tiki*

blanko kochana - GRATULUJĘ jak cudownie, że znów jesteśmy ciociami, że to kolejne szczęśliwe narodziny w naszym gronie :):) buziolki dla Ciebie i Lenki :) YZA - toż to szok\\! Wojtuś konczy miesiąc ? uściski dla niego Swanetko i aniula - bardzo mi przykro, że loty waszych najblizszych sie nie odbyły! mam nadzieję i zycze mocno, żeby zdazyli doleciec na świeta! czary-mary - zaklinam pogodę!!! Swanetko - no cudnie, że udaje sie regularna doba, u nas tez pomału sie normuje, Igulka spi ok 3 godz po karmieniu, zadko sie rozbudza szybciej z innego powodu. Tez jada ok 10-15 min, ja sie czasem trapie ze to jakos za krótko, że za mało zjada ? Tadziczko - faktycznie nalezy sie kłon w Twoją stronę za tą konsekwencję, ja tez sie staram, jak mała kweknie to nie odrazu ja na rece biore i czasem faktycznie sie uspokaja i zasypia, ale czasem mam taka ochote ja przytulac, że nie wyrabiam i wyciagam z łózeczka. Nad ranem tez czesto biore ja do naszego lózka, uwielbiam na nia tak popatrzeć. moja niuńka :) wczoraj miałam koszmarną noc, łoj spałam w sumie 2 godz po godzinie, masakra, ale przezyłam i dzis było juz lepiej, chyba małą brzuszek bolał, tylko za chiny nie moge sobie przypomniec co tez ja takiego mogła zjeść ???? mortonku za wiesci od blanki. karolineczko - wspaniale ze choroba ci odpuszcza. kochane brzuchatki - jeszcze troszeczkę, jeszcze chwilka, to juz ostatnie dni wiec n aprawde cieszcie i rozkoszujcie sie wolnością, sprobujcie polenic się na zapas bo pozniej snu jest jak na lekarstwo ;)

moja dziecko od 11.40 nie moze zasnąć.......:( lacze, marudzi, je, kupy robi i tak w kółko juz nie mam sił co jej jest ??????? :( blanko karolineczko - duuuuuuuuuuuzo zdrówka, oby choroba szybko poszła precz!!!!!!!!

helloł anulka - czekamy na kolejne grudniowe maleństwo, zechce czy nie pojawic sie sama dzis na swiecie ? czy jednak bedzie wywoływanie ? jakby nie było juz za chwileczkę bedziesz tulił aswoj skarb.. blankoNY - jej, ciekawe czy juz jesteś PO >? chyba tak........... mam nadzieję, że wszystko sprawnie poszło...czekamy na wieśći by muc gartulacje składać. aniula - to świetnie, że lepiej u Ericzka z bólemi brzuszka, bekanie pomaga :) Marteczko i celi - wspaniałe wasze opisy porodów! cudowne! łezki mi poleciały! bedziecie wspaniałymi mamusiami :) celi - moja kruszynka tez ma katarek jakiś, sciagnełam jej wczoraj te glutki aspiratorem nosefrida i narazie nie słysze zatkanego noska. a z naszym pępuszkiem sprawy potoczyły sie tak,ze zadzwonili z przychodni, że lekarz do nas jednak nie przyjedzie bo jest chory i do takiego maluszka nie powinien w tym stanie przychodzic i kazali nam jechac do szpitala, pojechalismy wiec - i zamiast pierwszego weradnowanie byla odrazu przejazdzka na drugi koniec miasta, moze stad ten katarek ?? :o - troche bylo kłopotu z lokalizacją lekarza lae sie odalazł, pepuszek nie wygladał wg iego najgorzej no ale konieczna była masc antybiotykowa, smarujemy od wczoraj i jest lepiej

hello no my dzis chyba zrobimy pierwsze werandowanie nasz pępuszek niestety nie wygląda za dobrze :( była polozna, miałam po nia dzwonic a ona sama przyszła, po 10 i zastała nas w łózku i piżamowo, pepek odpadł ale w dolnej części ma ropę i zaczerwienia sie na obrzerzach :( wieczorem ma byc lekarz i zadecyduje czy dajemy jakąś maść :o oj biedna moja Igunia, mama i tata źle zadbali o pepuszek, mam pretensje do siebie, że to z naszej winy:( mam nadzieję, że skonczy sie na strachu, że szybko to wygoimy........ oj, niusia marudzi, na razie

anulka - ja bym poszła w tą srode do szpitala, jesli ma byc Twoja pani doktor to ona Ci pomoze i bedzie dobrze, nie martw sie kochana :) nie sadza, żeby było za szybko na poród, jesli juz masz takie rozwarcie to mozna przystapic do dzieła. mortonku - my kilka razy dziennie smarujemy spirytusem na patyczku do uszu i dzis strup sie bardzo odkleił z jednej strony a pod nim jest taka jakby ropna maź, probowałam ja usunąć tym patyczkiem ale całej nie dałam rady bo mała bardzo sie wierciła i płakała, jak sie obudzi zaraz i beda zmieniac pieluszke to pozagladam znowu i sprobuje znow patyczkiem cos zebrac, ale chyba jutro zadzwonie do poloznej

Kiedysiu - ja juz byłam u dermatologa.......nio i musze sie tak meczyc poprostu.....:o a co do czopa to mi odszedł dopiero na porodówce bo \"bolesnym\" badaniu ginekologicznym i był podbarwiony krwią, ale głównie to była galareta o której piszesz, a;e odejscie czopa nie musi wrózyc juz akcji porodowej bo Val np chodziła chyba z miesiac bez czopa :D mamusie - a jak pepuszki Waszych pociech ? nasz juz odchodzi ale chyba dziej sie cos złego :o bo stupek w polowie odchodzi ale pod nim jest jakby ropka taka glutowata i nieprzyjemnie pachnie :( nie wiem czy to powod do niepokoju? mortonku - jak Hani odpadł kikutek to pod nim bylo zupenie sucho czy cos tam było ??

aniula - ale ja juz byłam u lekarza, w piatek i ona stwierdziła, że samo musi przejsc, że to moze potrwac nawet dwa, trzy tygodnie (nie moge zadnych lekow ze wzg na karmienie, a poza tym to jest na tle hormonalnym) wiec wcale nie jestem cierpliwa bo ja chce juz za tydzien jechac jesli nic nie zelży mi :( karolineczko - kochana, dziekuje za porady, zawsze strasz sie mi jakos doradzic i pomoc na te swedziawki, niestety nic nie pomaga, dla Ciebie :) Vall - kochana, cały dzien myślę jak tam się czujecie? Tadziczko Vall nie odzywała sie więcej? ide wybudzac Igusię na kąpiel..

a wiecie, że mi nikt nie robił lewatywy przed anie w trakcie porodu, ani czopkow zadnych ani nikt o to nie pytał nawet, wiec miałam cesarke z pelnym zołądkiem bo w sobote na wieczór niezle sałatki z tunczykiem pojadłam :P a wogle od 3 dni wczesniej sie nie załatwiałam wiec odbyło sie wczystko z ok 4 dniowa zawartoscia zoładka :o

Vall - kochana, GRATULUJE, nareszcie Maksio jest po drugiej stronie brzuszka ale pewnie sie nacierpiałaś bidulko skoro w koncu zakonczyło sie CC, a wiecie, że mi sie dzisiaj sniło ze Vall urodziła przez cc a tu proszę......prorocze sny..... dla Waszej trójeczki. aniula - ja tez jestem jak najbardziej za tym by do pionu dzidzoilka stawiac i czekac na bekanie, ja tez tak robie z Igusią mimo, że mi zasypia przy cycu zawsze. Jak ja pionowo potrzymam to czasami sie obudzi a czasami nie i spi tak robaczek-nieboraczek z pupka w górze :) moje swedzawki nie mijają, ja oszaleję :(:(:( a dzis w ogole mielismy ciezką noc, Iga długo marudziła, najpierw od 22 do 2 nie spała tylko kwekała, 5 razy przystawianie do cyca, 4 razy zmiana pieluchy, noszenia, bujanie, spiewanie.......łech pozniej od czwartej znów i tak na dobre to o 10 dopiero zasneła i pospałam z nia do 13.30 i dopiero wstałam, a tu juz ciemno sie robi, oj krociutki mam dzis dzień....chyba mi ja goscie wczoraj zaczarowali (odwiedziła Igusie prababcia :) )bo chwaliłam, że grzeczne dziecko a tu prosze, dała popis

aga - mam jakąs osutkę ciążową, masakryczne grudki i plamy na ciele swedząco niemiłosiernie, to ponoc na tle hormonalnym, jakos wytrzymam jeszcze z tydzien (chyba) ale jak nie zelzy to znow pojade do dermatologa :( blanko - to ja przepraszam, że pomyslałm, że Ty oglądasz bigbrathera! wkurw****** są te podszywaczki !!!!!!!!!!

celi - kochana, rozbroiłaś mnie :) oczywiście, że to normalne że dzidziolek tylko śpi, je i robi kupkę :) A Ninka tylko na piersi czy dajesz butelkę ? buziaczki dla Was dwóch :) Twoja córunia jest urocza, słodkie maleństwo Vall - myślę o Tobie aga - no to sporo Ci ubyło bidulko, współczuję, całe szczęście, że już ten kryzys chorobowy zażegnany, i to wszystko przez piersi było? taki zastój miałaś ? straszne.... edko - my tez juz miewamy z Igsia takie momenty takiej aktywności ;) blanko - to jakiś amerykański big brother?? ja tam nie oglądam tych oszołomów ciekawe co tam u NADIKI naszej, ale prawdziwej ? a ja kolejny swedzący dzien jakos przezyłam, ale juz jestem na skraju nerwowego i łzawego wyczerpania, ja tego NIE WYTRZYMAM !!!!!!!! :(:(:(

aniula - ja tez tak właśnie robie, odciągam tylko wtedy kiedy po karmieniu czyje ze pierś jest twarda i pełna, ale na szczęście rzadko sie to zdarza, bo jak Igusia poje to zwykle mam miękką pierś mimo ze jest w niej jeszcze trochę mleka. Ni mozna za każdym razem tak do konca odciagac bo zrobi ci się nadprodukcjia :D i będzie coraz więcej.

yza - no w temacie od SLAVCO jest \"zd\" ale tylko ten wyraz w temacie, bo nie ma załączonych zdjęć w mailu :P

VAll - kochana, mocno trzymam kciuki mojej Iguni tez złazi skórka - teraz juz tylko ze stopek i z raczek, brzuszek juz wyładniał, ale nadal kąpiemy ją w Oilatum a co do napinania i czerwienienia to chyba wszystkie nasze maluszki mają problemy z kupką, my masujemy maly brzuszek i czasem kładziemy na nim. jeszcze sie wstrzymuje ale chyba niedługo kupie te kropelki co Tadziczka - INFACOL lada momen odpadnie nam pępuszek, juz prawie prawie Tadziczko zazdroszcze! tyle godzin snu, no szok! ja co 3 godzinki musze cyca dać! celi - wiekie brawa za karmienie cycem aniula - no faktycznie Szwedzi zupełnie inne praktyki stosują, ja tez bym chetnie juz wyszła z moja malizną na spacer ale zmino okropnie, moze jutro zrobimy pierwsze werandoawanie 5 min ? zobacze jaka bedzie pogoda. blaneczko - jeszcze chwileczke, jeszcze troche meki i bedziesz tulic Lenkę :) a ja nadla cierpie :( dziewczyny ja zwariuje, całe ciało mam w krostach askudnych i tak strasznie swedzi nie mam juz sił, nawet wyspac sie nie mozna.

YZA - czy SALVADOS to mail od Ciebie ? jest pusty, nie ma załączników w postaci fotek. wyślij jeszcze raz kochana ale żescie napisały od wczoraj............ moze uda mi sie dzis nadrobić...

to jasne, że nie NADIKA !!!!!!!!!!! powinno byc 5xA i stopka i ilosc postów słusznie zauwazyłaś YZA. Dlaczego komus sprawia frajdę robienie nas w balona i sianie zametu na forum ????????? wiecie? wszystkie moje fora tu na kafe rozpadły sie własnie przez pomarancze :( to smutne. SPADAJCIE WSTRECIUCHY !!!!!!!!!!!!! YZA - kasiastejka@wp.pl Swanetko

aniula - jeszcze raz GRATULUJĘ! piekny jest Wasz syneczek, warto było czekać i znosić to wszystko. buziaki dla Was. no przesłodki jest, a to zdjecie z tatusiem - wzruszające, taka mała istotka w objeciach meskich ramion........ YZA - dajmy Ani odpocząć i zając sie Ericzkiem, ja moge zamiescic Ci zdjecie na bloogu kochana tylko wyslij mi je na maila bo ja nie umiem sciagnąc/pobrac z fotosika. a ja świra dostanę, oszaleję, HELP moja skóra tak swędzi :(:(:(:(:(

aniula - można oj można :):) szybciutko jesteście w domku człowiek w jakims szoku jest nie ? to wspaniałe przezycie.............dokładnie jaki piszesz - jak w bajce........ Vall - kochana nie irytuj sie na idiotów, plejmy ich i ignorujmy!!! a moja wysypka okazała się osutką cieżarnych - tutaj sobie o niej info znalazłam - http://www.forumginekologiczne.pl/specjalista/ep,375,Osutka%20ci%C4%99%C5%BCarnych jak widac mozna i złapac po ciążt :o alez to swedzi moje kochane dostałam na to tylko puderek w płynie i jakąś maść i musi samo przejść, swedzi potornie ale zniosę to. najwazniejsze ze Iguni nic nie groz i sie nie zarazi od mamy :) wydalismy dzis z tatusiem Jacusiem mase kasy na nasze dziecko :) kupilismy karuzelkę i matę i ubranka |(własnie w TESCO karolineczko ;) ) i ksiazke - pierwszy rok zycia dziecka i jeszcze inne rzeczy :) wspaniale sie wydaje kase na maluszka, jak sie ją ma oczywiscie.

Tadziczko - czy te kropelki dokładnie nazywają się Infamil ?? jak wpisuje w google to nic nie wyskakuje pod ta nazwą ???

dzieńdobry anulka - to nieźle z tymi torbami ;) ile Ci wyjdzie tych reklamówek ?? Vall - kochana, jeszcze troszku, jeszcze dwa dni i Maksiu będzie :) i tak muszę Ci pochwalić, że dzielna jesteś :) Refetka - och ja tez bym poszła na zabiegi kosmetyczne ale z ta moja wysypka czy co to jest ??, przed swietami zafunduje sobie fryzjera :) na 14.30 jadę do dermatologa, moje plamisko-pryszcze sie nasiliły, mam je już wszędzie, nie tylko na brzuchu i udach ale i na pupie, rekach, nogach , stopach, plecach a swędzi jak jasna chol**ra w dzień jakoś panuje nad sobą i udaje mi się nie drapać ale w nocy - przez sen sie tak czochram ze szok, chyba rozniosłam sobie to sama po całym ciele tym nocnym drapaniem:( boje się, że zarażę Ige :( mam nadzieję, że to nic poważnego, ze lekarz nie każe mi się od dziecka odseparować, co to za swinstwo? mam nadzieję, ze dostane tylko jakis lek i karmic bede mogła nadal... Iga jeszcze marudziła w nocy :( czuje się wypluta..... kasia - to świetnie, ze Twoje dzieci dobrze znoszą Twoją dietę, ja jednak mam zamiar pewnych produktów nie jadać. Tadziczko - chyba zakupię tez te kropelki...

Tadziczko - od kiedy i jakie długie robić te werandowania ?? bo Filipek jest tylko 1 dzień starszy od Igi, wiec skoro Wy juz go \"wietrzycie\" to ja tez sie zastanawiam....moze Iga tez juz powinna ?

anusiek - mi pomagało Reni. Tadziczko - Iga ma niestety suchą skórę, ze stópek normalnie jej schodzi - łuszczy się :( wiec ten nadmanganian u nas tez odpada a nie wiesz czy ten rumien dzieci swędzi ?

Celi - kochana, tak mi przykro. duuuuuuuuuuuzo zdrówka dla Twojej kruszynki oby jak najszybciej wyzdrowiała i obys mogła zabrac ją do domku! bedzie dobrze! trzymam za Was mocno kciuki! grudnióweczko - moja mała tez czesto ma czkawki, to niedojrzałośc układu nerwowego i innych jeszcze, dziecko sie przy nich nie meczy ponoc i dobrze znosi, pojawiaja sie gdy zmarznie i gdy sie nie odbije po jedzeniu. staram sie ja nosi do pdbicia ale ona sie wtedy rozkreca\" i nie chce potem spac, zadko jej sie beknie a potem i tak - nawet po godz od karmienai łapie czkawe - tez nie wiem dlaczego, ale powiem ci ze u mnie te nakładki nie maja wpływu na czkawke bo akurat od wczoraj - kiedy ich uzywam - to nie miała :D no a co do bólu to mnie ciagle bardzo bolą sutki przy ssaniu dlatego bez tych nakładek to bryyyyyyyyyy blanko - czy komoda juz zapełniona ciuszkami dla Lenki ? jak sie czujesz ostatnia do rozpakowania nowojorczanko ?

aniuladoniula - GRATULACJE. Urosziłaś dużego chłopczyka, brawa dla ciebie :) Ericzku - witaj na świecie teraz przezywacie swoje najwspanialsze chwile, buziaki dla Was :) Vall - no to w niedziele juz na 1000% Maksiu będzie po drugiej stronie brzuszka, a moze jednak wczesniej sie zdecyduje..........? duze to rozwarcie i jesli główka tak nisko to nad czym on myśli ? u mnie by juz w szpitalu dawno zostawili...dobrze, że mogłas pojsc do domu bo to oczekiwanie w szpitalu jest okropne :o aga - ojej, az tak było xle i to wszystko przez zastuj pokarmu?? :o własnie ja sie strasznie tego boję. TRZEBA DBAC O PIERSI I BARDZO NA NIE UWAŻAĆ!!! Swanetko - zdjęcia dodane. A co do karmienia to owszem, dajemy sobie radę :) jest nieźle. Iga potrafi po cycusiu przespać 3 godzinki :) dzis w nocy wstawałm 3 razy tylko do niej i w koncu sie wyspałam :):):) używam od wczoraj nakładek silikonowych/osłonek na piersi z aventu bo nadal bardz bolą mnie sutki a w nich jest o niebo lepiej z tym bólem.

Swanetko - aniula juz chyba nie zdąży dodac zdjęć na bloga, bo ja czuję, że ona juz tuli Ericzka :)ja to mogę zrobić tylko ja nie umiem z fotosika, musisz mi je przesłać na maila, przypominam go - kasiastejka@wp.pl