MartaDz

Witam, szukam pomysłu na prezent gwiazdkowy dla mojego chrześniaka urodzonego właśnie w czerwcu 2008. Mogłybyście coś mi podpowiedzieć? Jestem dopiero początkującą mamuśką, urodziłam córkę 15.09.09 i jakoś mam problem z wymyśleniem czegoś odpowiedniego. z góry dziękuję

hej, laski dawno nie czytałam topiku a tu już taki wysyp dzieciaczków GRATULACJE dla mamusiek :) ja byłam właśnie 12 dni w szpitalu z Zuźką ze względu na przedłużającą się żółtaczkę i przy okazji wykryli zakażenie dróg moczowych które trzeba było wyleczyć antybiotykiem. Ale na szczescie już w domku dziewczyny karmicie dzieci piersią? bo moja lala wisi mi na cycu prawie non stop, jest marudna bo chyba kolki się zaczęły, a poza tym ładnie rośnie, waży już 3400. Termin porodu miałam na wczoraj a Zuzia jutro skończy 4 tygodnie :) pozdrawiam gorąco

Jak już kiedyś pisałam, miałam całą ciążę przeleżaną w łóżku z powodu łożyska centralnie przodującego przez które byłam 4 razy w szpitalu z powodu krwawień. 07.09 położyłam się do szpitala z założeniem że już zostanę do końca ciąży. Planowo powinnam mieć cc w 38 tc ale nie doczekałam bo znów było krwawienie w szpitalu co oznaczało że dla naszego dobra lepiej było wcześniej rozwiązać ciążę.

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a46bc2b3984e01c7.html]http://images41.fotosik.pl/199/a46bc2b3984e01c7m.jpg dzięki dziewczyny, wszystko odbyło się tak nieoczekiwanie, sama jestem jeszcze w szoku. Najgorsza była 1 noc w domu, nawał pokarmu, wielkie obrzęki piersi, że wzywałam pogotowie laktacyjne. Przyjechała położna, rozmasowała mi fachowo piersi, ogrzewała suszarką do włosów a potem ściągała laktatorem i tak 2 godziny, ból niesamowity ale pomogło i nie miałam zapalenia. Karmię już od wczoraj sama a tak laktator i podawanie mleka butelką.

Melduję się :) Wczoraj wyszłam ze szpitala, byłam tam 5 dni, znowu przez łożysko, krwawienie i skurcze. Z Zuzią wszystko ok, ważyła już 2300 w 34t1d Pozdrawiam gorąco chyba nie mam siły przeczytać zaległości, ale mam nadzieję że wszystkie jeszcze jesteście w dwupaku :)

a rożek mam taki: http://www.allegro.pl/item706932527_rozek_becik_podusia_mis_lux_frotte_od_ss.html ale się naskrobałyście przez 2 dni, było co poczytać :) ja przytyłam na razie 8 kg i nie uważam że to dużo, wręcz przeciwnie, do tego dieta cukrzycowa robi swoje dostałam wczoraj glukometr i na razie pomiary mam ok, zobaczymy jak będzie dalej Mój mąż szaleje :) drugą noc śniła mu się malutka Zuzia :) wczoraj w nocy miała ok 1 roku i jasne włoski a dziś była noworodkiem z czarną czuprynką i niebieskimi oczkami, a jak mi opowiadał to śmiał się od ucha do ucha jaka ona była śliczniutka hehehe

Witam w zamulony dzień :) Ja też kupiłam już łóżeczko, jest super, a dziś przyszła pościel, bajeczna :) http://www.allegro.pl/item701285502_701285502.html http://www.allegro.pl/item706124782_6ele_posciel_z_haftami_milpol.html chmurka ciemny beż już nie mogę się doczekać jak mężulek poskłada wszystko do kupy dziewczyny, czy łóżeczko wstawiacie do oddzielnego pokoiku gdzie będziecie z maluszkiem, czy w sypialni razem z mężem?

hej laski, w końcu coś napiszę bo już mi głupio że ciągle was czytam a sama nic nie skrobnę :) znów byłam w szpitalu w zeszłym tygodniu przez 3 dni, powtórka z rozrywki: krwawienie i do tego ktg pokazało skurcze. na szczęście z Zuzią ok. Ważyła w 30t5d 1600 g. Po wyjściu ze szpitala zajechałam do poradni diabetologicznej i jak pokazałam wynik glukozy to od razu doktor stwierdziła cukrzycę :( na czczo 101 a po 75g 156, idę jutro po glukometr mam już wszystkiego dość, ciągle coś mi się musi doczepić, od samego początku ciąży: krwiak, łożysko i teraz cukrzyca Witam nową koleżankę brzusiowa: czemu cię nie ma w tabelce? ale się wkurzyłam, kupiłam na allegro wózek używany w bdb stanie technicznym, a jak przyjechał to tylko go na szrot wywalić :( zwróciłam, a gość do mnie dziś dzwoni i mówi że coś popsuliśmy w mechanizmie i obciąży nas naprawą. teraz będę kupować boldera 4 sd

brzusiowa : to kamień spadł mi z serca bo myślałam że moja za mało waży ale widzę że jest ok jak na ten tydzień. A BPD mierzyli u ciebie? bo mi wyszła mała główka i długie nogi :)

u mnie położenie podłużne główkowe brzusiowa : w którym tygodniu twoja mała tyle ważyła?

Witam po dłuższej przerwie i widzę że dużo się dzieje na wąteczku Mery, jestem w szoku, trzymaj się dzielnie, sercem i myślami jestem z wami. Byłam w szpitalu przez tydzień, w piątek wyszłam. W poprzednią sobotę wstałam rano i poleciała mi krew. Od razu pojechałam na IP. Oczywiście przyczyną było moje łożysko centralnie przodujące. W szpitalu krwawienie ustało na 1 dzień i w niedzielę w nocy powtórzyło się. KTG ok, bez skurczy, USG ok. Niestety to może się powtarzać. Dostałam 2 zastrzyki ze sterydami na rozwój płucek. Muszę cały czas leżeć. Następnym razem jak trafię do szpitala to może zostanę do końca ciąży. Zuzia ważyła 1080 gram w 27t4d i nie zapowiada się na gigantyczną dzidzię :) pozdrawiam gorąco

Cześć dziewczyny, witam nowe koleżanki, u nas nic nowego, tylko wczoraj najadłam się strachu. Wstałam rano i okazało się że trochę plamię. Wzięłam tabletki i plackiem przeleżałam cały dzień. Dziś jest lepiej, ale dla spokoju dalej poleguję. Mój mąż bardzo mi pomaga, przynosi jedzonko do łóżka i robi wszystkie zakupy :) sprząta Małgorzata, mój wynik na czczo 94 a po glukozie 50g 170 więc też niezbyt ciekawy, będę powtarzać po niedzieli :( Ja w tym roku też muszę się obejść bez wakacyjnych wyjazdów, ale odbjiemy sobie za rok :) Mój brzuszek jest szpiczasty ale zaczyna się już rozchodzić na boki, przytyłam ok 9 kg ale nie wiem w którym miejscu bo brzuch niezbyt duży a reszta ciała się raczej nie zmieniła (oprócz większych piersi oczywiście ) Jestem na L4 od 6 tc z musu, jakby ciąża nie była zagrożona to pewnie bym pracowała do teraz. Po macierzyńskim urlop zaległy i wychowawczy, nie opłaci mi się brać niani za 900 zł Pamiętajcie że karmiące mamy muszą pracować tylko 7 godzin :) Zgaga na szczęście mnie omija a brzuszek też jest owłosiony. Pojawiła mi się już odrobinę ta ciemna linia pod i nad pępkiem nieznajoma4303 współczuję byłej koleżanki :P ja unikam nieżyczliwych szerokim łukiem, bo wierzę w złe słowo, uroki, klątwy itd przekonałam się na własnej skórze

Dziewczyny uspokoić się proszę bo maleństwa stresujecie NICK, WIEK, PORÓD, PŁEĆ/IMIĘ, WOJEWÓDZTWO, COŚ O SOBIE Perełka1983..25...26.09.09...Pawełek...mazowieckie..pierwszadzidzia Nienajoma4303.22..01.10.2009..Blanka....pomorskie...pierwszadzidzia K_Z_Kasia.....27...04.10.09...synek.....zachodniop.....pierwszaciąża Angela24......27...07.10.09...Martynka..śląskie......... pierwszadzidzia MartaDz.......30...11.10.09..Zuzia.....podlaskie.........pierwszadzidzia KASIA444......14.10.2009......SZYMUŚ...pomorskie......pierwszadzidzia DAGAR..........34...18.10.09...Kornelia..Łódź.............pierwszadzidzia RUMIANELLA...27...22.10.09...Larysa...dolnośląskie....p erwszedzidzia SURI.............30...22.10.09...Dawid....śląskie...........pierwszadzidzia madzik..........21....29.10.09...???????...lubelskie.... .....druga dzidzia jak nie wyszło dobrze to poprawcie :) Ale u nas lało przed chwilą. Powietrze rześkie, od razu lepiej

Hej, laski :) Perełko GRATULACJE :) już mozesz skupic sie wyłącznie na ciąży Dziewczyny co jest grane? co to za pomysły z wypisywaniem się ? Ja na plusie 8 kg ale nie wiem gdzie poszły bo tylko brzuszek urusł :) tak mi się przynajmniej wydaje. A poza tym u mnie Zuzia też już porządnie daje znać o sobie i to najbardziej wtedy jak mam zamiar już spać :) Wczoraj i dziś na podlasiu gorąco i duchota, nogi mam jak kamienie ociężałe ale dobrze, że nie puchną. Skusiłam się na allegro i wylicytowałam mały zestaw ciuszków http://www.allegro.pl/item668895394_wystrzalowa_dziewczynka_0_3_6_firmowki.html

Już po wizycie. Wyniki morfologii i moczu super a jeśli chodzi o mój tragiczny wynik glukozy to muszę niestety powtórzyć :P bleeee szyjka twarda, zamknięta więc pessaru nie będzie mi zakładać bo nie widzi powodu. tylko się oszczędzać no i najważniejsze to mogę sobie pozwolić na spacerki :)