Niuniek16
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Niuniek16
-
Jest tu ktoś??? proszę pomóżcie:,(
-
najmądrzejszy- dzięki:) Mój Minio jest o rok starszy ode mnie ale naprawdę bardzo dojrzały
-
będzie zły napewno... ale nie na Ciebie bo Ty nic nie zrobiłaś... powiedz mu wszystko dokładnie... zrozumie Cię jeśli jest Ciebie wart... bliska osoba napewno Ci pomoże... a przy nim będziesz się czuć bezpieczniej
-
powiedz mu o tym... po pierwsze ma prawo wiedzieć a po drugie Ty będziesz się czuć bezpieczniej...
-
a to z tym co teraz jesteś zaszłaś w ciążę??
-
BRAWO!!!! Jesteś super!!! nie warto się poddawać chociaż jest bardzo ciężko...
-
polka bardzo dobrze robisz... to idioci których jak widać złego nie spotkało... i mimo wszystko nie życzę im tego:(
-
wytrzymasz... musisz... dla swojego kochanie
-
ja też... dziś mnie odprowadził ale nie mógł po mnie przyjść... nawet nie prosiłam...ma swoje problemy... siedzę całymi dniami w domu do puki nie wejdzie do mojego pokoju i powie "hej kotek" :, (. czekam na jak piesek aż pojawi się w drzwiach i usłyszę te dwa słowa... ;,(
-
wiem... ja też jestem teraz sama... Mojego Skarba niema bo w szkole.... ;( też mi ciężko..
-
zadzwoń do niego, to Cie uspokoi
-
wampirzyca222 rozumiem Cię ... też tak mam.. dziś miałam test humanistyczny... siedziałam między dwoma chłopakami... test napisałam w pół godziny..nie mogłam powstrzymać strachu,obrzydzenia... to było straszne... przyjaciółka znalazła mnie zapłakaną w ubikacji... ;,(
-
to i tak wszystko za mało... jak się ich zamknie to mają luksus przez może pół roku za nasze lub rodziców pieniądze,pózniej sobie wyjdą i tak w kółko... zabić??? hmmm... to raczej nagroda... pobić??? pocierpi tydzień,dwa...no najwyżej miesiąc jak ktoś się postara... a my przez jedną krótką chwile cierpimy do końca życia:(
-
mąż jednej z dziewczyn-aż nie mogę uwierzyć że jest jeszcze facet który jest wrażliwy na kobiecą krzywdę... trzymam kciuki za Twoją żonę jak i za resztę kobiet tu piszących... Pomagaj jej,mów że przy Tobie jest bezpieczna,dzięki temu będzie pewniejsza i spokojniejsza... Nie zostawiaj jej... Dacie rade... POWODZENIA
-
a ja nie 111 myślę że dobrze zrobiłaś mówiąc o tym znajomym... ale ja tak nie potrafie... mam nadzieje ze kiedys te bydlaki zaplaca za to co zrobili może i nie jednej dziewczynie...
-
ok... pójde... a jak zapyta czy jestem dziewica to co mam mu powiedzieć???? :(
-
wiem... a czy po takim poronieniu będę miała kiedyś problemy z zajściem w ciążę????
-
pragnę... całym sercem... Staram się żyć normalnie... po powrocie do domu robię to co mam do zrobienia pózniej spotkanie z przyjaciółmi... nikt o tym nie wie... chyba że mój przyjaciel... mój chłopak mu powiedział bo inaczej bałabym się chodzić do nich ze względu na chłopaków...
-
małaMimi dzięki... najgorzej jest jak jestem sama... dlatego uciekam do ludzi... ale tylko z moim misiem...
-
pragnę... całym sercem... Staram się żyć normalnie... po powrocie do domu robię to co mam do zrobienia pózniej spotkanie z przyjaciółmi... nikt o tym nie wie... chyba że mój przyjaciel... mój chłopak mu powiedział bo inaczej bałabym się chodzić do nich ze względu na chłopaków...
-
ja muszę ukrywać co czuje... nawet przed moim Aniołem... wiem że on chce mi pomóc,ale ja już nie mam siły... na ulicy patrze na ludzi i myślę że każdy już wie... że się śmieją... w szkole tak samo... nie umiem już żartować z koleżankami,śmiać się... NIE UMIEM ŻYĆ;,,,,(
-
ile czasu wam potrzeba było do "normalnego" funkcjonowania?
-
tddtet dzięki;) ale czasem jest naprawdę ciężko... czasem po prostu muszę przejść koło tamtego miejsca bo niema innej drogi... ze łzami w oczach wtedy szybko przebiegam przez tamto miejsce... co noc to powraca:( czasami mam takie dni że nie chcę nawet przytulić mojego chłopaka... to znaczy chcę ale się boje, sama nie wiem czego... ale on mnie rozumie, wie już o co chodzi gdy nagle na ulicy albo w sklepie popatrzę na niego ze łzami w oczach...wtedy sam mnie przytula, nie ważne gdzie to jest...mówi że przy nim nic mi już nie grozi, wtedy czuje się bezpieczna i natychmiast uspokajam...
-
polka1115 trzymaj się... wiem ze to boli... cholernie boli... ale nie daj temu szmaciarzowi satysfakcji.. pokaż wszystkim a szczególnie sobie ze jesteś silna i to bardzo skoro tyle przeszłyśmy...