Jestin

me szybka jesteś :) ja dopiero z poczty wróciłam w Ty już zdiątka widziałaś :P te figury to w Mielnie były , fajna sprawa , dzieci miały radoche bo był ich ulubiony Harry :D ale wstęp też nie tani , każdy jak widział taką rodzinkę Adamsów to spuszczał z ceny ;) i swoją drogą M się targował i wyłudzał rabaty na tak liczną gromadkę :D

nic mi nie gadajcie o wydatkach i ksiązkach nie wyrabiam , już się zaczyna ubiezpieczenia , zdięcia i w pip do dokupienia ksiązek a tak poza tym , stary mnie wnerwia na maxa , jeszcze siedzi na urlopie i gra całymi dniami do późnej nocy , zero pozytku z niego chyba się nie będe do niego odzywała a co , niech wie że przegina ;)

a ja wpadłam w wir pracy ze do kompa czasu nima zasiąść :( porządki w szafkach , połowa so śmietnika poleci bo ino miejsce zajmuje , gdzie ono u mnie na wagę złota :) pogoda też taka sobie , piżdzi jak w Kieleckiem :P jacklyn dzięki za piękne foty tylko pozazdrościć takiego urlopu :)

rozmarzyłam !!!

Witam piękne panie :D jacklyn pewnie przeżyliscie koszmar przez to nieporozumienie faktycznie niczym w filmie sensacyjnym :P wczoraj oglądałam taniec z gwiazdami , podobało mi się i najważniejsze ze moi faworyci wygrali :D też by, tak chciała tańcować ehh się rozmażyłam normalnie :D pogoda do bani , wieje choć nie jest zbyt zimno jeden poszedł do szkoły na rano a młodsi czekają do 12 na swoją kolej , ciekawe jak ludzik się zachowa , niby się doczekac nie może ale to różnie z nim bywa :)

i zaś się zaczęło :O kochana szkoła , niewiem czy teraz dam radę tu wpadać gdyż pól dnia będe zaprowadzała i odprowadzała dziecka do szkoły :P najmłodszy zadowolony , średni też w miarę najmniej najstarszy bo zaś trzeba rano wstawać czego on nieciepi a mama to wogóle załamana :O ja chcę żeby juz był czerwiec buuuuu :P musze się pochwalić , jesteśmy juz pare dni w domu i jakby na wadze mniej , to jedzenie wczasowe mnie wykonczyło :) mychulec pewnie ze fajnie by było się spotkac proponuję za rok w centrum czyli coś kole Torunia przypadnie :P oj coś maławo Was ostatnio , maławo :(

Wczoraj słoneczko a dzisiaj deszcz :( jak się wczoraj wzięłam za pranie to konca nie było widać :) byliśmy też w miescie po resztę szkolnych rzeczy , porażka taka drożyzna a my spłukani po wczasach :P mychulec a co żeś robiła w Brzegu Dolnym ?? trza było meldować ze tam się wybierasz , pojechała bym zTobą :P mam tam rodzinkę , mają obiecane ze ich odwiedzimy ale czasu nigdy niema :( pulsik Ty się tą jazdą nie przejmuj , jeszcze nie raz wjedziesz na krawężnik :P ja ostatnio jak jeżdzę z moim ślubnym to niewiem czemu ale się boję , wydaje mi się ze zbyt narwanie jeżdzi ;) a ja oczywiście jako pasażer hamuję z mojej strony mało dziury w podłodze nie zreobię :P życzę miłej niedzielki aha zdięc jeszcze nie wysłałam bo nie mogę się M doprosić zeby na kompa zrzucił

pulsik mam to samo boli mnie głowa cały dzionek gdzie ja nie wiedziałam co to jest ból głowy :( któraś pytała gdzie byłam to odpowiadam ze w Mielnie dokładnie w Unieściu , zdięć jeszcze nie wysłałam bo mąż dossał się do drugiego kompa gdzie wszycho jest , nawet poczty odebrac nie mogę bo nie chce mnie tam puścić podobnie jak misiu cały dzionek piorę tylko kurna gdzie to suszyć , a prania jeszcze cała łazienka :O wczoraj jak wróciliśmy, na klatce sąsiad powiedział ze nasz sąsiad , młody chłopak który zajmował się internetem , zabił sie na motorze tydzień temu , on śmierć na miejscu a jego dziewczyna zmarła w szpitalu , ponoc 4 dni miał motor:) cały czas o nim myślę , taki fajny chłopaczek jeny jakie to zycie jest kruche , niewiadomo kiedy ,gdzie i może się skończyc :(:(:( dlatego cieszmy się nim dziewczynki i super że mamy taki fajny topik gdzie mozemy sobie pogadać jak stare , dobre znajome i dla Was :)

co do chorób dziecków to wyobrażcie sobie ze zajezdzamy na wczasy , pierwsza noc i mała miała gorączke 6 dni na antybiotyku , dzieci nie chciały mi tam wogóle jeść i pod koniec wczasów stwierdziły ze mama lepiej gotuje , musiały byc bardzo zdesperowane skoro tak mówili , bo mama to w kuchni noga ;) ale już wszycho wróciło do normy wciągaja nawet suchy chlebek ;) teraz spadam do swojego łóżeczka nareszcie się porządnie wyspac :) dobranoc

hej behemotka wogóle za Wami wszystkimi się stęskniłam chciałam poczytac co napisałyście ale chyba nie dam rady bo jest tego strasznie duzo a ja taka zmęczona tym wszystkim :) było dosyć fajnie jak pisałam pogoda nie dopisłała może z 5 razy byliśmy na plazy tylko , a nie pytajcie ile kasy poszło bo szkoda gadać mimo iż na pokoje i żywnośc nie płaciliśmy :O pogoda widze wszędzie do bani a ja mam 3 torby pranie , gdzie ja to syszyć będe to niemam pojęcia może napiszecie w srócie co się wydarzyło ciekawego podczas mojej nieobecnosci :)

Witam po urlopiku :) Dopiero dzisiaj wrociliśmy , było dosyc fajnie , pogoda nie dopisała za to żarcie tak , przytyłam 2 kilosy i wygladam tragicznie :) jak się wyrobie to powysałam kilka fotek :) widze że trochę naskrobałyście , kto to teraz nadrobi

niema nikogo:( to i ja mówię dobranoc , chwilę mnie nie będzie ale mam nadzieję ze to przezyjecie jakoś ;) tylko błagam nie piszcie duzo bo będe miała wielkie zaległości :) zjawię się pod koniec miesiąca a Wy kobitki trzymajcie kciuki coby pogoda dopisała :) to papatki

a co tu taka cisza ? , normalnie jak makiem zasiał :D dzisiaj cały dzionek prałam , mam nadzieję ze do jutra wyschnie bo mamy zamiar jutro jechac , a jak nie wypali to w poniedziłek :) hop hop jest tu kto ?????????

hej :) nareszcie udało mi się wpaśc na chwilkę , dzisiaj dopiero goscie pojechali , spodobało im się i nas :D mieliśmy dzisiaj jechac do rodziców ale nie daliśmy rady i własciwie nie chciało się przez tą pogodę na wczasy jedziemy we wtorek , myśle ze do tej pory słoneczko wróci do nas :) widze ze mychulec , jacklyn już też się urlopują :) synuś już dobrze do wczoraj miał gorączkę i to wysoką cały czas nie wspomnę ze zbiły się 2 termometry przy tym ;) idę troszkę poczytać w między czasie a nóz któraś tu zajrzy :)

Hejka:) Synus jużzteż od wczoraj nie gorączkował bardzo się cieszę :D zrobiłam juz sałatki na imprezkę ino gości wypatruję :D no własnie gdzie jest misiu ???

dzięki dziewczyny za przepisy mychulec ja też słyszałam ze ma się ocieplic , super by było :D a gdzie reszta babeczek ?? pewnie oglądają 13 wojownika :p

mychulec no własnie , my też wyjeżdzmy na urlop , nie dość że pogoda do bani to jeszcze dziecka chore nic tylko sie pociąć :p

a gdzie ją nabyc można ? jutro mam gości , myślę nad menu zrobię gyrosa i jakas sałatka mi chodzi po głowie tylko nie wiem jaką zrobic , podajecie jakieś fajne przepisy na szybkie i tanie sałateczki ;)

amita co to Apty ?? plusik ja tez byłam dziś w miescie , jakim cudem się nie spotkałyśmy ?;) a te dzieciaczki to tragedia , serce boli jak chorują mój bidulek leży , nic jeśc nie chce , tabletki tylko łyka :( a co do tych sciereczek to ja dałam za swoją 50 zł tylko w sklepach ich niema , ale skoro w sklepach są tansze i tez dobre to ja może sobie daruje , sama niewiem co robic :O

synuś dalej się męczy , przed chwilą miał 40 stopni , niby wirusówka albo poczatek anginy ropnej , mam nadzieję ze do piątku będzie dobrze bo wyjezdzamy :) amita gdzie kupiłas tą sciereczkę i ile dałaś ?? mam takową ale ponoć są różne tańsze i też bardzo dobre , chciałam kupić siostrze na nowy dom :)

Witam ) Nocka była taka sobie , wczoraj w nocy syn miał 40,3 stopinie gorączki , szok nigdy nikt tyle nie miał u mnie :( teraz spi ale jak się obudzi lecimy do lekarza pogoda dalej do bani , zapowiadali ze jeszcze jutro popada a od czwartku ma być ocieplenie :) no mam nadzieję wkońcy pogoda wie ze ja na wywczas się wybieram :p barbamama fajnie że masz już męza przy sobie :) i jak zareagował na chudą żonkę ?:) u mnie waga nadal stoi , szanse marne na zrzucenie choćby deczka :( taką ja mam słabą silną wole a tak wogóle to gdzie jest hoga czyżby znowu była wyjechana ??:P

Hej :) wpadłam podpisac listę :) synuś dostał gorączki 40,3 :( takiej to nigdy nie miał a najgorsze ze nie wiadomo od czego :(

nie była bym sobą gdybym nie przekręciła nicka sorki pulsik

no kope lat mnie tu nie było !!! plusik mój synek tez ma od wczoraj gorączke i niewiem co sie dzieje bo nic poza tym , jutro śmigam z nim do dochtora :) wczoraj wybraliśmy sie nad wodę gdzie znajomy pomagał komuś przy małym biznesiku tzn, takie typowo letnie atrakcje jak dmuchany zamek , dzipy ,quady , popcorn i nawet baloniki na hel , oczywiście panownie pili procenty , a dzieci mieli raj na ziemi :) na końcu zaczęli się helem z baloników sztachać i myslałam ze nie wyrobię ze smiechu tylko żałowałam ze kamerki nie wzięłam ze sobą :) a tak wogóle to je tu kto ???;)

wcale Was nie widać :P