inka-bloom

barburko.....nie dziwie sie,ze sie zdenerwowalas,bo ja tez juz dawno nie czekalam tak dlugo w kolejce....ogladam jeszcze na wspolnej,ale dzis go przegadalam z becikiem,wiec nie obejrzalam....musze zerknac ,o ktorej jutro powtorka bedzie.......z angielskim caly czas pomalu do przodu,caly czas sie ucze,wiec chyba robie jakies postepy....oj na pewno robie,bo moja corka dostala ostatnio 6 z angielskiego....bo najpierw ucze sie ja ,a potem ucze ja...albo razem sie uczymy....wiec chyba nie jest zle.....czy twoj syn znalazl prace?a co sie stalo twojej siostrze,ze bylyscie na POGOTOWIU?

dziewczyny....dziekuje za buziaczki........ barburko....rozsmieszylas mnie z tymi chrupkami wasa,bo ja juz po pol godziny slyszalam moje dzieci,jedno przez drugie,ze chca jesc....hihihi....mi z nerwow nawet jesc sie nie chcialo........bo zawsze jak gdzies jestesmy oni od razu sa glodni....... aga....tez ci zycze szybkiego powrotu do zdrowia...teraz taka pogoda,raz chlodno,raz cieplo i sie choruje...

.....dopiero wrocilam od lekarza.....i szlag mnie malo nie trafil,bo bylam tam od 17-00.......nawet nie moglam sie wepchnac,bo wszyscy byli z dziecmi :( .....corka ma zapalenie oskrzeli,przepisal jej antybiotyk i leki wykrztusne.......a moj synek juz ledwo tam wysiedzial i juz znudzilo mu sie grac na komorce....i jeczal,marudzil i dodatkowo mnie cholera brala.......bo ja tez juz tracilam cierpliwosc a co dopiero dziecko........ esia...podobal mi sie twoj post....hihihihi.....tez kiedys robilam takie testy.....ale uwierz mi nic nie sa warte........pozwol toczyc sie wszystkiemu powoli samemu........nic na sile.......a propo ty nie mozesz stosowac ww,bo to jest dieta od 18 lat.........

sama nie wiem czym jest spowodowany ten moj brak czasu ?:O .....po czesci tez tym,ze pogoda ladna maly chce na dwor i siedze troche z nim,troche przy lekcjach,troche prac domowych,no i troche angielskiego........ot i nic wiecej nie robie innego niz wy.......a jak maz byl to juz zupelnie urwanie glowy.......zamieszanie w domu....wiecej roboty,sprzatania,gotowania itp. .....a u mnie nic nowego sie nie dzieje......praktycznie wszystko po staremu........

czesc kochane.... .........ja jak zwykle z biegu....czasu mi brakuje bardzo ,w sumie na wszystko.........maz wczoraj juz pojechal :( .......oczywiscie dopadl mnie smutek.....wiec od rana szukam sobie roboty........poza tym zapanowala u mnie grypa.....najpierw maly,teraz corka chora....jedziemy dzis do lekarza,bo bardzo kaszle.....punkciki licze.....hihihi....ale od dzis dopiero.... .......witam wszystkie nowe kolezanki i po dla starych,oraz po dla wszystkich........

u mnie nic nowego......wszystko po staremu,kazdy dzien taki sam......... .....wiecie co ,ja mysle,ze na poczatku mozna jesc wiecej owocow i warzyw niz 300 czy 400 g...i dopiero je zmniejszyc jak waga stanie,bo jesli waga spada jedzac je to nie ma sensu ich ograniczac ..... :)

makumba.....musisz ustalic sobie jakis plan jedzenia,sumowac punkty i nie przekraczac.........nikt nie mowil,ze bedzie latwo....trzeba wytrzymac,zoladek sie troche zakurczy i juz nie bedziesz odczuwala glodu......mi na glod pomaga filizanka kawy....najwazniejsze jest to,zeby wytrwac w swoim postanowieniu i uwierz mi ze bedzie coraz lzej...

witajcie.... :D makumba........podziel sobie dzien na 3 posilki:sniadanie obiad,kolacja..... i np.zjedz rano :kromka chleba-2+margaryna-1+plasterek szynki-1+plasterek serka light-1+ pomidor-0=5pkt i masz juz zaliczona porcje wapnia,warzyw i zdrowych tluszczy II siadanie:jablko-0....i juz jest zaliczona porcja owocow obiad:ziemniaki-2+kotlet mielony(100g)-7+surowka z oliwa lub majonezem light-1=10pkt lub : zupa ,w zaleznosci jaka...ok 4 pkt,w ten sposob zaliczasz 2 porcje warzyw i zdrowych tluszczy podwieczorek: owoc,zaliczona 2 porcja owocow kolacja; serek wiejski light -2,5 + ogorek=2,5 pk,zaliczony wapn i warzywa i tu masz,ze jesli : zjesz obiad z ziemniakami to bedziesz miala 17,5 pkt zjesz obiad z zupa to bedziesz miala 11,5 pkt popatrz,ze masz jeszcze punkty do wyjedzenia i nie powinnas byc glodna :)

witajcie kochane....... ........ja tylko wpadam na chwileczke,by zyczyc wam milego dnia :) bo zaraz jade do szpitala......a moj synek juz troszke lepiej sie czuje,choc jeszcze ma biegunke :( .....teraz uciekam......

witajcie kochane dziekuje wam za zyczenia.......jestescie kochane.......i jest mi bardzo milo......... dzien zaczelam dzis od lekarza,bo moj synek ma grype jelitowa i wymiotuje i biegunka.........do tego dostal i maz ....wiec sie zmieniaja w toalecie.......... .....poza tym nic nowego w sumie.......sytuacja z meza praca pozostaje bez zmian,nie przenosi sie do bylego szefa.........uznal,ze tu mu lepiej jest.....wiec narazie pozostaje tak jak bylo......... .......a ja od rana piore i juz musze robic sloiki.......punkciki troche zaniedbalam.....ale raczej z braku czasu .....choc to mnie nie tlumaczy........ czasu mi brakuje strasznie........moja babcia zlamala kosc udowa i teraz zmieniamy sie w szpitalu,dzis ma operacje...... :( jeszcze raz dziekuje-jestescie kochane :)

czesc kochane....witam z kawka. ........moj maz przyjedzie jutro wieczorem lub w piatek,bo jeszcze sie laduje.....wiec na poczatku tygodnia bedzie wszystko wiadomo........ .......dzis jest spotkanie u nas gazety,ktora nas zle opisala z mieszkancami wsi,wiec nie omieszkam tam pojechac na 14-00.... .....a poza tym w sumie nic nowego.......robie pranie,bo juz sporo mi sie nazbieralo.......wczoraj u mylam okno w kuchni(hihihi...juz slysze wasz smiech:D).....a zaraz biore sie za okno lazienkowe i w duzym pokoju-mam zalozenie do konca tygodnia miec lsniace okienka.......a dzis moze byc trudniej,bo mam u siebie jeszcze pod opieka synka siostry,wiec dwoch rozrabiakow razem,na ktorych stale trzeba zerkac-zeby sie nie pobili......ale jakos wytrzymam do 16-00....... teraz zmykam do pralni....ale jeszcze zajrze do was :):):)

jestem i ja........z poranna kawka........:D ......zapraszam ....wczoraj dzien mi minal jak kazdy inny........w sobotniej gazecie byl wywiad o naszej wiosce....brrrr........opisali nas jako obraz nedzy i rozpaczy.........wzieli do wywiadu ilku pijakow spod sklepu-tragedia......oczywiscie nie obeszlo sie bez echa i soltys wraz z burmistrzem wezwali tvn i dzis lub jutro ma byc program o 17-10........i przeprosiny wsi w gazecie....... ....straszne,zeby we wsi,w ktorej jest szkola,kosciol,poczta ,lekarz,sala....itd......nie bylo o czym napisac tylko o pijakach......sorki,ale sama mnie to poruszylo.....obrzydliwy byl ten artykul...... a tak na dzisiejszy dzien...czemu nas tak malo?nikt nie chce kawy?

jestem..jestem.....ale padam juz na twarz........wskakuje do lozka....jutro sie odezwe...dobranoc....

barburko.......hihihi..............pomimo tego,ze znikam to ciagle jestem:D

czesc........ siadam doslownie na chwilke z kawka........czasu potwornie mi brakuje...wpadlam w szal sprzatania i pucowania ;)........obiecuje,ze gdy tylko sie z tym uporam to zaraz wroce........punkciki licze....ale wstretna waga stoi,moze dlatego,ze jestem przed @@@@ .........

czekam z kawka..a was malutko......... .......ostatnio mam znow problem z internetem...czesto sie rozlacza i nie moge polaczyc i co napisalam to mi zzarlo........ale chyba juz cos zrobili z tym ,bo jeszcze(odpukac)nic sie nie dzieje :) .....u mnie w zasadzie bez zmian......czekam na lepsza pogode,bo moje okna wolaja....a tu pada i pada........punkciki licze,chc wczoraj przegielam i to na pelnej linii.........waga stoi w miejscu,wiec chociaz to mnie pociesza.........jestem przed @@@@ i strasznie glod mnie gania.........zaraz jade do mamy na ploteczki,wiec chwilke mnie nie bedzie........

hey....hey.... ..............wstawac spiochy na kawke.... :)

pass....http://forum.o2.pl/emotikony.php forever.....moj tez.....ale dzis to juz szok,zeby nikt nie napisal nawet kilku zdan.........

nie mam pojecia........moze to koniec topiku.skoro nikt nie chce zajrzec :(:(:(

brak mi slow..:(:(:(:(

jola 100g kabanosow z indyka ma 6 pkt........u mnie jeszcze sytuacja jest niepewna....ale chcialabym,zeby zmienil ta prace ,bo dzieci by czesciej byly z tata....

kochane........co tu tak pusto...mialam nadzieje na dluga lekture a tu nic z tego :( jola........co dolega twojemu mezowi,ze idzie doszpitala.....bo nie wiem,pewnie gdzies to przeoczylam..... forever...jak ci minal dzien? co sie dzieje z barburka?

frogus ...z moich obserwacji wynika,ze zagladasz bardzo rzadko :(hihihi....wiesz,ze jestem podgladaczem :P becik....nie badz w przelocie......;) barburko....a gdzie ty jestes?dzis cie nie widzialam wcale :( aga....hihihi rzuc ten nalog-na zdrowie ci wyjdzie to....... anulka.....zacznij liczyc od poniedzialku,ale juz od dzis troszke zacznij ograniczac jedzenie ..... szalija..rozsmieszylas mnie z tymi zaleceniami papierosowymi....na szczescie nie pale ...hihihi....a nawet nie umiem palic.....bo nigdy nie palilam......... cath....dziekuje za zdjecia...teraz zawsze czesciej cie zobacze :D a kotka slodziutka.......

jestem i ja.....wlasnie zupka mi sie gotuje ,a ja zaliczam porcje warzyw i zajadam pomidorka ;) cath........wlasnie te weekendy w domu bardzo przewazaja na korzysc tej pracy....ja nie chce za bardzo ingerowac w decyzje meza,zeby pozniej mi nie mowil,ze mial lepiej ;) :P.....wiec wole poczekac ,zeby sie zastanowil,policzyl + i - i podjal decyzje sam!!!! :) .......no i pomysl,ze to nie studenckie zycie i oplaca sie liczyc punkciki.......ach zapomnialabym,mam juz telefon z mms-em,wiec chcetnie przyjme zdjecie.....czekam :D szalija..bardzo ciekawy artykul.........i z tym masz racje,ze spozywamy tez wapn w innych produktach......mnie dawno nie bylo i tez mi smutno,ze tu tak pustawo :( forever........ja dla odmiany nie moglam dzis spac i na dworze cieplo,wiec zniknal slad po sniegu....a co do decyzji to cos pewnwgo bedzie wiadomo na poczatku marca..... jade do szkoly po corke i zaraz napisze reszte ...

czesc kochane........dlugo mnie nie bylo..........ale caly czas o was pamietam i mysle......... ........u mnie w zasadzie nic nowego........maz wczoraj pojechal.........nowe zmiany ciagle w toku-dostal propozycje pracy...i musi ja dobrze przemyslec,bo jak wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy......ale jednym plusem byloby to,ze bylby co sobote w domu.....wiec oferta kuszaca........zobaczymy co z tego wyjdzie........ u mnie zima od wczoraj..........ssniegu mase nasypalo,a ja spac nie moge i krece sie po domu,wiec nadrabiam zaleglosci.... punkciki troche zaniedbalam,ale waga w normie,wiec juz dzis sie biore za dokladne liczenie......... ...to tyle ide zrobic kawe,bo zaraz bedzie trzeba do szkoly sie szykowac,a pozniej zajade jeszcze do mamy,wiec bede kolo poludnia..... ........milego dnia :) :D