Witajcie,
Czytam sobie ten topik aby poznać jak kobiety podchodzą do rozstań i może znaleźć odpowiedź na mój problem. Rozstałem się z moją kobietą 2 miesiące temu i bardzo cierpię. Kiedyś, jeszcze na wiosnę tego roku mieliśmy też przerwę, którą opisałem w tym wątku : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4046788&start=0
Może któraś z Was miłe Panie zechciała to przeczytać i napisać co o tym sądzi z punktu widzenia kobiety.
Jestem w chaosie, trudno mi pisać na ten temat. Ale cierpię, tak jak Wy tutaj. Moja kobieta mnie skreśliła po kolejnym nieporozumieniu. I to chyba koniec