inka-bloom

skoncze to okno i wracam za chwilke

KARP DUSZONY Z PIECZARKAMI Karpia pokroic w dzwonki ,posypac przyprawami i zostawic na noc w lodowce.Pieczarki i cebule pokroic w prazki ,usmazyc razem.Wyjac karpia ,wlozyc do zaroodpornego naczynia posypac kawalkami margaryny i wkolo rozlozyc pieczarki -dusic w piekarniku do miekkosci.

barburko....na prawde....od rana mnie nie bylo...potem sprzatanie,obiad...a i troche posiedzialam u mamy na kawie :P i lekcje i teraz ....az sie boje mowic...hihihi...myje okno u gory w lazience i piore firanki....a wy sie tu ze mnie nie smiejcie,bo ciagle cos widze do zrobienia...jeszcze musze pomyc szklo w szafkach,poczyscic dokladnie meble..porobic porzadki w szafkach kuchennych.......oj roboty jeszcze cala masa a swieta coraz blizej.... ....kupilam dzis mezowi prezent pod choinke ...sliczny zloty lancuszek o wzorze figaro....

hej..hej.. ...... ja tylko na chwilke,zeby sie przywitac... barburko jestem pod wrazeniem twojego talentu....te obrazy sa rewelacyjne,ja nigdy nie umialam narysowac twarzy ,bo zawsze wychodzily mi dziwolagi jakies.................ale twoje portrety sa piekne .....dziekuje.ze mi je pokazalas....sliczne :D:D:D ........teraz juz uciekam,bede pozniej....pa

barburka...z kolankiem wszystko dobrze,bylam u kontroli nic sie nie dzieje,nie boli....nie mam pojecia co to bylo :O bardzo sie przestraszylam,bo nigdy sie z takim czyms nie spotkalam i mam nadzieje,ze to juz sie nie powtorzy....a jak tapetowanie? ladnie wyglada na scianie ?

barburko...ona wierzy w tego,ktorego nie widzi,a on zostawia prezenty....dzis przyszla oburzona ze szkoly,bo dzieci mowily,ze mikolaj nie istnieje tylko rodzice kupuja prezenty...:)

2 barburko....spiesz sie do tej 6,bo dlugo czekac nie bede...hihihi... jagienko...wlasnie mowilam becikowi,ze moja corka nie wierzy w przebieranych mikolajow,ale w takich co zostawiaja prezenty na podworku i oni szukaja to tak....chociaz jest juz duza to ona mysli,ze to mikolaj przyniosl....hihihi....

.........BARBURKO WLASNIE WYCZYTALAM CZY MY NIE ZREZYGNOWALYSMY?....JA NA PEWNO NIE...:d:d:d

barburko nie mialam kiedy uprzedzic,bo gdy bylam zaniesc paczke do meza chrzesniaczki to zadzwonili ze szkoly i poprosili ,czy nie moglabym pomoc przy mikolajkach....

....alllle sie rozpisalyscie....ojej kiedy ja to nadrobie.... u mnie od rana mikołajkowy szał...moje dzieci wystawily wczoraj worki na prezenty,wiec z samego rana corka juz obleciala cale podworko i znalazla zawieszone na tarasie ,no i czesc mikolaj pogubil...hihihi ;) ktore trzebabylo pozbierac...wiec od rana piski na podworku....pozniej jestem w komitecie,wiec bylam w szkole do 14 przygotowac dzieciom mikolajki i pomoc innemu mikolajowi...gdy wrocilismy to przyszedl mikolaj (moja tesciowa w przebraniu)...i siedzial ten mikolaj prawie 2 godziny...pozniej byly 2 inne...hihihi (siostra i chrzestna)....wiec dopiero teraz sie mikolajkowy dzien uspokoil.....i jestem z kawka.....i ja dostalam nawet dezodorant od jednego mikolaja....w takim szale minal mi dzien....a i jeszcze ok 2 godzin sklejalam klocki i skladalam synkowi,zeby mogl sie pobawic..... .....no i w mikolajki moja waga pokazala 6 z przodu :D:D:D:D:D....takze od poniedzialku mniej mam 900g ....jupi....kto sie cieszy ze mna? jeszcze zadzwonilam do meza zlozyc mu zyczenia urodzinowe,bo to mikolajkowy chlop....hihihi....

wdze,ze pusciutko u nas,wiec tez zmykam \"Na Wspolna\" i pozniej \"Magda.M.\"

mnie napadlo dzis na porzadkowanie w szafkach i zszedl mi caly dzien.... barburko...ale mialas przygode w tym sklepie...hihihi...teraz patrz czy nie bedziesz w jakiejs gazecie....:D jagienka...pytaj...pytaj...bo inaczej nigdy sie nie nauczysz... aniakarina....juz cie troszke lepiej znamy.....jesli czegos nie wiesz to pytaj...ja tez nie moglam nigdy wytrzymac na zadnej diecie....dlatego ww jest takie wspaniale,bo nie ma za duzo ograniczen i sama sobie dyktujesz co jesz....no i waga leci.... alex...wszystkim brakuje czasu,ale pare slowek zawsze milo przeczytac :) szalija zdrowka zycze....oj i tych swiezych rybek rzeczywiscie ci zazdroszcze....pycha.... becik....nadrabiam zaleglosci i chicham sie sama do siebie,bo napisalas,ze robisz kawe ,poczytasz zaleglosci i napiszesz i nadal cie nie ma to ty chyba w wiaderku masz ta kawke...hihihi..... jola...a gdzie ty sie bawilas w mikolaja? bo mi dziwne mysli sie nasuwaja ;) frogus czekam na ciebie...:) i pochwal sie ta waga...:P

ja sprzatam-bede wieczorkiem

witam z ranka..choc widze,ze wy tu w pelnej gotowosci.....a ja juz bylam u mamy na ploteczkach i kawce.... iwona...juz sie ciesze na ten internet w domu....:D:D:D winnie...jesli malo lejesz tego mleka i w dodatku 0,5 % to ja bym nic za taka kawe nie liczyla....chleb z margaryna i pomidorem -2,5 pkt.... janta....ciesze sie,ze juz jestes....opowiadaj jaki masz domek i co u dzieciaczkow?....no i widze,ze jestescie zadowoleni z przeprowadzki a jak sobie radzisz z porozumiewaniem sie?....kurcze.ale nazadawalam ci pytan....to przez to,ze strasznie ciekawa jestem co u ciebie .....tak dlugo cie nie bylo.....no i waga piekna,tylko pogratulowac!!!! barburko...teraz pije kawke,ale zaraz bede sprzatac,bo jeszcze nic dzis nie zrobilam i planuje uporzadkowac w szafkach i winie dala mi swietny pomysl-wyniose z nich to ,czego przez rok nie zalozylam...po co ma zajmowac miejsce... jola...jak czytasz to i pisz....a co ty masz ostatnio codziennie gosci?hihihi....jak byc blizej mieszkala to bym ci tez posprzatala ;) .a wy leniuchy,czemu nie sprzatacie :P frogus...jak idzie liczenie? :)

ja juz ide spac....dobranoc,......milych snow..........

czesc ewa... Ryby Morszczuk, mintaj 100g 1,5P pstrąg gotowany 1 fil. 4P Węgorz - świeży, 100 g surowy 7,5 - wędzony 40 g 3,5 Śledź mariniert, 110 g 6 Śledź w oleju 80 g 5 Śledź smażony, 100 g 5 Śledź wędzony 110 g 6 Ryba, chuda - gotowana, 120 g 2 - surowa, 150 g 2 filet, panierowany, gotowy do spożycia, 150 g 7 Paluszki rybne/Fish Fingers, 30 g 1 Kabeljau/Dorsch, 150 g surowy 2 Karp, pro 100 g surowy 2,5 Krabben, 1 łyżka, 25 g 0,5 Łosoś - gotowany 100 g 4 - surowy 125 g 4 - wędzony 1 Scheibe, 60 g 2 Makrela - surowa 90 g 4 - wędzona, 75 g 3,5 - w oleju 30 g 2 Sardynki w oleju 30 g 1,5 Rolmops, 80 g 4 Flądra 70 g surowa 1 Sprotte, wędzona 15 g 1 Tuńczyk, 100 g surowy 5,5 Tuńczyk w własnym Konserve - 1 EL, 30 g 0,5 - 1 Dose, 150 g (Abtropfgewicht) 3 Tuńczyk w oleju, Konserve, 1 EL, 30 g 2 Panga 100g 2p Łosoś surowy, 1 mały stek, 125g........3,5P gotowany, 1 mały Stek, 100g......3,5P wędzony, 1 Plaster, 60g.......2P Seelachs, surowy 150g........2P Filety z łososia, mrożone, 250g......12P Mięso wołowe tłuste, surowe 25g 4,5 Mięso wołowe wędzone 50g Mięso wołowe wędzone, surowe 125g 3

becik...tu ci nie pomoge...od lat kupujemy wegiel ,ale o takim nigdy nie slyszalam...i nic podobnego nigdy sie nie dzialo :( barburko...hihihi...do takiego wnioskyu to ja juz dawno doszlam,ze trzeba juz zawsze liczyc....jesli wrocisz do normalnego jedzenia to sila rzeczy tyjesz i musisz przytyc...a ja tu nie chce juz slyszec,ze ktos przytyl!!!!!prosze od jutra ladnie liczyc punkciki ,tak jak ja ;) :) bo szybko mnie dogonisz i bedziesz miala tez 4,5 kg na plusie :( ...uwazam,ze jeden dzien jak sie czlowiek obje to nic nie zaszkodzi,ale co dzien to efekt jo-jo murowany!!!!

barburko....ja taka durna jestem,ze to sprzatanie to sprawia mi niesamowita radosc...poprostu kocham to robic....i chetnie bym ci pomogla z tym sprzatankiem...hihihi....a szczuplo to chyba tylko na zdjeciu wyszlam...choc ostatnio w sklepie (przedwczoraj) taka babka od nas powiedziala mi ,ze bardzo schudlam,czy chora nie jestem czasem...hihihi..a ja przytylam ostatnio i zaczynam chudnac...

barburko...pisalam rano ,ze mam tylko 100g mniej :( .......moj maz tez wszystko robi sam,ale nie dlatego,ze nie ma fachowcow tylko uwaza,ze nikt nie zrobi tak dokladnie jak on :P a o nowe zdjecia juz zaczynam prosic.... .........kiedys poszlam do siostry- ona nigdy nie ma czasu,i sprzatala i jej pomoglam...hihihi...ona ma tylko 2 pokoje,wiec ja jak zapalilam sie do pracy...to wszystko na blysk...i mowie,zeby nie mowila mojemu mezowi,bo mi sie oberwie,....i zaraz powie,ze jej sie nie chce a jej sprzatam :P ...no i sie wygadala i ja dostalam okrzan...i mowie jej,ze teraz juz musi sprzatac sama....

barburko...jestem ..jestem...okna nie byly brudne,bardziej z nudow je umylam...a teraz skonczylam myc w kuchni okapnik,piekarnik i kuchenke i gora meble...jutro reszte,bo dzis wszystko zrobie...a jutro nie bede miala znow co robic...hihihi....a sami kladziecie podlogi i tapety,czy jakis fachowiec?...no i zdjecia chyba zobaczymy po remoncie?

a u mnie kochane....sprzatania ciag dalszy...dzis z nudow pomylam okna na dole,bo jak bedzie mroz to juz nie bedzie jak i poodkrecalam klosze od zyrandoli i pomylam wszystko...i mysle co by tu jeszcze zrobic?i chyba rozkrece zaraz okapnik i umyje....:) aniakarina....witaj...gratuluje spadku wagi i w grupie zawsze razniej...i masz w nicku moje imie i juz cie lubie ;)....napisz cos o sobie...:) winie...sama widzisz,ze to powazna sprawa :P a tak na serio to bez wagi trudno jest okreslic punkty...na pewno ci sie przyda :) jagienka ja sie z toba chyba dzis jeszcze nie przywitalam....

no jestem juz po sprzatanku i zasiadam z kawka....:D barburko...ciesze sie,ze kartka ci sie podoba ...usmialam sie tego twojego \"wrzuc na luz\"...hihihi... :D:D:D ... cath smutno bedzie bez ciebie,ale na pewno bedziemy czekac... jola u nas jest w szkole jezyk angielski....a ja wolalabym niemiecki,bo mialam w szkole i wiecej umiem z niego niz z angielskiego... alex....gdzie juz ucieklas? winnie...co u ciebie> mrs-hyde i bajeczko i frogus...gratuluje mniejszej wagi ... Nick|ur.|im.| rozp|Wzrost|W.rozp|CEL/Data| Dz.waż|W.obecna/BMI ______________________________________________________________ ============================================================== Agnieszka_26( 10.VIII.80 i 21.I)...... 09.10.06....168...87,6....70.pon 87,1...30,1(ot) Alex80(13 XI i 21 VI)........4.08.06....175....76.....65......sob.....70.4... 22.9 (nor) Alik( 29 I 80 i 21VI)...... 30.08.06....166... 76..... 58..... czw.....71.....26.85 (nad) Bajka(12 III 84 i 4 XII)......24.02.06.....179....78.....64....pon....70,5.....21,84(nor) Becik(18 VII 83 i 6 IX)......20.04.06....163....64.....54.....czw....56.8......21,45(nor) Cath (20 V 81 i 26 VII)....17.07.06....170....85,5....67....pon....73,6.....25,5(nad) Frogus(8 V 80 i 21 I).......22.04.06.....158....72,3.....55.....pon....60,7......24,44(nor) Iwona (30 VII i 27.X).........29.10.06....173.....99....70.....piąt.....95,5 jola (29.07-15.06)........19.10.06......164......60............piat......69.......26,8 Kate(28 II i 2 VIII) ....... 25.02.06.....162...81,8....65.........pon....70,7...26,1(nad) Mrs_hyde (1.X.80 i 6.II)....18.09.06...162...65.......54.....pon.......61.....23,24 (nor) OTIKA (26 .02. 24.12).........16.11.06 ....170cm,... 68... -55 ... piąt......68.......23.52 Szalija(16.X.74 i 21.VI) ...29.08.06...160...81....60.......pon.........78,3......30,59(ot) White.apple...01.05.04....168....78.....50/30.06.05...48...17.01(nie)

no jestem juz...u mnie dzis cieplutko-prawdziwa wiosna...az milo wyjsc na dwor....wlasnie popijam kawke-moze sie ktos przylaczy? barburkomowilam,ze przy @ mam zawsze wyzsza wage :( dzis bez rewelacji tylko 100g mniej.....no ,ale mniej choc troszke,wiec mam nadzieje,ze ten tydzien bedzie pomyslniejszy :P agnieszka..nie wiem,czy podjelas sluszna decyzje,czy nie....z pewnoscia kierowalas sie swoim dobrem,choc to zawsze smutna sytuacja iwona...co szykujesz na swieta?chwal sie...:D wlasnie chcialam zrobic kawe i zauwazylam,ze zepsul mi sie czajnik elektryczny :( ....

witajcie!! przepraszam,ze tak wchodze bez zaproszenia,ale tylko jednorazowo....pozdrawiam .... bambasiu...wszystkiego naj..naj..naj.. samych szczesliwych dni i spelnienia marzen....

czesc dziewczyny...ja tylko na sekundeczke,zaraz sie odezwe,po powrocie ze szkoly... barburko,bajko.... ........................wszystkiego naj.. naj.. naj.. spełnienia marzeń,duzo zdrowia i samych szczesliwych dni....................