moniSSka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez moniSSka
-
Gosia nie zaczailam o co Ci chodzi :D
-
gupie jakie no :D:D
-
wlasnie a gdzie ta piczka Justynka jest?
-
ale tego Dzioba to nie widac zbytnio :P:) (hehe jeszcze wybrzydzam :P)
-
Aska ales wymyslila :D:D Gosia wieeeeeeeeem ;(
-
ejjj.. a ja? poprosze fotki Lozy i Daniela Ewy :)
-
ja to jestem ciekawa ile z tych tylkow to prawdziwe tylki a nie robione komputerowo tylki modelek :P:P Aska no fajny :D musze chyba mojemu zrobic foteczke :D poza tym ten kolo fajne gatki ma :D
-
Ewa sliczne cory :) Mamusia tez niczego sobie ;):)
-
czesc Swirki :P bylam na tej rozmowie, niby moge zaczac juz niedlugo ale nie wiem czy chce. Na tej hali glosno jak skurwysyn, brudno, goraco jak nie wiem i do tego maszyny na jakich mialabym pracowac wygladaja jakby 50 lat mialy :/ do tego juz jakies rozbeirznosci w kasie widze, bo spotkalam kolezanke tez na rozmowie i ona powiedziala ze niby do reki ma byc 9,20 a ja slyszalam ze 6,65 :/ wiec juz mi ochota na ta prace przeszla. poza tym, bylam w agencji pracy do ktorej mialam zamiar sie przeniesc, dostalam dokumenty i mam je przyniesc na czwartek. potem poszlam do agencji w ktorej teraz jestem - bo chcialam zostac w tej pracy gdzie teraz jestem, tylko zmienic agencji bo podobno lepsza jest. Wiec poszlam do tej mojej starej agencji i mowie zeby babka mi juz nie wypisywala umowy bo przenosze sie do innej agencji. A ona pyta sie mnie dlaczego - no to odpowiedzialam ze lepsze warunki i nie ma tam problemow z przelewami. No i babka w tej mojej agencji starej wypala mi z tekstem -> \"tak? a to dziwne bo wiekszosc ludzi z Menpowera(ta nowa agencja) przenosi sie do nas, bo jakies rozbierznosci z pieniedzmi maja, mowia tam ze dadza tyle i tyle a daja mniej\" No i cholera teraz nie wiem co mam zrobic. Jakie to wszystko jest pogrzane :/
-
dobra, ja uciekam. Jeszcze musze wloski wyprostowac :) Bede pozniej :)
-
Marta a znasz ja? Znaczy tak z imienia? :) ja bym zaczela cos w stylu Czesc (imie), albo Witaj (imie). No tak najprosciej :)
-
Justynka a powiedz jak zdalas mature? Ja srednio. Myslalam ze ang bede miala lepiej. A mialam tylko 82% :/ Z polskiego zdobylam 61% a z historii 48 :) z historii jestem zadowolona bo myslalam ze bedzie sporo gorzej :)
-
ja mam Canona. W sumie sama go sobie nie kupilam - wygralam. Nie jest to jakis super ekstra wypasiony aparat ale dla amatora wystarczy :) Mam Canon PowerShot A430 -> http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=267314 mam taki tylko srebrny :) bez tego niebieskiego :)
-
Asia to Myfa nie byl zazdrosny? :D Moj Karol to by pekl ze zlosci :D Marta Weronika dzieki za zyczenia :) Ewa ja tez poprosze o fotke :) Dziewczyny ide dzisiaj na rozmowe o prace. 6,65 do reki na godzine. Umowa stała. No zobacze jak to bedzie, jak mi sie nie spodoba to wroce do WSIPu :) a z Karolem juz lepiej :)
-
nikogo nie ma, to lece spac. :) dobrej nocki dziewczynki :)
-
ponownie dziekuje wszystkim za zyczenia :) z Karolem juz lepiej, widze ze sie stara, doceniam to :)
-
dziekuje wszystkim za zyczenia :) :* koncze 19 lat :)
-
dziewczyny uciekam spac. Dobranoc :)
-
u mnie wczoraj by sliczny. Dzisiaj jest za chmurami.. :) wiecie co.. dzisiaj pogralismy troszke w siatkowke, no i pewnie po tak dlugiej przerwie jutro reka nie rusze :) ale mocna lapa do serwow mi zostala hehe :D
-
Justa zebym to ja wiedziala co ono mi dyktuje...
-
Dzieki Weroniko :) troszke mi pomoglas.. lepiej mi jak sie wygadalam :) juz sie nie moge doczekac jak sie spotkamy jutro. Mimo ze jeszcze pare minut temu nie chcialam go widziec przez miesiac :) juz tesknie :( ja to jednak chora jestem.. na glowe, powinnam sie leczyc :)
-
tez kiedys slyszalam ze po okolo 2 latach zwiazku czesto pary sie rozchodza. Mam nadzieje ze i my przetrwamy.. bo kocham go.. mimo jego wad..
-
justa dziekuje bardzo :):):)
-
wiesz... ja tez powiedzialam Karolowi ze jeden chlopak wyraznie na mnie leci, ze w jego oczach czuje sie atrakcyjniejsza niz w oczach wlasnego chlopaka i ze to tamten z pracy wiecej ze mna rozmawia niz Karol. Widzialam ze jest zazdrosny, nawet powiedzial to i jeszcze ze nie chce zebym dalej tam pracowala. ( bo mam do wyboru dwie prace i nie wiem ktora wybrac.) Ale ja powiedzialam ze nie zrezygnuje z pracy tam tylko dlatego ze podobam sie jakiemus chlopakowi. Dzisiaj powiedzialam Karolowi ze jestesmy razem 2 lata 4 miesiace i 16 dni.. i moze juz sa to ostatnie dni. Dziewczyny.. ja nie chce sie tak meczyc dalej.. a tym bardziej cale zycie.. obiecal mi poprawe tego co mu wytknelam.. powiedzialam ze to i tak nic nie da. No to poprosil mnie o jeszcze pare dni.. a podczas wczorajszej klotni uzyl argumentu ze jestesmy juz prawie 2,5 roku razem i co.. i chce te wspolnie spedzone chwile poprostu pojscic w niepamiec? wymazac? owszem.. byloby mi ich szkoda.. ale to ja chcialabym byc dla kogos najwazniejsza a nie praca, kasa itp..
-
ale nawet nie chce mi sie o tym pisac. Bo slowami nie da sie opisac dobrze danej sytuacji. jutro mam urodziny.. a on sprawia mi takie prezenty. Weronika wlasnie, widujemy sie rzadziej.. ale widze ze to nie zdaje rezultatu. Zamiast tesknic za soba i cieszyc sie kazda chwila to my sie klocimy, robimy sobie na zlosc. On nawet nie docenia tego ze ja kazda chwile poswiecam na to by sie z nim spotkac. Ja jak wracam z pracy to on nawet nie raczy do mnie przyjsc. To ja musze przyjsc do niego. Wpadam do domu, zjem cos na szybkosci i lece. Nie wazne czy posprzatalam w domu czy nie, czy kloce sie o to z matka. Przeciez jego to nie obchodzi, bo to nie on musi ruszyc dupsko i leciec do mnie. A jak juz sie zjawi to na rowerze.. co mnie denerwuje.. ogołem.. co sam potwierdzil.. za bardzo dal sobie na luz bo stwierdzil ze nie musi sie juz o mnie starac. Jak poczuje ze cos sie we mnie wypala to moze przejrzy na oczy. Oby nie bylo za pozno...