Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

cortanus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. szczerze mówiąc to ja nie wierze w pomoc lekarzy ani w jakiejś przychodni ani w klinice, przyczyn ujawnienia się naszego usznego przyjaciela jest od groma, więc leczenie polega zdaje sie na tym samym co w psychiatryku, gdzie podaje się delikwentowi wszystko co jest aż się z nóg zwali i potem odejmuje po jednym patrząc na efekty :), najlepszym lekarstwem jest chyba człek sam w sobie i jego stosunek do \"usterki\" właściwy narzucony sobie
  2. przyzwyczajenie i tyle, piszczy non stop ale szkoda sobie tym głowę zawracać po prostu, szumi mi głośniej niż kiedyś (chyba) bo słyszę w dzień i w nocy a wieczorem mocniej niz rano lecz by spokojnie zasypiać nie potrzeba mi radyjka jak kiedyś, po prosty piszczy a ja zamykam oczy i nyny :)
  3. no fakt, w czasie uprzyjemniania sobie życia w w/wym sposób tinitus nie ma szans :D trejser uznanie za muzę, te mechaindustrialne klimaty trafiają do mnie
  4. no to ja mam takie podejście, robie badania bo trzeba a czasu to wiele nie zajmuje ale w sumie olewam mimo że mam to ponad 20 lat i nie przechodzi a ostatnio nawet troche się wzmogło, nie przeszkadza mi w zasypianiu, radyjka nie musze włączać, nie myślę o tym mimo ze słyszę non stop a wieczorami najbardziej, nie walcze z tym bo nie ma to sensu, po prostu mam to gdzieś, miałby mi jakiś zapchlony tinitus psuć przyjemności życia?
  5. potraktuj ten pisk jak jakiegoś złośliwego sąsiada który specjalnie przeszkadza ci oglądać telewizor bo coś wierci, tłucze itp, jeżeli zaczniesz do niego dzwonić, chodzić (bez skutku) by go uciszyć to podejmujesz gierkę którą on ci narzuca a zostawiasz swoją czyli oglądanie telewizii więc sąsiad jest górą i wygrywa a ty łazisz sestresowana, ale zamiast tego proponuję pogłośnić telewizor bo na pewno coś fajnego leci :)
  6. emma to jest walka z wiatrakami, ty walcz nie z piskiem tylko ze samą sobą a efekt będzie znacznie lepszy, mnie piszczy ciągle i głośno ale co z tego, miałbym się z tego powodu ciąć na paski albo miotać i szarpać? lepiej rozpalić grilla siąść i spożywać :), zapewniam cię że to bardziej przyjemne zajęcie
  7. aa no i witam na czarno :)
  8. ale jak można komuś zdiagnozować szum na poziomie 5-10 db? co to za lekarzyna był, przecież takiego natężenia nawet usłyszeć się nie da
×