Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lulla_bye

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lulla_bye

  1. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    generalnie po tych wszytskich balsamach skóra jest po prostu przyjemniejsza w dotyku i ładnie pachnie, a rozstępy i cellulitis jak były tak też są :/ ale masz racje Tarmoszek, pocieszający jest fakt że większośc kobiet go ma ;p zjadłam dziś małą miseczkę krupniku 110kcal i 50g datktyli 140, nie wiem jak żołądek zareaguje na pizze więc wolałam go uruchomić wcześniej ;p uwilbiam ser pleśniowy - wiem że to mnóstwo kalorii, ale chyba też sie skusze - wezme pizze z serem pleśniowym i pomidorami :) do wieczora
  2. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    cześć dziewczyny :) i tak wszytsko wam wybaczam, chyba popadam w jakąs paranoje, wszędzie widze te rozstępy i cellulit - na nogach, brzuchu, rękach i sięgam po te balsamy w akcie desperacji, jestem troche przerażona bo nic nie działa, fuck!:( Daria - co do wesel i tego typu imprez to w zupełności zgadzam się z Tarmoszkiem - na weselu przeważnie nic mi nie smakuje, co więcej zazwyczaj wszytsko jest z mięsem, więc automatycznie zostają mi tylko ciastka roztopione z powodu wysokiej temperatury a co za tym idzie wódke popijam kolą i zabawa jest świetna :P to nic że mam kaca przez cały następny dzień - to tłumaczy dlaczego wesela są w soboty-niedziela zawsze wolna ;p Tarmoszek- ja też bym się wybrała do tej knajpy - nie będziesz przeciez wicznie odmawiać, popróbujesz pyszności oczywiście z umiarem i każdy będzie zadowolony :) w ksiązce o której wcześniej pisałam autorka pisze, że francuski jedzą wszystkimi zmysłami, co sprawia że jedzą wolnie a przez to mniej blind beauty- gratuluje utraty kolejnego kg, kurcze już chyba tylko jeden kg Ci został, tez bym chciała być już na finiszu i zacząc powolną stabilizacje, ale wszytsko przede mną :) dziś wypiłam szklankę wody z cytryną, 45 minut na hula hop, a6w, biegać pójde wyjątkowo koło południa, czeka mnie sprzątanie w domu, więc bieg uwieńczy mój dzisiejszy wysiłek fizyczny, miałam zacząc jeść regularne posiłki, ale ze względu na tą pizze, wszytsko się przesuwa, mam tylko nadzieję że żołądek mi się odrobinę skurczył i nie zjem połowy 42cm pizzy biorę się za sprzątanie :) trzymajcie się ciepło
  3. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    katie jordan- ja tu zaglądam codziennie minimum dwa razy, zawsze staram sie zostawić jakiś znak po sobie i cos pisze, ale często zostaje olewana (przyzwyczaiłam sie :P) pytałam o blsam antycellulitowy, i nikt nawet nie odpisał, nie wyobrażam odhudzania bez dbania o ciało peeling z kawy zaczełam robić we wtorek i skóra jest po tym cudowna, pomarańczowa skórka od razu nie znikneła ale ujędrniły mi sie nogi troche, do tego używam serum modelującego sylwetkę eveline, balsamu body firming dove i garniera żółtego :P dziś miałam ostatnią jazde i przed wypiłam sobie jogurt pitny czyli dodatkowo wchłonełam 226 kcal jutro wybieram się z mym lubym na pizze, po ponad 2 miesięcznej przerwie bez tego wroga, boje sie że jakies nieprzyzwoite ilości zjem rano napisze spawozdanie z ćwiczeń i chyba dziś zaplanuje sobie co oprócz pizzy będzie w moim jadłospisie :P lost nie oglądam-słyszałam że fajny serial, ale po co mi kolejne uzależnienie, wystarczy że przyjaciół codziennie minimum dwa odcinki oglądam, wszystkie serie pożyczyłam od znajomych :D
  4. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    jak z obrazka - w takim razie większośc pań na tym forum cierpi na tę dolegliwość, mamy tu nawet wszystkie typy! mi taki tryb życia odpowiada i uważam że to subiektywne spostrzeżenie niczego nie zmieni, bynajmniej nie w moim przypadku, pozatym ile osób tyle opinii- jezeli ktoś ma ochote na diete to dlaczego ma jej nie prowadzić? sport, czemu nie? a głodówki nawet sokrates stosował!
  5. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    hej kobietki! tarmoszek- przed okresem to przede wszytskim woda się zatrzymuje w organizmie więc myslę że stąd te kg, a obwody to pewnie od tego białka w proszku - ono chyba służy zwiekszaniu masy blind beauty - jak najbardziej zgodzę się z katie że chyba każdy tak ma, ja nie robię niczego innego - jak w środę po świętach zjadłam cisto, to pierwszy posiłek zjadłam dzisiaj kawa spala tłuszcz jeżeli jest pita na pusty żołądek :) pozatym większośc kremów antycellulitowych zawiera w sobie kawe, ale nie wiem czy jest się czym sugerować zamiast zielonej czy czerwonej herbaty polecam białą - pan ze sklepu z ziołami mówi że jest zdecydowanie najzdrowasza i ma najlepsze właściwości ja dziś rano zrobiłam a6w, 45 minut na hula hop, rano zabrakło mi czasu na śniadanie i pierwszy posiłek zjadłam po powrocie do domu około 15.30 -jogurt brzoskwiniowy 150g 129kcal -dużą miskę krupniku ok 250 kcal -pół grahamki ok 25kcal -pół grejpfruta 35kcal do tego lipton red tea 250ml 62kcal przez cały dzień na zmiane woda i biała herbata razem 501 od jutra mam zamiar jeść bardzij regularne posiłki, a nie wszystko na raz, i z racji tego że dobrze znoszę głodówki każdy poniedziałek postaram się być na samej wodzie
  6. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    ja uwielbiam biegać - mp3 na uszy, ulubione piosenki i szybko leci, biegam albo przed 7.00, albo po 22 kiedy większość znajomych śpi ;) kiedyś lubiłam ćwiczenia siłowe, na nogi zwłaszcza, okazało sie że mam predyspozycje do szybkiego kształtowania się mięśni włąśnie tam, wiec od grudnia nic z tych rzeczy, też lubie rolki, ale warunków u nas nie ma żeby jeździć-poczekam na lepsze trasy :p co do tabletek to próbowałam linea-totalna porażka, i slim figura, zarówno po jednym jak i po drugim jeszcze bardziej chciało mi sie jeść nrazie daje rade na tej głodówce - nie jest ciężko, chyba ją przedłuże do jutra, chciałabym w przyszłym tygodniu zobaczyć to 55 na wadze
  7. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    widzę że świetnie się wszyscy trzymają :) dziś podobnie jak blind beauty zaplanowałam sobie głodówke (po wczorajszym serku pleśniowym z masą tłuszczu :(),niestety się nie udało, jutro spróbuje wytrzymać :) pozwoliłam sobie na 2jabłka (100kcal), 100g kaszy jęczmiennej i lecza(z mrożonki) (ok.350 kcal) największą tragedią dnia dzisiejszego była reszta sezamowca ze świąt, ani jednego ciasta nie tknełam przez wielkanoc a dzisiaj takie rzeczy :( co do ćwiczeń, to naprawde podziwiam was wszystkie za te brzuszki i ćwiczenia w domu z hantlami itd, ja jakoś bardziej mobilizuje sie w grupie(aerobik w moim życiu to konieczność!oby do poniedziałku!) próbowała któraś z was ćwiczeń z gumą?świetnie działają na pośldki i wew. częśc ud (tak zawsze mówiła instruktorka na fitnesie ;)) dziś: 1h hula hop, a6w i totalna rezygnacja z autobusów (chodziłam około 2,5h) blind beauty-a6w daje super efekty, i wymaga zdecydowanie mniej wysiłku niż brzuszki, zawsze jak skończe jedną sesje to za jakiś tydzień zaczynam następną, i tak w kółko, nie zajmuje to wiele czasu zwłaszcza na poczatku ok 5 minut, a w końcowym etapie około 30 :) minis-poleciłabym dokładnie te same świczenia co tarmoszek, można sie przy nich zmęczyć, ale dają dobre rezultaty, kiedyś robiłam 2-3serie po ok 50 powtórzeń, niestety teraz jestem chyba zbyt leniwa :/ trzymajcie sie ciepło :)
  8. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    cześc wszystkim! mnie też dopadł leń, cały dzień mogłabym spać, strasznie sie czuje zmęczona. jak juz pisałam rano 30 min biegałam, później hula hopa przed chwilą skończyłam 1 dzień a6w, jutro chyba też się skusze na skakanke skoro tak ją sobie wszyscy chwalą ;) pozatym mój fitness klub był dziś nieczynny i dopiero w przyszłym tygodniu pójde wykupić karnet, kończe robić kurs na prawo jazdy i pokrywa mi sie z aerobikiem wszystko :/ oby do poniedziałku :) co do posiłków : śniadanie: pieczony ryż(50g) z 2jabłkami ok.250kcal a później zgrzeszyłam wybierając sie z koleżanką na kawe- skończyło sie na szklance wody z sałatką o nazwie \"serowa uczta\"(ser pleśniowy, pomidor, ogórek, sałata, płatki migdałowe, sos balsamiczny) myślę że minimum około 500kcal :/ przez cały dzień ok.2,5l wody i herbata zielona+około10km spaceru
  9. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    30 minut pobiegane, 30 minut hula hop, na śniadanie ryż ok.50g(reszta z wczoraj :P) i dwa jabłka, później biegnę na angielski co z resztą dnia nie mam zielonego pojęcia miłego dnia wszystkim :)
  10. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    witaj daria lala :) miło Cię powitać, napisz nam coś o sobie :) moja obecna waga to 59kg(zawdzięczam ją chyba przedświątecznej głodówce i ograniczeniu kcal do minimum, pozatym prawie wcale nie ćwiczyłam- długie spacery i hula hop) ponad tydzień temu było 65 które mam nadzieję nie wróci :) już ja tego dopijnuje ;) tych mięśni troche u mnie jest mam rozbudowane ramiona i umięśnione nogi, z mięśniami brzucha też nie jest najgorzej, ale nie jestem zadowolona, mimo ćwiczeń tłuszczyk zwisa :( znudziły mi się komentarze, że mam mięśnie jak chłopak, i że ogólnie \'kawał ze mnie baby\' :( na śniadanie wypiłam kawe - z samego rana spala tłuszcz, na obiad zjem: ryż 100g 140 kcal sałatka(sałata, pomidor, ogórek, oliwa z oliwek) ok. 150 kcal pieczona ryba miruna ok.150g myśle że więcej niż 200kcal(podobno jest najmniej kaloryczną rybą, ale nigdzie nie mogłam znaleźć ile ma wartości odżywczych) razem ok.490 kcal, do wieczora pewnie jeszcze jakaś sałata będzie, ale to wszytsko się jeszcze okaże :) co do alkoholu, to chyba żadnej imprezy nie będzie-żałobe narodową ogłosili, smutne że niektórzy mają tak tragiczne święta
  11. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    dzień dobry wszystkim! po wczorajszym szaleństwie z jajkami stanełam na wagę i pokazuje 59kg, czyli tyle co wczoraj po przebudzeniu :) dziś może być gorzej, rodzinny obiad, mama piecze specjalnie dla mnie rybę, ale nie wime czy się odażę po 2 latach :( wszytskie się tu mierzycie więc ja równiez postanowiłam nie czekac z tym do jutra, no więc biust: 81 talia: 64 biodra: 91 w udzie mam 51, więc wiem już teraz z czym walczysz tarmoszek, bo ta galareta i brak przestrzeni między jednym udem a drugim wszystko psuje :( co do tego bmi blind beaty to sama już nie wiem jak to jest, z jednej strony to na pewno jakiś wskaźnik, ale z drugiej strony nie uwzględnia on dokładnego rozłożenia kg na każdy cm ciała, to tylko średnia monis757 gratuluję siły woli i życze wytrwałości dzisiaj, mam nadzieję że u mnie podobnie jak wczoraj również obędzie się bez słodkości :) mamy święta więc dobrze by było generalnie wspominać je bez wurzutów sumienia, ale nie można też rezygnować z każdej przyjemności, dziś jest lany poniedziałek więc pewnie nie jedna z was wybiera się na imprezę, co macie zamiar zrobić z alkoholem, bo sama juz nie wiem czy pozwolić sobie na kaloryczną wódeczkę i pyszne drinki czy też poczekać z tym jakiś czas? miłego dnia i do usłyszenia wkrótce :)
  12. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    cześć tarmoszek! miło że kolejna osoba się przyłącza, ale myślę że w przypadku kiedy Twój wskaźnik bmi pokazuje niedowage dieta jest zbędna, ja bym pozostała tylko przy ćwiczeniach wysmuklających ciało :) dzisiejszych posiłków nie jestem w stanie podzielic na śniadanie obiad i kolacje, choćby ze względu na to, że przesiadałam się od stołu w domu do stołu jednej bebci, drugiej, później ciotki i znowu w domu :/ no więc dziś zjadłam: żurek, ok 3 kromek cheba przennego, 1 kromkę żytniego, 9 jajek doprwianych chrzanem, kilka liści sałaty, pomidora, szpinak, mam nadzieję że na tym się dziś zakończy, wieczorem wybieram się na długi spacer i na kawę, wyjdzie razem pewnie ponad 1000kcal :/ po świętach we wtorek rano stanę na wagę ponownie i się zmierzę, patrząc na wymiary tarmoszka pewnie się załamię- masz wymiary jak u modelki i w tłuszczyk nie wierzę :P chyba zmienię swój cel, nie 55 a jakies 52, czyli potrzebuję na to około dwóch miesięcy, więc w połowie czerwca możńa by jakąs stabilizację zacząć! kolano mnie przestało boleć więc wracam na aerobik 5x w tygodniu, 3x będę biegać, do tego może na weekend jakiś basen, na siłownie nie starczy czasu (sesja się zbliża coraz większymi krokami :/) mam nadzieję że nie skończy się na zgubnym entuzjaźmie i ból kolna nie wróci :D a moim zdaniem po rozsądnym wychodzeniu z diety i samokontroli żadnego efektu jojo nie będzie :) p.s. oby tylko przez święta był taki zastój, bo jak tak dalej pójdzie to zostaniemy tu same z tarmoszkiem :)
  13. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    widzę że każdy pewnie jeszcze przy śniadaniu ;) ja byłam rano w Kościele, później rodzinne śniadanko a teraz sie pakuje i jade do dziadków stanęłam na wage dziś i pokazała mi coś pięknego 59 kg :D mam nadzieje ze po świętach waga mi sie utrzyma na śniadanie zjadłam żurek, jajko i kromka chleba, zobaczymy co będzie u babci więc nie będę chwaliła dnia przed zachodem słońca ;) z tymi rybami, to obiecałam mamie że zjem jakąś w święta, ale strasznie się tego boje(ruszac mi sie zacznie na talerzu czy coś :/) życzę Wam wszystkim miłego dnia :) jeszcze raz radosnych świąt ;*
  14. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    wody wypiłam conajmniej 2,5l i do tego dwie kawy (wiem że wypłukuje magnez, ale wypita naczczo spala tłuszcz :P) co do ćwiczeń to zazdroszcze osobom które mają rowerki w domu, sama jego obecnośc musi mobilizować ;) teraz sie pokręce z 30 minut na hula hop przy jakiejś skocznej muzyce bo bez nij chyba nigdy bym sie nie zabrała do ćwiczeń i zrobie sobie wieczorne spa- masaże, kremy, mseczki itd. mam nadzieję że damy rade w te święta sie nie przejeść(tym samym mam nadzieje że zołądek mi się choć odrobine skurczył przez ostatnie dwa dni) ciesze się że mama pamięta o moich dziwactwach i kupiła mnóstwo warzyw więc jest nadzieja że nie będę jadła ciastek!(nie wiem czy wspominałam, że od dwóch lat nie jem mięsa i ryb) wszytskim życzę wesołych świąt i żebyśmy po świętach wróciły z jeszcze większym zapałem i motywacją :)
  15. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    katie jordan- w czwartek 2 grahamki zjadłam wczoraj udało mi sie nie tylko nic nie jeśc ale również nie korzystać z internetu, którego nadużywam jak jedzenia :P dziś chyba tez zastosuje głodówke, wiem że zleci mi pewnie sama woda(jak zawsze) ale od tygodnia nie stawałam na wage i jestem ciekawa co pokaże jutro zwłaszcza że jedzenia sobie w pierwszych dniach tygodnia nie żałowałam :/ tawanie na wage codziennie nie ma sensu-to wrecz głupota w którą dałam sie wciągnąc, ale mysle że raz na tydzień mozna :p jutro planuje jesć jajka i pomidory oraz szpinak, nie wiem jeszcze co zrobie ze słodyczami-tyle mama pyszności z siostrami napiekła :/ ale bedę ćwiczyła silną wolę, zjem pewnie wiecej niż te 800kcal ale postaram sie jakoś zdrowo i rozsądnie :) obawiam sie że bez jakiegoś ciastka sie nie obędzie :/ (jak zjeśc to oby z umiarem!) blind beauty- w takim czasie jazdy na rowerze, nawet z małym obciążeniem można stracić na pewno węcej niż 80, a jeżeli jeździsz z dużym obciązeniem to spokojnie może sobie do tego 80 dodać jedno zero :P a co do diety to chyba lekka przesada- 427.5 kcal z czego połowa to słodycze, kobieto skąd bieżesz energie żeby tyle ćwiczyć? to jakieś podejrzane zaczyna być ;p gratuluje zapału, ja z ćwiczeń ostatnio tylko hula hop przez godzine :/ ale po świętach jak tylko otworzą siłownie to zakładam dresik i ostro ćwiczę :) pozdrawiam.
  16. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    witajcie! ja wczoraj też w siebie nawpychałam :/ o jeden naleśnik za dużo :/ cóż, dzisiaj trzeba bedzie odpokutować do 16 jem same jabłka i popijam wodą, jak wystarczy czasu w trakcie wiosennych porządków to pewnie wybiorę się na długi spacer (niestety kolano dalej boli więc nici z biegania :/) miłego dnia :)
  17. lulla_bye

    dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

    moja dieta i ćwiczenia przez ostnie dwa dni upadły- mam kontuzje kolana i jestem ograniczona, od jutra zaczynam na nowo, moze mniej ruchu ale z dietą
  18. lulla_bye

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    hej dziewczyny! chętnie się do was przyłączę! :) mam do zrzucenia ok 10 zbędnych kg, w grupie raźniej będzie się tego pozbyć mam nadzieje. byłam na różnych dietach 1000kcal, kopenhaska, głodówka... na każdej kilka kg w dół, ale na dłuższą metę nie dało rady :/ mam 170 cm wzrostu i waże ok65kg, dąże do 55. w ostatnim czasie sporo ćwiczyłam-w domu hula hop+brzuszki, wieczorem aerobik i bieganie, niestety nabawiłam sie kontuzji kolana i do świąt mam przerwę w ćwiczeniach :/ od jutra dieta nie przekraczająca 800 kcal, w święta oczywiście mam zamiar jeśc wszystko ale z umiarem. postaram się tu zaglądać regularnie pozdrawiam
  19. lulla_bye

    dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

    przemyslałam tą dietę sokową i przed świetami nic z tego nie bedzie, za duża rozbieżnośc- 6dni same soki a później święta :/ w tym tyg dalej około 1000kcal rano 40 min hula hop, a6w dzień 1 śniadanie bułka z łyżeczką dzemu obiad 2jajka ze szpinakiem przygryzki mały banan i pomarańcza na kolacje pewnie nic, biegne teraz na zajęcia, póżniej fitness, 30 min joggingu miłego dnia!
  20. lulla_bye

    dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

    tak sobie mysle ze dobrze byłoby oczyścić się troche orzed świętami. co myślicie o dietach opartych na sokach? od jutra do soboty piję same soki (świeże owoce i warzywa będę traktowała jako przygryzki) dużo pracy czeka mnie przez ten tydzień-wiosenne porządki :/ nie bedzie czasu na gotowanie, przy sokach tez jest troche pracy, ale nie wymagają tylu przygotowań, chetnie poczytam wasze opinie
  21. lulla_bye

    dwudziestolatki do boju! 10-15kg w dół

    hej dziewczyny! żałuję że nie trafiłam na to forum wczesniej. gratuluję wam wszystkim pokonanych kilogramów :) sama tez sie odchudzam, zrezygnowałm z pizzy, słodyczy, pozatym jestem wegetarianką, chodzę 5 razy w tygodniu na aerobik, dodatkowo biegam. mam 172 cm wzrostu, przez ostatnie 6 tygodni z 64 waga spadła mi do 60kg co jest dużym sukcesem, bo zazwyczaj moja waga przekraczała 65kg :/ mój cel to 55, więc jeszcze troche mi brakuje...strasznie dużo tu pisałyście i nie zdązyłam wszytskiego jeszcze przeczytać, mam nadzieję że nie jest za późno żeby się do was dołączyć :) pozdrawiam lulla_bye
×