inka-bloom
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez inka-bloom
-
agnieszka to mialo byc pytanie od znajomych...chwilowo nieaktualne...ja lubie sytuacje ustabilizowane,wiec trudno jest mi doradzic ci.... alex...hihihi...on jakos tak sam z siebie...nigdy go nie uczylam ,zeby po sobie sprzatal,a gdybys zobaczyla jego polki to trudno uwierzyc,ze ma 3 latka....samochodziki osobno,zabawki z jajek niespodzianek osobno,ludziki lego tez,zolnierzyki...pobawi sie i wszystko odklada skad wzial nawet bajeczki chowa w jedno miejsce....chyba w genie po mamusi odziedziczyl...i nie pojdzie spac,jesli cos nie jest tam ,gdzie on kladzie i jak ja wycieram kurze i mu cos przestawie to sie kloci i placze....to sa plusy a minusy to jak przychodzi siostry sym i jest problem,bo caly czas placze,ze on mu rozwala i miesza zabawki....
-
forever.... chleb razowy-2 pkt ser-2,5 jablko-0 zupa pomidorowa-2,5 bulka z maslem-3 drozdzowka-5 jablko-0 marchew-0 brak zdrowych tluszczow,2 porcji warzyw,porcji wapna.....jesli cwiczysz to masz dodatkowe punkty-bonusowe za cwiczenia..... masz 15 pkt...codziennie musisz wyjesc swoje punkty,zaoszczedzic mozesz tylko 4 dziennie,ale nie wiecej jak 12 w tyg...i w ciagu tyg i tak musisz je zjesc
-
barburko....ty jak sie dorwiesz do tych krzyzowek to juz zapominasz o bozym swiecie...a my tu czekamy i zaraz uciekniesz,bo bedzie na wspolnej a pozniej tylko szepniesz dobranoc i juz cie nie ma....
-
alex...z tymi efektami to roznie jest,ale bylyby na dluzej,bo u mnie jest tak,ze nie zdarzy sie nabrudzic,bo juz posprzatam...hihihi...siedze w domu i z nudow ganiam i sprzatam i wymyslam co by tu jeszcze zrobic,ale dzis juz nic nie zrobie ,bo po tym lamaniu bulek,bardzo rece mnie bola......moj synek to taki porzadnicki,ze wszystko kladzie na miejsce ,jak juz sie nie bawi,corka tez po sobie sprzata...wiec to co zrobione to w zasadzie tak stoi...a zwierzaczkow nie mam zadnych procz rybek,wiec tez nie brudza......problem w tym,ze u mnie musi byc wszystko na blysk i myje nawet czyste....wiem,ze to glupie,ale nie mam nic innego do roboty.... .....szybciutko twoje dzieciaczki chodza spac....moje teraz tancza ...hihihi...wlaczyli muzyke i tancuja,ale zaraz ich zapedzam do lozka.....i kolo 21-21/30...juz spia......ja to zawsze mowie,ze tyle spokoju jak spia......cisza i mozna spokojnie polezec i film obejrzec.... ..i jutro o 12 moj maz ma rozladunek we francji i mam taka cicha nadzieje,ze moze dostanie ladunek do polski i przyjedzie ,albo busem....bo jak nie to bedzie dopiero 22.12 :( jola...widze cie...odezwij sie..kiwam ci palcem-co u ciebie?
-
alex...to tak jak ja...caly czas mnie nosi i ganiam ze sciereczka ...dzis uporzadkowalam w kuchni w szafkach a ile rzeczy wyrzucilam....oj zdziwilabys sie barburko :) 2 reklamowki.... .no i mialam juz caly karton suchych bulej i je skrecilam przez maszynke,a teraz rece mnie bola od ich lamania....
-
....haaaaaaaalllllooooo!!!!!!!!!........ .........gdzie wszyscy uciekli?...... :( :( :(
-
ja wlasnie pije kawe...moze ktos ma ochote? szalija z twojego opisu to pieknie musisz w tym wygladac.....wydatki zawsze sa i po to pracujemy....ja zawsze mowie,ze nie pieniadze sa najwazniejsze a zdrowie... ...ale jestem pod wrazeniem twojego taty...to jest dopiero super-facet i na pewno wspanialy czlowiek....twoj mezczyzna powinien byc do niego podobny...zreszta wszyscy faceci tacy powinni byc a nie tylko w telenowelach ;)...o ile latwiej byloby w zwiazkach.....
-
alex..... ja bym za ten olej policzyla sobie 0,5 pkt,bo jednak troche go w tych jajkach jest....ja juz tez jestem po sniadanku i zaraz biore sie za skladanie prania,bo przynioslam z pralni i mam juz caly fotel prania.....
-
jagienka 125g pangi ma 2,5 pkt...a 100g ma 2 pkt
-
barburko...hihihi...wiesz co mowia jak ktos duzo soli? ze mu seksu brakuje....tylko sie nie obraz :),...ja tez zaraz zrobie sobie sniadanko,bo jeszcze nic procz jablka nie zjadlam jagienka 100g kaczej tuszki ma 8 pkt
-
barburko...na pewno bedzie ci smutno,ale pomysl,ze jej pewnie tez...choc pewnie bedzie szczesliwa ze zobaczy corke,wiec ciesz sie jej szczesciem
-
alex...ja juz kawke wypilam,ale napije sie z toba wody....jak dzieciaczki sie czuja?lepiej juz?...a ty juz wysprzatalas,bo tez robilas generalne porzadki? :)
-
alik..my tez tesknimy....cale wieki cie nie bylo-juz myslalam,ze o nas zapomnialas......a ty ciagle w biegu :)...zwolnij troszke,bo sie przepracujesz :) barburko...hihihi..on juz przywykl do moich wybuchow a i tak sprzata...to ja nie sprzatam garazu,zeby zajal sie nim jak wraca,a teraz to trzeba kupic wegiel,wiec bedzie mial co robic i przystroic swiatecznie kolo domu,wiec w wigilie moze posprzatac... ;) ..tez nie narzekam na niego,wszyscy mowia mi,ze takiego meza to ze swieczka szukac.....ja to wiem,ale nie bede go ciagle chwalic,bo mu sie w glowie poprzewraca :P :D:D
-
cath...jak pieknie to opisalas,az mi sie jakos swiatecznie zrobilo i milo... :) .....tez bym potraktowala to jako komplement...hihihi...calkiem mily...ww dziala,tylko my musimy pracowac nad soba i liczyc....oj ,ale ci zazdroszcze tego Wiednia.....no i nie trzymaj nas tu w niepewnosci tylko opowiadaj co to za pomysly na siebie,ktore musisz wprowadzic w zycie.....bo mnie ciekawosc zzera....
-
czesc dziewczyny.... ........witam z kawka z rana....myslalam,ze wypije rano z mama,ale zadzwonila,ze jest w pracy i znow robia po 16 godzin... :( dobrze,ze wczoraj jej pomoglam z tym sprzataniem,bo nie wiem kiedy ona porobi..... iwonajak zawsze na posterunku z ranka.... alexja tam nigdy mezowi nie robilam sniadan,a jak wstawal do pracy to po cichutku,ze nawet nie wiedzielismy kiedy wyszedl....a jak kiedys byl czesciej w domu to on nam robil sniadanka.....i tak zostalo do dzis,ze sniadanie robi on,obiad ja a kolacje wspolnie...jak jest w domu,oczywiscie...... forever...witaj....widze,ze alex juz ci podala stronke,ale pytaj...to zawsze pomaga,bo na poczatku trudno sie w tym wszystkim polapac.....i napisz nam cos o sobie... :) barburko...wstawaj....bo kawa stygnie.... :D
-
alex...masz racje...ja tez siedze caly czas w domu i przewaznie wszystko jest na mojej glowie .....wiec dlatego nie czekam na czyjas pomoc i drazni mnie ,gdy robi cos za mnie.....ale mamy dzis temat z wywodami....hihihi
-
barburko...nie mam ci czego wybaczac,bo masz racje,ale co ja poradze jak jestem taka zosia-samosia....hihihi....
-
widzisz alex jak to jest...ja czasem jestem u mamy na kawie jak maz jest wracam a on sprzata i od razu nerwy mnie biora,bo nie ma co sprzatac i wszystko mi przestawia i ja po nim ide i poprawiam...oj...widzisz babie to nie dogodzi i tak zle i tak niedobrze...hihihi....
-
barburko,ale trzeci raz juz latwiej mi pojdzie...hihihi...dam teraz sylwii pograc ,bo stoi mi za plecami
-
barburko...hihii...ale mnie rozsmieszylas z tym\"niechlopem\" :D:D:D...moj tez jest taki niechlop,ale ja lubie wszystko sama,bo po nim i tak poprawiam i on sie wkurza i ja.....wiec on sprzata bez moich poprawek tylko w wigilie,bo ja nie mam wtedy czasu....wczoraj doprowadzilam pralnie do porzadku....a nie pochwalilam sie wam,ze wczorajsza nauka angielskiego nie poszla na marne,bo dzis corka dostala 5 i 5- :D:D:D:D
-
a moj synek ogladal bajke i zasnal,wiec wezme sobie kapiel teraz
-
BARBURKO...JA LUBIE DLUGIE WPISY :)......chetnie bym ci pomogla przy tym sprzataniu,bo u siebie sprzatam sobie drugi raz..a ty bys mi dala pasztetu.....hihihi....a rano pomylam szklo u mamy w meblach i poczyscilam jej meble a ona myla okna i wieszala firanki.... szalija....szkoda,ze nie wpadlam na ten pomysl,bo pewnie bym go zapytala......ja mu pokazalam te oceny i zapytalam co by wystawil z nich na polrocze a on mowi,ze 5,wiec mu mowie,ze wystawil z nich 4 sylwii....poszedl po dziennik sprawdzic i poprawil,przeprosil i powiedzial,ze nie wie jak to sie stalo.....pacan,nie?
-
....wiecie co sama sie zdenerwowalam....ale juz po musialam jej wytlumaczyc,ze on sie pomylil...ale oni dostali dzis takie kartki do podpisu dla rodzicow z ocenami polrocznymi i teraz sie martwi co to bedzie ,ze na tej kartce ma db,wiec zrobilam przy historii bdb i powiedzialam,ze jak pani bedzie pytac to niech powie,ze ja to poprawilam,bo pan z historii sie pomylil.....ale wg mnie to tez blad niewybaczalny....dziekuje za buziaczki...zaraz przekaze.... ...hihihi a ja wczoraj czekalam kiedy udostepnia "Magde.M" a to byl ostatni odcinek i na dodatek jakos glupio sie skonczyl....i nikt mi nie powiedzial,ze to ostatni,dopiero o 23-30 zajrzalam do gazety a tam pisze odc.45-ost...... moglabym czekac do smierci.... :P
-
barburko...no cos ty!!!! a badz sobie i tak sie nie pogniewam....dzis malo pisalam,bo corka zadzwonila z placzem,ze pan jej wystawil 4 z historii na polrocze a ma takie oceny 4+,5,5,5,5,5,6...wiec pojechalam do szkoly zapytac dlaczego,bo ona splakana juz nie zapyta :( ...okazalo sie,ze pan sie pomylil jak wpisywal,przeprosil i juz poprawil na 5...no i niepotrzebnie sie splakala a ja zdenerwowalam,ale widzisz ,ze to nie ma nic wspolnego z toba.......i wiecej mi tak nie mysl !!!!!! :D:D:D bo sie pogniewam :P ;)
-
barburko...jestes ostatnia osoba,na ktora moglabym sie pogniewac.....czemu myslisz,ze sie gniewam na ciebie? :(