tiki*

dzieńdobry:) przyłaczam sie z kawusią:) nasze nauki były całe zupełnie bezpłatne! było 10 spotkań po 1,5 godziny w porywach do 2 godz i jeszcze wyjazd na Dialogi Nażeczeńskie do takiego fajnego ośrodka rekolekcyjnego na wekkend - było fantastycznie- i tam tylko płacilismy za noclegi i wyżywienie calodzienne w sumie 120 zl za nas dwoje za cały pobyt! jeszcze czeka nas 1 albo 2 wizyty w poradni rodzinnej - to zależy co powiedza na moje wykresy - i dzisiaj chyba pójdziemy wkoncu, bo kurcza na 1 spotkaniu w poradni to bylismy jeszcze w grudniu i teraz taka przerwa bo ja chciałam tych wykresów porobic a tu klops, nie wyszło - to nie dla mnie pod wzgladem systematyczności, ale ogolnie metoda uważam jest okej tylko wymaga systematycznosci no a z tym u mnie kiepsko! a co do opłat za msze slubna to nie mam pojecie, myslałam, że 200 zl wystarczy a tu czytam o takich kwotach!!!! nie wiem teraz, musze jakis wywiad zrobic

o jak milo jakis Mężczyzna sie odezwal:) brzusio się zmniejsza??? hym hym poczatkowo pomyslalam ze plec zenska pisze i ze w ciąży jest, a tu widze oschudzanko? to tak jak u mnie:)

agatko a mopzesz nam puscic swoja sukienke, czy to linka czy zdjatko na maila, chetnie wszystkie popatrzymy:) i dzieki za liste:)!

holly - no własnie ja tak mialam, ze Pani mnie ze tak powiem zbesztala jak chcialysmy zrobic zdjecie! wiec najpierw zapytaj czy mozna:)

te wykresy sa raczej obowiazkowe! niestety! no ja własnie 3 m-ce temu odstawilam tebletki i juz nigdy nie chce brac! i mam problem z tymi wykresami bo moj cykl trwa teraz ponad 40 dni, temeratury skacza i te inne objawy tez u mnie inne! ale piernicze ide z tym do poradni, dorosli jestesmy, nikogo nie bede sciemniac! bo i po co? przeciez nie moga nas zmusic i nakazac, tylk ciekawi mnie czy mi swistek dadza juz?

dzieńdobry:) a ja od kawki zaczynam dzionek poniedziałkowy. no to co - ze zdrowkiem juz oki? ja dzis jakos niezbyt sie czuje, jakas deprecha albo cos mnie dopada, nie mam humorku, ah pewnie dlatego ze poniedzialek. w wekkend przyszyl bedziemy juz rozwozic zaproszenia wsrod mojej rodziny - odwiedzimy wszystkie ciotki itp, ble nie chce mi sie tych spotkan. we wtorkek planujem isc na kolejne spotkanie do poradni, tyle ze wykresów mam 1,5 i to jeszcze z brakami, coz sciemniac nie chce i przepisywac ksiazkowych, ciekawe co na te moje powiedza i czy w zwiazku z tym nie bedzie konieczne jeszcze 1 spotkanie:(

ja tez ogladałam te balony ale nie umiem sie do tego udtosunkowac, czy bym chciała, czy nie? nie pamietam ile to kosztuje wy wiecie kobitki?

drogo na tej stronce, niektore rzeczy fajne ale nie które okropne ale fajnie, ze sobie podsyłamy takie stronki:) to mi bardzo dużo pomaga, dziękuje wam wszystkim za ten topik;)

niby tylko zamozych stac to fakt!!! ale ja mysle, że naprawde jest ich wielu w tym kraju mimo, że obok tyle biedy, pozatym dzis takie czasy, że na nic nie mamy czasu tylko praca i praca po ponad 12 godz dziennie, wiele osób tak przeciez parcuje wiec ja mysle, że to by była twoja klijentela:) a całego rynku nie da rady podbić, a ta grupe spoleczna napewno udało by sie zdobyc:) tak mysle

marcy ja uwazam, że to jest niezły pomysl trzeba spróbować tylko trzeba dokładnie sie temu przjrzec musialabyc na kafe zbadac czy to mialo by wziecie, moze napisalabys post ze slub zalatwia ci taka firma i co ludzie o tym mysla, czy by chcieli adres? hym

ha ha mialam napisac ze nie warto kupowac gotowych, wiec prostuje bo teraz to nie wiadomo o co chodzi.

maniusia ja robie sama, metr takiej tasiemki kosztuje 0,40 gr z z niej masz z 5, 6 szt zalezy jakiej dlugosci, wiec nie warto kupowac, a jesli chcesz z kwiatkami to je tez mozna kupic na metry i sie rozcina, ja robie z samej tasiemki ale w dwoch kolorach, bo ja pod kolor mam zaproszenia, wizytówki i kotyliony

a ja dzis mam dodatek do kawki - ciasto PYSZNE!!! o zgrozo 3 tygodnie juz nie wcinam slodkiego wogóle, ale dzis jestem zmuszona bo sam szef przywiózł-dzis Zbigniewa, cóż nie zjem dzis obiadu i sie wyrówna;) a co do kotylionow to my chyba zrobimy je sami i swiadkowie będą przypinać.

kochane ale jestem podjarana znalazłam w neie mój kapelusz, zobaczcie: http://www.wesele.megasam.net/index.php?cPath=48&osCsid=8d407ffb154a94fecd09c1a46fe9cf47 model 506 tylko on bedzie w koloże pod sukienke! Śliczny:) wogole duzo tu fajnychrzeczy na tej stronce

i na pogadusie:) aaaaaaaa kochane będziecie przypinać gością kotyliony??

dzieńdoberek:) zapraszam na kawusie!

no ja wreszcie zmykm do domu milego popołudnia!

no właśnie dlatego ja nigdy sie nie zdecydowałam na tipsy, nie nawidze \"plastiku\" ( ha co dopiero powiekszanie biustu czy akies inne, bleeee) ale jesli idzie o slub to tak bym chciala sliczne paznokcie Tak sami tez czytamy z podziałem na role - tekst ze Starego Testamentu:) no to co - a wśród znajomych??

no to co - nie nie absolutnie nie chce doklejac rzes tylko profesjonalnie super swoje pomalowac, no a z tymi paznokaciami to teraz nie wiem ? ja swoje to tak max na 3 mm moge zapuscic, jak sa dłuzsze to sie tak zawijaja, zalamuja po bokach ku srodkowi i wogole zaczynaja sie powyzej tej długosci rozdwajac wiec swoich dlugich miec nie moge, łykam tableteczki na wzmocnienie paznokci i włosow juz od ponad 2 mcy ale to jakis powalajacych rezultatów nie daje. a co do oprawy slubu to kazda z was przeciez tez może tak jak ja, nic nie stoi na przeszkodzie a wiecie jakie bedzie zdziwienie gości:) miłe zdziwienie:) cos sie sypie w kafeterii, juz kolejny raz podchodze do wysłania tej wypowiedzi.

ja tez mam mocno zielone oczy:) widze, ze makijże podobne:) no własnie wieć myslicie, żeby sobie sprawić szal, taki szeroki nie hym a do sukni z tafty to z czego szal bedzie pasował? choc ja i tak bym wolała bez szalu!

no ja mam slub w czerwcu i to o 14 wiec bedzie cieplusienko mam nadzieje i nie chce sie okrywac czyms, chozchodzi mi sie tylko o to czy to wypada?

jeszcze sie zapytam i poradze was: bo ja mam gołe plecy w tej mojej sukience, czy wybyscie zakrywały ramiona czyms do kosciola, jakas pelerynka czy cos?

kapelusz jeszcze - tez cos takiego tylko bez tych piórek!http://www.suknieagnes.pl/k2006/06p-1-5.htm

no własnie tipsów nie nosze, nidgy nie mialam, jakos mnie to razi - sztuczne sobie cos doklejać, zreszta ja jestem sprzątoholiczka:) zaraz bym je pogóbiła! ale nad tipsami na ślub lub to sie zastanawiam mocno, bo bardzo bym chciała takie sliczne długie z francuskim manciurem, kto nosił tipsy, pisac jak to jest? a co do make-apu to taki bardzo delikatny, beze i roze stonowane( mam czekoladowe włoski) i super wydłuzone rzesy - nacisk na rzesy:) tak se mysle, ale moze sie wybiore do wizazysty to moze cos innego by widzial u mnie?

a mój kapelusz to mniej wiecej takihttp://www.suknieagnes.pl/kolekcje/k2/kol2-1-1.htm, tylko troche wygiety tak jak kowbojski i bez tej woalki no i kremowy jak góra sukni a dodatki w nim to jak dół sukni:) co wy o tym myslicie?