margo37

*aisha* humor to mało Ty sprawiłaś, że dostałam bakcyla i od dzisiaj zaczynam na poważnie bo energii na nowo mi przybyło!!! Pocieszam się jeszcze tym, że mimo grzechów i żarcia na maksa moja waga stoi w miejscu i nie idzie do góry!!! Pewnie duża zasługa warzyw i owoców świeżych a mogę nimi się opychać bez umiaru tak mi smakują :) Postanówcie coś dziewczynki, please :)

bo trzeba by było wejść na ich stronkę i trochę poczytać tam jest napisane krok po kroku co i jak ale duuuuuuuuużo czytania, niestety :( Nie wiem czy sie skusze na WW ale postudiuję ją trochę ;)

Mam wykaz tej dietki: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=792049&start=12990 Piszcie co o tym sądzicie?!?!?!?!?!

Pokorna Złośnica WITAMY W KLUBIE Co zamierzasz stosować???

efcia, fotki miałam wysłać po *aishy* tylko coś ją wcięło?!?!?!?! AISHA, gdzie sie podziewasz, wracaj tutaj nawet jeśli zgrzeszyłaś masz tu być z nami i nas wspierać!!!!!!!! KoCiaa!!! To samo gdzie uciekasz????????!!!!!!! Już się zgrałyśmy i nie ma mowy żeby Ciebie zabrakło!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KoCiaa, słyszysz????? Maryśka, napisz nam co zdecydowałaś? Mam nadzieję, że wyślesz nam fotki ze ślubu Dzisiaj jadę do ojca sprzątać mieszkanie a ponieważ jest tego cztery pokoje to przyjemne z pozytecznym ;) Wypocę trochę ten tłuszcz... Ale burze mamy, mam nadzieję minie bo nie mam zamiaru z parasolką drałlować ;) W dodatku włosy moje w wilgotnym powietrzu układają się każde sobie... Do nara bo nie wiem czy dzisiaj wrócę raczej zostanę do jutra ;) Trzymajta się dziewczynki ja postaram się dzisiaj na kefirze ale czy mi się uda zobaczymy ;) KoCiaa!!!!!!!!!!!!!! Natychmiast tutaj wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!! *aisha* a Ty sobie nie leć w bambuko bo pewnie podżerasz teraz w zaciszu domowym a my się męczymy :P

U nas też upał ale w domciu mam spoko i nie jest duszno tak ;) efcia, dzięki za foteczki już chyba wiem dlaczego na onecie nie chciały wejść. Ja ściągam pocztę z Thunderbird i spam nie wchodzi a kiedy weszłam na pocztę przez stronkę onetu okazało się, że tam 250 wiadomości na spamie i to był powód ale już wszystko wyczyszczone ;) Dzieciaczki masz cudne takie maluchy to skarb i nic więcej do szczęścia nie potrzeba :) Loczki mała ma zaczepiste i podobna do Ciebie jest :) Opalałam się na plaży moze ze dwie godziny bo nie szło wysiedzieć. Teraz oczywiście brzuchol pełny i wiecie co? Laski na plaży wcale nie są szczupłe może jedna, dwie sie wyłoni raz na jakiś czas a tak to same dorodne kobietki :P więc czułam się ok :)

No właśnie lasseczki piszcie coś bo to najbardziej dopinguje. Ja wczoraj na noc jak zwykle, nawet nie będę się chwaliła co, ile i jak? :P efcia, to spróbuj może wysłać na ann33@wp.pl bo skrzynkę mam pustą i nie wiem dlaczego nie dochodzi?!?!?!?! Może zakodowane coś jest?!?!?! Gotuję obiadek dla chłopaków i może na plażę wyskoczę opalic się trochę po bokach ;) Przód i tył opalony ale boczki jakies blade ;)

No to od dzisiaj znów walka o zbędne kilosy :P teraz musze wytrwać choćby nie wiem co... Wczoraj buzię sobie pocharatałam, jak zwykle, dorwę sie do wyciskania i nie moge przestać. Musze iść do kosmetyczki i laserowo wytępić te zakórniaki, takie malutkie białe jak kaszka manna bo pojawiają sie gdzie niegdzie i kiedy wyciskam to musze najpierw igłą podważyć zeby wylazło świństwo. Maryś, dzięki za fotki bardzo ładnie wyszłaś zważywszy, ze bez makijażu no to jak juz będziesz cała zrobiona to pan młody padnie z wrażenia :) efcia, nareszcie jesteś a może stary Ciebie oszukuje z wagą bo jak to możliwe żeby więcej mu ubyło? Chyba, ze jesteś przed okresem? Dziewczyny bierzemy się ostro do walki i faktycznie nie ma co cudować tylko odstawić słodkie i maczne a na efekty nie będzie trzeba długo czekać. Zobaczcie jak dobrze nam szło na samym początku a kiedy zaczęły się innowacje to od razu wpadki jedna za drugą. Ja tam od dzisiaj na poważnie wracam do początku wyjścia zwłaszcza, że ubyło mi wtedy i nie powraca!!!

musiaczek, ja jestem ;) jejku, znów się najadłam :( w sumie to jeszcze wcinam rodzynki w czekoladzie... Maryśka, nie stosuj diety jeśli przy niej masz zawroty głowy albo Ci słabo!!! Twoje zdrowie jest ważniejsze od utraty kilku kilogramów. Zobacz jak natura nas wyposażyła, jak tylko dzieje się coś niepokojacego od razu nas informuje! Kilka dni przed ślubem zacznie się jazda i z nerwów nie będziesz mogła jeść ;) Juz nie moge doczekać się zdjęcia w sukni :D Jestem najedzona do przesady a powinnam być o tej porze głodna i jak ja mam zgubić oponkę?????????????!!!!!!!!!!!!!!! Zapomniałabym, dzisiaj w sklepie ważyłam się na wadze 69,300 czyli nie przytyło mi się od ostatniego razu mimo, ze wcinam ;) Od jutra juz na serio wracam do początku mojego zdrowego odżywiania!!! W sklepie wypróbowałam kilka wag i najdokładniejsze są te elektroniczne a tradycyjne łazienkowe do kitu mimo, że też kilka przetestowałam ;) Smerfetka już pewnie po imprezce, ciekawe co jadła :P

no to Maryska bedziemy trzymały kciuki za Ciebie ale nic się nie martw jeśli sama napisałaś to wszystko bedzie dobrze. Pamiętam moją obronę ;) Dzień przed spać w nocy nie mogłam a przed wejściem na sale myslalam, ze zwariuję w gruncie rzeczy człowiek sam siebie nakręca. Nie wiem jak jest u Ciebie ale ja dostałam tydzień przed trzy pytania i na nie odpowiadałam przed komisją i miałam jakiś czas na przygotowanie się do nich juz nie pamiętam czy to było 15 minut? Zapomniałam ale promotor był bardzo wspaniałomyślny i obroniłam na 5 :) Teraz leży w szufladzie bezużyteczna bo w informatyce postęp z dnia na dzień i to co było wczoraj dzisiaj jest już przestarzałe ;) Wszystko będzie dobrze :) Ja wczoraj zjadłam śledzia w śmietanie z przewagą kefiru z ziemniakami i nic więcej bo nawet nie miałam czasu jak weszłam do kasyna o 19 to wróciłam do domu po 2 z portfelem lżejszym o... szkoda gadać :P Kostiumy do opalania miałabym więcej jak dwa :P Parno u nas dzisiaj i chyba zaliczę plażowanie, z godzinkę moze wytrzymam na tym słońcu. Obiadek prawie już ugotowany tylko czekam aż sie pralka skończy wirować i na rower :) Maryśka, nie napisałaś czy suknia ślubna nie jest za luźna bo przecież schudłaś?!?!?!

jestem, jestem dziewczynki ;) zaraz lecę na plaże póki słonko świeci ja też nie usiedzę za długo na słońcu dobrze, ze od morza powiew wiaterku mamy choć i tak parno... No można było się spodziewać po mnie i oczywizda sam kefir nie wystarczył mi wczoraj, ponadto zjadłam truskawki i puszkę rybki w sosie pomidorowym bo tuńczyka już nie miałam a jestem uzależniona od rybki ;) teraz chodzi za mną sledzik w smietanie az mi ślinka leci na samą myśl... Co do chlebka to na samym początku dietki wytrzymałam bardzo długo bez niego i dzieki temu udało mi sie tracić zbędne kilogramy! Qrcze, warto by było i teraz odstawić go i chyba to zrobię, wczoraj nie jadłam więc zaczynam od początku: zero słodyczy, mącznych a co za tym idzie w odstawkę chleb!!! Teraz mi się uda bo zwariuję z tym obżarstwem... :( Kostiumu nie kupiłam jeszcze bo mam ochotę na oba i jeśli mi udzieli rabatu to wezmę dwa ;) Maryśka, suknia beautiful :) tylko żeby nie była Ci za luźna bo przecież waga u Ciebie idzie w dół, az zazdroszcze i podziwiam no właśnie co z pozostałymi kobitkami? pewnie już tak schudły, że ani myślą z nami \"grubasami\" gadać :P lecę się opalać bo to trochę wyszczupla ;) Maryś z tym solarium to z umiarem bo strasznie zmarchy wychodzą, nie teraz ale po latach koszmar! Moja koleżanka ma całą twarz pomarszczoną i przeklina dzień, w którym poszła na solarium pierwszy raz i żadne kosmetyki nie pomogły... dobra spadam już bo jeszcze muszę działkę obejrzeć do kupienia i będę plewić :P

Zaraz biorę się za obiadek a już zjadłam trzy pajdy chleba z masełkiem ale nie mogłam sobie odmówić był tak świeżutki i chrupiący... Na allegro jestem uż od kilku lat i zawsze kiedy coś kupuję to najpierw sprawdzam komentarze i jeśli ktoś ma jeden negatyw to od takiej osoby nic nie biorę ale oczywiście musi też mieć conajmniej kilkadziesiąt pozytywnych. Nacięłam się na początku bo jeszcze nie za bardzo wiedziałam co i jak. Ostatnio kupiłam bluzkę i odesłałam bo nie warta była tej ceny (miała byc nówka a jakieś włosy na niej i w dodatku od strony wewnętrznej nici odchodziły) dobrze, ze przyjęła zwrot bo niechętnie to robią! Te stroje oba mi się bardzo podobają i nie wiem co robić? Jak wezmę L i okaże sie za duży... Ciuchy mam zwykle 38/40. Rozmiar rozmiarowi nie zawsze równy ale chyba zdecyduję się na M najwyżej poproszę o wymianę ;)

No to ja dzisiaj miałam fajny dzionek :D Rano wstałam i trochę głowa mnie pobolewała, rozwolnienie lekkie do tego ale co tam umówiłam się z koleżanką na rowery to u mnie nie ma ze boli!!! Po drodze kupiłam tabletki na wszelki wypadek od bólu głowy i pojechałyśmy na plażę. Kupiłam też czekoladę wedlowską gorzką i zjadłam dwa kawałeczki jak nigdy tak mało ale do południa to mogę nie jeść ;) Pomoczyłyśmy sie trochę w morzu, woda ciepła ale jeszcze nie na tyle by sie kąpać ;) Po plażowaniu pojechałyśmy na kawusie mrożoną i pierwszy raz w życiu piłam coś tak pysznego, normalnie niebo w gębie! Będę częstym gościem teraz w tej kawiarni ;) Po kawusi każda pojechała w swoją stronę i tak sobie jadę, jadę, patrzę fryzjer i wdepnęłam zanim się zorientowałam juz siedziałam na fotelu! Pani pyta mnie co robimy? a ja na to: \"w jakich włsokach by mnie pani widziała? Zdaję się całkowicie na panią!\" No i ścięłam włsoki na półkrótko, do ramion a miałam już takie dość długie ni w pięć ni w dziewięć. Teraz wyglądam super i od razu poprawił mi się humorek :) Kupiłam piwko dla siebie (uwaga! nie piję piwa w ogóle!) i dla syna na mecz ale młody umówił sie z kolegami więc zaraz siadam sama do telewizorka i kibicuję naszym!!! Obstawiłam w bukmacherach na POLSKE i muszą wygrać :) Wierzę i trzymam za nich kciuki!!! Na słonku przyjarałam troche plecki ale posmarowałam grubo kremem po opalaniu i tak nie piecze.

musiaczek, gdybym wiedziała, że takie męki przechodzisz wstałabym wcześniej Ja wczoraj wieczorem zjadłam truskawki i słonecznik a dzisiaj coś mnie głowa pobolewa chyba za mało kalorii na tej kosmicznej... Nie załamuj się i głowa do góry!!! Nic na siłę! Jesteśmy z Tobą i tak przy okazji podejrzyj siostrę co je w ciągu dnia bo pewnie tutaj jest klucz do jej zgrabnej sylwetki oprócz sportu ale to wiadomo ;) Parówa u nas jak nigdy, pocę się jak wisnia a dopiero co wyszłam spod prysznica! Za dużo tłuszczu i tyle. Zaraz lecę na rower, umówiłam się z koleżanką i pojedziemy sobie gdzieś na kawusię a później moze na plażę jeśli da się wytrzymać na tej plaży.

a kto jest jeszcze na kosmicznej ze mną? Chyba sama nie jestem? ostatnio nie ciągnie mnie do słodyczy aż się dziwię, dlaczego? Najgorzej zacząć ;) Moim marzeniem jest nie objadać się za dwóch tylko jeść normalnie...

A ja od rana myślałam, ze nie mam netu a to kabelek się rozłączył... chyba tak miało byc bo wcześniej obiadek zrobiłam i teraz mam luzik ;) Ja dzisiaj ciągnę drugi dzień kosmicznej i czuję się super bo nie jestem zapchana jak zwykle :) Zgadzam sie, ze za każdym razem przeżywa się odejście kogoś bliskiego czy znajomego chodziło mi o to, że kiedy zmarła moja mama mam inne spojrzenie na śmierć i mimo, ze minęło dziesięć lat ja nadal nie mogę się z tym pogodzić bo odeszła za wcześnie, stanowczo za wcześnie a nie ma na świecie nikogo bardziej bliskiego jak matka... Trochę się przestraszyłam efcia z tym odchudzaniem bo faktycznie każdy z nas ma pewne predyspozycje do figury i ciągłe odchudzanie powoduje dyskomfort dla organizmu. Niekiedy jest tak, że wyglądamy dobrze a wmawiamy sobie, że jesteśmy za grube bo siedzi to głęboko w naszej psychice. Media lansują doskonałości, wręcz wychudzone kobiety, zdjęcia podretuszowane i ogladając takie fotki wydawać by się mogło, ze one rzeczywiście tak wygladają. smerfa, dane z tej tabelki pokazują jaka cienka linia nad przepaścią przecież nie można ważyć ponizej 50 kg mając 165cm wzrostu! Ja mam 167cm i pamiętam jak wyglądałam ważąc 50kg - kościotrup! Mam zdjecie z tego okresu, koszmar! Kilka lat temu schudłam do 58kg i słyszałam od znajomych, ze źle wyglądam choć osobiscie uważałam, ze fajnie wyglądam. Czasami dobrze posłuchać co inni mówią. Myslę, że 60kg u mnie akurat, do tego dążę i ani grama mniej ;)

efcia, ta dietka podobna do tej naszej 7/7 założenie to samo czyli monotonia ważne żeby przez cały dzień jeść to samo. Ja dzisiaj zaczełam juz kosmiczną i mam nadzieję, że sama nie jestem na niej!?!!?! Przykra sprawa ale tak już jest i każdy z nas kiedyś odejdzie z tego padołu. Zawsze przeżywa sie kiedy odejdzie ktoś bliski lub kogo znamy... Po śmierci mamy trochę odporniłam się na śmierć, zresztą..... Czy *aisha* pozdawała juz te egzaminy swoje? Stęskniłam się trochę za naszym guru Kto ze mną jest na kosmicznej? Pierwszy dzień zaliczony choć kusi mnie żeby cos zjeść chociaż kilka truskawek, musiaczek jak myślisz????

KoCiaa, mi tamata dieta w ogóle nie poszła bo jedyny zaliczony bez grzeszków dzień to był pierwszy na kefirze a później to już same wpadki. Myśle, że jak wstaniesz o 10 to nic się nie stanie jesli zaczniesz posiłki o tej 10 i co dwie godzinki bo co mają zrobic osoby, które pracują do późna? Nie jeść po godzinie 19 tyczy sie tych osób, które chodzą spać o 22-23 a jeśli ja sie kładę o 1 w nocy o automatycznie mój czas ostatniego posiłku sie przesunie, chyba dobrze dedukuję? Główne założenie to nie jeść trzy godziny przed spaniem zeby zołądek zdążył strawić i odpoczał w czasie snu.

ja też kupię wędzonego, ale to duża porcja 200g :) zwykle kupuję plastry i ledwo zjadam tackę 100g ale teraz na diecie to pewnie się zmieści ;) Zaraz lecę po mięsko na befsztyka.

musiaczek, jak ma być łosoś? świeży czy wędzony???

Opalanko u mnie odpada okres dostałam :( ale dietke od jutra mogę zacząć mimo, że niewiarygonie to zabrzmi ale tym razem postanowiłam wytrwać!!!

I dzień - 1 litr kefiru II dzień - 8 jaj III dzień - 1kg jabłek IV dzień - 70 dkg ryby V dzień - 1kg jabłek VI dzień - do wyboru któryś z dni I-V VII dzień - 70dkg ryby

Marysia, gratuluję jednak ta dietka 7/7 działa!!! Szkoda, że ja nie wytrzymałam

W tej 5-dniowej można cza przesunąć w dowolną stronę ważne zeby zachować odstep dwóch godzin między posiłkami. Ja jeśli się zdecyduję to zaczynam od 12 a kończę o 20 ;)

no co jest? gdzie się wszystkie podziały? ja wczoraj oczywiście torta zjadłam i rybke w panierce a miała być bez :( Stosujemy tę dietkę musiaczka? Poniżej uszeregowałam ją. Nie wiem tylko czy połowa tego trójkata topionego to chodzi o koło i z niego połowa czy z tego malutkiego trójkącika połowę? ;) Śniadanie: Czarna kawa Obiad: 150g befsztyku, główka sałaty przyprawiona łyżką oliwy Kolacja: 100g chudej szynki, 150g jogurtu naturalnego Śniadanie: Czarna kawa Obiad: 250g plastrów selera obsmażonych bez tłuszczu, pomidor, mała pomarańcza Kolacja: 2jajka na twardo, 100g chudej szynki, sałata Śniadanie: Czarna kawa Obiad: 200g startej marchewki, jajko na twardo, 100g żółtego sera Kolacja: 200g łososia, sałatka owocowa: pół jabłka, kiwi, grejpfrut pomarańcza Po trzech dniach dieta 5 dniowa: 9 :00 połowa trójkąta serka topionego i pomidor 11:00 jajko na twardo i papryka 13:00 jabłko i dowolne warzywko 15:00 kostka chudego białego serka i ogórek 17:00 lampka czerwonego wina wytrawne albo półwytrawne