donn

Gonia >>> Aurora jak była mała to zasypiała sama .. ale potemm sie zepsuła.... nie wiem już ile nocy przespałam na dywanie pod łóżeczkiem.. budziła sie kilka razy w nocy.. i ryczała.. błąd był taki że ja sie z nią kładłam jak zasypiała.. i jak sie tylko obudziła to chciała żebym była koło niej... od jakiegoś pół roku zasypia sama... nauczył ją tego mąż... ja sie wieczorem wogóle nie pokazywałam... a on kładł ją do łóżeczka opowiadał bajeczki śpiewał... dawał misie....darła sie może że 3 dni.. ale z każdym dniem było coraz lepiej.. także niedługo ja też mogłam ją kłaść spać inie musiałam z nią siedzieć... ale do spania zawsze musi mieć : swoje 2 misie.. takie tylko do spania... poduszeczke... i budelke z wodą ustawioną w kąciuku łóżeczka :D... teraz ładnie nam przesypia noce i budzi sie dopiero rano :)

kasia11>> ja mam wózek podobny do tego który ty pokazujesz... też jest to spacerówka z taką wkładką nosidłem dla noworodka... Aura sie urodziła 27 lipca i całą zime nim przejeździłyśmy.. jestem z nigo bardzo zadowolona.. http://www.deltim.com.pl/voyager005.htm ja mam wcześniejszą wersje bo jest o 1 kg lżejsza ;) http://www.deltim.com.pl/voyager005.htm

Narazie sie bardzo cieszy... przytula brzuszek całuje.. mówi że tam jest braciszek :D... i pokazuje mu zdjęcia.. no ale zobaczymy jak będzie jak sie mały urodzi.. a jak u was??

Kasika ja też kurcze nie wiem.. Aur odbierałam na początku sierpnia... myśle że normalnie założe body śpiochy na to mam taki polarkowy dresik cieplutki i kombinezon... kombinezon mam taki a la śpiworek.. myśle że łatwiej bedzie włóżyć... a i czape jakąś i koc... no już sama nie wiem... zalezy jak zimno będzie

dzięki laski.. ja sie czuje grubaśna i wielgaśna :D.. ale niech wam będzie .. Bernatka>> zdrówka dużo dla Brunka... a gdzie on to cholerstwo złapał?? ekinio>> ja sie już boje jak to będzie z dwoma dzieciaczkami ale co tam ja wy dajecie rade to i ja musze.. a Ksenia nie spada ci z tego łóżeczka w nocy?? Aura jak śpi na naszym sama to niespada.. ale ono jest 180x200 boje sie że z takiego mniejszcego to by mogła spaść

jak dobrze was poczytać :D... widze że nie tylko ja sie martwie tym twardnieniem brzucha.... mówiłam o tym mojej lekarce... ale tylko pytała czy mam jakieś plamienia... a że nie mam i szyjka sie nie skraca... to mam brać tylko 3xdziennie po 2 tabletki aspraginu

kofana no to ja zaglądam :) Patinka trzymaj sie kochana i odpoczywaj dużo... teraz z każdym dniem maluszek coraz większy i siniejszy.. ale jeszcze chwila w brzuszku mu napewno niezaszkodzi.. ja sie ostatnio strasznie marnie czuje... brzuch mi twardnieje i pobolewa.. jak tylko coś zaczne robić.. porażka normalnie!! pozdawiam was wszystkie i przesyłam buziole..

Kasika a ja dzisiaj 7 miesiąc zaczynam pewnie już z 9 kilo mam na plusie.. a poprzednio przez całą ciąże przytyłam tylko 10... teraz czarno widze... Auruśka sika nareszcie na nocnik.. tylko na noc zakładamy pampersa.. ja sie kiepskawo czuje... co sie rusze to brzuch mi zaraz twardnieje i boli... Kasika jaki rozmiar kombinezona kupujesz dla maluszka??? ja mam na 68.. mam nadzieje że nie będzie strasznie za wielki

hej :) ekinio>> dobrze że już w domu jesteście i że było znośnie.. najważniejsze że Blaneczka już jest i że wszystko dobrze.... roxelka>> mi też a druga ciąża wydaje sie trudniejsza... ale w sobote zaczynam już 7 miesiąc więc może jakoś dam rade.. plusia>> u nas w miare.. Aurusia odzwyczaiona od pampersów..... wczoraj nawet na zakupy pojechała bez pieluszki.. i sie nie sikała.. a dzisiaj pierwszy raz miała suchego pampersa po obudzeniu... bo na noc zakładamy... i wczoraj dokonaliśmy ważnego zakupu :D.... płytki na podłoge do domu... strasznie sie cieszymy... ja sie czuje marnie ostatnio na nic nie mam siły ... co sie przejde to zaraz brzuch mi twardnieje abo boli... dobrze że mężuś ma akurat wolne.. bo bym chyba padła... buziaki dla wszystkich...

co do butelek to moim zdaniem dobrze mieć w domu chociaż jedną... polecam z aventu... po co sie stresować jakby nagle była potrzebna .. a przyda sie napewno jak nie odrazu.. to potem do picia np :)

dziewczyny... mam wiadomości od ekinio.. Blanka urodziła sie 03.09 o 00:30.. waży 3880 , ma 58 cm.. dostała 10 punktów... gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

witam wszystich :) my już po wakacjach.. nawet udało nam sie troszke odpocząć... waże już o 7,5 kg więcej.. więc nie wiem czy uda mi sie przytyć tylko 10 kg tak jak w poprzedniej ciąży.. coś czarno to widze.. mam kolejne wyniki przeciwciał.. i miano jest 2.. więc nie rośnie.. bardzo sie z tego cieszymy... poprzeglądałam troszke ciuszki po Aurusi.. całkiem dziewczyńskie odłożyłam...a reszta powinna być ok.. mam nawet kombinezon na 68.. ale jakiś strasznie duży mi sie wydaje.. ostatnio jak tylko chwile pochodze brzuch mi strasznie wardnieje dobrze jest tylko jak leże albo siedze wygodnie.. boje sie nawet sprawdzać ile stron mam do nadrobienia.. ;) Aurora właśnie je płatki z mlekiem bez użycia łyżki.. samymi rękami :D

miśka to super bo wole z owocami :D.. kasia to typowa dolegilwść bab w ciązy więc musimy przeczekać..

hej laseczki :) misia>> a ja dostane bułeczke??? meaaa>> udaego wyjazdu.. izu>> pozostaje ci sie poprostu nieprzejmować.. chociaż to pewnie nie bedzie łatwe.. a jeśłi chodzi o kremy na bolące sutki.. to może być bephanten maść... nie trzeba zmywać przed karmieniem.. i można też maluchowi pupe smarować... kosztuje coś 12czy 15zł... ja miałam jeszcze MEDELE... bo bephanten był dla mnie za cienki... Aura strasznie mnie pogryzła...ta Medela kosztuje 50zł ...ale nie wiem czy wszędzie można kupić.. patinka>> ja cie podziwiam z tymi tetrówkami.. ja bym nie dała rady... ale policz sobie jeszcze czy to naprawde taniej wychodzi.. bo to wyprać trzeba w 90 st.. suszyć potem prasować.. strasznie dużo czasu to zamuje... no i dla malucha też chyba niebardzo.. bo pupa mokra... mi na początku szło ok 10-12 pampersów na dzień.. my używamy firmy pampers... ale teraz jak Aura jest większa to ekserymentuje z tańszymi... podobno babydream są fajne.. ale te bez ceratki.. i dużo dużo tańsze... koleżanka używa i polecała.. co do śpiworka to nie może być za duży.. bo dziecko może wpaść do środka.. a wtedy sobie buźke zakryje i nieszczęście gotowe... kasia>> ty sie tymi wymiarami z usg nieprzejmuj.. bo ono są robione troche na oko.. a poza tym to każde dziecko jest inne i to że jedno waży 200g mniej czy więcej.. to normalka.. nie ma co porównywać... a te cholerne infekcje i mnie sie trzymają...

Bernatka nie siwiej.. mi Aura tez niedawno niejadła.. a teraz wcina że hej

al e sie glodna zrobiłam przez was... ja krupniczek gotuje dla Aury bo to jej ulubiona zupka.. i mam w zamrożone ze dwa gołąbki to sobie zjem.. bo patinka mi strasznie smaka narobiła.. :)

ekinio >> no to dużo dużo zdrówka na te urodzinki :) które to nie ważne przecież wiadomo że zawsze 18 :D... i szybkiego i bezbolesnego porodu..:D.. ja tych pisaków to Aurze wcale nie daje ona zawsze gdzieś wynajdzie taki do podpisywania płytek.. i wogóle pomysly ma przedziwne... ostatnio upchała cala paczke kredek do butelki z woda mineralna.. pełnej oczywiście... a innym razem wtarla całe opakowanie alantanu w dywan... (pudru) :D.. także nie nudze sie z moim dzieckiem :)

patinka fajniusi ten koszyczek.. i łatwo będzie go nosić

nie no tyle sie upisałam i wszystko znikneło... nie moge z tym moim internetem!!! u nas gorąc za chwile na spacerek idziemy.. kombinezon kupie najwyżej jeszcze na 62 ale nie nowy.. izu>> ale sie obkupiłaś .. ja też spać nie moge w nocy.. chodze po 24 a wstaje o 7 bo Aura sie budzi.. a tak naprawde to o 6 sie budze na siku i zanim usne to jest 7 i trzeba wstawać.. Drumla >> super ze z córeczką wszystko dobrze :)

kasia ja też mam nadzieje że przed terminem... zresztą cc zawsze robia pzed.. byłam na spacerku z Aurusią .. ale strasznie komary gryzą

no ja też myśle że 68.. kasia dopiero sie dopatrzyłam że mamy ten sam termin.. ciekawe czy nam sie sprawdzi :)

macie racje już sie poprawiam.. czasem i mnie ponosi.. no i kasiu świeta prawda kładźmy sie odrazu :D

no to co mam teraz zacząć wierzyć w gusła czary mary przesądy i tym podobne... no litości... no i odwagi troche czemu na pomarańczowo

e tam wisienko nie przejmuj sie zabobonami.. ja tem w takie pierdoły nie wierze i byłam matką chrzesną jak byłam w ciąży :)...

ano właśnie zależy jaki dzieciaczek myśle że najbezpieczniejszy będzie 68.. a w zimie to tez nie wiem w co ja sie zmieszcze