kiniusia77

nikogo nie ma :( hm....

wiecie wogóle nie ma na górze topiku naszego tematu... tylko pisze STRONA GLÓWNA... jakies zawirowania!

witaj kasienka :D katia jak to dobrze ze nas nie zostawisz!!!! :D ja tez mam problem z wejsciem na stronke :( cos sie knoci....

anika4 - witaj :)

katia ja tez byłam tak zmeczona i odpuscilismy i widziasz w pierwszym miesiacu kiedy nie liczyłam nie mierzyłam temp.... wyszło :D potrzeba jest takiej psychicznej przerwy, nie myślenia non stop... ale nie zostawiaj nas, zagladaj jak tylko bedziesz mogła :) wredniaczku a dostałas@? moze to tylko jednorazowy spadek i jutro znów podskoczy? ja dzis byłam u lekarza, jutro i w poniedziałek mam zrobic HCG i we wtorek wszystko podgladniemy na usg :) a mój ginekolog sie smiacz zacza jak mu powiedziałam ze odpuscilimy w tym miesiacu :) :) :)

witaj maja :) no ja tu na wredniaczka czekam od rana a tu cisza....

wredniaczek i co???? bo ja czekam na dobre wieści :) ja dzis zrobiłam jeszcze jeden tak dla sprawdzenia, bo wczoraj kupiłam dwa i moj M. stwierdził ze trzeba go wykorzystac przeciez :) no i wyszły znów :D :D :D

dziewczynki dziekuje za gratulacje ale ja sama jakos nie moge w to uwierzyc :) mój M. jest w niebo wzięty, dostałam od niego bukiet róż z tej okazji - ale do nigo tez to jeszcze nie dociera :) jutro na 18 ide do mojego gina, i wszystko bedzie jasne :) wredniaczek widzisz te różowe plamki moga swiadczyc o ciązy, a skoro maja tez tak miała to ty kochana powinnas dołączyc do mnie - i razem wskoczymy do drugiej tabelki :) a za nami chyc chyc reszta dziewczynek :D

wredniaczku ja przez ostatnie 5 miesiecy miałam 27-28 ostatnio tylko mi sie wydłuzył do 34 ale to było po uropie wiec zmiana klimatu tez na to wpłyneła... no tez to słyszałam ze w dniu spodziewanej moze byc śluz z domieszką krwi...

wredniaczek dzis jest twój 30 dc? tak? przyznam ci sie ze ja w 30 dc, robiłam test... i wyszedł negatywny nie pisałam bo stwierdziłam ze głupia jestem, za za wczesnie... a dzis 35 i wyszły piekne - sama widziałas :) zobaczysz, jeszcze nie wszystko stracone :)

no ale mówisz ze to różowe a nie czerwone... czyli moze zagnieżdzenie? :)

śluz to dobry znak wredniaczek :) mnie to własnie zdziwiło bo tez miałam śluzu duzo z białą wydzielina.... :) mam go tyle ze wkładek musze uzywac... :) Trzymam kciuki :)

śluz to dobry znak wredniaczek :) mnie to własnie zdziwiło bo tez miałam śluzu duzo z białą wydzielina.... :) mam go tyle ze wkładek musze uzywac... :) Trzymam kciuki :)

tak wredniaczku ja wiem, i wierze bo nic mi nie pozostaje innego... a ty kiedy robisz tescik?

kasienka kochana zobaczysz ze bedzie dobrze i nadzieje trzeba miec, ja jestem tego najlepszym przykładem, trzeba wierzyc i sie nie poddawac. Ja cie rozumiem, wiem co czujesz... to banalne co teraz napisze, czas leczy rany i wiem jedno nigdy nie zapomnisz ale za jakis czas bedziesz mie siłe na dalsze starania... ja tez teraz ciesze sie i bardzo boje... bo nie wiem co bedzie.. ale mocno wierze ze bedzie dobrze, bo tylko to mi pozostaje...

katia tak ja napisałam wczesniej my w tym miesiacu odpusciłismy wszytko!!!! nawet nie wiem kiedy miałam owulke i zobacz :)

dziewczynki ja nie mogę uwierzyc jak narazie :) dzwoiniłam juz do lekarza i jutro na 18 sie wybieram... :) wiec wtedy moze uwierze... ale bardzo sie boje....

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9ed50e233aae5f57.html prosze nie wiem czy bedzie cos widzac bo niezbyt ostre jest :)

wredniak ale jak to wrzucic? gdzie?

nie moge uwierzyc :D cała sie terzęse :D

dziewczynki rycze jak bóbr teraz... wyszły 2 kreski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no własnie sie wbieram po test.... :) dzis jest mó 35 dc...

Dzien Dobry dziewczynki :) kata szkoda ze sie nie udało :( załamana katia ma racje to nie ma reguły na to kiedy bedzie owulka, mnie tez raz wyszło 8 dc, a cykl miał wtedy 30 dni... wiec, nie wiadomo :) maja to masz super ze tak ci sie udało z lekarka bo ini naprawde maja dziwne myslenie ciaza od 4 misiaca - bo jak ma sie utrzymac to sie utrzyma... hm...według mnie to troche jest naturanna selekcja... a ja dzis sie zdziwiłam mocno mierzac tempke, bo byłam przygotowana na to ze pewnie spadnie, a tu podniosła sie o jedna kreskę ;) czyli na 37,0... i teraz to dopiero sie nakreciłam - boje sie ze znów bedzie rozczarowanie - a nie moge przestac o tym myslec.... dzis kupuje test, i zrobie albo jeszcze dzis albo poczekam do jutra...???

my mieszkalismy w Dublinie. A co do ciązy w irlandi to z nami tez mieszkała moja szwagierka która była w ciazy,i jak jej test wyszedł pozytywny to biegałam z nią po szpitalach bo chciała usg zrobic no tak jak w polsce - a wszędzie mówili nam ze jak test zrobiła to wystarczy i że ok 4 miesiaca dopiero usg - w koncu poleciała do polski zeby sprawdzic czy wszystko ok :) a wy gdzie mieszkacie?

maja a to ty w irlandi mieszkasz? i pracujesz? ja tez byłam tam z mezem... ja 1,5 roku a mąz 2 lata. Fajnie wspominam i wiem ze własnie tam to do 3 miesiaca według nich to sie moze wszystko stac... co bedziesz robic w domu? :) obiadki gotowac mezowi, odpoczywac, czyta ksiązki, spac do południa :D :D :D