tiki*

anula - dzięki kochana :) Rafetko - kochana, nie wszystkim humorki dopisują, oj nie :( Mam nadzieję i zycze mocno, żeby to było tylko podejrzenie, tylko podejrzenie ! Wierzę moco, że dzidz bedzie cała i zdrowiutka. Buziaki kochana dla Ciebie i maleństwa ! Tadziczko - jesteś juz po ? Yza - no to chyba TY bedziesz pierwsza !!!!!!!!!!!!!!!

witajcie przepraszam, nie przeczytam Was teraz bo jestem zdenerwowana przestraszył mnie dzis gin na wizycie i teraz sie niepokoję bardzo :( ja od około 3-4 tyg jestem strasznie opuchnięta, nawet rano jak sie budze to mam banie zamias kostek, ale najbardziej nogi mi puchną i to całe - nawet uda mam olrzymie, inne czesci ciała raczej nie . i ja taka opuchnieta byłam juz 2 tyg temu u tego gina na wizycie - powiedział, że ogromne opuchniecia ale nic pozatym, nie kazał robic zadnych badan i nic o tym nie mowił . Pytałam go przeciez czy robimy jakies wyniki - powiedział ze nie. a dzis mi powiedział, że to moze byc gestoza :(- poobserwował moje przyrosty wagi - a ja mam juz 20 kg na plusie :( cisnienie mam w normie - dzis 120/75, no i dzis kazał zrobic wyniki moczu - głownie na obecnosc białka i w poniedzialek znow na wizyte i stwierdzil ze da mi skierowanie na patologie ciazy w kierunku obserwacji na gestoze własnie i moze wczesniejszej indukcji porodu.:o ja juz tyle czasu chodza z tymi obrzekami. Z ta gestoza to jest tak, że nie trzeba miec wszystkich objawów ( a są 3 głowne - opuchlizna, podwyzszone cisnienie od 140 wzwyż i białkomocz) , ja sie boję o moją perełkę :( niepotrzebnie sie naczytałam...... Fakt ze ja juz na koncówce bo juz 38 tydzien zaczynam, ale Boże na sam koniec musi sie cos dziać .. Mam nadzieję, że to tylko na strachu sie skonczy.............. jutro pedze z pojemniczkiem do laboratorium, ale wychodzi na to ze nawet jesli nie bede miała białka w moczu to i tak gin skieruje mnie do szpitala za tydzien

celi xx - a mi właśnie zapachowo jelp baaardzo odpowiada, wszystko w nim poprałam, czasami otwieram szufladę wyciągam te malunie body i wącham jak wariatka :D a pościel z mamo-tato własnie mi sie wiruje, juz pare dni temu miała prac, ale jakos tak zeszło... zdam relację jak poschnie i poprasuję celi - a ktore wzory wybrałas - krateczkę zółtą tak jak ja ? :) a co do Twoich konowałów to wczoraj sie do ciebie tyle na ten temat napisałam i se skasowałam :( buuuuuu, alez byłam zła. A teraz napisze tylko tyle - to dobijające!!! ale napewno zdążysz jeszcze to wszystko poprostować i bedzie git! Swanetko - życzę Ci mocno, mocno żebyś zdążyła przed porodem tą pracę przygotować, zebys potem mogła skupic sie juz tylko na swoim Kubulku :) jejku - My juz lada moment, za chwileczkę bedziemy tu miały pierwszego bobasa, a potem to sie juz posypie, że hoooooooooooo Vall. Tadziczka,Ssss - no u Was to juz widoczne i odczuwalne momenty przedporodowe. Bądzicie dzielne - wszystko bedzie suuper :) ja tez miewam juz bóle jak na @, skurcze to często... wczoraj w szkłóce rodzenia zaznajomilismy sie juz kompletnie z tematyka porodu, juz wszystko wiem, nawet nam mówiła że musza byc w ciagu jednego skórczu 3 parcia - 3 wdechy trzeba brac i cisnąć. wtedy dzidza prawidłowo wstawia sie w kanał rodny, no i 2 faza porodu trwa jak rozwarcie jest na 10 cm - wtedy kładą na łóżko i zaczynamy przeć, do rozwarcia 10 cm to jest pierwsza faza porodu i ona moze trwac nawet 12 godz, roznie to u kazdej bedzie bo zalezy z jakim rozwarciem trafi do szpitala, ale ponoc srednia jest taka ze na godzinę robi sie ok 1 cm rozwarcia. W szpitalu w ktorym bede rodzic jak juz zaczyna sie 2 okres porodu czyli rozwarcie jest 10 cm to ponoc poród juz trwa tylko max godzinke ze wszystkim........ ah - nielada wyczyn przed nami

dupa, dupa, dupa - tyle sie napisałam i mi wcieło wróce jak mi nerwy przejdą !

Swanetko - piękne masz wspomnienia, mi tez się łezka zakręciła, ja tez chce juz być po. a co do rozstępów - widzicie, ja sie od początku ciąży smaruje codziennie balsamami przeciw rozstępom i oliwką jonsona na zmianę a i tak sie porobiły, na sam koniec :( blanko - dokładnie jak celi pisze - sól fizjologiczna jest do przemywania oczów. A te bole w dole pleców o których piszesz to ja juz cierpie na nie od około miesiąca :o i własnie jak plolezę nawet z 20 min to juz sie włanczają, na poczatku bolał mnie bardzoej prawy posladek a teraz juz dwa :( a teraz doszły do tego jeszcze bole tam w dole, normalnie tak od dołu czuje moje kosci, to chyba miednica sie rozstawia. no a skurcze to dokładnie to o czym pisze vall , u nas polozna tez to tak opisywała. karolineczko - no u nas na szkółce tez mowili o tym spirytusie, juz mamy kupioną mała buteleczkę, tylko jeszcze maż musi rozrobić na 70%, ponoc najlepiej sie goi tym pepuszek, 8 dni i po kłopocie. u nas na szkolce uczyli tez masazu dzidziolka i zamierzamy codziennie przed kąpiela go wykonywać :D A dzis mam ostatnie zajęcia z drugiej fazy porodu :D no i moge juz jechac rodzić.

YZA - to może być właśnie czop śluzowy pojechałabym do ginekologa chyba. mortonku - to co piszesz o tej dziewczynie................ to niestety częste, wiele \"z nas\" sobie nie radzi w tej nowej roli, tak to juz jest, nie jedno juz widziałam i długo mnie to zniechecało do zajscia w ciążę no ale bądźmy dobrej myśli, że My to bedziemy te superasne mamuśki i damy sobie swietnie radę, choc naprawde trzeba byc gotowym na to że różnie moze byc mnie najbardziej przeraza fakt, że moge nie schudnąć, ze zostanę taka olbrzymia :o i znalazłam w przeciagu 2 dni u siebie tye rozstepow, ze ze złosci sie popłakałam, czemu ona na koniec mi wylazły ???? 8 miesiecy nie miałam a teraz! na udach, piersiach, brzuchu - miliony :(

kala - rozm 62 to moim zdaniem minimum, ale ja bym lepiej kupiła 68.

Vall - Ty wiesz, że często tak się organizm do porodu szykuje.......rozwolnieniem właśnie. Dobrze, że pojedziesz do tej położej, oj Ty chyba bedziesz pierwsza, jeszcze sss wyprzedzisz. Ja dzis cwiczyłam oddechy i chyba nie moge tego robić bo wtedy łapie mnie skórcz :o dziś mam szkołe rodzenia to zapytam połozną. Refatko - aleś tajemnicza.......i naprawdę podziwiam i oczy wywalam jak czytam, że Wy jeszcze takie aktywne na tej końcówce jesteście. Ja juz naprawde do niczego sie nie nadaję, no na spacer z psem, na małe sprzątanko i gotowanie to tak, ale praca, uczelnia, wyjazdy.......nie ! wczoraj spakowałam torbę do szpitala :) jesteśmy gotowe :) spakowałam do niej m.in. laktator a zanim to zorbiłam wypróbowałam go ;) i wiecie co? poleciało coś przeźroczystego i żółtawego, trochę mnie to przestraszyła a trochę ucieszyło. Ale najważnejsze jak tak \"pracowałam\" tym laktatorem i pobudzałam te swoje brodawki to poczułam coś, ja wiem, hym.......na kształt podniecenia ? Czy jak sie karmi piersią to własnie tak jest? czuje się jakąs taką.........

edko - ja myslę, że to zmęczenie właśnie ciążą. Ja tez tak mam teraz. Źle mi z tym, ze jestem taka wielka, nieporadna, powolna, słaba, normalnie \"garmotna\" taka. I brakuje mi \"bliskości\" z mężem, ale wiecie takiej prawdziwej.........ah...... i chyba bardzo mi tego brakuje bo miewm \"dziwne\" sny raz erotyczne a raz, że mąz mnie zdradza - to chyba jakieś lęki ukryte.........

Vall - dzieki :) nie nie byłam bo wiesz.......ja nie jestem pewna czy to to, a nawet jesli to TO, to one chyba słabe są i ja nie wiem czy robic jakis alarm......

co do kołderki to nja mam własnie 120x60 tak jak łóżeczko i fakt, że ona bedzie raczej na pozniej - tak ja wiem od około 1 miesiaca moze, na poczatek owszem rozek, ale polozna mowiła ze 2 tyg. w rozku to max bo dzidzia nie chce juz pozniej lezec taka scisnięta/zwinieta, ze chce luzu. no i ja dletego kupiłam tylko jeden rozek i na rzepy i to bez usztywnienia bo wszystkie mamusie mowily mi, ze w ogole im to usztywnienie sie nie przydało, ze przekadzało, ze zaraz wyciagały, ze wolały czuc dziecko na rekach. no a pozniej mozna przykrywac rozkiem jak kolderką własnie bo on jest malusi

ale skrobiecie kochane no nie wyrabiam znów........ trzeba od kompa nie odchodzić zaraz po obiadku sie za\"WAS\" wezmę a teraz pokażę tylko swoją najnowszą fotkę [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e733eb9b9df760c9.html]http://images32.fotosik.pl/42/e733eb9b9df760c9med.jpg od soboty miewam juz niezłe skórcze - tzn myślę, że to one.........

o bliźniakach, trojaczkach i czworaczkach :) to z serii w " łonie matki" i jak zwykle opowiada K.Czubówna

własnie na tvp2 jest filmik o ciążach mnogich :)

Vall - kochana, trzymam za Was kciuki !! Maksiu sam zadecyduje kiedy chce juz zobaczyc mamusie z drugiej strony, nerwy nic tu nie pomogą. Jejeku, jejku dziewczynay ZACZYNA SIĘ !! Ciekawe co tam u sss ?

normalnie sie teraz martwie i denerwuje bo ten gin co do niego poszłam tu juz -czyli nowy, stwierdził, że przed porodem juz nie bedziemy robic zadnych badan :( a na koniec przeceiz trzeba zrobic przynajmniej WR ! moim zdaniem powinnam tze zrobic toxo skoro mam dwa minusy na morfologie moja stara spojrzał i powiedział, ze piekna i juz po porodzie mi zbadają no załamka

hello jeju - cały dzień tu nie być to później nie można nadrobić czytania....:D kala - mi doszła ta pościel z mamo-tato - na metkach wszystkich mam 100% bawełna, a wypełnienia są z poliestru - ale to jak wszędzie. Aczkolwiek nie jest to wg mnie najlepszej jakości bawełenka, ale nie jest i tez tragiczna. W każdym razie w sklepach jak taką pościel oglądałam no to ona była z tego samego materiału. Myślę, że jak wypiorę i wyprasuję to sie zrobi miluśsza :) zaraz będą ją wrzucała do pralki. Kiedys - normalnie mnie zbulwersowała Twoja przygoda z ginami, jejku .........:( pewnie, że zostań teraz u tego, ale czy nie zastanawia Was to teraz dziewczynki ??????? u celi tez z 2 kazdy mowi co innego. u YZY - jeden podaje wage malca wiekszą o 500 g, no przeciez to jakas załamka. Jak tu spac spokojnie?, jak wierzyc, że my i nasze nienarodzone jeszcze dzieci jestesmy pod dobrą opieką ?

arla - ja piłam Monural - jedną saszetkę rozpuszczoną w wodzie. Nic a nic nie zaszkodzi to dzidzi, zaszkodzic to mu mogą własnie bakterie. Nie poraziła Cię cene tego leku - ta jedna saszetka kosztuje prawie 40 zł

arla a ja kupiłam na allegro u tego sprzedawcy - ma tez wiele innych poscielek http://www.allegro.pl/item260629064__6_cz_oryginalna_posciel_mamo_tato_90_x_120_.html

aniuladoniula - moj nick do blooga jest jednak inny, nic tiki !! jest taki sam jak moj adres na wp !

NADIKAAA - nic sie nie smutkuj, Ty masz termin ka koniec grudnia, my mamy na początek - dlatego juz te pakowanie :D a co do zakupów - to mi tez jeszcze brakuje kilu rzeczy - min kosmetyki dla Igi a przedewszystkim łóżeczko !! dziś albo jutro przyjdzie posciel a łóżeczka jeszcze nie ma :P widzisz Ty urzadzasz pokoik - kupujecie mebelki i firanki ;) wiec wiecej masz zakupów niz np ja - ktoa tylko urzadza kącik

kala - wymaz to jest poprostu takie \"pogrzebanie\" przez gina przez chwileczkę takim wiekszym patyczkiem kosmetycznym - pobiera w ten sposob slu, umieszcza na płytce i dostarczaja do labbotatorium. cos jak cytologia. Ja mialam taki wymaz robiony około 2 m-ce temu i taki tez wymaz na chlamydię miałam jeszcze przed tą ciazą, ale po stracie poprzedniej jak robiłam rozne badania

kala - no własnie ja zamówiłam taki kompl. 6 czesciowy czyli podusia,kolderka, poszewki na poduszke i kolderkę, przescieradło i ochraniacz i drugi komplecik ale tylko poszeweczki same, 2 kompl. moim zdaniem wystarcza i tak tez mowiła połozna w szkole rodzenia. dodatkowo kupiłam drugie przescieradełko z gumkami, czyli sa juz dwa, ale mam jeszcze 2 takie zwykłe jeszcze po moim małym braciszku. polozna zalecała miec 3 bo mowila ze przescieradełko sie czesciej zmienia. Co do lozeczka no to mielismy dostac to mniesze czyli 120 x 60 cm i na takie łozeczko zrobilismy zakupy-posciel własnie, przewijak. No i teraz jak sie okazało ze z tym łozeczkiem to lipa, ze musimy jednak sami kupic ( no bo same powiedzcie - mam przez ponad miesaic meczyc dziecko w wozku czekajac na łóżeczko ???) no to chcemy kupic napewno w takim rozmiarze no i drewniane oczywiscie i koniecznie z szuflada bo ja uwazam ze na wszelkie drobiazgi i papmpersiaki ona jest bardzo przydatna szczegolnie jak sie nie ma za wiele miejsca, tylko trzeba zwrocic uwage zeby ta szuflada była zakryta. własnie nie wiem jeszcze czy to bedzie drewex czy cos innego

a ja dziś nie idę do lekarza ale na zebranie wspolnoty mieszkaniowej na 16.00, bedzie podjeta decyzja czy napewno sprzedadza nam strych i za ile. Proszę trzmajcie kciuki oby jak najtaniej. A jutro z kolei spotkanie z projektantem :) dzis zadzwonił kumpel i niestety nie dostaniemy łóżeczka :( bardzo przepraszał ale moze nam je jednak oddac najszybciej za ok 10 tyg :( no i jednak musimy kupic a my juz bez kasy jestesmy na taki zakup łech.... mortonku i Vall - trzymam kciuki za Wasze wizyty, e tam - napewno beda tylko dobre informacje

Refetko - dzidziuś powinien ważyc 2510 g - wtedy jest to dzidzia donoszona i wszystko jest prawidłowo - tak powiedziała nam połozna w szkole rodzenia moja mała na usg z 19 października ważyła 2100 g , ciekawe ile teraz waży ? Rafetko - czyli Ty jestes zdecydowana na cesarke w tej prywatnej klinice dlatego sie na nia decydujesz tak ? I karmic chcesz szybko sztucznym mleczkiem ? w szkole rodzenai polozna powiedziała ze podgrzewacz jest wogole nie potrzebny nawet jak se karmi sztucznie bo teraz te mieszanki przygotowuje sie zaraz przed podaniem dzidzi a jak zostanie to nie powinno sie podgrzewac i dawac dzidzi na drugie karmienie tylko robic nową