tiki*

na wszystkie nerwy kryzysy i smutki przesyłam :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)

Kochane Mamusie ! Na te Święta - czekane, czy nielubiane, szykowane czy w gości wyjechane, czy też kątem u teściów spędzane życzę Wam spokoju, relaksu, przespanych choć tych 3 świątecznych nocy, bez podawania panadolu, beż żadkich kupek, bez łez z naszych ukochanych oczek. Wypocznijcie, spędźcie te chwile w gronie najbliższych osób, a Wasze pociechy niech zachwycają wszystkich gości. Niech Boże Dzieciątko przyniesie nam sił na każdy dzień, niech obdarzy nas wiarą, że potrafimy góry przenosić. dzisiaj składam Wam zyczenia bo jutro rano nie bede miala na to czasu, chcemy sie zawinąc jak najszybciej. Celi, Marteczka, Aneczka - dzieki za poparcie mojej decyzji odnośnie antybiotyku, aj cięzkie są to wybory jeśli idzie o zdrowie naszych dzieci :o edko - ja bede kupowac konika na biegunach dla Igulki, juz babcia pieniązki dała, ale to juz po Nowym Roku bo wyjeżdzamy do drugich dziadków na Świeta no i przeciez nie będziemy ze sobą targać tego zwierza :D Po za tym dobrze się stanie jak rozłożymy jej te atrakcje w czasie, bo naprawde ten grudzień to bardzo obfity dla mojego dziecięcia. Daj znac za ile chcesz odsprzedać Waszego konika tylko nie wiem czy to się kalkuluje ze wzg na transport. Buziaki i do sklikania po Świetach, a może i w.... bo zabieramy laptopa a tam \"fruwa\" u teściów darmowy net, jak go usidlimy to Wam pomacham :)

i dobrze prawi Twoja mama nadiko a ja bym sie tak nie zażynała nic a nic, zrobiłabym troche jak Celi :) nadiko i na wredote to Ty nie wyjdziesz kochana, beda na pewo zazenowani, ale czy dobrze to wszystko odobirą to wątpie idę lulu do mojej perełki papatki

Marteczko - zajżałm w Twój suwaczek nr 2, 14 t i 5 dz , to jz naprawde spory Motylek nr 2 tam mieszka :):)

nadiko, to Ty w koncu sama te Świeta szykujesz ?? Nic Cii nie pomoże bratowa ? ani nikt inny ?

Marteczko – to cudnie, że Motylek zdrowy, całuski dla Was – uważaj na tego Motylka w brzuszku Iguś niestety chora, osłuchała ją doktorka i dała recepte na antybiotyk z przykazem, że mamy poczekac 3 dni na rozwój wydarzeń………. I może mnie znegujecie, ale ona dzis tak charkała, kaszlała, z nosa jak z kranu leci, gorączka 38,5 st, myślałam, myślałam, doszłam do wniosku, że samo to to nie przejdzie, że poco ma atakowac oskrzela, siadac na serduszko, no takie gluty słychac w gardle było, wysłałam wieczorem Jacka do apteki i dałam jej na noc ten antybiotyk :( Sama nie wiem czy to oby słuszna decyzja, antybiotyk to już skrajny krok, ale na prawdę się bałam, że nie ma na co czekac, ona tak marnie wygląda :( Udało nam się tyle czasu obejść bez leków, cały roczek przezyłyśmy w zdrówku jak i Wy Oluśka, rzec można no ale i Igulkę złapało. Igusia nosi po domu takie kapciuszki co już Wam kiedyś pisałam, a co do tych ortopedycznych to mam mieszane uczucia. Jedni zalecają inni wrecz odradzają – bądź tu mądry człowieku. Agus –czyli Yza Ci wysyłała „jabola” , hi hi, nieźle :P szkoda, że się potłukł :( Vall – czadowa Wasza Elfia rodzinka, ale się uśmiałam :D My już ubraliśmy choineczke w piątek :) ładna jest, podoba mi się, pierwszy raz mam żywą i własną, w swoim domu :) i chociaż wyjeżdżamy na całe swieta do teściów to chciałam ją mieć. Gulek robi ah ah tak słodziutko i pokazuje na nia paluszkiem , wszystkie ozdoby są off cors plastikowe ;) No i właśnie jak ja mam z takim chorym dzieciem jechac.......... nie wiem co robic......... to juz wszystko zaplanowane...... Annneczko witaj :) Znam Ci ja Głogów, za małolata bardzo często jeździłam do MeyDeya – taki klub był, nie wiem czy jeszcze jest, na koncerty, szczególnie na MeYDey Rock Festiwal :) Ja jestem z Legnicy :) Miłałam 8 letni epizod z Wroclawiem, ale teraz od roku znów jestem stąd. Bardzo sie cieszę, że w koncu ktoś jeszcze z Dolnego dołączył, bo do tej pory byłyśmy tu 2 :) Ja i Marteczka. Mortonku – brawa, brawa dla Hani :) To wspaniałe, niesamowite widoki są :) Gulek tez był taki ostrożny na początku, a teraz już biega mój zbójnik. Mój biedny chorowity zbójnik :( Słodkich snów mamusie i bąblusie

Hej Ja nie przynosze dobrych wieści  Igi cała noc gorączkowała, Panadol poszed w ruch, chrapała jak stary pry – taki ma katar moja bidulka i do tego okropny kaszel z taka klucha w gardle. Zachrypnięta…. Nie pojechałm dzis do pracy, musze zwolnienie na dziecko wziąć, teraz utone na swieta w papierach  Marteczko – my tez na 12 do lekarza. Ale mam nadzieję ze z Ptysiem i innymi robaczkami lepiej, oby tak było

Sewerynku, Nadiko - wielkie całusne buziaki dla Was. Rośnij mamusi synku zdrowiutki, bądź grzeczniutki i każdego dzionka wesolutki Karolka - duzo, dużo zdrówka ślę dla Ptysia, bidulek, trzymam kciuki cobyście świeta spędzili w domku jestem w szoku, ze od Gerbarowski jogo złapał salmonelli. jakis straszliwy ten okres choróbsk wszelkich Iga tez znów katar ma, kaszle i jeszcze trochu gorączkuje, a mamy wyjeżdzac na Świeta :( dobra ta Wasza lista specyfików wszelich, przydatna......ale brakuje w niej leku na kaszel, ja kupiłam dzis na niego Ambrosol

edzia - spóźnionego najlepszego synka kazdego dnia zdrowego i wesołego, mężczyzny po grób zakochanego Vall, Maxiu sto lat, sto lat bądź dla mamy zawsze iskierką, siłą napędową i wzorowym synkiem

kala - wiem, że Olass nie żyje * młody chłopka był, mój rocznik, nie ustalono chyba jeszcze przyczyny smierci, nie był pod wplywem zadnych urzywek, nic........zmarł........ to był jedynk koncert jaki Acid zagrał bez niego, wszystkie inne w tym roku odwołali, grali we trzech a jego postac na wielkim bilbordzie stała na scenie wszystkie kapele grały dla niego [ * ] a czy zagrali konkretnie ten kawałek - nie wiem, nie znam nowych Acidów, ja pojechałam na ten koncert jak na pokaz starch slajdów, ja zyłam Drinkersami jak jeszcze grali z Litzą, jeszcze na długo wczesniej zanim z Maleo założyl Arke Noego - ten to dopiero przezyl \"przemiane\" co ?

Tadzia - rozumiem, u mnie jest zupełnie inna sytuacja, tzn z moja mamą, ona mogłaby na okrągło u nas siedziec i siedzi :) nie pracuje narazie, ubustwia swoja wnuczkę i w kolko mi powtarza ze mam teraz jeszcze "szalec" poki mam ją i poki jestem młoda. Marteczko - u nas nie było bilansu takiego prawdziwego, zwarzyli tylko i zmierzyli bo poprosiłam i tyle, ale zadnego liczenia zebów czy sprawdzania zdolnosci motorycznych...

http://www.rockmetal.pl/galeria/illusion-wroclaw.08.html Karolka - bylismy z nia dzisiaj u lekarza, prawdopodobnie przeszła 3 dniowke, juz jest ok. tzn ndal jest troche markotna przez zeby

babki a na koncercie było SUPER ! Tzn Illusion grał SUPER, ach nadal mam jakies sentyment: do Lipy :) bo ogolnie to byl wielki spend, bylo ponad 9 tys ludzi, takie ogromne imprezy mnie męczą.

Marteczko - no niezle pokręceni...........a nasze dzieci chyba władają własnie tym językiem :D kala - u na jak i u Tadzi, Igi najgorzej zniosła to szczepienie, bo mowimy o MMR oczywiscie ? była markotna, nerwowa, zle spała, miala temperature :( ale juz po naszczeście..........

hey ha helloł najpierw szybciutko spoznione zyczonka urodzinowe dal Marteczki ! spełnienie wszystkich marzeń szczęsliwych, nieuciązliwych hi juz tylko 6 m-cy ciążowych i zdrówka i pieniędzy i duuzo miłości

dzieńdoberek edko - Igula dzisiejszej nocy miala duza gorączkę:( nie wiem jak wyskoka bo nie zmierzyłam, ale czułam - była bardzo, bardzo rozpalona, cała, az sie upociła - poducha J. była mokrusienka :( daje jej co 6 godz nurofen - poczekam chyba do poniedziłku i pojedziemy do pediatry, chyba ze dzisiejsza noc bedzie rownie nieprzespana to jutro na pogotowie. juz nie wiem czy to zeby( bo wychodza nam 2 gorne jedynki, jedna juz jest) czy powiazane jest to z tym wstretnym katarem :( no a miałam dzis „zaszaleć” a teraz nie wiem co robić………….. Marteczko co do twojego pytania o muzykę…….to moje gusta za zupełnie odmienne od tego o czym pisaly dziewczynki, za „młodu” słuchałam OSTREJ muzyki, teraz trochę „złagodniałam” ale nadal czasem lubie posłuchac mocnego gitarowo-perkusyjnego grania. Dzis własnie jest we Rocku koncert mojej ulubionej kapeli z lat młodość, 9 lat nie grali i dzis graja 1 koncert po tak długiej przerwie. Będą tez inne dobre zespoły. O na ten koncert jedziemy http://wrock.pl/index.php?name=News&file=article&sid=896 a tutaj próbka ich grania http://video.google.pl/videosearch?hl=pl&rlz=1T4GZAZ_plPL284PL285&q=illusion&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=X&oi=video_result_group&resnum=7&ct=title# tzn własnie się waham ze wzg na Pitulkę. Bardzo lubie nadal HEY i Nosowską, także w solowych projektach, Strachy na Lachy – w ogole wszystkie formacje w których uczestniczy Grabaż, lubie Przemykową , ale lubie tez i K.Groniec, czasem posłucham Metra  A z innej beczki, odmienne klimaty, to lubie panią o pseudonimie AYO - jeśli nie znacie to tutaj próbka http://pl.youtube.com/watch?v=KQ22moGRqVM&feature=related Marteczko – nie wiem dlaczego ale Ty mi się kojarzysz z klimatami jazzowymi 

maiałam zamiescic i moja relacje-wspomnienie przyjscia na swiat Igusi, no ale wcaz czasu brak......... praca w domu wykancza, ma ten wielki minus ze na wszystko inne czasu brak......... Marteczko szczesciarze z Was :) dla wszystkich maluszków ślę duuuzo zdrówka na ten zimowy-przeziebieniowy czas aga,Vall, aniula - ja tez uzywam bodziaków i innych ubranek z eryl days, wujek nas zaopatruje..... bardzo lubie tez z naxta i motherace - tez mamy od wujka ale i troche z allego

Aniulka no to robimy blooga, tzn Ty robisz dla grudniowych dzieciaczków i ich mam. Marteczko – Ty własnie na wizycie……..wyobrażam sobie, jak Ci serce wali, i nie tylko Tobie  Matyldo, Wiktorio – duzo zdrówka, radości, uśmiechów, wspaniałych zabawek zabawek beztroskiego dzieciństwa! Rośnijcie na piekne panny i badzcie nieustającą pociecha dla Waszych rodziców. No i koniec czasu na przyjemności, wracam do NORMY :( dzis odwaliłam w pracy kawał roboty, o 18.30 byłam dopiero w domu a wyszłam o 5 rano  i znow zasiadam a raczej nie wstaje od kompa Słodkich snów i przyjemnych poranków

Celi – uściski i całusy za WYGRANY miniony WSPANIAŁY rok. No bo codziennie zwyciężasz a to z dupką paskudną a to z innymi sprawunkami… A dla Ninki zerówka, szczęścia i słodyczy :P oby nastepny roczek był uboższy w co poniektóre serwowane mamie atrakcje  Edko – wkacje- ach pozazdrościłam Wam. My sobie raczej nigdy (no chyba ze w totka wygramy) na takie nie pozwolimy no bo własnie spłacamy pierunski kredyt, ok. 1400 zl m-c  ale nie mielismy wyjscia, chcąc mieszkac na swoim musieliśmy się zadłużyć. Nie mielsimy zadnego mieszkania w spadku po babci, rodzicie nie mogli dołożyć, nie mielsmy nic, a czekac az zarobimy i odłożymy sensu nie było, bo kiedy robiłabym parapetówe – majac 50 lat ?? Edzia – ten znajomy miał na pewno racje, że Remy taki fajniutki, słodziutki i ułożony dzieki Twojemu wychowaniu  Przykro mi z powodu utraty pracy przez Bucka, ale wierze, że będzie jak piszesz, obrócic się to dla Waszej 3 na dobre – zobaczysz Aniuladoniula – hop hop gdzie jestes ??? Tadzia – no to z Fifiego niezły krokodyl :P tyle zebolów juz chłopak posiada :D Iga ma najmniej – az trzy i najmniej wazy  mam nadzieje ze to naprawdę nie jest powod do niepokoju, ze ona po prostu modelką będzie  Zaprosil mnie dzisaja na rozmowe kwalifikacyjna w sprawie pracy – ale mam stresa i ciagle dumam czy isc, bo to taka sobie oferta, w sumie podobnie do tego co teraz robie, a jak już zmieniac to na lepsze, nie ? no i nie wiem…………..taki plus tylko, że bliżej, bo jakies 20 km a nie 70 jak teraz, ale musiałabym jeździć codziennie, teraz tylko 2 razy, ah i inne tez plusy i minusy znajduje, ale chyba się zbiore i pojade chociaż sprawdzic jak to jest bo wiecie ? ja nigdy nie byłam na takiej rozmowie. Firme w której pracuje wyhaczyłam por roku po studiach na innych zasadach i trzymam się jej do tej pory, czy ktoras szanowna mamusia może mi cos doradzic odnośnie takiego spotkania ? Słodkich snow, mykam lulu bo jutro pobudka o 4 i podroz busem……….

mama - baby -- data ur.---wg/wz ur. ---- wg/wz obec.--- ilość ząbków Yzulka-Wojtek(22.11)---3350/53cm------------------------ ------8szt Tiki* - Iga (02.12) - - - - 3630/54 ---------8570/79 ---------------3 szt. celi xx - Ninka -(8.12) - --2600/50cm --- --??? /????? ----- ------4 szt eulalia- Laura-(30.12)-- --3990/59 cm-----???/??? ----------- ---8 szt Vall - Maks (17.12) -- -- 3780/55cm -- --11300/84 ...........8 szt. nadika-Seweryn(21.12)-3550/57cm-----11380/83-----------8 szt mortonek_82-Hania(29.11)----2460/49------1050/78?------- 4szt ale to brzmi - zębów sztuk trzy :D martwi mnie waga mojej rybeńki :( bo gdyby sie mała urodziła (jak Hania czy Ninka) to ok, a ona spora była a teraz tak kruszyneczka. Wasze dziewczynki pięknie nadrobiły a moja drobinka......:( nie wiem, pediatra mówi ze wszystko jest ok, a ona odkąd cyca porzuciła to słabo zaczeła przybierać.....:o Eulalio - no Iga nie jada 2 dania :( ona zawsze jedno i jak zje to ja jestem taka szczesliwa, ale jeśli chodzi o szamanie wiekszych kawałków no to nie ma u nas problemu, ale nie moze byc za duzy bo wtdy wypluwa, musi byc odpowiedni! dzis bylismy na impr. mikołajkowej od J. z pracy - Igul szalał na cełego, podobało jej się, ale prezent srednio jej sie podobał, tak jak Ci pisałam - aga - J. wybrał szczeniaczka uczniaczka, walneła go i poleciała za WIELKĄ koparką, która bawił sie chłopiec :D juz wiemy co jej kupic pod choinkę pisałam Wam ze w czwartek mielismy szczepienie – Odra, świnka, rózyczka. I od czwartku noce to horror. Nie wiem czy to nie ma związku ze szczepieniem własnie, czy to może katarek jej spac nie daje, no ale żeby az tak ?? Iga budzi się co chwile i RYCZY, WYJE, to nie płacze, to lament  nie wiem co jej jest. Czytam o skutkach ubocznych, ale o takich tam nie piszą :o a ona cała jakas rozpalona i obolała jakby  trzeba ja mocno tulac, głaskac, śpiewać kołysanki, i bez syropu przeciwgorączkowego się nie obejdzie. Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc, jeśli to się powtorzy znow to chyba ja jutro zabiore do lekarza… aaaaa, no wczoraj mielismy rodzinki dla rodzinki, dziadków był cały komplet, a z wujków tylko 1 brakowała bo wyemigrował za pracą, no Iga ma az i tylko 4 wujków, zadnej ciotki, same przyszywane. No ale wracając do imprezki – to bardzo się udała i dziecko było w niebo wzięte na prezenty, balony i zainteresowane jej osoba twarze :D ale dobrze ze już po, już miałam DOS tych imprez, 3 w tym tygoniu Yzulka – no ładnie – chyba po forach erotycznych się krecisz co ? skoro taki nick – ORGAZMKA :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

grudnióweczko Czesiu kalowy - oby nikt nigdy nie wzioł Cię za Czesie z Władcuf much...........rośnij zdrowy okrąglutki słodkich snów

Tadzia to jak nie kurczaki to co ? Indyk ? Ryba ? Cielęcina ? Moje słonko toleruje tylko drób niestety :( My wczoraj milelismy tzn Igusia miała właśnie MMR, płakała :( przez te wiesci o Marteczce zapomniałam o tym pisać. Dostałam ulotkę ze szczepionki, znajde chwile to napisze co tam wyczytałam. Moja drobinka wazy tylko 8530 g, dłuugosc 79 cm, moja ptaszynka milego dnia ja dzis walcze z pichceniem i sprzataniem bo jutro najazd rodzinki i imprezka nr 2

Marteczko

Vall, Tadek „niejadek” :P – wcale się nie dziwię, że nie macie sił, że padacie, że czasu ciągle za mało i za mało. Dużo wzięłyście na swoje barki. Dla mnie za dużo. Ja bym tego nie udźwignęła, a Wy ? Wy dajecie sobie świetnie radę i DACIE! A że czasem przychodzą chwile słabości, no cóż, żadna z nas nie jest cyborgiem jak napisała ariaska. Każdy człowiek musi „odsapnąć”, zatrzymać się, chwile polenić” – tego potrzeba jak powietrza. Fajno, że u nas możecie, że chcecie, dać upust tym Bo wiecie co ? To uzmysławia mi, że nie mam się co rozczulać nad swoją sytuacją, nad każdym rozciągniętym i wypełnionym na maxa dniem, że trzeba brać dupę w troki i DZIAŁAĆ! Buźka dziewczynki. to jest wercja skrócona i skopiowana a word - no nie dało sie inaczej mi dzis do Was napisac

kala - brzykro mi słoneczko, że sie nie udało 2 raz. Na ja szczerze przyznaję, że kciuków nie trzymałam bo nawet nie doczytałam, że zdajesz. A bardzo prosze sie przypomniec kolejnym razem i obiecuje trzymac, trzymac mocno i wtedy na pewno zdasz :) i nie pisz, ze sie za kierownice nie nadajesz, to stres zzera,