałem. Skłóciła mnie z rodziną, by gorszą być gadziną. Po pracy sprzątałem, gotowałem, bo puste garnki miałem. Żona nie gotowała, bo odchudzić się chciała, dzieci od gotowanego odzwyczajała, tylko by im szynkę dawała. Odstawiła mnie od siebie całkowicie, przez co ciężkie miałem życie, ale pieniędzy ciągle ode mnie wołała, choć mi jeść nie dawała. Nie można było zatrzymanego dokładnie rozpytać, bo był bardzo pijany i tylko charczał odbytnicą. Według mojej obserwacji nie był pijany, tylko napity. Wierzę w wysoki organ Generalnej Prokuratury, który sprawi, że karząca ręka sprawiedliwości dosięgnie tę bandę złodziei. Świadek jako długoletni funkcjonariusz w czasie wykonywania obowiązków służbowych ma szczególnie wyostrzone postrzeganie wzrokowe i słuchowe. Kiedy mąż w swym widzie pijackim chce mnie bić to tulę to dziecię 4-letnie do swego łona niczym jak tarczą zasłaniając się od zadawania razów ręką zabestwionego pijaka, a czasem i czymś cięższym. Zajście w piwialni było dla żartu i nie czuję się winnym. Kolega dla śmiechu podstawił nogę Darkowi i on upadł z tym piwem. On się obraził niepotrzebnie i doprowadził do małej bójki, w której nikomu nic złego się nie stało. Z mężem mogę współżyć jak jest po alkoholu, ale w stopniu niedużym, ale nie mogę jak jest bardziej pijany, albo mnie wyzywa od kurew i szmat. Świadek nie mógł widzieć żebym kradł kury z kurnika jak siedział na strychu, bo okno od strychu zasłaniają mu drzewa. Te drzewa wyciął przed sprawą w sądzie, żeby nie dać mnie się złapać na strasznym swoim kłamstwie. Współoskarżony przekonywał mnie, że sprawa zostanie umorzona, bo z Kowalskim się pogodził, a proces odbędzie się tylko dla formalności. Przyznaję ze wstydem, że i mi się udzielił ten optymizm, czego dziś po wyroku bardzo serdecznie żałuję. Mój syn 11-letni powiedział, że tata kopnął go tak, że aż go uderzył w żołądek gdyż wcześniej w czasie tej akcji ten sam syn huśtał się na huśtawce, a mój mąż powiedział, że go na tej huśtawce powiesi i wyrażał się i bluzgał przy dziecku. Żona jak ją mocniej podpytałem wypierała się Kowalskiego, a już najbardziej z nim wycieczki do Nieporętu. Ob. S na naszym terenie powozi koniem obsranym jak krowa. Protokół oględzin kurnika: jedna kura biała — łeb urwany, nie żyje; druga kura pstra — łeb urwany, nie żyje; trzecia kura chodzi — sprawna. Mąż przy ludziach powiedział, że jestem głupia jak Albin z KC. Z rozpytywania sąsiadów wynika, że podejrzany zakopał poszlakę w ogródku. W mieszkaniu urządził melinę pijacko-złodziejsko-pasersko-prostytucką. Lokatorzy składali skargi, że W. wypija mleko z butelek przed drzwiami, które napełnia swoim moczem. Stwierdzam, że w wyniku znajomości z nią zauważalne jest w jej życiu partnerskim zboczenie seksualne przeważnie w sobotę. Na postoju TAXI zauważyłem dwóch mężczyzn. Prawdopodobnie oczekiwali na taksówkę. Do domu sprowadza element, z którym wyprawia gieorgie. Dziecko w/wym. jest orientalne, ponieważ jest dzieckiem prostytutki i Araba. Zniknęła perspektywa napicia się wódki, bo nie było za co jej kupić. Byłem wczoraj u lekarza na kręgosłup a ona zapisała mi biseptol i calcypirynę. Grzesiek coś tam krzyczał, ale o co dokładnie szło to dokładnie nie wiem, bo słyszałem tylko jak krzyczał coś w sensie \"kurwy, skurwysyny\" itp. Mąż nie chciał, żeby wybuchła jakaś awantura i zwrócił się do Grzegorza z prośbą, żeby się odpierdolił. Wysoki sądzie, nie twierdzę, że jestem bez winy bo nie powinienem był iść tam do tego sklepu, ale co ja mogłem poradzić mając 3,17 promila alkoholu we krwi. A jeżeli policja znalazła jakieś łomy, to ja jestem przekonany, że w takim stanie, w jakim się znajdowałem (3,17 promila!!!) to nawet jak ten łom ważyłby tylko 2 kg to by mnie przewrócił, nie mówiąc o rozwalaniu kłódek. Awantury z żoną były podyktowane na tle dokładnie nie mam pojęcia, bo nie jestem awanturny ani alkoholik. Powiedział do mnie, że mogę go pocałować w chuja, w jaja i tym podobne. ...lubił wypić, ale żeby chodził i pił to nie, tylko przy okazji. Awanturnik siedział spokojnie na łóżku. Kiedy zażądałem okazania dowodu osobistego zaczął wymachiwać na mnie rękami i jednocześnie rękami zapierał się o meble. ...ma opinię negatywną z powodu skłonności do nadużywania alkoholu i nocowania obywateli WNP. Podczas zatrzymania zachowywał się średnio. U Roberta zabawialiśmy się piciem wódki i dwoma Rosjankami zapoznanymi pod stadionem. Uprzejmie proszę o zrobienia kontroli celem przywrócenia do porządku życia codziennego Stefana K. Według rozeznania jest zdrowy i całymi dniami wałęsa się z elementem przestępczym i nie pracuje. Ostatnio kombinuje z chorobami na nogi, wrzody i płuca. W. nie było bo pojechał na zebranie świadków jechowych nie wiadomo w jakim celu. Oskarżony ze świadkiem J. uzgodnił zakres wykonania robót hydraulicznych, co w efekcie doprowadziło do długotrwałego pijaństwa trwającego co najmniej jeden dzień 9.I. I ubliża nam słowami jak: \"kurwa, kurwa mać\", a nawet \"kurwa w dupę jebana, kurwa w mordę jebana, alfonsie\" i dodaje, że też \" chuju odpierdol się\". Ja to jakbym i chciał bić żonę to nie miałem kiedy. Ona ciągle w rozjazdach uprawiała turystykę europejską uprawiała — Włochy, Turcja, skóry, sukienki. Taki wyrok, mogę założyć był normalny w czasach komunistycznych, ale na dzień dzisiejszy obraża majestat Rzeczpospolitej Polski. Zrobił ze mnie białą niewolnicę zmuszoną w pokorze usługiwać panu mężowi, a niejednokrotnie pić z nim alkohol bez pożywienia, co zawsze na drugi dzień odchoruję. Pan docent powiedział, że żona pana doktora to laboratoryjna kurwa. Wobec tego pan doktor uderzył pana docenta i powiedział, żeby pan docent w pracy zajmował się czymś innym. W rozmowie z w/wym. dowiedzieliśmy się, że wynikła wspólna awantura między tymi osobnikami, którzy byli w stanie nietrzeźwym. Powody awantury trudno było ustalić, bo obie strony miały rację. ...mam 4 letnie dziecko i reumatyzm, a wszystko z powodu tej wilgoci. W miejscu swojego zatrudnienia ma opinię negatywną, ponieważ ma narzeczonego Murzyna, z którym się codziennie spotyka.
  10. no to jeszcze coś śmiesznego :D Policyjne raporty Wszystkie poniższe raporty są oryginalnymi raportami sporządzonym przez niezbyt rozgarniętych funkcjonariuszy organów ścigania :-) Zatrzymanie tych mężczyzn polegało na szarpaniu i kopaniu nas po nogach. Mężczyzna ten włożył rękę pod kołdrę i próbował pocałować pokrzywdzoną. Adam. G. zachowywał się arogancko plując na dowódcę radiowozu. Jak wyjaśniłem szwagrowi obrzucany przez niego obelgami, że sygnet nie jest stracony i najdalej następnego dnia wydalę go. Nie wiem już jak mam żyć, bo ciągle chce, żebym wypierdalała z domu. Wobec powyższego, że żaden z nich nie był w stanie nietrzeźwym nie było podstawy, żeby kogoś zatrzymać. W miejscu zamieszkania posiada dobrą opinię, ponieważ nie utrzymuje kontaktów z miejscową ludnością i jest mało znany. H.W. od dawna nigdzie nie pracuje, ale prowadzi pasożytniczy tryb życia. Zatrzymanego wraz z łupem i notatką służbową przekazałem oficerowi dyżurnemu W trakcie doprowadzania do radiowozu wyjął członka i na oczach licznie zgromadzonych pracowników i interesantów w pomieszczeniach ZUS oddał mocz. Ustalono, że J.N. była w 9 miesiącu ciąży, która dla zgody przesuwała lodówkę babci po remoncie przeprowadzonym dla zgody. Na zaistniałe zdarzenie wszedł mąż R.N. widząc awanturę, jak też żona, której zaczęła odchodzić woda, w obawie przed porodem odepchnął od drzwi obywatela K.A. jak też jej córkę W.U. które to upadły w swoim pokoju. Widziałem, jak leżała na podłodze nago, tj. bez odzieży. W/wym. stwierdziła, że została pobita przez 3 nieznanych mężczyzn, z których jeden nazywa się Gólka Andrzej. W okolicy zwłok nie znaleziono żadnych przedmiotów, które mogły posłużyć do nagłej śmierci. Oskarżony rżnął na mnie ubranie. Sukienki nie porżnął, gdyż zdążyłam się rozebrać. Uprzejmie proszę Pana Prokuratora o zmianę trybu postępowania z aresztu śledczego na wolną stopę. Zauważyłem dwóch mężczyzn w wieku różnym. ...ponieważ nikogo nie było w pobliżu poza dwoma funkcjonariuszami MO, zabrałem ten sweter. Ostatnio, tj. 8. bieżącego miesiąca było włamanie w nocy do mieszkania szkodząc szyby i wyłączając co chwila światło. (...) Napastnik wlazł oknem i zaczynając gwałt zamaskował się i nie było widać, kto to mógł być. Domyślam się, że to było napuszczenie C. Stefanii co nosi mój płaszcz i między innymi inne ubranie. ...gdy się zwracałem do współlokatorki Janiny K., to mi powiedziała, że kartofle wsadziła w dupę, lecz na skutek interwencji MO kartofle zwróciła. Uderzył mnie w prawy barek. ...łapówki w postaci pieniędzy przyjmował do prawej kieszeni spodni mundurowych. ...i wspólnie z psem służbowym zaraz podjęliśmy pościg za uciekającym osobnikiem. Na tylnym siedzeniu samochodu nr .... siedział nieznany mężczyzna. Miał spodnie opuszczone do kolan i juwenalia na wierzchu. W czasie jazdy patrolowej zauważyłem dwóch mężczyzn bijących się na jezdni i trzeciego leżącego obok. Ta sprawa wydała się mi więc podejrzana. Ob. K. został zatrzymany przez nas w łazience, gdzie wpadł rozpędem wrzucając dowód rzeczowy bezpośrednio w rurę kanalizacyjną ...chęć wypicia wódki wynikała z choroby mojego kolegi po wcześniejszym wypiciu wódki. Teściowa zakradała pensję miesięczną i rozłączyła nas dając kochankowi nasze przyrządy kuchenne, a mężowi dawała zatruty alkohol chcąc go pozbawić życia. Na osiedlu Niedźwiadek powinna być częsta i stała kontrola MO, bo dzieją się tam niestworzone rzeczy a chuligaństwo się sadzi i dalej rozwydrza. ...a swe dziecko chce obywatel wychować na postrach W-wa Rakowiec na co ja jako dzielnicowy nie mogę się zgodzić. ...utrzymuje kontakt wyłącznie z elementem zarażonym wenerycznie. Powiadomiony przez sklepową o włamaniu udałem się od razu na miejsce. Przed sklepem na rozsypanym popiele stwierdziłem ślady. Nie można było rozpoznać czy to ślady człowieka, czy kota. Musiały to jednak być ślady kota, gdyż po wejściu do sklepu zauważyłem siedzącego kota, który się różnie bawił, a na moje wejście nie zareagował. W sklepie było pełno wydzielin od kota. Nic z towaru nie brakowało tylko były na podłodze rozsypane papierosy. Na pewno papierosy ten kot wziął sobie do bawienia. Dlatego stwierdziłem, że włamanie nie miało miejsca, a tylko kot w sklepie rozrabiał i sklepowa niepotrzebnie złożyła doniesienie. ...nie mogła się uczyć, bo bez przerwy odbywały się hulanka, pijaństwo i swawola. Żona wykonywała pracę w domu — składanie długopisów, klejenie puderniczek, to ja żonie pomagałem, bo ja jestem bardzo zdolny i nie chwaląc się mam doskonałą pamięć. On dotykał ją na wersalce w połowie odcinka między kolanami i brzuchem. W domu opieki społecznej są ludzie potrzebujący. Ja wiem, jak się sprawa przedstawia na tym odcinku, bo czytam \"ZDROWIE\", \"SŁUŻBĘ ZDROWIA\", \"NOWĄ WIEŚ\" i wiele innych pism. Po przybyciu na miejsce zastałem cudzoziemców: Palestyńczyk, Irak i ob. Niemiec. Miał członka wyjętego, którego emitował za kioskiem w dłoni. ...na ciele widoczne były ślady ukąszeń przez czarnego psa. Uprzejmie proszę prokuraturę o pomoc i wskazanie mi drogi ratunku przed awanturnictwem w zachowaniu się mojej żony Jadwigi D. z domu C. która z dnia na dzień staje się ordynarniejsza w buzi i prędka w rękoczynach. Pracowałem jako murarz i dodatkowo jako malarz, żeby więcej zarobić. Ale i tym wiele łask od żony nie zarobiłem. Miałem żonę przy wypłacie, dalej żyłem w celibacie, bo żona chorą udawała i ciągle z dziećmi spała. Dzieci bardzo kochałem, więc rozwodu nie żądałem, choć życie u żony za parobka miałem. Skłóciła mnie z rodziną, by gorszą być gadziną. Po pracy sprzątałem, gotowałem, bo puste garnki miałem. Żona nie gotowała, bo odchudzić się chciała, dzieci od gotowanego odzwyczajała, tylko by im szynkę dawała. Odstawiła mnie od siebie całkowicie, przez co ciężkie miałem życie, ale pieniędzy ciągle ode mnie wołała, choć mi jeść nie dawała. Nie można było zatrzymanego dokładnie rozpytać, bo był bardzo pijany i tylko charczał odbytnicą. Według mojej obserwacji nie był pijany, tylko napity. Wierzę w wysoki organ Generalnej Prokuratury, który sprawi, że karząca ręka sprawiedliwości dosięgnie tę bandę złodziei. Świadek jako długoletni funkcjonariusz w czasie wykonywania obowiązków służbowych ma szczególnie wyostrzone postrzeganie wzrokowe i słuchowe. Kiedy mąż w swym widzie pijackim chce mnie bić to tulę to dziecię 4-letnie do swego łona niczym jak tarczą zasłaniając się od zadawania razów ręką zabestwionego pijaka, a czasem i czymś cięższym. Zajście w piwialni było dla żartu i nie czuję się winnym. Kolega dla śmiechu podstawił nogę Darkowi i on upadł z tym piwem. On się obraził niepotrzebnie i doprowadził do małej bójki, w której nikomu nic złego się nie stało. Z mężem mogę współżyć jak jest po alkoholu, ale w stopniu niedużym, ale nie mogę jak jest bardziej pijany, albo mnie wyzywa od kurew i szmat. Świadek nie mógł widzieć żebym kradł kury z kurnika jak siedział na strychu, bo okno od strychu zasłaniają mu drzewa. Te drzewa wyciął przed sprawą w sądzie, żeby nie dać mnie się złapać na strasznym swoim kłamstwie. Współoskarżony przekonywał mnie, że sprawa zostanie umorzona, bo z Kowalskim się pogodził, a proces odbędzie się tylko dla formalności. Przyznaję ze wstydem, że i mi się udzielił ten optymizm, czego dziś po wyroku bardzo serdecznie żałuję. Mój syn 11-letni powiedział, że tata kopnął go tak, że aż go uderzył w żołądek gdyż wcześniej w czasie tej akcji ten sam syn huśtał się na huśtawce, a mój mąż powiedział, że go na tej huśtawce powiesi i wyrażał się i bluzgał przy dziecku. Żona jak ją mocniej podpytałem wypierała się Kowalskiego, a już najbardziej z nim wycieczki do Nieporętu. W związku z posądzeniem mnie przez oskarżonego o utrzymywanie intymnych kontaktów z jego żoną składam wyłącznie do wiedzy Sądu oświadczenie w sferze czysto biologicznej dotyczącej mojego zdrowia. Otóż jest to akt złośliwości ze strony oskarżonego, gdyż w spuściźnie genetycznej po moich przodkach otrzymałem przerost gruczołu krokowego (tj. prostata) chorobę powodującą niemoc płciową, co dotknęła również mnie przed dwoma laty. Ob. S na naszym terenie powozi koniem obsranym jak krowa. Protokół oględzin kurnika: jedna kura biała — łeb urwany, nie żyje; druga kura pstra — łeb urwany, nie żyje; trzecia kura chodzi — sprawna. Mąż przy ludziach powiedział, że jestem głupia jak Albin z KC. Z rozpytywania sąsiadów wynika, że podejrzany zakopał poszlakę w ogródku. W mieszkaniu urządził melinę pijacko-złodziejsko-pasersko-prostytucką. Lokatorzy składali skargi, że W. wypija mleko z butelek przed drzwiami, które napełnia swoim moczem. ...zniszczyła mnie świadomie stylowy tapczan wersalkę, łamiąc w nim ramę skacząc po nim sama i we dwie osoby, a tapicer tapczan ten sprzedał wiedząc, że Julia P. ma zaburzenia psychiczne. Stwierdzam, że w wyniku znajomości z nią zauważalne jest w jej życiu partnerskim zboczenie seksualne przeważnie w sobotę. Na postoju TAXI zauważyłem dwóch mężczyzn. Prawdopodobnie oczekiwali na taksówkę. Do domu sprowadza element, z którym wyprawia gieorgie. Dziecko w/wym. jest orientalne, ponieważ jest dzieckiem prostytutki i Araba. Zniknęła perspektywa napicia się wódki, bo nie było za co jej kupić. Byłem wczoraj u lekarza na kręgosłup a ona zapisała mi biseptol i calcypirynę. Grzesiek coś tam krzyczał, ale o co dokładnie szło to dokładnie nie wiem, bo słyszałem tylko jak krzyczał coś w sensie \"kurwy, skurwysyny\" itp. Oskarżony do wybitej szyby sklepowej podszedł wyłącznie z własnej ciekawości, ubranie z wystawy zabrał bezwiednie, gdyż się zdenerwował. Ucieczka oskarżonego na widok policji wynikła stąd, że będąc w przeszłości czterokrotnie karany bał się bezpodstawnego posądzenia o dokonanie włamania. Z tych względów działanie oskarżonego nie nosi cech przestępstwa, a jest jedynie nader dla niego nieprzyjemnym zbiegiem okoliczności. Mąż nie chciał, żeby wybuchła jakaś awantura i zwrócił się do Grzegorza z prośbą, żeby się odpierdolił. Wysoki sądzie, nie twierdzę, że jestem bez winy bo nie powinienem był iść tam do tego sklepu, ale co ja mogłem poradzić mając 3,17 promila alkoholu we krwi. A jeżeli policja znalazła jakieś łomy, to ja jestem przekonany, że w takim stanie, w jakim się znajdowałem (3,17 promila!!!) to nawet jak ten łom ważyłby tylko 2 kg to by mnie przewrócił, nie mówiąc o rozwalaniu kłódek. Awantury z żoną były podyktowane na tle dokładnie nie mam pojęcia, bo nie jestem awanturny ani alkoholik. Powiedział do mnie, że mogę go pocałować w chuja, w jaja i tym podobne. ...lubił wypić, ale żeby chodził i pił to nie, tylko przy okazji. Awanturnik siedział spokojnie na łóżku. Kiedy zażądałem okazania dowodu osobistego zaczął wymachiwać na mnie rękami i jednocześnie rękami zapierał się o meble. ...ma opinię negatywną z powodu skłonności do nadużywania alkoholu i nocowania obywateli WNP. Podczas zatrzymania zachowywał się średnio. U Roberta zabawialiśmy się piciem wódki i dwoma Rosjankami zapoznanymi pod stadionem. Uprzejmie proszę o zrobienia kontroli celem przywrócenia do porządku życia codziennego Stefana K. Według rozeznania jest zdrowy i całymi dniami wałęsa się z elementem przestępczym i nie pracuje. Ostatnio kombinuje z chorobami na nogi, wrzody i płuca. W. nie było bo pojechał na zebranie świadków jechowych nie wiadomo w jakim celu. Oskarżony ze świadkiem J. uzgodnił zakres wykonania robót hydraulicznych, co w efekcie doprowadziło do długotrwałego pijaństwa trwającego co najmniej jeden dzień 9.I. I ubliża nam słowami jak: \"kurwa, kurwa mać\", a nawet \"kurwa w dupę jebana, kurwa w mordę jebana, alfonsie\" i dodaje, że też \" chuju odpierdol się\". Ja to jakbym i chciał bić żonę to nie miałem kiedy. Ona ciągle w rozjazdach uprawiała turystykę europejską uprawiała — Włochy, Turcja, skóry, sukienki. Taki wyrok, mogę założyć był normalny w czasach komunistycznych, ale na dzień dzisiejszy obraża majestat Rzeczpospolitej Polski. Zrobił ze mnie białą niewolnicę zmuszoną w pokorze usługiwać panu mężowi, a niejednokrotnie pić z nim alkohol bez pożywienia, co zawsze na drugi dzień odchoruję. Pan docent powiedział, że żona pana doktora to laboratoryjna kurwa. Wobec tego pan doktor uderzył pana docenta i powiedział, żeby pan docent w pracy zajmował się czymś innym. W rozmowie z w/wym. dowiedzieliśmy się, że wynikła wspólna awantura między tymi osobnikami, którzy byli w stanie nietrzeźwym. Powody awantury trudno było ustalić, bo obie strony miały rację. ...mam 4 letnie dziecko i reumatyzm, a wszystko z powodu tej wilgoci. W miejscu swojego zatrudnienia ma opinię negatywną, ponieważ ma narzeczonego Murzyna, z którym się codziennie spotyka.
  11. ja dzisiaj do tego fryzjera ide... farbuje wszystko na gorzką czekolada a na to refleksy... chciałam balejaż ale końce mam strasznie wyryżoałe a raczej nie końce tylko tak z 2/3 włosów.. dzisiaj daje Aurze zupke... zobaczymy jak jej posmakuje Basia>> to takim maluchom sie już daje danonki ???
  12. annaa>> my nic nie mamy o okuliście wpisane.. ja mam ten krem oilatum i powiem ci że taka maść robiona z wit A którą nam lekarka przepisała a kosztowała 5zł dużo lepsza na szorstką skóre... diann>> Aurora też bardzo lubi czytać :P..ma właśnie taką miękką kasiążeczke... plusia>> no staram sie jak moge ale to już raczej czas przestać karmić.. kpiotrowicz,ekinio, padlinka>>> jak było???????? my tu w Krakowie wam pozazdrościłyśmy i też sie mamy zamiar wybrać :)... narazie z Kiką ale mam nadzieje że jeszcze ktoś dołączy :) edusia>> no to ty nie pośpisz jak mała tak często wstaje... :P justa>>> dobre dobre :D
  13. cytrynka>> daje bobovity jabłkową ale już mi sie kończy... i następną dam bananową... malinowej nie chciała wogóle :)
  14. no i jeszcze mi powiedzcie jakie słoiczki kupujecie jakich firm... co wasze maluszki lubią najbardziej... i dajcie jakieś przepisy na zupki :D
  15. Tynka>> buziaki dla Patryczka na pierwsze urodzinki f-ka >> Kasika>> fajnie że masz już necik ....
  16. cześć laseczki :) u nas ostatnio było troche kłopotów z jedzeniem Aura nie chciała mleczka a wcinała tylko jabłko ... teraz wcina kaszki a przy jabłku sie krzywi że hej... blondi>>> :D fajnie że znowu jesteś... ja ci tam zazdroszcze że masz już dwujeczke chłopaków... :D.. bo u mnie to wszystko przedemną... uczelnią sie nie przejmuj... egzaminy zaliczysz za rok i będzie super.... buziaki dla wszystkich dzieciaczków..
  17. kpiotrowicz , padlinka, ekinio>>> ja też chce sie alkoholować z wami :P !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  18. agajacek>> albo idź do przychodzni i niech cie przyjmie jaki kolwiek lekarz jaki jest powiedz że dziecko jest chore i koniec...jak nie ma rejestracji to idź prosto do lekarza i spytaj czy przyjmie bo do piątku daleko a jak bardzo kaszle t przeby jej na oskrzela nie poszło
  19. oliwia>> wszystkiego najlepszego na 28 urodziny :)
  20. agajacek>> moja Aurora była ostatnio chora miała katarek i trocjhe kaszlała..powiem ci co nam lekarka kazała brać :) - na kaszel syropek prawoślazowy bez recepty 1,8zł kosztował :) - calcium takie w syropku - diphergan- ale ten syrop już na recepte - na katarek nasivin soft 2 x dziennie po jednej kkropelce i odciągać te syropki 2x dziennie po pół łyżeczki... a i jeszcze oglądałam w mamo już jestem... że na katarek dobrze zrobić inhalacje...np zalać czosnek gorącą wodą w miseczce i postawić koło łóżeczka.... albo kropelki olbas.. ale one mają różne olejki i dzieciaczki mogą być uczulone...poza tym tam jeszcze mówili żeby dziecka nie układać wyżej bo coprawda lepiej mu sie oddycha ale wszystko spływa do środka zamiast wyłazić na zewnątrz :)... no to tak było u mnie :) a z tymi lekarzami to kpina jakaś ja też sie nie dostałam w tym dniu co chciałam dopiero na drugi dzień Aurora mi tu strasznie klawiature wyr ywa i p rzeszk adz co chwile wali w spacje :P
  21. Aurora nareszcie usneła.. a ja sie wziełam za ściąganie mleka...i karmi sobie popijam kto sie ze mną napije ??? :P postanowiłam skończyć już z tym ściąganiem... bo strasznie to męczące..teraz udaje mi sie jedną butle za cały dzień uzbierać..ściągam już tylko 2 razy dziennie... już dawno bym przestała ale jakoś mam to karmienie wbite do głowy i mi sie wydaje że dziecku lepiej jak go karmie... tymczasem dziecko w nosie ma samo mleczko... za to kaszkami sie zajada...to może wielka krzywda sie jej nie będzie działa słoiczki kupowałam do tej pory gerbera i soczek... a dzisiaj kupiłam bobovite be_B>> z Mochasia fajniutki chłopak.. a jaki duży..wygląda że najcięższy z całej tabelki :)
  22. Basia to u mnie to samo :D... usneła przed 19 o 20 sie obudziła jeść... potem mąż ją usypiał..a ja na zakupy... efekt taki że mąż już dawno śpi a Auruś szaleje w najlepsze....smokiem sie już nie przejmuje bo ona sama go wyciąga i wkłada spowrotem...a jeszcze z tego usypiania sie zesrała w miedzyczasie :P... be_B>> mam nadzieje że z Michasia serduchem wszystko ok... zazdroszcze przprowadzki ja na swoją musze jeszcze poczekać... fajnie że sie będziecie starać o nowe dzieciątko.. a powiedz mi czy ty nie miałaś cesarki???
  23. Basia >> to odemnie daleko.. ale mogłabyś troche mailem wysłać albo smskiem :P....a ja rosołek gotuje to sie możemy wymienić :D
×