margo37
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez margo37
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
efcia, tak trzymaj!!! Postanowiłaś i MUSISZ WYTRWAĆ!!! Na początku stosowania mojej dietki waga prawie stała w miejscu i dopiero po tygodniu czy dwóch ruszyła z miejsca. Dodatkowo dużo jeżdżę na rowerze, minimum 3 godzinki dziennie. Smarowałam się Garnierem na odchudznie ale szybko mi chętka minęła bo jestem leniwa strasznie :P Co do jedzenia, wcinam prawie wszystko co nie zawiera mąki i curku: kiełbasę do woli ale samą kiełbasę! sery żółte również zjadam nawet te Hochland tostowe potrafię zjeść całe opakowanie! Jeśli tym się nie zapcham to w rezerwie zawsze mam kapustę swieżą, pomidory, ogórki a nawet owoce, zwłaszcza: agrest, arbuz, morele, porzeczki, itd... Kotlety schabowe też wcinam, niestety z panierką ;) ale nic do tego! Jak mnie najdzie ziemniaczki w łupinach ze sledzikiem i cebulką w śmietanie ale wtedy jest to jedyny posiłek w ciągu dnia i jem aż mnie brzuch boli a na wieczór warzywka! W sumie to ja wszystko jem z osobna i staram się nawet nie robić jednego dnia na słkodkościach czy mącznych bo to jak narkotyk raz spróbuję i później cholernie ciągnie! A tak nie myślę i nie robi na mnie wrażenia batonik czy inny rarytasik a wierz mi ja jestem łasuch... Rybkę smażę na oiwie z oliwek bo gotowana mi nie smakuje. Mięsko to samo nawet kurczaka jem z rożna ze skórką bo ona najlepsza taka przypieczona ale warunek jeden nic do tego, no ewentulanie ketchup i możesz zjeść całego jeśli zmieścisz choć wątpię ;) Wracając do schaboszczaka to potrafię wrąbać trzy :P ale jak widać nie ma to wpływu jeśli nie jem z dodatkami. Ziemniaki same też jem z koperkiem i masełkiem ale bez reszty dodatków i też do syta więc jak widzisz nie głoduję a waga ubywa. Jak pomyśle, że jeszcze na początku roku ważyłam 75,300kg to uwierzyć nie mogę HURRRA!!! I pamiętaj wpadki mogą być ale raz na tydzień nie częściej! Najlepiej w ogóle odłożyć je po weselichu ;) Trzymam kciuki, uda się na 100% Jesteśmy z Tobą Fotki prześlę ale czekam aż braciszek mi je wyśle. musiaczek, tak ja też w piątek się zmierzę i zważę. Przypomniałaś mi o jajku zwykle to robie sobie pastę jajeczną z cebulką i majonezem ale oczywiscie bez chlebka wcinam ;)
-
Zaraz lecę na rower ale przed odjazdem pochwalę się, nie wiem czy już napisałam, mam w tej chwili na wadze 64,5kg!!! Jestem przed okresem to co będzie po??? :D Już na samą myśl się cieszę!!! efcia, fotki będą ale nie wiem kiedy bo mój kochany braciszek zrobił mi zaledwie dwie :( Rozumiem go ma śliczną żonę, w dodatku SZCZUPŁĄ! więc pstrtka swojemu skarbowi non stop... Ewuś ja Ci proponowałam już i nadal myślę, ze moja deitka jest rewelacyjna bo jem co chcę a chudnę w dodatku po drodze kilka wpadek!!! Chociaż słońce spróbuj ;) Tak musiaczek, moje morze w te upały jest zbawienne i dzisiaj chyba pójdę na plaże trochę się pobyczę... Anku, spoko! Czasami trzeba sobie dać trochę luzu oby nie za często i nie za długo... Bo ja jak zacznę to końca nie widać :P Trzymam się dzielnie, obzeram się agrestem i kapustą i resztą owoców i warzyw ;)
-
Wpadam na chwilkę się zameldować ;) Spaliłam sobie słońcem gębuche i teraz mnie piecze... Z dietką różnie, wczoraj zjadłam pizze całą i sałatkę grecką nic poza tym ale ta pizza :( Anku i musiaczek wyjeżdżacie gdzieś? Dziewczyny na rozjazdach, a kiedy efcia wróci i gdzie pojechała?
-
Wpadłam na sekundkę żeby poinformować, że pomiary bez zmian, a szkoda :P Waga - nie wiem ale w przyszłym tygodniu podam. *aisha* świetnie u Ciebie z odchudzankiem :) Gratuluję i maluczkimi kroczkami gonię Ciebie :D Mniej zaglądam z powodu braku czasu. Brat przyjechał z familią i muszę nacieszyć się każdą wspólnie spędzoną chwilą, a są cudowne zwłaszcza, że mają wspaniałą córeczkę. Zuzia jest jedyna w swoim rodzaju i tak grzecznej dziewczynki nie widziałam odkąd żyję na tym świecie ;) Nie chcę teraz nawet myśleć jak mi będzie smutno kiedy wyjadą...
-
smerfa, u mnie z pizzą jest tak, że nie jem jej od dłuzszego czasu i nie ślinię się na jej widok! Ale, ale... Jeśli skube kawałek to juz potem z górki, czyli na słowo pizza reaguję bardzo \"emocjonalnie\" hahahahha Więc póki jej nie jem jest dobrze ale jak już zacznę to kicha :( Lecę kochane na English :) Bye, bye! See you later!
-
smerfa, mnie ssie po dłuższym dietkowaniu bo organizm najpierw manifestuje osłabieniem a po czasie dopomina się o swoje :P
-
musiaczek, hahahahaha kwatery pytasz? Dałam plamę na całej linii bo szukałam dla brata a ponieważ było już późno i wszystko pozajmowane, a jeśli było wolne to cena niebotyczna, to wynajęłam dość tanio ale bratu nie odpowiada... Bratowa jest bardzo fajną babką i tak jak ja jest skromna i potrafi się dostosować do każdych warunków ale brat?! Widzisz chciałam dobrze a wyszło... Zobaczymy jak to będzie a chciałam jak najlepiej przecież! Z błędami ortograficznymi tak jest w internecie ponieważ mnóstwo ludzi je popełnia i czytając różne fora człowiek koduje pewne słowa. Dlatego korzystniejsze jest czytanie książek ;) Ja ostatnio nie mam apetytu moze przez te upały?! Cieszy mnie to niezmiernie i zważę się dzisiaj do jutrzejszej tabeli podam wymiary, mam nadzieję mniejsze :P
-
Jestem dziewczynki, jestem :D musiaczek, pytałaś skąd jestem? Świnoujście ;) Ta \"Dieta Lutza\" jest dobra bo można żreć co się chce (sorry za zreć ale ja używając tego słowa mam na myśli wyłącznie siebie bo w moim przypadku jedzenie to żarcie, niestety! Gdybym jadła normalnie to co innego a ja opycham sie zawsze na maksa). Teraz już wiem dlaczego udaje mi się tracić zbędne kilogramy. Przecież ja jem dokładnie w/g zaleceń tej diety, ograniczyłam węgle do minimum (słodycze i mączne odpadły a w tych ostatnich najwięcej węglowodanów) i dlatego tak ładnie chudnę ;) Przecież jem, wręcz sie zapycham warzywami (kapusta, groszekzielony, itd...), orzeszków tez sobie nie szczędzę :P Dalej będę ciągnęła tę dietę choć przyznam, że wczoraj skusiłam sie na jednego hod-doga. Byliśmy na plaży z rodzinką i tak mnie ssało po przeczytaniu na budce HOD-DOG, że o niczym innym nie myślałam :P Taki jeden wyskok od czasu do czasu nic nie namiesza pod warunkiem, że poprzestanie się tylko na jednym razie. Wpadam teraz rzadziej ponieważ braciszek przyjechał z rodzinką, mają córeczkę 4 latka i świetnie sie z nią dogaduję więc staram się jak najwięcej z nimi spędzać czas. Mała jest pprostu rewelacyjna i uwielbiam z nia przebywać tak samo z bratem i jego żoną.
-
Kolejny dzionek rozpoczęty :) W stppce podałam swoje cele i dążenia ;) Oczywiscie będę na bieżąco uzupełniać i poprawiać, oby tylko było co :P
-
ja ba da ba du!!!! YES YES YES :P Zważyłam się dzisiaj i mam 66kg lalalalalalalaalala Jednak opłaca się dietkowanie i nie dość, że zdrowo w dodatku jem co chcę!!! No oprócz mącznych i słodyczy ;) Teraz, pełnia sezonu i taka wyżerka, ze aż przyjemnie się odchudzać ;) Ważyłam się w sklepie na kilku wagach i wszystkie wskazywały 66 ;) Jeny jak się cieszę, nawet nie macie pojęcia jaka ulga obym tylko nie popadła w euforie i głupoty do głowy nie przyszły... Dzisiaj zjadłam śledzika w śmietanie (kefir by mi tylko smak popsuł więc wiecie) z cebulką z pyreczkami w obierkach gotowanymi ale pycha. Tak się nażarłam, ze zaraz pęknę. Ale szybko się strawi a na wieczór mam przygotowaną miche agrestu. nanonoana, witamy w klubie Moja koleżanka na 1000 jechała przez prawie dwa lata i kiedy przeszła stopniowo na normalne odżywianie na powrót przytyła więc nie wiem co myśleć o tej diecie. Zyczę powodzenia oczywiście, aha ona schudła przy 1000 kiedy zaczęła wcinać wracały kilogramy na nowo i szybko bardzo. Ja zaczęłam swoją dietkę od początku powstania tego topiku i później sobie pofolgowałam ale co ciekawe kilogramy nie wróciły i teraz ciągnę dalej i waga spada jak widać ;)
-
mimi16, a ile ważysz??? musiaczek22, popieram i trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!! Skoro ja wielki obżartuch daję radę więc i Tobie się powiedzie Najgorsze są zawsze pierwsze dni bo później nawet szkoda zaprzepaścic tyle dni wyrzeczeń ;) U mnie sprawa ma się tak, że muszę trzymać sie sciśle obranego celu i działania bo wszelkie innowacje wprowadzone w trakcie powodują odbieganie od wcześniej ustalonych zasad. Pod żadnym pozorem nie wolno mi robić sobie wyskoków, typu raz w tygodniu mogę zjeść to czy tamto bo na 1000% kończy sie to rozbestwieniem zresztą miałyśmy przykład ;) Teraz wbiłam sobie do łba, za przeproszeniem, że przynajmniej 2 miechy bez mącznych i słodyczy!!! KONIEC KROPA!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie ma, ze boli!!!!!!!!!!!!! Podpowiedzcie mi gdzie pojechać na tydzień? Myslałam o Rzymie ale moze znacie jakieś fajne miejsca? Chciałabym pojechać i się odprężyc trochę, jakieś zakupy fajne...
-
Maryśka Życzę Ci Duuuuuuuuuuuuuuuuużo Szczęscia I Pomyślności Na Nowej Drodze Życia
-
Przykra sprawa Maryś z proboszczem :( Upały teraz nie do wytrzymania i chorzy ludzie ciężko to znoszą, niestety... masżystka, no wreszcie się odezwałaś Gratuluję sukcesu a jednak można!!! Ja póki co dalej ciągnę wytrzymuję właśnie zjadłam rybkę, kargulene pyszną i nawet nie wiem ile ma kalorii ale w smaku podchudzi mi na chudą rybkę ;) arbuza i agrestu trochę zjadłam też a na noc kapusta przygotowana :P ale parówa u nas, ufffffffffffffffffff jak gorąco jeszcze okres na dokłądkę :( ledwo żyję. orbitrek zostawiam i od soboty jazda po 20 minut dziennie ;) Miałam juz podobny sprzęt \"trenażer\" i za duzo miejsca mi zajmował w mieszkaniu bo on miał taką półokrągłą kierownicę. Świetnie się czułam po ćwiczeniach na nim a jeździłam 15 minut dziennie tylko jak przestałam raz to później już mi się nie chciało. Kosztował mnie 500zł i po dwóch latach użytkowania opchnęłam za tyle samo bo wyglądał jak nowy ze sklepu.
-
w jaki sposób?????????????? Pięknie!!!!!!!!!!!! Dlaczego już nie zagląda do nas?
-
Anku? To Ty w Poznaniu mieszkasz? Moje ukochane, rodzinne miasto :) Urodziłam się tam. KoCiaa, no nie zostawiaj nas tak bo smutno bez Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!
-
No prosze, tylko wyszłam do sklepu a tu tyle naklikane :D Lubię Was czytać!!!! Musiaczek, ja nie dostałam żadnych fotek, tez proszę te koleżanki-modelki to moze zdopinguje mnie jeszcze bardziej do działania :P Szparagi to u nas Niemcy kupują bo taniej jak u nich. Już tyle razy miałam ochotę je kupić ale wizualnie nie podobają mi się. Może dzisiaj wypróbuję jak smakują??? Oczywiście bez bułki tartej podsmażanej :P Co zauważyłam?! Kiedy dietkuję czuję się super, lekka, bardziej się sobie podobam, mam więcej pozytywnej energii i chyba to mnie trzyma przed pokusami. Tak jak wcześniej napisałam kupuję główkę kapusty i wieczorem, bo wtedy najbardziej mi sie chce czegoś zakazanego wcianm liście kapuchy. Zapycham się na maksa. Po kilku dniach mija mi ochota na słodycze bo cukier dostarczam z owoców, zwłaszcza lubię agrest dojrzały ;) Wcinam tez groszek zielony i zawsze w domciu jest jakaś przegryzka owocowo-warzywna ;) Najgorzej jest zacząć i pierwsze dni przetrwać. Trzymam się dzielnie póki co i mam zamiar teraz dotrwać do celu ;) W połowie lipca przyjedzie mój brat z rodziną dlatego muszę łądnie wyglądać bo jak pójdziemy na plażę nie mam zamiaru leżeć plackiem na ręczniku a pobawić się z bratanicą ;) Kupiłam sobie kostiumy kąpielowe i niby zamówiłam duże rozmiary są zawyżone, pasują idealnie ale lepiej będę w nich wyglądała po utracie kilku kilogramów. Ucieszę się z 5 ;) Te dwa kostiumy zamówiłam (w sumie za oba zapłaciłam 100zł bo ten czarno-biały jest droższy: http://www.allegro.pl/item111862603_111862603.html Jakość taka sobie w porównaniu z tymi co ze Szwecji przywiozłam jakiś czas temu ale za tę cenę powinny na dwa sezony wystarczyć chyba, ze bratowej sie któryś spodoba to jej sprezentuję ;) Biorę się za angielski bo o 14 mam lekcje a w ogóle nic nie przygotowałam... aż wstyd przed nauczycielem :(
-
Tak *aisha* święta prawda co napisałaś!!! Wszystko jest w naszej główce i tylko od nas zależy to kim jesteśmy i jak wyglądamy! A co ciekawe to to, ze jak my sami siebie spostrzegamy tak nas widzą inni!!! Przekonałam się o tym już wielokrotnie. Najlepiej się zawsze czułam kiedy byłam w kimś zakochana, te początki są super bo wtedy człowieka nosi i nie zawraca sobie głowy pierdołami i ma się zupełnie inne spojrzenie na świat i w ogóle... No i u mnie kolejny dzionek dietki leci bez zakłóceń, o dziwo! Jednak można ;) Jaką fajną miałam na plaży dzisiaj scenkę: leżę sobie spokojnie a tu facet mnie zaprasza do siebie do kosza. Rany!!!!!!!!! Gdybyscie zobaczyły jak wyglądał MASAKRA :( Stary, tłusty i obleśny aha no i łysy, fuj :( Ale mam powodzenie ja pitole! Mówię do niego zeby się odpier... Poszedł, usiadł w tym koszu na przeciw mnie i zerka co chwilę przysypiając, łeb mu opadał i spowrotem. Minęło może z pół godziny a ten idzie do mnie i mi mówi żebym przyszła do \"Energetyka\" do pokoju. Qr... to juz było przegięcie! Jak się nie wydrę na pół plaży: \"Koleżanki w swoim wieku szukać a nie zaczepiać kobiety, spieprzaj dziadzie bo po Policję zadzwonie zaraz\". Poszedł jak zmyty ale się zdenerwowałam, ze też taki lump mnie poderwać chciał - no nie wytrzymam :( Pierwszy raz mi się taka historia przytrafiła. Ja rozumiem jakiś elegancik, francik gdyby chciał mnie na kawusię to bym trochę pobajerowała może :P Ale taki oflej!!!!!!!!!!!!!! Później jeszcze zajrzę jak się wyrobię z angielskim bo mam kilka scenek do opisania....
-
Lakomczuszka, i witamy w klubie :) Podaj swoje wymiary, ile masz latek? Nareszcie mam kompankę do jazdy na rowerze ;) Gdzie mieszkasz? Anku, ja wczoraj wieczorkiem miałam takie pragnienie i też duzo wody wypiłam. Może to od kapusty?! Ja też ją wcinam i tak pomyślałam, że skoro obie zapychamy się kapuchą, obie miałyśmy pragnienie, czyżby od kapusty??? Ależ ja się dobrze czuję kiedy tak nie żrę jak słonica :P Oby tylko mi coś nie strzeliło do łba :P smerfetka, zaraz i ja dołączę do grona ciotek już jestem opuchnięta a jak pomyślę, że zaczynają się największe upały... Wróciłam do pierwszej tabelki i zauważyłam, że najwięcej zleciało mi udo! Jak się cieszę nawet po spodniach widzę różnicę. Tak sobie myslę czy może ten Garnier tak zadziałał? Najwięcej właśnie uda smarowałam i zostało mi jeszcze tego zelu trochę więc od dzisiaj smarowanko ;) Moja waga była ostatnio 69kg i zobaczcie dziewczyny jak różne wymiary w porównaniu z wagą. *aisha* tez mam podobnie z samooceną, niestety nie wiem jakbym nie wyglądała zawsze uważam, że coś nie tak ze mną :( Do tego potrzebny jest odpowiedni partner, który dowartościuje :P KoCiaa, Ty cholero jasna wracaj tu do nas bo jak znajdę to uduszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Najeździłam się na rowerze aż mnie tyłek boli a na plaży wytrzymałam 1,5h bo nie szło wysiedzieć. Musiaczek, co do rozstępów to niestety też je mam na udach od kolan i boczna strona a na pocieszenie te rozstępy miałam od dziecka i z tego co wiem są dziedziczne nawet mój brat je ma :( Wspomniałaś coś o laserze? Napisz dokładnie o co chodzi z tym laserem? Co do jedzonka to dzisiaj bardzo mało zjadłam w taki upał nie chce się za bardzo ale najgorsze późne godziny nocne... Wymiary: Biust 96 Talia 76 Biodra 96 Udo 56 Talię trochę wciagnęłam bo się napchałam kapustą i czereśniami. Wczoraj były morele dzisiaj czereśnie :P Kapusta, jeśli ktoś lubi, dobra jest na podjadanie a teraz młoda smaczna bardzo, polecam :) Maryśka, jeśli nie zdążysz z opalaniem to są jeszcze kremy brązujące z tych lepszych nie plamią ubrania. Z naturalnych sposobów szklanka soku marchwiowego poprawia koloryt skóry. Właśnie zapomniałam o marchewce bo zwykle w ziemie piję. A na płaski brzuszek tylko jeden sposób nic nie jeść do południa ;) Ja tylko coś włożę do ust automatycznie brzuch dwa razy większy :( Ja też jak położe się na plaży to jestem płaska dopóki nie usiądę... Z tymi dziewczynami masz rację opasłe i mają w d... chodzą w ciuszkach o dwa rozmiary mniejsze jak to wygląda same widzicie... Maryśka, wciągaj brzuch non stop aż wejdzie w nawyk ja dzięki temu chyba?! nie mam ani jednego rozstępu i gładziutki jak u niemowlaka mój brzusio ;) Biorę się za angielski, pa
-
Zaraz też lecę na plażę a Ty *aisha* dobrze by było gdybyś poszła na tę plażę z racji tego, że inne spojrzenie miałabyś na siebie samą!!! Kiedy ja poszłam na plażę byłam przekonana, ze tam same laseczki a tu co się okazało?!?!?!?! SAME GRUBACHY!!!!!!!!!!! hihihihi Idź na plaże i niczym się nie przejmuj bo ciałko opalone wydaje się nieco szczuplejsze :P musiaczek, miałas okazyję żeby swojemu uswiadomić co Ciebie boli i przy kolacji delikatnie wspomnieć o popołudniowym wypadzie, ze chciałaś iść a on to olał, itd... ;) Trzeba zawsze wykorzystać takie sytuacje bo faceci czasami nie myślą a jak im się powie jasno i wyraźne to mogą zaskoczyć... oczywiście nie zawsze, nie zawsze :P No to Twój men się postawił czyli można nad nim jeszcze popracować ;) *aisha* idź do dziewczyn a nie pożałujesz ;) Dobra lecę kochane bo o 14 mam angielski i się nie wyrobię z opalaniem :) buźka, pa
-
dzięki Anku, śmiech to zdrowie i nalezy dużo się śmiać a poza tym ludzie z natury weseli starzeją się wolniej ;) Ja zaraz lecę na plaże z dwie godzinki na słoneczku póki świeci i nie mam okresu... Pogoda u nas PIEKNA!!!!!!!!!!!!!!!!!! Trzeci dzionek dietki rozpoczęty. Mam więcej energii kiedy nie opycham się i zdecydowanie czuję się 1000 razy lepiej. Najgorsze są wieczory ale mam przygotowane warzywka i owoce w razie głupich myśli ;) Wstawać śpichy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
-
nio, superaśnie się czyta :) nareszcie coś się ruszyło z miejsca bo ostatnio był juz tak pustawo... musiaczek, ja bym prosiła o kilka rad odnośnie makijażu. Jestem blondynka i mam niebieskie oczy, karnacja raczej ciemniejsza jak jasna ale nie taka mocno ciemna ;) Napisz mi proszę, dokładnie jak mam malowac oczy i usta, jakich kolorków używać. Najlepiej na e-maila żeby nie zaśmiecać naszej dietki ;) A co do stresów zwiazanych z Twoimi modelkami to wierzę Ci bo ja sama kiedy widze w pobliżu jakąs super laskę to sie strasznie dołuję :( Zapytaj je co jedzą? Pewnie NIC :P A Ty się kochana nie głodź bo nam padniesz i nie będziesz miała siły pisać ;) *aisha* brawo za bieganie :) A z tym angielskim to odkładałam od dwóch lat i wreszcie zrobiłam pierwszy krok :) Właśnie się męczę teraz z tym porąbanym tekstem o sporcie ale to mi dobrze zrobi :) Facet mi na wstepie powiedział, ze jest siekiera i wymagający, i bardzo sie z tego cieszę :) Pewnie będę mu marudzić, już wysłałam e-maila, ze tekst bardziej dla facetów ale postaram się go przełknąć... Fajnie masz, ważysz 62kg i ja tak chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! efcia, ja chętnie obejrzę fotki działki a kiedy kupię swoją to będe się radziła Ciebie co i jak ;) Spadam bo mi pocztę zamkną ;) Diety ciąg dalszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Dzięki dziewczynki za komplementa, rosnę do sufitu :P Podzielić się mogę ale oddam Wam trochę z ramion i ud no i z oponki ;) bo piersi to mogą pozostać w nie zmienionym stanie ;) Eglish zaliczony i facet powiedział, ze nie jest źle więc najgorsze za mną i teraz ostro biorę się za naukę co trzy dni po 60 minut mi wystarczy a od poniedziałku zapisuję się na jogę. Jedno wiem na 100% muszę całkowicie wyeliminować z diety mączne i słodycze na minimum 3 miesiące bo szło mi dobrze, aż za dobrze i wprowadziłam w weekendy jeden dzień co się chce do woli a to spowodowało, że dieta poszła w zapomnienie bo tak jak Marysia napisała mówiłam sobie, ze od jutra, itd... NIE!!! Od teraz, już i na dłuzej koniec z żarciem :) yoshiko_asai, witamy w klubie jaki plan obierasz? smerfetka, ale mi smaka narobiłaś śledziem w śmietanie, jedno z moich ulubionych dań :D Kiedy masz ten cywilny? Maryśka, najgorzej jest właśnie z pieczywem bo jak się zje jedną skibke czy bułke to później ciągnie jak cholera ja bynajmniej nie mogę NIC z pieczywa jeść bo niestety nie mam umiaru :( Muszę sobie zapisać dzień dzisiejszy i zaznaczyć w kalendarzu, będę liczyła dni bez chlebusia i słodkości :P efcia, i co Gódzi nic się nie stało??? Teraz lato, ciepło to pewnie kolana pozdzierane ;)
-
jesooooooooooooooo, czy ja się wygrzebię... powysyłałam Wam kochane foty i lecę na ten rower w końcu!!!!!!!!!! Bieganie to fajna sprawa ale nie dla mnie :P Cycki mi podskakują i się męcze więc u mnie rower pozostaje, mój nieodłączny przyjaciel :)
-
rower :D
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10