merideath

no slyszalam juz te bialo-goraczkowe opowiesci... narazie moja czarownica mysli, ze rodzice sa idealni a potem bedzie mi mowic "mamo nie odzywaj sie do mnie jak jestem w towarzystwie kolezanek"

to ok... bede sie wiec upajac widokiem machajacej nogami malej dzieciny poki moge :)

o matko... dziewczyny... troche sie teraz przerazilam jak zobaczylam co mnie czeka :/

to ja dorzucam herbate z miety wlasnej produkcji :) u nas dla odmiany slonecznie :) ech... ta moja pociecha... wyczaila jak sie bujac w foteliku, macha nogami, buja sie i cieszy do mnie... kto by pomyslal, ze takiemu cynikowi i twardzielowi jak ja bedzie serce mieklo...

najlepiej zrobic dwa lub trzy testy... jeden moze sie mylic...

a uprawialas sex?? nie no zaruje... kup test i se na niego siknij, najlepiej trzy rozne... a potem jak jeszcze masz watpliwosci idz do lekarza

no to zdrowia dla mlodej mamazu... zynia a o co chodzi??

co racja to racja...

Marchew... oj jak ja Cie dobrze rozumiem... tez gotowalam obiady jedna noga bujajac fotelik mlodej... nie stresuj sie tymi pracami domowymi, nikt nie bedzie mial pretensji, jesli cos nie zostanie zrobione... z czesem wszystko staje sie latwiejsze... uwierz :)

ups... soryy :D

Marchew... moja ma trzy podobne ksiazeczki z szeleszczacymi stronami... uwielbia je... dzieci uwielbiaja takie zabawki...

no witam... ja dzis troche pozniej, bo mialam dentyste, troche zakupow i przygotowywalam lasanie ;P tez mi caly dom pachnie jak wloska restauracyja :D

ooo... 19... czas na mnie... tak wiec do jutra dziolchy :)

Nie noe... wiadomo, ze bez przesady... ja juz do takiej wprawy doszlam, ze nawet nie widac, ze karmie...

mamazu... no co Ty?? serio z tym karmieniem?? Jak kto woli... dla mnie to tak naturalna rzecz jak picia wody w miejscu publicznym... Pozatym... ja pamietam... moja babcia miala taki obrazek Maryji karmiacej Jezusa... karmienie piersia to zupelnie cos innego niz malzenska sypialnia...

to chyba zalezy od doktora... ale pogadaj ze swoim szefem, jako pracodawca musi Ci dac lzejsza prace... pamietaj, ze ciaza to nie choroba, wiec po co Ci chorobowe??

no ja mam troche tu i uwdzie, ale jakos wielkich kompleksow z tego powodu nie mam... czuje sie sexy nawet majac troche ciala... ale to fakt, do tego trzeba miec odpowiednie ciuchy...

czy ja wiem... ja tez calej piersi nie wywalam, czesto ludzie nawet nie wiedza ze karmie... mysle, ze te kobity nie beda sie obnazac... ja to bardziej widze jako promocja samego karmienia piersia, a nie tylko karmienia publicznie... bo za karmieniem piersia jestem calkowicie na tak!!

ooo... wiem o co chodzi... tez czasami mam z tym problemy... ech... to juz nie ten wiek... chyba znowu musze zaczac biegac, bo teraz to tylko takie lekkie cwiczonka w domu wykonuje, ale nic nie zastapi biegania...

rozciumkana ta sukienka to na ten slub??

Em... dlatego, ja na takie fora nie zagladam... pokoki sie ktos mnie nie czepia, ja sie tez czepiac nie bede... nie mam nic przeciwko in vitro.. ja sama bylam bliska tego... mysle, ze to i tak jeszcze nic w porownaniu z porodami przez cesarke na zyczenie czy wyborem plci dziecka..

http://www.fejsik.pl/Flashmob-matki-pokaza-piersi-w-metrze-a1763 to mi sie podoba :) jestem zaaa

metoda in vitro jest ok... tylko po chuj sie chwalic jakimis licznikami i w ogole metodami dzieki ktorym mam dziecko... a zreszta... jak sobie chca to niech sie przechwalaja... ja sie do tego nie wpierdalam... ale nie lubie tez jak ktos mi sie wpieprza do rodzinnych spraw kiedy tego nie chce...

kurrrwa mac... nie wierze, ze mozna sobie w stopce wstawic licznik dni plodnych!! sorry... moim zdaniem to jest chore!! Tez dlugo czekalismy na dziecko (dwa lata), ale jakos mi nie przyszlo do glowy wszystkim wokolo sie chwalic ile mi jeszcze zostalo do dni plodnych... tak jakby sex tylko wtedy moznabylo uprawiac... to chyba te katolickie dziwaki, ktorzy twierdza ze sex jest tylko po to by plodzic dzieci... taaaaa

wooooow... niezle... ok... ta cala Pinnnk ma racje - napisalam posta... czuje sie teraz bardziej dowartosciowana ;) hurrraaaaaaaa