zabka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zabka
-
Grudniowe mamy! Odezwijcie sie! :) Ciekawe ile nas jest? Ja mam termin 25 grudnia. Prawie nie chce mi sie wierzyc, ze moglabym urodzic w Boze Narodzenie! Zreszta mam poczucie, ze to bedzie jednak wczesniej... Czy jeszcze ktorejs z was zapowiada sie porodw okolicach swiat, albo np. Nowego Roku?
-
Mam! Mysh! Moj nowy pseudonim to Mysh!
-
Och, GOSIU, chyba zmienie pseudonim :) Poszukam czegos co jeszcze nie zajete i dam wam znac!
-
Witaj Jamila! Nie wiedzialam Cie! W rodzinie mojego meza tez panuje przekonanie ze nie nalezy nic kupowac (albo prawie nic) przed narodzinami dziecka. Jak widac przesady sa jednakowe w Polsce i we Francji! Ja jednak wole nie czekac ze wszystkim, bo to teraz, w ciagu najblizszych miesiecy, bedzie mi najlatwiej uskuteczniac pielgrzymki do sklepow. Moja Mysza, cale szczescie, nie ma nic przeciwko wczesniejszemu kupowaniu :) Juz rozgladamy sie za wozeczkiem, itp. Na razie tak wstepnie, zeby miec rozeznanie. W ogole to kupilismy wozeczek w prezencie dla siostry mojej Myszy (ktora urodzila 2 tyg. temu), wiec w sprawie wozeczkow jestesmy ekspertami. no wlasnie - siostra mojej myszy nie kupila prawe nic przed porodem (poza kilkoma ciuszkami dla dziecka) - coz kazdy ma swoje przekonania Ja wole kupic i ciuszki troche wczesniej, zeby miec czas je poogladac ze wszystkich stron, wyprac, wyprasowac, przygotowac, spokojnie, bez pospiechu, suszac na letnim sloneczku :) A lozeczko czeka na mojego tate, ktory obiecal je odnowic :) Ojej! Znowu sie rozpisalam! Nic na to nie poradze, ze ze mnie gadula. Pozdrawiam serdecznie.
-
Hej! :) Szalla, jestem pewna ze w okolicznych lasach nazbierasz miche poziomek ! ! ! Czyz nie pisalas ze mieszkasz na Mazurach? ;) Jezu, Mazury, ile ta nazwa budzi wspomnien... Ale te Mazury, ktore pamietam to sa chyba zupelnie inne Mazury niz te ktore tam dzisiaj sa :) -- ale ja sie dzisiaj zgrabnie wyrazam ;) -- Juz bardzo dawno tam nie bylam. Domyslam sie, ze wszystko musialo sie bardzo zmienic... Ech, gdzie te czasy kiedy czlowiek jezdzil ciagle w gory i na Mazury, w gory i na Mazury, w gory i na Mazury. Nie bylo wakacji bez gor i bez Mazur. Teraz mam gory za oknem i pod reka.... (Pireneje) i tesknote do jezior (i do wloczeg zaglowkowych po calych Mazurach) O! Wlasnie dostalam pismo z ubezpieczalni informujace mnie o prawie do zwrotu wszelkich kosztow \"leczenia\" zwiazanego z ciaza (wizyty lekarskie, badania, USG, ewentualne, leki, itp. I o obowiazkach! Kazda kobieta ciezarna we Francji musi odbyc pewna ilosc wizyt kontrolnych i USG, zeby miec prawo do zwrotu tych wszystkich kosztow. :) Ide to wszystko uwaznie przeczytac. Trzymajcie sie! Pa!
-
Witajcie :) :) Gosiu & :) Szalla, to wspaniale, ze zmienilyscie temat :) Przeciez temat przewodni ma byc tylko pretekstem do poznania ludzi w podobnej sytuacji, a potem mozna juz wyjsc poza niego i mowic o wszystkim! Czekalam na taki moment! O ciazy rozmawia sie wspaniale, ale to nie wystarczy... Mysle, ze tutaj mozemy rozmawiac o wszystkim i o ciazy. Co wy na to? :) Szalla, zazdroszcze ci, ze czujesz juz ruchy Twojej Fasolki :) :) elffiku, pozdrawiam :) jamila, to samo a ja nie mam dosc truskawek truskawek nigdy dosc :) Przed chwila wtrabilam miseczke poziomek (z naszego ogrodka) ze smietana. Niebo w gebie ! ! ! ! ! ! ! ! :) Edek, witaj! Ja wlasnie przed chwila dowiedzialam sie ze moj tata z zona i moja siostra kupili bilety na samolot i przyjezdzaja do nas prawie na miesiac pod koniec lipca! Strasznie sie ciesze. Moja siostra ma 6 lat, widujemy co kilka miesiecy. Ostatni raz to akurat widzialysmy sie bez mala rok temu i juz nie moge sie doczekac kolejnego spotkania. Jak ona szybko rosnie! jak szybko sie zmienia! 10 miesiecy dla dziecka w jej wieku to strasznie duzo! Teraz koncze, postaram sie zajrzec jutro :) oczywiscie pod warunkiem ze moj serwer nie bedzie sie wyglupial caly dzien jak dzis. Pozdrawiam serdecznie! Mowcie na wszystkie tematy!
-
Witajcie! :) GOSIA, tak sie ciesze, ze wszystko w porzadku, ze jestes juz w domu, ze zdrowym i pieknym synkiem, ze masz sie dobrze :):):) Szczesciara z ciebie jezeli chodzi o to ciecie laserem! Sama, w razie jakichkolwiek koplikaji zyczylabym sobie byc tak potraktowana :p Czy to jest norma w Stanach? Nie zapomnij o nas! Musisz tu do nas zagladac i opowiadac o wszystkich postepach twojego synka. Ja tez chce wiedziec jak bedzie mial na imie! :) elffiku, a mnie jest ciaso we wszystkich spodniach, a szczegolnietych najbardziej ulubionych, najwezszych. Od wczoraj mam wyrazna tendencje do zakladania tego co mam najwiekszego :) Szalla, nie zapytalam cie, czy to twoje pierwsze dziecko bedzie? A te tlumpaczenia to masz rzeczywiscie nie z najlatwiejszych :p dzisiaj na czesc mamy upieklam tarte z bananami i kazdamonem za chwile bede ja serwowac! zmykam trzymajcie sie
-
WITAJCIE :) Ale mnie mama obfotografowala dzisiaj! Ze wszystkich stron! Tak jest zawsze, kiedy przyjezdza Zostawia mi wtedy ze 20 portretow. Moja mama uwielbia robic zdjecia :) : Elffiku, czyli mamy rowniusienki tydzien roznicy, i wlasnie kiedy to pisze uswiadamiam sobie, ze juz doszlysmy do tego wniosku. Wczoraj, kiedy to ty pisalas ze twoja Fasolka skonczyla rowno 14 tyg. , moja Fasolka skonczyla rowno 13 :) Podaje tak dla przypomnienia, hihi Tak, moj maz jest Francuzem :) :) Szalla, a z jakiego na jaki jezyk tlumaczysz? I czy ty tez pracujesz tak jak ja, tlumaczac w domu? Dziewczyny czy i wam rozcianelo strone? Czy to tylko na moim komputerze? Ja widze tylko czesc kazdej linijki, zeby zobaczyc reszte musze wszystko przesuwac... I wcale mi sie nie chce... Jesli i wam rozciagnelo i jesli i wy nie mozecie \"wygodnie\" czytac, to mam prosbe: piszcie niewiele slow w kazdej linijce, bedzie nam latwiej! Pozdrawiam serdecznie :)
-
Och, Jamila, nie widzialam Cie, bo mojego posta pisalam co najmniej pol godziny, rozmawiajac z mama! (nie mozemy sie nagadac) Rozumiem doskonale przyzwyczajenie wstawiania polskich znakow :) Ja mam to samo odwrotnie. Tzn. jestem przyzwyczajona ich nie wstawiac, i jak robie tlumaczenia na polski, to musze sie bardzo pilnowac, zeby o nich nie zapominac! Ale dziekuje ci ze sie starasz :) Aha, a co do imion za granica.... Mysle ze zrobimy tak zeby imie bylo polskie, ale napisane tak, zeby Fracuzi wymawiali je dokladnie jak my. Chlopca chcemy nazwac Jan po polsku, po jego francuskim dziadku, ktory mial na imie JEAN. Ale zapiszemy: YANN (bo gdybysmy je zapisali JAN - to Francuzi wymawiali by je ZAN (Z z kropka) ufff, jakie to skomplikowane!
-
Czesc! :) Mame juz mam! Wlasnie objadlysmy sie czeresniami i teraz wybieramy sie n male przedkolacyjne zakupy... krociusienko wiec.... :) Szalla, witaj! :) Elffiku, dzis rano waga wskazywala pol kilo wiecej! To jest waga wskazowkowa a nie elektroniczna, dlatego wlasciwie nigdy chyba nie jest dokladna. No wiec wedlug tej mojej niedokladnej wagi przytylam jakis kilogram, poltora :) Moja mama sie cieszy! A ja nadal chodze w normalnych spodniach :) Ale spokojna, bo te ciazowe juz leza w szafie - i wiem ze w kazdej chwili moge je zalozyc (juz bez latania po sklepach i goraczkowego szukania) musze leciec, pa
-
Ojej ! Nikogo nie ma ! Wszystkie wyjechalyscie ! No nic czekam z niecierliwoscia na wasz powrot. Tymczasem za pare godzin bede miala juz mame u siebie, na cale 10 dni. Dokladnie w tej chwili mama siedzi w samolocie i jest na pare minut przed startem, musi byc podekscytowana ale i niespokojna, bo leci pierwszy raz w zyciu! ;) Pozdrawiam serdecznie Dzisiaj rano wskazowka mojej wagi drgnela znacznie! :) :) :)
-
No tak, przeciez tam u Was dzisiaj wielkie swieto i pewnie wszystkie macie dlugi weekend :) Bawcie sie dobrze! ja wracam do tlumaczen pa.
-
Witajcie :) ja krociusienko, bo mam tlumaczenia do zrobienia na poniedzialek i za chwile zabieram sie do pracy :) :) szalla, witaj co porabiasz? ja juz teraz nie marzne, bo u nas jest 30 stopni! Ale jeszcze kilka tygodni temu rzeczywisce bylo mi ciagle zimno. Ojej, masz termin prawie 6 tyg. przede mna. Na pewno masz juz slicznie zaoklaglony brzuszek - czy nosisz juz ubrania ciazowe? :) elffiku, nie wiedzialam ze przedszkolanki maja tyle papierkowej roboty. I na co komu te konspekty? :) GOSIA, :) jamila, pozdrawiam :) engel, gdzie sie podziewasz?
-
Czesc! Dziekuje pieknie za pisanie bez polskich znakow, to bardzo ulatwia i uprzyjemnia lekture. Ja niestety na tym komputerze nie moge ani odczytywac ani pisac znakow polskich w tym programie (ani na kafeterii, ani na Tlenie). Natomiast moge to wszystko robic w Wordzie. :) Ja mysle ze z tym liczeniem jest w koncu w porzadku :) Wasi lekarze licza 40 tyg. od ostatniego okresu, a moj 41. Oba sposoby sa dobre. NORMALNA CIAZA TRWA OD 40 DO 42 TYGODNI BEZ OKRESU. Zatem wasi lekarze policzyli dolna granica, a moj srednia. Rozumiecie? Juz mnie to nie dziwi. I wszyscy maja racje! Chwilowo musze konczyc... Szkoda ze teraz nie moge wam troche opowiedziec o tej wyprawie do restauracji i do muzeum. Powiem tylko ze bylo bardzo sympatycznie, caly dzien poza domem, i ze jadlam pieczonego losiosia. Fasolka musiala tanczyc z radosci. :) bo nieczesto mi sie zdarza jesc rybe! (to jedyna forma w jakiej w ogole ja zjem nie liczac tunczyka z puszki) Pozdrawiam serdecznie :) GOSIA, trzymam kciuki z calej sily. I tez czekam na pare slow jak najwczesniej to mozliwe.
-
Witajcie z samego rana :) :) Jamila, dlugie wpisy sa mile widziane! Im dluzszy wpis tym lepszy. Mam nadzieje, ze jednak uda cie zajrzec choc na chwilke :) Naprawde niesamowite sa te wszystkie rozniece - ciesze sie niezmiarnie ze mam okazje z wami to przedyskutowac i porownac :) Dziekuje pieknie :) Nadal sie lekko dziwie, ze moze byc az tak roznie - chodzi mi o moment wchodzenia w drugi trymestr. No coz, tutaj najlepiej niech kazda sie trzyma wersji swojego wlasnego lekarza. Ja sama wole przyjac jedna wersje, bo w przeciwnym razie nie bede spala! Tylko zaczne myslec.... Moj lekarz ma to specjalne kolko do obliczen, poza tym kieruje sie glownie wielkoscia glowki dziecka i wyznacza jego wiek na tej podstawie. To ponoc pozwala na dosc precyzyjne okreslenie terminu. W moim prypadku drugie USG potwierdzilo termin wyznaczony na pierwszym i to mi wystacza w zupelnosci :). Wiecie, ze mna bylo podobnie jak z Elffikiem. U mnie pomiedzy pierwszym dniem ostatniej miesiaczki a przypuszczalnym dniem poczecia uplynelo az 22 dni ! Aha i moj lekarz liczy 41 tygodni bez okresu. Ale w moim przypadku nie mogl, ze wzglegu na te 22 dni, wiec po prostu odnalazl przypuszczalna date poczecia (27.03), dodal dwa tygodnie \"do tylu\" co dalo 13.03 i do tej daty dodat 41 tygodni, co dalo wynik 25 grudnia. :) GOSIA, czyli w takim przypadku, gdybym chciala teoretycznie ustalic gdzie powinnam byla miec pierwszy dzien okresu, gdybym miala 28-dniowe cykle, to to byloby 13 marca, a nie 18. czyli wszystko jest ok tylko istnieje malenka roznica 5 dni miedzy sposobami liczenia naszych lekarzy :) No wiec wlasnie, skoro juz przy tym jestesmy.... czy wy znacie wasze przypuszczalne daty poczecia? Moglybysmy je porownac... tak z ciekawosci... co w na to? Moja to 27 marca. :) engel, a twoja? :) elffiku, a twoja? bardzo jestem ciekawa :) :) :) I na tym zakoncze temat ciazy. strasznie mi sie rozpisalo.... Dziewczynyja mam nadzieje, ze uda nam sie pogadac rowniez o \"modzie i pogodzie\", a nie tylko ciagle o brzuchach ;) Choc zaznaczam ze obrzucham rozprawiac uwielbiam! Ja dzisiaj iede do restauracji na taki pozegnalny obiad z moja grupa z kursu francuskiego. Towarzystwo w przewazajacej czesci holenderskie i troche angielskie. Potem wybieramy sie wszyscy razem do jednego z regionalnych muzeow, poglebiac wiedze o regionie! Pozdrawiam Was Bardzo serdecznie :) 20-latko, ciebie tez! Witaj Wybacz ze wczesniej cie nie przyitalam, wczoraj bylam bardzo zakrecona. Tak naprawde Jamila napisalaci takiego pieknego posta - chcialabym podpisac sie pod tym :) Bedzie dobrze. I zagladaj do nas czesciej :) ps. czy bardzo jestescie przyzwyczajone do wklepywania poslkich znakow? Ja mam trudnosci z odczytaniem waszych postow - czytanie ich przypomina gre w szubieniczki, bo na miejscu polskich znakow znajduja sie pionowe kreski. :) GOSIA, a ty odczytujesz polskie znaki? wybaczcie to gadulstwo
-
I jeszcze takie pytanie: Jak to nazywaja polscy lekarze? BRAK OKRESU? Czy jest jakis specjaly termin? - bo we Francji jest! tzn. mowia wam np. ze to 12 tydzien od poczecia, albo mowia 12 tydzien BRAKU OKRESU ? A moze faktycznie w Polsce liczy sie wylacznie w tyg. od poczecia? Strasznie mnie to ciekawi ! ! ! ! ! !
-
Juz spiesze z wyjasnieniami! :) Otoz dzisiaj lekarz powiedzial mi ze juz dawno skonczylam 12 tydzien (ALE NIE CIAZY TYLKO BRAKU MIESIACZKI), wiec zapytalam czy to znaczy ze weszlam juz w drugi trymestr. Na co lekarz odpowiedzial, ze w drugi trymestr wejde jak skoncze 14 tygodni BRAKU MIESIACZKI. Dlatego ja mysle ze Wasi lekarze mowi ze to 12 tygodni ale od momentu poczecia. Nie sadzicie ?
-
Hej, hej! My juz po USG! Wyszlam cala szczesliwa bo moje dziecko nie tylko machalo raczkami, ale w ogole wiercilo sie krecilo! Bardzo mi sie to spodobalo. Dzisiaj wreszcie zadalam lekarzowi wszystkie nurtujace mnie pytania, co do jego sposobu liczenia i juz wszystko wiem :). Fasolka ma 12 i pol tyg. i mierzy ok. 7 cm (bez nozek). W drugi trymestr wkraczamy za poltora tygodnia. Teraz pedze do laboratorium na powieranie krwi, tyle tylko, ze moze sie okazac, ze raczej to sie robi na czczo, zobaczymy... Aha, i jeszcz chce kupic kalendarz specjalnie do wpisywanie wszystkich Waznych Dat zwiazanych z ciaza, bo od kiedy wpisuje je do mojego normalnego kalendarza, zrobil sie w nim taki balagan i wszystko sie wymieszalo! Nic dzic dziwnego skoro zaczelam tam zaznaczac tydzien po tygodniu :) Pozdrawiam Was cieplutko, buziaki dla was i glaski dla Fasolek :) elffiku, tak mi przykro, ze czasami czujesz sie gorzej. Trzymam kciuki, zeby zdarzalo sie to jak najrzadziej. Trzymaj sie dzielnie! :) GOSIA, jak tam po dzisiejszych badaniach, czy data cesarki pozostaje bez zmian?
-
Witajcie Kochane Dziewczyny :) :) :) :) :) :) :) :) Jestem tu tak wczesnie ze wzgledu na moje dzisiejsze USG, popijam sobie kawke i zeby zmniejszyc niecierpliwosc pisze do was z ogromna przyjemnoscia. :) Engel, pozdrowionka:) :) GOSIA, milo slyszec ze na kilka dni przed terminem swietujesz i lazisz po sklepach. To wspaniale! A powiedz, prowadzisz jeszcze samochod? Ach, te polskie warunki... Wlasnie koleznka wytlumaczyla mi w mailu jak to dziala w Polsce (ale z punktu widzenia tej, ktora pozostala przy opiece panstwowej, ale jednoczesnie bardzo dobrze trafila, bo to byla ciaza mnoga, wiec specjalny szpital itp.) i nie bardzo mi sie to podoba, glownie ze wzgledu na fakt, ze nie wszyscy sa traktowani w jednakowy sposob, a przeciez wszyscy placa skladki. Wedlug mnie nawet te kobiety, ktore chodza do lekarza prywatnie, nie powinny placic za USG i inne badania, tak jak nie placa kobiety, ktore chodza panstwowo (wystarczy juz ze placa za te wizytyty!) :) Jamila, prawda ze zobaczyc Skarbka to wielkie przezycie !!! :) Ja tez z duma pokazywalam zdjecie rodzinie... szkoda tylko ze moi nie moga zobaczyc go od razu... ale moze przyjada w te wakacje i wtedy zobacza wszystkie zalegle zdjecia i mnie w ciazy, z brzuszkiem... czasami tak ciezko jest nie moc uczestniczyc w jakichs Wielkich Wydarzeniach, tam w Polsce lub nie moc sprawic, zeby oni uczestniczyli w naszych Radosciach.... Na dodatek tez nie mam tutaj zadnej ciezarnej kolezanki. Jakze zaluje. Za to w Polsce mam az trzy mlode matki - w koncu od czego sa maile! - czasami dzwonie do jednej z nich, tej najblizszej. Jeszcze ona jakos slucha czasami moich \"ciazowych wywodow\", a ja slucham o \"matczynych klopotach\" i duzo sie ucze :) Ale szczerze mowiac najwieksze oparcie i najwieksze \"ucho\" mam u mojej Przyjaciolki przez duze P, ktora w ciazy jeszcze nie jest (i daleka od tego). :) :) :) Wlasnie ona przyjezdza do mnie za miesiac! :) :) :) :) :) Znowu sie rozgadalam! :) elffiku, co sie dzieje? wszystko w porzadku? odezwij sie! napisz jak spedzilas weekend! Pozdrawiam serdecznie. Za 2 godziny zobaczymy Fasolke! Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze :) Trzmajcie kciuki! Pa!
-
Dziewczyny! Gdzie sie podziewacie? :) Co robilyscie cala niedziele? Ja juz od wczoraj az sie pale, zeby podzielis z Wami moimi wrazeniami z francuskiej porodowki. Pojechalismy poznac siostrzenca. Ciesze sie niemiernie, ze mialam okazje zobaczyc z bliska jak to wyglada na kilka miesiecy przed moim porodem :) Jestem pod wrazeniem tego co tam zobaczylam. Po pierwsze osobne pokoje z lazienka. Do tego stol do przewijania i umywalka specjalnie przystosowana do mycia dziecka. Telewizor. Lodowka. Polozna, ginekolog, pediatra i jeszcze pielegniarka od noworodkow (ktora uczy swiezo upieczona mame jak opiekowac sie maluchem) przychodza codziennie na \"oglad\". Szpital daje pieluchy jednorazowe, chusteczki do czyszczenia pupy a nawet Mustelle do mycia noworodkow! I to przez cale 5 dni pobytu. O butelkach pelnych mleka dla niekarmiacych nie wspomne! Cos niesamowitego! Niezmiernie sie ciesze, ze bede rodzic w podobnych warunkach (roznice pomiedzy naszymi szpitalami na pewno nie beda wielkie). Naprawde widac, ze ma sie tam czas, zeby oswoic sie z nowa sytuacja i ze wszystkimi problemami zwiazanymi z noworodkiem. Jezeli wyskakuja krostki, dziecko ma kolke, albo nie umie ssac pokarmu, kicha, albo traci na wadze, mozna zawolac pielegniarke, ktora sie na tym zna i pomoze odpowiednio rozwiazac te nowe problemy. Po pieciu dniach wyspecjalizowana mama spokojnie wyrusza do domu... A najdziwniejsze i najpiekniejsze bylo zobaczyc tego trzydniowego brzdaca malenkiego jak muszka, szukajacego wzrokiem swojej mamy... Mysle, ze generalnie w Polsce musi byc podobnie. Czy ktoras z was widziala juz jak to wyglada? A ile dni zostaje w szpitalu po porodzie w Polsce? :) GOSIA, przeciez ty masz juz jedno dziecko! Pamietasz jak to bylo? A moze wiesz juz nawet jak to jest w Stanach? Pozdrawiam was serdecznie, pa!
-
Dziendoberek! :) Alez u nas piekne slonce dzisiaj! :) Jamila, witaj ponownie! Jejku, masz naprawde spore szanse na blizniaki :) Cos niesamowitego! Po czterech latach! Z niecierpliwoscia czekamy na wiesci z USG. Napisz jutro najszybciej jak bedziesz mogla. Ja tak samo jak ty nie chce ani ogrodniczkow, ani dresow (no, chyba ze po domu, dla wlasnej wygody wieczorami), ani sukienek-workow. Sama znalazlam ciazowe spodnie bojowki (tak to sie chyba nazywa, skoro maja kieszenie na nogawkach) i bardzo ci cos takiego polecam! :) GOSIA, :) obiecuje poprawe :) :) elffik, pozdrawiam :) engel, pozdrawiam Trzymajcie sie! milej niedzieli pa
-
No, to wyjasnilam sprawe z firankami (a propos, nie przemeczam sie, dzisiaj powiesilam je tylko w jednym pokoju:)), ale chyba z ta drabina nie powinnam przesadzac, co? Ale jak tu nie wlezc na drabine, jak tam w gorze czekaja takie pachnace czeresnie? :) :) :) :) :) :)
-
No, to wyjasnilam sprawe z firankami (a propos, nie przemeczam sie, dzisiaj powiesilam je tylko w jednym pokoju:)), ale chyba z ta drabina nie powinnam przesadzac, co? Ale jak tu nie wlezc na drabine, jak tam w gorze czekaja takie pachnace czeresnie? :) :) :) :) :) :)
-
:) GOSIA, masz absolutna racje, kobieta w ciazy nie powinna wieszac firanek - ale z tym malym zastrzezeniem - systemem \"polskim\". Rzeczywiscie pamietam te polgodzinne stanie na stole, z rekami wysoko w gorze i zapinanie zacinajacych sie zabek na ciezkich, zbyt ciezkich firankach. To dretwienie ramion.... to chcianie sie stolu... Tutaj na szczescie firanki przymocowuje sie do okien, a nie do karniszy: wystarczy tylko \"nawlec\" firanke na krotki kijek i nalozyc kijek na dwa specjalne haczyki przytwierdzone do okna :) Z rekami w gorze pozostaje sie 3 sekundy :) A mozesz mi powiedziec, dlaczego masz cesarke? Pozdrawiam serdecznie i powoli wybieram sie do sypialni, wyciagne sie z jakas ksiazka. :) elffik :):):) :) engel :):):)
-
A ja wlasnie objadlam sie czeresniami jak bak :). Sa przepyszne! Kurcze zaczynam naprawde doceniac fakt, ze mamy dwa wlasne drzewa. Smak jest niebianski. Ostatnie pol godziny spedzilam na drabinie ( !!!!! ) i niezmiernie ciesze sie ze jestem teraz w trzecim a nie np. w siodmym miesiacu. Kochane, zycze wam jak najszybszego znalezienia pierwszych czeresni ! ! ! ! ! ! :) engel, dzieki za info :) napewno popytam cie o te wymiary, bo moja ksiazka podaje tylko jakie powinny byc na koncu kazdego miesiaca :) elffik, idem :) naprawde szkoda, ze panstwo tak slabo opiekuje sie ciezarnymi. Na twoim miejscu robilabym to samo, tzn. tez chodzilabym prywatnie... :) GOSIA, pozdrawiam, jak sie obudziszto napisz pare slow! Milego popoludnia i wieczoru, pa