Jestin

krupcia ale superowo miałaś i zazdriszczę tych 5kg mniej , ja wtedy niczego bym już nie chciała jakbym tyle zrzuciła :) ale póki co zmagam się z moimi kg, i dietę dość przyjemną :) narazie na wagę nie wchodzę bo pewnie za szybko ale za jakiś tydzien dwa się zważę i jak nic nie schudnę to walnę te odchudzania i diety i będę zyła normalnie ;) barbamama a Ty jak się trzymasz ?czy wogóle podjęłaś tę walkę czy darowałaś sobie ? ja bym chciała do końca czerwca schudnąć na same wakacje coby pokazać pikne ciało ;) krupciu witaj tęskniłyśmy za Tobą niektóre nawet podejżewały ze schudłas na wiór i nei chcesz się z grubaskami zadawać ;) 3MO Ciebie też dawno nie było :) aha maxmara wiem ze jesteś szpecem w kuchni i raz juz gdzies to pisałas ale nie chce mi sie szukac to podaj proszę przepis na sos winegret w miarę dokłady co i ile , zgóry dziękuje póki co mykam bo robota czeka

a u mnie nie pada :P a ja 4 dzień na dietce :D barbamamo a jak Tobie idzie ? przegladałam dziś ciuszki w szafce i te za mało odłozyłam na kupke bo chciałam wydać ale stwierdziłam a nóż się przydadzą :P jacklun biedny zółwuś , pewnie się znajdzie nie smutkaj się na zapas :) gruby misiu Ty to masz wesoło z dzieciaczkami ,to najfajniejszy okres , jest dużo śmiechu a Twoje widać mają ogromne poczucie humoru ;) barbamamo ja też myslałam o głodówce i masz rację z tym jedzeniem ze może lepiej wcale niż troszkę bo wtedy dopiero chce się jeść :)

behemotka wręcz przeciwnie ja wszystko zapisuję jak mozesz to dawaj przepisów jak najwięcej i na wszystko :D fajnie że podobaja Ci się moje smerfy i ich mama ;) własnie czytałam topik o głodowce , niewim jak mozna nie jeśc przez 10 dni ? czy to mozliwe ?czy któraś z Was probowała głodowac ?ja dziś 3 dzień na diecie i jest nieźle tylko ciekawam w jakim tempie będe chuść ;) może powinnam bardziej ograniczać jedzenie , ale nie lepiej jak będzie więcej ruchu :D choć przy czwórce dziecków wcale niemam go mało :D

Gosk39 a ja mam Twoje zdięcia ? bo nie kojaże i niemma chyba maila Twojego

o i pszczółka się tu zaplatała :) ale zastanawiam gdzie reszta mam wielodzietnych , wkońcu podejżewam że tu sama zostanę :)

witam asiulek ja byk , mąż baran a dzieci zabij mnie ale nigdy nie pamiętam :p

pulsik , Dorottka , amita , behemotka wysłałam Wam zdięcia jeżeli kogoś pominęłam to krzyczeć :)

uff skończyłam przepisywać przepisy na sałateczki :) dziewczyny dawajcie więcej i na jakies dobre i szybkie dania też przydadzą się bardzo bo ja noga w kuchni :P i dołączam do pań nie pracujących , niestety mąż musi zarabiać i utrzymywać tą rodzinkę Adamsów , narazie daję rade ;) barbamama przyłącz się do mnie ja od 2 dni nie jem chłeba tylko chebek chrupki Wassa i wogóle słodyczy , kolacji bardzo skromnie zaś piję wodę mineralna litrami bo lubię :D

kochanienka a czy ja dostałam od Ciebie jakąś pocztę ?? chiba nie :) z tym pytaniem zwracam się do behemotki :P

o jest , niewiem czemu ale jak tu wchodzę to zawszee mam tylko 20 stron a co do porządków i gromadek to jakoś samo przychodzi bo ja wogóle jestem psychiczna bo zamiast isć z dziećmi na dwór to ja najpierw muszę mieć posprzątane w domu , ale nie zrażajecie się nie raz nie dawa mam w domu syf :) pszczółko Ty chyba pisałaś ze niemasz pokrowca?? ja jakiś mam tylko niewiem czy by Ci pasował bo był kupowany 7 lat temu :) dziewczyny powiedzcie same że gdyby nie nasza asiulka to topik by dwano padł dlatego dzięki Ci asiulek i oczywiscie witamy maję może wkońcu się będzie więcej dziać :D:D:D:D

znowu amba???

dziewczyny zabijecie mnie ale ja naprawdę niewiem kto jest kto :P narazie kojaże te które są tu najdłużej czyli hoge , maxmare , jacklyn , guby misiu , barbamame a resztę nie bardzo kto to jest renata ?? ato dlatego ze inne tu macie pseudonimy a inaczej przychodzi na pocztę ja już głupia jestem choć nie blondi :P:P

ale nagmatwałam :P:P:P

o są , ale naskrobałyście wczoraj , normalnie nie spodziewałam się tego po Was ;) co do porządków to ja raczej tak sobie , ani pedantka ani bałaganiata , w każdym razie lubie miec w miarę czysto , nie którzy są z wszoku że mając 4 dzieci mam tak czysto w domku nie chwaląc się :p mam tez takie dni ze nic mi się nie chce jak każdy a najbardziej mnie wqrzają dzieci jak się bawią , bałagania a potem nie posegregują zabawek tak jak ma być :P asiulek co do wizut u pani dr. to mnie też nie było by stac na prywatne dlatego chodzimy na kase co 2-3 miesiące i jest dobrze , myslę ze tak samo sie nami zajmie i widać że Helenka jest ok.każe badanie robić , usg i sledzić wyniki także jest spokonie narzekam , pewnie jakbym miała więcej kasy też bym chodziła prywatnie :D

wcięło mi parę stron i niewiem o co chodzi :) nawet niewiem czy napisałyście cos czy nie , wczoraj mnie nie było bo net siadł , miałam nerwy że szok , ale dziś jest i nadrabiam zaległosci :D

a ja podjęłam drastyczne środki :P nie jem drugi dzien chleba o słodyczach nie wspomnę , stwierdziłam że albo wóż albo przewóz , albo się odchudzam konkretnie albo sobie daruję postanowiłam to pierwsze tylko jeszcze troche za mału ruchu jak dla mnie , mąż namawia do sexu twierdzi że na 100% spalę w pip kalorii ale i do takiego ruchu mam lenia ;):P ale naskrobałyście wczoraj że ledwom zdołała przeczytać :D

o w mordę jeża :O napisałam rano piękny referat dla Was i padł mi net oczywiście pamiętając o maxmarze wszystkiego najlepszego dużo szczęscia , pomarańczy niech Ci mężusio nago tańczy :D naskrobałam tyle a terz nic mi do głowy nie przychodzi tymbardziej że stary stoi nademną i jęczy że mam spadać :p

dzięki kobietki za rady , mam jeszcze trochę czasu to cos wymyślę szybkiego i dobrego :) czy u Was ż są te cholerne reklamy non stop ?? normalnie szału idzie dostać :O oglądałyście wczoraj Taniec z gwiadami ?? fajnie ze wygrał Mroczek byłam za nim a na końcu to wogóle pokazał jak wymiata :) tylko słuchajcie może któraś wie czy to jest Piotruś Kingi czy Pawełek Teresy ?taka żem zakręcona :P jak słoik zresztą :D

mało wpisów faktycznie :( asiulek mąż miał się z czego ucieszyć bo to faktycznie fajny prezent , jak to zrobiłaś? a dziś znowu wszystko apiać od nowa , porządki , pranie sprzątanie , synka do szkoły zaprowadzić , echhh jak mi się już chce do mamy wyjechać :) mama mieszka w siostrą młodszą , fajnie się dogadujemy dlatego zawsze jest tam tak fajnie :)

wiecie co jest nas tak duzo że ja pogubiłam się kto kim jest :( jak przychodzi email to się zstanwaiam od której to ,za bardzo roztrzepana jestem niestety :Ozaraz lecę na pocztę porobić tam porządki :) jestem po śniadanku i kawce Ince :D zaraz trzeba brac sie za porządki , qrcze codzień to samo , ta monotonia mnie dobija :P nawet niewiecie jak bardzo czekam na wakacje , wtedy odrazu robię wypad z dziećmi do mamy na wieś , tam one dopiero żyją :D z drugiej strony jak mnie nie będzie prawie dwa miesiące to napewno zapomnicie o mnie :( a co do ciast to wrobili mnie na Dzien MAtki muszę do zerówki dla syncia upieć , może macie jakieś fajny , szybki przepis na dobre ciacho które zawsze wychodzi :D

i ja się tylko przywitam i uciekam

Cześć ja też po śniadanku i podobnie jak amita zataz lecę do kościółka :) u mnie narazie świeci słoneczko ale zapowiadali opady , no cóż zobaczymy moje starocie grało prawie do rana i teraz leżakuje w łózeczku wygupiając sie z córcią :) ostatnio się wqrzyłam bo sąsiadka moja powiedziała ze przytyłam :O a ja na diecie się katuje :O niewiem co zrobić zeby zhubić chociażby 2 kg, nie potrafie sobie jedzenia odmówić i co zrobić :) aha i ja witam nowe panie , jak fajnie że jest nas coraz więcej :D

Witajcie :) fajnie sobie piszecie w nocy a mi nie jest to dane bo męzulek-maniak komputerowy , zajmuje kompa do później nocy :( co do dzieci to chyba te napady każde dziecko musi przejść , moje chłpaki juz wyrośli za to najmłodsza zaczęła i dlatego nie chodze z nią do sklepu hoga nie przejmuj się corka tez jest niemożliwa , piszczy jak jej coś nie pasuje i nie ważne gdzie jest , wigina się i pluje czasami wogóle sobie z nią nie radze :( a teraz zmykamy na zakupki o dziwo męża wyciągnęłam idziemy razem gdyż średni synuś zażyczył sobie bokserki tak jak tata :D

moja najbardzie lubi w kuchni urzędować, zawsze bierze krzesło i przystawia je do szafek a tam wiadomo robi co chce , raz jak dzieci zostałę same w domu , to zaczęła robić eksperymenty niczym Dexter , do dzbanka z sokiem wsypywała różne rzeczy , przyprawy , ciasta i mieszała sobie ,bardzo jej sie to podobało :D wczoraj wzięła puszkę z kawą i poszła do chłopaków pokoju za dzwi , zamkneła się , otworzyła puszkę i już chciała sobie wysypywać kiedy mąz ją na tym nakrył :) ale ona wogóle jest nie możliwa , jaka kochana taka niedobra ;) moja mama miała nas trzy , i żadnego problemu , mówiła ze jak nam dała lalkę to bawiłyśmy się nią w kącie pól dnia :D a tera te dzieci są bardzo nerwowe nie umieją się niczym zająć tylko TV i komputer :O

asiulek może masz mało pokarmu skoro mała się nie najada ? niestety prędzej czy później by to nastąpiło , jeżeli tak jest musiałabyś pomału rozejrzeć się za melkiem w proszku jachłopaków tez karmiłam 5-6 miesięcy chociaż chciałam dłuzej , a Julcie prawie rok i jeszcze mogłam ale już mi cięzko było i sama ją z wielkim trudem odstawiałam :) u nas pogoda dziś taka sobie jakby chłodniej niż wczoraj . a Julka jest taka naprawdę jakbyście ją zobaczyły to same byście stwierdziły ze jest bardzo żywa , na podwórku wiecznie mi ucieka a ja ją gonie fajnie to musi wygladać jak taka baba goni takie maleńswo ;) teraz póki co ogląda bajki , mimo ze ma 2,5 roczku bardzo lkubi bajko ogladać , niewiem czy nie za szybko , właściwie on wszystko szybko zaczęła , chodzić , mówić , uciekać ;) a teraz zmykam coś robić do potem :)