agna29

Ameretat świetna odpowiedź ! jak komuś przeszkadzaja kawały to niech ich nie czyta !!!!!!!!! Co tam kobiety słychać ?

Witajcie kochane... Dziękuję za słowa pocieszenia i otuchy - macie rację dopóki małpy nie ma - jest nadzieja! A jak bedzie to nowe staranka przede mną ! VAL! Ja mam ślub tak jak pisałam zamiesiąc i też byłam, przerazona...ale jakos to wszystko miesiąc po miesiacu się ogarnia i zbiera do kupy- fakt kaski idzie ,ale wesele masz raz w życiu !!! :-) Teraz już wszystko mamy i czekamy na potwierdzenia przybycia gości zaproszonych i jak ktoś z przyczyn osobistych nie może to zapraszamy kolejnych :-) :-) Ale powiem szczerze ,że stresik mam coraz wiekszy .... i to też może mieć wpływ na brak @..... :-) Bo zczynam naprawdę się denerwować,czy wszystko wypali i czy zabawa bedzie udana i takie tam rózne dyrdymały ;-)

Witam, puchy dzisiaj ale w sumie jest niedzielka i komu chce się przy kompie siedziec ;-) mój męzuś w pracy na słuzbie i mi się nudzi... Mam dostać dzisiaj @....mam co prawda symptomy i wiecie co tak z ciekawości zrobiłam sobie dzisiaj test-a tak dla chcecy ...ale niestety wyszedł negatywny ....spodziewałam się tego-więc nie jest mi specjalnie przykro...zreszta przy moich mini staraniach to oczywiste....Teraz cxzekam na @ i jak juz wiem ze nie jestem zafaslkowana to niech już ta małpa będzie .... Ciekawe jak nasza Olusia... Jedno mnie zastanawia ,ze nie bolą mnie wogóle,ale to wogóle piersi-zawsze bolałay mnie w dzień oczekiwanej @ bardzo mocno- nie wiem wyjątek moje piersi zrobiły sobie :-) :-)

JA JESTEM JESZCZE;-) MUSZE ZOSTAĆ DŁUŻEJ :-( KURCZE NO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! OLKA KURCZE COS PRZECZUWAM...ALE CIIIIIIIIICHO..... ZOBACZYMY

no widzisz olusia moze bedzie wyjątkowy .... ;-)

Ameretat a ty robiłas test? polecasz jakiś ?

Ameretat

a i moja bratowa o d samych poczatków dosłownie ma zgagę lub niesmak w buzi ;-) też cos słyszalyście takiego?

witamy koleżaneczkę zafasolkowana szczęsliwie !!!!

chcę dzidzię sama bo zegar bije i już odczuwałm potrzebę bycia mamusią- nikt do mnie nic nie mówi naszczęście ;-)

no i pewnie do warszawy w ostateczności ja też przyjechałam jak byłam na zakręcie życiowym ;-)

no ta w sumie masz rację w warszawie łatwiej z pracą !

może w vetrexie popytaj tam jest dopiero płynnośc -firma super prosperuje !

a nie mozesz poszukac czegos lepszego?

szefuncio wszystko kupuje -kawka,herbatka ,woda cukier - naprawdę spoko-wzyscy łącznie z szefem jesteśmy po imieniu i się lubimy ;-)

no to współczuję kochana- szefa też nie zazdroszczę !!!! Ja mam spoko szefa i atmosferę w firmie super rodzinna ;-) nie narzekam !

uroki budowlanki-ale ja pracuje tylko jedną w miesiącu- aty?

nie robiłam żadnych badań-narazie stram się -jak nie bedzie wychodzić to wtedy-narazie nie chcę popaść w paranoję;-) Ja podzielam twój los Olus też w pracy do 13:-)

hahahahahahahah -dobre,dobre!!!! :-) Pewnie bym tez przezywała jak by to był któryś z kolei nie zapłodniony cykl ;-) Ale głowa do góry nie poddamy się !

masz napewno super poczucie humoru!!! :-) uwielbiam wesołych ludzi i ich towarzystwo !

:-) świetny kawał- nrozbawił mnie !!!!!!

zabraniam tak myśleć !!!! głowa do góry!

kurcze mi naprawdę ten brzuch zaczyna dokuczać :-(

Super -impra !!!!!! będziesz bawiła się znakomicie !

Witam z rana- ja dzisiaj pracuje -buuuuuuuu :-( Olka super ,że brak @.....!!!!! U mie tez narazie-ale brzuch pobolewa -oj pobolewa na @! Piersi zaczynaja pobolewać na bank -@;-( Ale niech tam młode jesteśmy -wszystko przed nami ;-) chociaz ja trzymam kciuki za ciebie OLUŚ !!!!