Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

tiki*

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez tiki*

  1. Dzieńdobry - czy u Was tez tak pada ? szaro, buro, ponuro.... ale fejny chłodek za to
  2. juz sie nie martwie tymi oscypkami i innym serami, jutro wypytam gina o te sprawy, na wizycie tez beda moje z czwartkowego poboru krwi wyniki wiec jesli beda dobre to znaczy ze oki Patrycja22 - współczuję Tadziczka - no co Ty ? inni nie zauwazaja Twojego brzuszka ? moj naprawde jest okazały i chodze w tunikach i widać go ze hej :P fajniusi, że twoje bobo tak daje o sobie znać :) mortonek82 - a Ty to wogole juz masz wypas z tymi ruchami :) u mnie nadal nic :( az endokrynolog (miałam dzis wizyte - mam guzka na tarczycy i musze co miesiąc kontorolowac w ciazy hormony tarczycowe) sie dzis zdziwiła bo pytała powiedziałam, że nic.. jutro wizyta u gina - mam nafdzieje, że on mnie uspokoi ta kolezanka urodziła - 3550 g, 56 cm - córka :):) przez cesarke bo były problemy ale mała juz jest i jest wszystko oki :) a ni sie obejrzymy i my bedziemy jechac na porodówke, zobaczcie niewiadomo kiedy zleciała już POŁOWA ! :) Swaneta - niezła historia z tą koszulą w rozmiarze 42 - uśmiałam się , ale Tobie nie było napewno wesoło :D a sery ja tez uwielbiam wszelkie- serara\" ze mnie. wędlin moze nie byc - dla mnie do chleba istnieją tylko sery i warzywa kanapkowe :) anuladoniula - dołączyłaś do swojego lubego\\? poszaleliscie w tym sklepie dziecięcym ? czy właśnie szalejecie ?
  3. no i juz sie nie martwie tymi oscypkami i innym serami, jutro wypytam gina o te sprawy, na wizycie tez beda moje z czwartkowego poboru krwi wyniki wiec jesli beda dobre to znaczy ze oki :)
  4. Kamilkaaaa - ja po macierzyńskim planuje jak najbardziej wychowawczy jeżeli tylko sytacja finansowa pozwoli jako tako. A potem raczej do tej pracy co teraz nie wróce no bo planujemy przeprowadzke do innego miasta - oddalone 70 km od Wrocka i raczej nie dam rady dojezdzać. Mój mąż bez problemu przeniesie się do zakładu w innym mieście bo tam też mają oddział, a ja planuje tak od ok października zwolnienie już i bedziemy sie przeprowadzać jeśli oczywiscie znajdziemy mieszkanko i dostaniemy kredyt. No po choc troche wychowawczego bede szukac pracy na miejscu a tam sie zwolnie, moge tez robic troche dla nich wycen na zlecenie w domu jak dzidza i samopoczucie pozwoli ale na stałe raczej tam nie wróce bo dojazdy mnie, nas wykonczą. Pyza macham ci bo jeszcze nie miałyśmy okazji się poznać, dołączyłaś podczas mojej urlopowej nieobecności. zmokłaś bardzo ? wizyta u endo pomyślna - wyniki dobre, nadal Eutyrox i kolejna wizyta za miesiąc i tak już do konca ciąży, a jutgo din na 16.20 - ciekawe co tam u mojej małej banieczki ? no właśnie kurcze ta przeprowadzka odetnie mnie od tej prywatnej przychodni z której jestem tak zadowolona, i z gina i z endo i interniści dobrzy i wogole, lech kolejny problem do rozwazenia kiedy sie przeprowadzac, moze jednak po urodzeniu ? :o we Wrocku tez lepiej rodzic i wybór w szkołach rodzenia.. co proabiacie dziś ? jak sie chłodzicie? ja pommo ze upał gotuje sobie zupke - botwinke z fasolką - takiego mam smaka na nią :)
  5. http://www.food-info.net/pl/dairy/cheese-production.htm
  6. a tu znalazłam o pasteryzacji http://www.food-info.net/pl/dairy/cheese-pro duction.htm wynikalo by, że raczej wszystkie sery wyprodukowane sa z pasteryzowanego mleka
  7. a tu znalazłam o pasteryzacji http://www.food-info.net/pl/dairy/cheese-production.htm wynikalo by, że raczej wszystkie sery wyprodukowane sa z pasteryzowanego mleka
  8. znalazłam taką strone odności produktów spożywczych http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/produkt y_nie_zalecane_podczas_ciazy.html wynika z tego, że nie wolno jeść serów spożądzonych z niepasteryzowanego mleka.. no oscypki napewno nie są z pasteryzowanego, dobrze ze w czwartek byłam na pobraniu krwi, a dzis odbieram wyniki, gdyb cos nie tak to odrazu bedzie wiadomo. ale kurcze mam nadzieję, że te zjedzone oscypki nie zaszkodzą mojemu maleństwu kurcze - a moze to od nich ta biegunka była ?
  9. znalazłam taką strone odności produktów spożywczych http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/produkty_nie_zalecane_podczas_ciazy.html wynika z tego, że nie wolno jeść serów spożądzonych z niepasteryzowanego mleka.. no oscypki napewno nie są z pasteryzowanego, dobrze ze w czwartek byłam na pobraniu krwi, a dzis odbieram wyniki, gdyb cos nie tak to odrazu bedzie wiadomo. ale kurcze mam nadzieję, że te zjedzone oscypki nie zaszkodzą mojemu maleństwu :( kurcze - a moze to od nich ta biegunka była ? :o
  10. Marteczkaaa - a skąd ta wiedza na temat tych serów ? Pogłoski czy faktycznie od lekarza to słyszałas? jutr spytam swojego dla pewności. Ja wiem, że jesli o sery chodzi to nie wolno pleśniowych, ze wzgedu na ta pleś - ona moze szkodzic dziecku - ale feta, mozarella, oscypki - co one maja w sobie szkodliwego ? to równie dobrze mozna by napisac że zółtego tez nie, on tez fermetuje, i tez dojrzewa.
  11. kochane - czy Wy tez słyszałyście teorie, że w ciązy nie wolno oscypków, fety, mozarelli ..............? wiem, że pleśniowych - no bo ta pleśń jest , moze byc szkodliwa dla płodu? ale ty ww sery ? ja teraz w górach pojadałm sporo oscypków i teraz sie głowie ? Madzia79- jadasz tam u siebie oscypki ?
  12. ja się czuje jako tako, dobrze, że siedze w biurze ( a tu mam klimatyzcję :) ) a nie na budowie, bo bym padła, młodsi zasuwaja w tym upale a ja się chłodze, tylko powrót w tym upale do domu musze przezyc i dojechanie i powrót od endo - dziś mam wizyte na 15.20 więc musze w ten skwar przez korki się cisnąć, ale tylko to przezyc i spacer z psem i mozna sie chłodzić w mieszkanku - na parterze w naszej klitce mamy fajny chłodek - az chce sie wracać :) no i do wczoraj zbieram sie do romozwy o podywzce bo juz mam papier na te uprawnienia, jeszcze musze troche kasy wydac i pozapisywac sie do izby inzynierów itp, ale chyba zawiesze narazie te uprawnienia no bo w moim stanie i potem na macierzynskim i byc moze wychowawczym po co mi one ? a kase wydawac? z drugiej strony jak zawiesze to jak gadac o powyzce ?? :o a i taki mam mętlik, mysle jak to rozegrać, jak tu waczyc o podwyzke jak lada moment pojde na zwolnienie a potem macierzynski....... z drugiej strony bardzo by mi zalezało na podwyzce no bo przeciez zus placi tyle co sie dostawało 100 % i na zwolneinu ina macierzynskim, ach. a wogole ostatnio wyczytałam w m jak mama ze zus bierze srednia z ostatnich 12 m-cy, :( myslałam ze 6 albo 3, no i kolejny powód do doła. no i jeszcze jestesmy na etapie szukania kredytu i mieszkania, ciezko na odległosc bo w inernecie mało ofert, biura maja więcej, ale jak sie wyrwać z Wrocka? A wogole orjentujecie sie jakie sa i czy sa oplaty jak biuro pokazuje mieszkanie? czy za samo pokazanie oferty cos biora czy doiero prowizje od sprzedazy? chciałabym bezposrednio ale ciezko znalesc w tej dzielicy co szukam. no i tyle mna miota... ciekawe jak sie czuja Justy i Matysia? poznają się właśnie :)
  13. dla Justy i Matysi :) ale cudowne wieśći :) Justy - mocno GRATULUJE choć pewno nie było łatwo, ale teraz już masz swój skarb przy sobie :) p.s. czy ktos kiedyś dostał tyle kwiatków ? :P
  14. dzieńdobry grudnióweczki aniuladoniula - trudno, juz po fakcie, kupicie sobie ładniejsze kurtki, swoją drogą by nie wziął fajnych kurtek jśli nie wiadomo do kogo należą ?? A rozgladałaś sie dobrze po tej pralni - nie było nigdzie zostawionej karteczki od znalazcy, moze ktos wzół żeby oddać,żeby kto inny nie buchął ???? ...chyba nieuzasadniona wiara w ludzi to co napisałam co ? Aniula - dziś już lecicie? ile trwa taki lot ? ja jeszcze nigdy nie frunełam samolotem, wogóle niczym . od wczoraj mam nerwy i czekam na wieści bo koleżanka z innego forum, która 3 razy poroniła pojechała wczoraj rodzić i do tej pory cisza...........wierze że wszystko dobrze i teraz sie tulą dziewczynki :) mortonek - a wy kiedy wracacie na polska ziemie? kiedy domek sie skończy budować ? Kiedyś - ale fajnie, że Ci tak pomierzyli maleństwo i napewno mini rożnica w dniach to żadna różnica bo przecież maluch się wierci i rusza i lekarz nie zawsze dobrze złapie. Ja mam jutro wizyte i tez mam nadzieje na takie pomiary, juz nie moge wytrzymac, juz chce do lekarza, musze znów zrobić liste pytań do gina bo z wrazenia po usg o wszystkim zapomne. Mam nadzieje na takie wrazenia, bo w glębi to ciagle tak bardzo się boję, że coś jest z moim skarbem nie tak :o Swanetko - napewno z tą nerką to nic groźnego i bardzo podoba mi się Twoje podejście do sprawy, ja to bym pewno już panikowała. ja na samo mleko nie mam chęci ale na jogurty, sery, serki, twarozki jak najbardziej - jak dziennie nie zjem to świruje, musze zjeść. A w górach to pojadałam oscypków, że ho ho.
  15. dzieńdobry ....nadal trwa oczekiwanie na wieści ..........
  16. aniuladoniula - oprócz zyczen dla kali - do ktorych sie przyłanczam oczywiscie - reszta Twojej wypowiedzi była do mnie prawda ? :):P ja narazie tegu upału za oknem nie czuje bo siedze w biurze i mam tu klimatyzacje :) ale jak wyjde po 15 to chyba wszystkie siły i dech ze mnie wyleci :o czy myslałyscie juz o szkole rodzenie? ja bym sie zapisała? nie wiem tylko gdzie - no bo planujem przeprowadzke do innego miasta, nie wiem w ktorym dokładnie miesiacu ona nastapi - to zalezy jak szybko znajdziemy mieszkani i załatwimy kredyt, i od ktorego miesiaca najlepiej?
  17. Justy - trzymam, mocno trzymam !!! takaja - ja przeczytałam :) a teraz poszperam w poprzednich wpisach i odnajde wpis Lidki, który Cie tak zainspirował do wynurzeń przed nami. I napewno nie jedna z nas czuje to co TY przecież, ja gdyby nie to, że juz jestem w drugiej ciąży to też pewno................. i moze masz racje,ze to jakas gra, tylko kto zna wyniki, kto je sprawdza? Postepuj tak abys Ty cierpiała jak najmniej, aby Tobie było dobrze, nie innym!
  18. niuuusia - Ty juz w Szwecji, ze swoim ukochanym, ależ mnie omineło, super, że jestescie razem i że ci się tam podoba :) a z tym mochaniem - to ja wiem o czym mówisz, wkroczyłam w to samo :D normalnie sama siebie ni poznaje, to prawda co mówią o ochocie na sex w drugim trmestrze, moj Jacek jest w niebowzięty :P
  19. witajcie w ten straszy dla mnie poniedziałek - pierwszy dzień w pracy po dwutygodniowym urlopie i wylegiwaniu sie w wyrku do 10. urlop zeciał oczywiscie ZA SZYBKO! Tydzien bylismy ze znajomymi w Pieninach - troche pieszych wedrówek a troche plazowania nad zalewem Czorsztynskim, a tydzien u teściów, pogoda nie bardzo dopisała no ale nie było najdozej, tak pol na pol slonecznie i pochmurnie-deszczowo. Wypoczełam :) choc juz tydzien czuje sie nie najlepiej, mozna powiedziec ze pol urlopu fatalnie - praktycznie tydzien przespałam i non stop bolał mnie głowa i wszystko wogóle i mam ciagle biegunke :( bylam w czwartek u internisty - niby jest oki, mam przejsc samo, zobaczymy :( i wogole poltora tygodnia temu sie wywróciła, spadał na pupe, siniaka mialem na udzie - juz schodzi, ani nie bolal mnie nic brzuch, ani nie plamłam, zaraz po przyjsciu do domu polezałm w łozeczku no ale i tak sie boje :o dobrze, że juz pojutrze wizyta u gina i moze poznam pleć, jak szkrabek odpowiednio sie ulozy bo jak do tej pory to zawze tyłem :D kurcze wy juz czujecie kopniaczki - ja jeszcze nic nie czuje :( az sie juz niepokoje, a to 20 tydzien juz u mnie :) wydawało mie sie 4 dni temu ze cos poczułam, ale nie wiem czy to było to :o aniuladoniula - ja nadal jeszcze nie mysle wcale o wózku, mysle, ze to bedzie ostatnich z rozwazanych zakupów, tym bardziej, że jak dzidzia urodzi sie w grudniu to jeszcze przed dobre 2 tyg nie bedzie potrzebny wózeczek bo nie hbedzie mozna wyjsc z malenstwem. No i napewno zechcemy kupic tak do 1000 zł nie drozej bo poprostu nas nie stac na inny. kochane raczki - wszystkieo naj naj, a najbardziej cudownych, zdrowych i terminowych dzieciaczków :)
  20. Justy - i jak z Wami ? Mam nadzieje, że juz na porodówke jedziesz :) trzymam kciuki ! Peppeti - a Wy sprzedajecie dom czy co? czy jakis zakup działi? nie moge sie doszukac w poprzednich stronach Celavi - a co to za kurs ? Przykro mi,że @ przyszła, on cia chyba bardzo lubi. Byłaś juz choc raz u tego gina? Wybaczcie ze pytam ale nie dam radynadrobić... no czuje sie słabo, ale to nie koniecznie po urlopie, no bo juz w jego połowie zaczeło się zle, no i kurka juz tydzien mam biegunke :( w czwartek byłam u internisty - nic nie stwierdził, w srode wizyta u gina zobaczymy. o juz u mnie połowa 20 tydzień :) w srode moze poznam plec przy dobrym ulozeniu malenstwa :) nadal mam leki, wiecie, nadal sie nipokoje o to moje maleństwo :( oby do środy i wtedy mam nadzieje rozwieja się wszystkie moje strachy. joka - obyście tylko oboje chcieli zwalczyć Wasz problem, to napewno jakoś sie uda! Wierze w to.
  21. o wow ponad trzydziesci stron namachałyscie przez te dwa tygodnia napewno nie nadrobie......... w kazdym razie macham Wam ze jestem po wakacjach i od jutra bede obecna :) a teraz spadam lulu, bo jutro na 7 do pracy, i taki upał ma być :o jak zniesc te upały ??? a jeszcze od poniedziałku tak fatalnie sie czuje - ciagle spie i jestem taka zmeczona, straszliwie :( w srode mam wizyte u gina - moze wezme zwolnienie ??? słodkich snów
  22. hello juz wracam do Was :) nie dam rady chyba wszystkiego nadtrobić z dwu tygodniowej nieobecności :o za dużooooooooo tego :D wakacje sie udały, było fajowo - tydzień w górach i nad jeziorkiem - choć pogoda nie dopisała i tydzień u teściów. Od poniedizału niestety czuje się fatalnie - jestem ciągle spiąca - przesypiam całe dnie i taka zmeczona jakas, nie mam na nic siły - zwykły spacer to wyczyn, tchu mi brak :o dobrze ze w srode wizyta u gina a we wtorek u endo, moze wezme zwolnienie - moze cos wyjaśnią bo jakos naprawde mi zle. DawnaJusty - Ty nadal w dwupaku !!!!!!!! Ja wiem czemu ?? :P Bo mnie tu nie było, Twoja mała na mnie czekała ;) Zycze mocno żeby to jutro nastąpiło :) buziolki dla Was kochane, ide spać bo jutro na 7 do pracy :( jak ja wstane, po dwu tygodniowym leniuchowaniu i z tym złym samopoczuciem ??? :o i jeszcze te upały, dziś ledwo zyłam
×