inka-bloom

alik jestescie kochane ....jeszcze raz dziekuje :D

agnieszka ....dziekuje...

jak pomysle,ze to juz 11 lat....oj jak to dlugo...a jeszcze 6 lat chodzilismy ze soba przed slubem......to juz 17 lat razem.......kurcze na jakies nostalgie mnie wzielo.... :)

barburka jest ladnie....mi sie bardzo podoba.... dziekuje....

czesc kochaniutkie....ja sie dosiadam z kawka....od rana dzwonie do meza i nie moge sie dodzwonic od wczoraj nic nie wiem i od razu humor mi sie zepsul,bo juz zaczelam sie martwic czy nic sie nie stalo ...i wygladam przez okno a tu auto podjezdza....oj jak sie ucieszylam mowie wam :D:D:D:D.....a teraz poszedl sie przespac,bo cala noc jechal,zeby dojechac do domu......wiec dzis na 100% bedzie chinszczyzna barburki.... alik ja tez pije kawke waniliowa.....no rzeczywiscie ostatnio sie mijamy..... jagienka...witaj....widze,ze wszystkie raniutko wstalyscie,choc dzis swieto..... agnieszka....tez sie podpisuje pod brzuszkami karnymi i liczeniem od poniedzialku...... barburka ty masz bojowe zadanie od poniedzialku....bedziesz nas pilnowac,kontrolowac,wolac i sprawdzac jadlospisy i do tego jeszcze okrzaniac.... i wyznaczac karne brzuszki....co ty na to ?bo my potrzebujemy kogos ponad,kto bedzie mial nad nami kontrole ;)

barburka...hihihi...mam nadzieje,ze przejda tak jak mowisz..... ja tez juz sie poloze....dobranoc kochane.....

jagienka jak twoje okna?lsnia czy deszcz je pobrudzil?

barburka....dziekuje za troske,jestes kochana....jeszcze troche boli,ale da sie wytrzymac i cos robic,wiec jest ok......miewam takie bole glowy(chyba migrenowe,bo moja chcrzestna tez takie ma)co jakis czas przez 2-3 dni,pozniej przechodza....czasem slabe,ze mozna wytrzymac,a czsem(jak dzis),ze glowa peka i az na oczy nie widze......a ty czemu jestes spiaca...moze ta pogoda ma taki wplyw,ze spac sie chce.... a moj maz nic nie dzwoni i nic nie wiem,ale boje sie dzwonic,bo tak mam jeszcze nadzieje i moge czekac az zadzwoni,ze przyjedzie....a jak zadzwonie i powie,ze nie to sie od razu zalamie....wiec wole jeszcze z nadzieja poczekac....;)

jagienka 20g sera feta ma 1,5 pkt.... pszczolka wszystko masz pod linkiem http://www.dietomaniacy.fora.pl/ frogus...zgoda... :D

frogus...ja sie przylaczam......slowo honoru... alik....ja jeszcze raz herbatke wypije....czy ktos jeszcze ma ochote? :D

barburko-masz racje....ale jestesmy my :D.......moj maz jeszcze stoi w lodzi i nie jest zaladowany...jak dzis nie zdaza to bedzie tam stal do poniedzialku :( a jak sie uda to w nocy przyjedzie....a jutro mamy rocznice....przed toba te krzyzowki juz pewnie nie maja tajemnic.....:D becik alex...czemu nic nie piszesz?:(

no ja tez potrzebuje kopa...hihihi...to chyba barburka nas skopie,bo ona juz odchudzona ;)...jednak to wpisywanie jadlospisow bylo motywujace...:)...gdzie jest reszta?

nikt nie chce herbatki? :(

jestem juz...powalil mnie bol glowy i wiekszosc dnia dzis przelezalam...... :( do tego chcialam zasnac,ale z bolu nie moglam i bylo mi dodatkowo niedobrze....teraz juz troche lepiej...zaczynam pomalu funkcjonowac...ale za to mam troche sprzatania ,bo moj synek poczul luz i nabalaganil.....dobrze,ze jutro nie ma szkoly,bo nawet nie bylabym w stanie pomoc corce w lekcjach.....a co u was....pusciutko tu........moze ktos herbatke ze mna wypije-ja co prawda pije kawe,ale nie kazdy lubi o tej porze.... :D :P

witam......ooooo widze,ze juz kawka stoi....jak sie ciesze.... :D:D:D aliknareszcie skarbie jestes....caly czas o tobie myslimy i tesknimy....a ty taka zapracowana....ale ciesze sie,ze jestes .....i od razu siadam z kawka....ja tez zaluje,ze nie mieszkam blizej :(....i jak to milo ,gdy nas ubywa....gratuluje i pochwal i tych ubytkow...zaraz przejrze ta twoja stronke z kosmetykami...a juz widze tam twoje zdjecie :D barburka widze,ze ty z rana pelna energii...ja potrzebuje chwili,zeby sie rozkrecic ;)....na szczescie ciastka sie skonczyly,wiec dzis zaczynam dzien jabluszkiem :P....no i koniecznie musze sprobowac tej chinszczyzny,bo widze,ze jest zachwalana....powiem cichutko,ze moze(?) dzis sie uda....ale to pozniej bede wiedziec,wiec nie zapeszam :)a jesli masz jeszcze sprawdzone przepisy to prosze... iwona.....zawsze lubie przepisy od kogoas,bo sa sprawdzone.... agnieszka...w tym niemieckim to ci nie pomoge,co prawda uczylam sie,ale z tlumaczeniem 3 stron bylby problem :( alex..tak to jest,ze czasem nawalamy i nikt tego nie lubi,ale zawsze jest nastepny dzien....jeden dzien przejedzenia nie robi wielkich szkod ,zawsze mozna go potraktowac jako rozruszanie materii ;)...gorzej jak jest ich kilka pod rzad :) ale dzis jest nowy dzien i mamy nowe punkciki....:) jak dzieci?twoich zdjec tez nie ma w galerii-podeslij szaliji...... cathwyslij jakies zdjecia do galerii,bo cie tam nie ma....a ja czesto tam zagladam,zeby sobie na was popatrzec :) becikwstalas juz? frogusty juz pewnie jedziesz do pracy i zaraz nam cos napiszesz :D megb elisa....odezwij sie do nas...... jagienka a ty gdzie sie podziewasz? mrs-hyde...tylko dzis nie siedz cichutko tylko pisz bajkawpadnij na chwilke.....czekamy.... olus.....jestes?...napisz slowko.... baloonik szalijatez robie taka swoja szyneczke....ale czesciej kupuje poledwice i zalewam marynata z \"knora\" sa rozne smaki jej i pieke....pyyyycha.....ale ja nie jestem taka kuchareczka jak ty -lepiej wychodzi mi pieczenie ciast.... izkaty tez milczysz? jolaco z twoim komputerem? nea...co u ciebie slychac.... zaraz bede wiezc tate do apteki,wiec chwilowo mnie nie bedzie....

ja juz tez sie poloze,bo glowa mnie boli....dobranoc i kolorowych snow.....

becik...nie robie sobie nadzieji,bo sie rozczaruje.... barburka...mnie oczy pieka i bola tylko ,gdy kieruje w nocy....nie moge jezdzic w nocy,bo zle widze....a od komputera to nie mam zadnych objawow niepokojacych ;) :P

o tylko barburka ....masz racje,ale myslalam,ze wiecej nas bedzie,bo dzis leje i zimno......dopiero skonczylysmy nauke na dzis....pochwale sie wam ,ze moja corka w przeciwienstwie do mnie to chyba jakas sporsmenka....ma juz trzy 6 z w-f....ja nigdy nie lubialam zadnych biegow i cwiczen,zawsze mialam zwolnienie ;) a ona dostaje 6 ,bo wszystko robi ponad norme,najdalej pilka lekarska,dzis najwiecej brzuszkow......oj mowie wam,zebym ja tak lubila sport.....moj maz dzwonil,ze jutro laduje w lodzi i jedzie na czwartek do hiszpanii.......i jak szybko zaladuja to jeszcze by na chwilke zajechal na powrocie do domu....ale to jeszcze nic pewnego,wiec nie robie sobie nadzieji.....jak wam minal dzis dzien?nic nie piszecie....

jestem i ja....bo wlasnie tesc mi przyniosl jeszcze 2 zdjecia swoich dziadkow,ktore przed chwila doslali ....wiec musialam je zeskanowac , wydrukowac i wkleic do naszego drzewa....bo juz na jutro jest ono potrzebne na historie.... a poza tym czemu tak tu cichutko i spokojnie sie zrobilo?gdzie wszyscy uciekli....moze ktos wypije ze mna kawke popoludniowa? dopiero podrabialysmy lekcje i przyszla do corki kolezanka ,wiec ma do 17 wolnwe od nauki,a pozniej utrwalenie wiadomosci na jutro....a moj synek jeszcze spi-sprzyja mu ta pochmurna pogoda.....a co u was?

czy ktos ma ochote na kawke? jesli tak to zapraszam....... szalija z tymi rozstaniami to masz racje.....gdy bylismy caly czas razem to czesciej sie klocilismy i brakowalo nam tej tesknoty za soba.....teraz z kolei tej tesknoty jest duzo i cudowne powroty i powitania.....ale nigdy nie jest tak jakby sie chcialo.....ja w sumie juz sie przyzwyczailam,ze wyjezdza na dlugo,ale najgorsze sa te pierwsze dni po wyjezdzie,kiedy odczuwam najbardziej jego brak....pozniej przywykam i pomalu leci....... ciesze sie,ze odpalilas nam tu antywirusa,bo na pewno sie przyda......podpisuje sie pod tym....ZACZYNAMY PIEKNIE LICZYC I PRZESTRZEGAC ZASAD WW.... :D:D:D bajka co dzis gotujecie? bo u mnie ogorkowa.....

barburka....musisz mi dzis to wybaczyc,bo dzis mam dzien przejsciowy.....ale obiecuje poprawe ;) :D

no ja tez dzis zaczynam,ale wieczorem zobaczymy efekt liczenia...bo juz zjadlam 2 ciastka do kawy :P

przylaczam sie z goraca kawka w ten deszczowy dzien.....ja mam taki samprzygnebiajacy nastroj i smutno mi,ze znow jestem sama......dobrze,ze jeszcze wam moge sie wygadac barburka....tak sobie pomyslalam,ze jesli tyle rozwiazujesz krzyzowek to czy wysylasz rozwiazania?a moze cos wygralas juz ,czy tylko dla wlasnej przyjemnosci....ja tez zaluje,ze nie zdazylam zrobic chinszczyzny :( agnieszka....hihihi no to widze,ze pojadlas pasztetu.... ;) iwona.....kurcze ja dzis wstalam o 2 z mezem i bylam strasznie spiaca.....a gdybym codziennie tak wczesnie wstawala jak ty....ojejku to nie wiem,czy bym funkcjonowala..... frogus becik....czy juz wstalas? cath....szybko wracaj z tych bagien........bo nam smutno...... elisa megb teraz koncze kawke i ide podpalic w piecu,bo troszke chlodno.....i leje od rana....brrrr....wstawie jeszcze pranie,bo znow mi sie troche nazbieralo i wroce tu poczytac....a wy piszcie duzo...

a moj maz przed chwilka wyjechal i juz jestem sama :( oj,jakie smutne sa te rozstania.....zwlaszcza,ze na tak dlugo.....ale jeszcze przed ponownym zasnieciem do was zagladam......ale widze,ze smacznie spicie,wiec tez juz zmykam do lozeczka.....do porannej kawki......pa

jagienka ja ogladam i to i to ;):D