tiki*

ZE AZ ZAKLNE, NOSZ KURWA MAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! juz 3 razy pisałam wielkie przemówienie do Vall i Tadzi i mi zazarło :(:(:(:(:(

yzka :D poczytałam Was troszeczkę (kosztem prasowania, zmywania, odespania........) aktywnosc u nas wzrosła z nadejsciem grudnia :) wszystkiego naj, naj, naj dla naszych 2 Kubusiów :) zdrowo sie chowajcie i na UŁOŻONYCH FACETÓW CO TO WE WSZYSTKIM ŻONĄ POMAGAJĄ WYRASTAJCIE :) Swanetko, Grudnióweczko

ach......... nomalnie osłupiałam :) oderwałam sie od tego stosu dokumentacji projektowej ( aż ta robota :o ) zagladam do Was i TAKIE WIEŚCI ! Marteczko jeśli to pewne, a czuję, że tak, to wszystko sie ułoży, będzie dobrze :) dasz radę jeszcze jednego bąbelka odchowac i wtedy weźmiesz sie za siebie, będziesz miał juz kompletną rodzinkę i bedziesz mogła na dobre i na zawsze rozwinąć skrzydła. Ściskam mocniutko :)

dziewczynki impreza sie udała, było fajowo dziękujemy za zyczonka :) opowiesci wspominkowe - porodowe opisze innym razem bo dzis juz nie mam sił :( musze jeszcze dzis kawał roboty kosztorysowej odwalic buziaki

hello i ja pędzę (wykończona po dniu w pracy) z zyczonkami roczniakowymi dla Naszych 1 forumkowych facecików grudniowych :) Dziszaj Wasze Urodziny Zatem zawsze dziarskiej miny, Do zabawy mnóstwo siły, Żeby każdy dzień był miły, Pełen śmiechu i radości, Stu urodzinowych gości (ilu było Tadzia?), Aut i klocków i pluszaków, Stu prezentów, stu buziaków, Zdrowia, szczęście i słodyczy Ciotka forumowa Życzy

dzieńdobry babanowych ha ha oczywiscie one było bananowe, ja tez chcę spać Marteczko babki obejrzałam wczoraj cudny film, to najpiekniejszy film o milosci jaki widziałam - \"Pamietnik\", film nie za świerzy z 2004 roku, rewelacyjny, gorąco polecam, miałam taki scick w gardle ze az mnie bolało, a łez ulałam litry.......

aniula a ja z małżem szaleje przed telewizorem przy drinkach babanowych i sałatce z tuńczykiem :D niezła kombinacja u nas kinder party we wtorek na 16.30 a rodzinna impezka roczkowa w Mikołajki słodkich snów albo szaleństw andrzejkowych :D

a no i udanych imprez Tadziu i Mortonku - niech Wasze roczniaki zachwycają gości i niech to będzie dzień OGROMNEJ RADOŚCI :)

hello babeczki cos sie połapac nie mogę ale wywnioskowałam, że chcecie sobierobic prezenty Mikołajkowe tak ? fajowo, milusio, tylko ja odpadam ze względu na moje nieregularne pobyty na topiku, no normalnie czasu mi brak :( teraz własnie siedzę nad wyceną :( Igulcie drzemie, muszę do środy oddac duza inwestycję - Basen w Trzebnicy, dzis jestesmy same cały dzień a ona ostatnio sama zajac sie sobą nie potrafi, ciężko cokolwiek przy niej zrobić. Ale wiecie - na spotkanie wakacyjne sie pisze gdzie by nie było - tylko sporo wczesniej musimy ustalic, zeby wyjazd zaplanowac. Haniu - samych radodnych dni, duuuużo uśmiechu, wspaniałych prezentów i nigdy niegasnącej miłosci mamusi i tatusia-nawet jak bardzo nabroich i bedziesz nieznosna nastolatką :P :) STO LAT, STO LAT!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3409703 tutaj Marteczko

cos nie moge pojsc spac celi - sa chłopience, są, jak najbardziej :) i kręci się łezka, kręci jak patrze na ta tabelkę :) dziękuję za zyczonak imieninowe Eulalio Marteczko - zeby zlikwidowac powiadomienie na skrzynke o nowym poscie musisz napisac tutaj do redakcji kafe. słodkich snów

Yzuś - to ja lepiej nie napisze ile waze bo nie wróciłam do wagi sprzed ciazy a juz wtedy była za duza :o walcze z tym ale skutki sa marne, normalnie chodzi mi po głowie kupienie jakis tabsów na zrzucenie tch kilosów........ Marteczko - co do tego ogóra kiszonego :D to Iguś dostała go tylko do ciumkania, soczek wyssiwała :) ale była szczęśliwa. foteli mam taki - http://allegro.pl/item481630530_fotelik_ramatti_venus_9_18_kg_9xgratis_wys_0zl.html - miał robione prawdziwe crash testy i dobrze wypadły, cene ma przystępną, na te co podajecie to nas nie stać. a krzesełko takie - http://allegro.pl/item485820704_krzeselko_baby_design_bambi_piekne_naczynia.html i sprawdza sie u nas wysmienicie, nie wyobrazam sobie karmien bez tego wynalazku, jak bylismy pare dni u tesciów to załowałam ze nie zabrałam i teraz na swieta jak bedziemy jechac to chyba zapakujemy (jakoś) je do auta karolinko - a kombinezony swietne robi tez Wójcik i MARIQUITA - dwie równie dobre firmy jak crocodillo tylko Wójcik mega drogi :o Ja kupiłam MARIQUITTE dwu czesciowa z tej kolekcji http://www.intermax.pl/katalog/produkty.php?id=1&kolekcja=9 :) czekam własnie na przesyłkę. Bo u nas tez sie okazało ze ten co mamy 1 czesciowy to jest beznadziejny i troche przymaławy. aga - Igula dostanie na Mikołaja - od J. z pracy szczeniaczka :) a ja swój 1 roczniaczkowy prezencik juz dałam - nie wytrzmałam :P aniula - to jes chyba rozwiazanie warte pozadnego przemyslenie, żeby Doniu jednak polecił sam na pogrzeb uciekam lulu bo ja dzis od 4 na nogach, bo dzis był dzien pracy a spałam 3 godz bo Igi znów w nocy szlała :o

helo, helo z zasypanej sniegem i mroźnej Legnicy wysyłam gorące życzenie urodzinowe dla Tadzi Swanetki Wojtusia no Yzulka 1 roczek zaliczony :) aj leci to życie leci które bobo forumkowe kolejne przyszło na świat ?? strasznie jakos na wszystko ostatnio mi czasu brak, do pracy jeżdze dwa razy w tyg no ale wtdy mnie nia ma caly dzien a reszte dni to jakos tak zleci, to sprzatania, to pranie, to gotowania i za Igą ganiania - sama zupełnie juz chodzi od około 5 dni :) i nadal jest okropnym niejdkiem i nadal karmimy sie w nocy :o karolcia na osłode konfliktu z tęściami

ale piękne zabaweczki :) Marteczko - ciumki dla Twojego Aniołeczka Vall - trzymam kciuki za tatę. edko - mogę tylko zyczyc powodzenia i wytrwałości, nic nie doradze bo Iga sama usypia, wierci sie az zasnie, u nas tylko te nocne karmienia trzeba zwalczyc....... i dziewczynki - ktos mi dziecko podmienił. JE ! Iga JE !!!!! jupi :):):) ale wiecie co ? chlebek z twarożkiem Almette, rosół doprawiony, jazynówkę doprawioną, zimniaki z sosem, Misiowe Jogurciki, Danonki - moje dziecko poprostu chce juz normalnego jedzenia! Zadnych słoiczków! i pediatra powiedziała ze moge jej juz wszystko dawac oprócz smazonego i kapustnych. Gorsza wiadomsc jest taka ze siusków nie udało nam sie jesze złapać :( moze w srode sie uda, bo jutro nie wchodzi w gre bo ZACZYNAM PRACĘ! Jutro pierwszy raz po 13 miesiacach jade do roboty! stresa mam, najgorzej dołuje mnie dojazd do Wrocka - ok1,5 h. Ale co tam jakos dam/damy radę. słodkich snów...ja juz własnie w pizamce i klepne tylko enter do Was i spadam do wyra, jutro pobódka przed 5 :o

celi - spróbuję........tylko wiecie, ja ją konsekwetnie w krzesełku karmiłam i w miare o stałych porach, przerobilam to i ona chetnie jadała, ale od ok miesiaca jest horror, no chyba sie nudzi też, wiec zaczełam jej podpychac podczas zabawy jedzonko i wcina wtedy cosik, wiem ze to niedobrze tak karmic ale naprawde jak dziecko ic nie je to zaczynam rozumiec te babcie biegajace z bułkami po podwórku za wnukami. ariasko - dzięki za ksiązeczki Tadzia - ja tez juz wybrałam prezent na roczek http://allegro.pl/item459358835_tomy_tanczace_i_grajace_teletubisie_teletubis.html :) Igi uwielba od paru dni teteltubisie i tą bajke jako jedyną pozwalam jej ogladac i robimy to razem :):) ona jest taka szczesliwa ja widzi te kolorowe tubiśki, cała podskakuje mi na kolanach i cieszy sie jak szalona do tego słoneczka z buzią dzieciaczka :) macha do nich, robi im hello i spiewa ze mna ta piosenke na rozpoczęcie :) Będzie zachwycona jak dostanie taiego teletubiśka :D

ariasko - prosze i ja bardzo o ksiazeczki, moze i nam pomogą k.banieczka@gmail.com grudnióweczko - pewno masz racje ze jak Igula poje w nocy to i nie chce w dzien, ale ona mleka w dzien nie tknie, krzyczy pluje, a w nocy zjada, wiesz jaktoby musialo wygladac, musialabym ja cała noc przegłodzic ale w drastyczny sposób - ona cała noc placze i wszyscy nie spimy :( dzi probowałam nie dac mleka i ..........nie spalismy od 2 do 4 o 4 zjadła 150 ml z kaszka i spała do 7 ! Wczoraj sie pomierzylismy u pediatry: długość ciała - 74 cm obwód głowy - 45,5 kl.piersiowa 45cm waga - 8350 g oprócz tego od ostatniego wazenia miesiąc temu przybrała tylko 100 g po rozmowie z pediatra dostałam skierowanie na morfologie i mocz, krew juz pobrana - ale jak złapac siuski do badania -macie jakis pomysł ?? bo wiem, ze juz to przerabiałyscie. kupiłam te woreczki ale jak czekałam az nasika to cała mi zmarzła wiec ubrałam ja w pamersa i ciuchy i mysle za jakis czas zajrze a ona w tym czasie nasiurała i to sie odkleiło musze dzis te siki zawiesc bo J. mi specjalnie auto zostawił i nie wiem jak to zrobić :o No Straszny niejadek z tej mojej corki juz takie dziwy wymyslem zeby jadła i dupa!!! w nocy tytlko zjada 3 butle - 3x180 ml a w dzien jakies mini ilosci i to najlepiej paluszkow i chrupek, obiadki sa bleee. Jest troche powodów złego przybierania na wadze, no u nas moze to jest spowodowane tylko tym niejedzeniam, ale, ale nawet jak ona mi dobrze jadła to słabo przybierała, zastanawiam sie czy to moze nie jest nietolerancja na gluten.......? musze pogrzebac w necie ah..uciekam bo jojczy przy nodze

hello zaglądam tu do Was w miare mozliwosci ale na pisanie to juz i siły i czasu brak, Iga mnie wykancza :O ma własnie etap ze tylko na rekach i tylko u nogi w kuchni wisi, no chyba ze sie z nia bawie - ale to polega na tym ze siedzimy na podłodze w pokoju a ona po mnie łazi - wszystkie dekolty mam porozciagane :o nie wyrabiam, na codzienne sprawunki czasu brak a gdzie tu miejsce na przyjemnosci albo choc na neta ? no gdzie ? aniula - my tez nadal wcinamy mleko w nocy i juz sie podałam i czekam az wyrośnie bo....... po 1 pediatra mi powiedziała ze to nic nie szkodzi, ze ona malo wazy i moze w nocy jesc po 2 ona mi od 2 tyg nic nie chce w dzien jesc - kaszki sa blle, jajecznica blle, parówki blle, kanapeczki blle, obiadki bllle i te kupne i mojej roboty, wcina jedynie paluszki, chrupki, udaje mi sie nakarmic ja jedynie danonkiem i kawałeczkami pączka ze srodka - o po 3 probowałam nie dac mleka i to jais horror w nocy był - rozbudza sie na maxa i marudzi 3 godz, a jak dam mleko to odrazu śpi nie wiem jak sobie z tym radzic, jutro jedziemy do pediatry - porozmawiam z nia o tym znowu a i dzieki aniula za rady w sprawie nocnego karmienie przy bolach kegosłupa, juz jakby mi mniej dokucza no ale nie karmie Igi w łózeczku, biore ja do wyra a potem odkładam co do picia to Iga nie pija prawie nic :( jedynie troche z łyzeczki herbatki, soczki sa bleee, troche zaczyna pic z niekapka ale to jest max 50 ml na dzien wiec u nas płyny to jedynie to nocne mleko z łyżeczką kaszki 3x180 ml , no niejadek mi sie trafił okrutny :o celi - no to Ninka wypija morze płynów, jestem w szoku. a co do kombinezonika - to ja mam jeden cieplekszy zimowy no i jeden jesienny i kurteczke i nic wiecej nie zamierzam kupować, celi ja mysle ze Ci jeden wystarczy w zupełności, bedziesz go prała jak bedzie troszku cieplej i to na wieczór i kolo grzejnika suszyc a jak nie podeschnie to zapakujesz Ninke w 3 bluzy i spiworek i juz. a z weselszych spraw - wczoraj Igi sama poszła - zrobiła 5 kroczków !! a ile było przy tym radosci, sama sobie brawo biła :) teraz to sie zacznie........ dzis robiłam pozdany\" pozadek z ciuszkami po Idze, co zostawic na drugie ? co oddac ? a co moze na allego sprzedac? i tak strasznie zateskniłam za tym nieboraczkiem, jejku my juz naprawde mamy WIELKIE dzieci, YZULKA - 100 lat dla Wojtusie :) NADIKAA - rzeczywiscie szalejesz z ilosci garderoby dla synusia

jestem w SZOKU własnie sobie sprawdziłam - zeby nagrac - ile miejsca na dysku zajmuja zdjecia mojego dziecka, ile ich jest, i.......... 2 731 plików 3,15 GB to same zdjecia Igi :o :D

aha Marteczko i u nas spowiedz i rodziców dziecka i chrzestnych była obowiązkowa - musielismy dostarczyc karteczki

Marteczko - mam wiecej zdjecz kościoła, ale........... robionych przez mojego 13 letniego brata i wszystkie ciemne, niewyrazne bo nie zmienił ustawien w aparacie :o robił jeszcze zdjęcia szwagier aparatem kumpla ale jeszcze ich nie mam i mówił ze tez ciemne bo nie znał aparatu, tak wiec ta wazna chwila z zycia Igusi nie została za dobrze udokumentowana :( No i Tadzia ma rację - mniejsze dzieci był duzo duzo grzeczniejsze i lepiej to zniosły, Iga strasznie rozrabiała, wszystą ja ciekawiło i robiła tanu tanu ha ha jak ksiadz spiewał ;) A co do kapciuszków-butków to my nie nosimy ich cały dzien, tak ja wiem ze 2-3 godz, czasem mniej, zalezy od dnia i tego ile czasu na nogach a ile na czworaka. Te łyzeczki sa fajne, bo ja mam same łyzeczki bez talerzyków i miseczek, ta pomaranczową z nuby super sie karmi z tych wiekszych słoiczków, a te turkusowo-zielone z tt sa niby do nauki samodzielnego jedzenia ale u nas super sprawdzaja sie do picia soczku, bo Iga nie toleruje picia z butli i ze smoka, poje ja łyzeczka i to tez male ilosci wypija. Ja mam tych łyzeczek 8 szt. NADIKAAAAA - straszszszny sen....... odganiam je od ciebie No to niesamowite i fascynujace jak duzo kumaja te nasze pociechy. Iga od 2 tyg potrafi pokazac oczko i nosek u pluszaka lub jakiejs innej zabawki ktora je posiada :D:D:D I od tygodnia mówi mama i to swiadomie :) zawsze wtedy gdy stanie sie bubu lub chce na rączki.

my mamy takie kapciuszki po domu http://allegro.pl/item450022264_buciki_zetpol_dorota_r_18_18_27_z_wkladka.html

ojej to Wasze maluchy juz same jedzą ? ja nawet Igusi jeszcze nic nie daje zeby sama z talerzyka szamała. chrupki, herbatniczki i paluszki slicznie wsuwa ale kanapeczkami to ona sie bawi :o a do łytzeczki to u nas ho ho jeszcze daleko, ale ona sie nie rwie i chyba dobrze bo jeszcze nie musze przebierac i sprzatac fruwajacego jedzonka :P Marteczko - GRATULACJE !!! Mysle ze warto 2 mgr zrobić ! Nigdy nie wiadomo co nas w zyciu spotka. A z czego masz pierwszego ? Mi jeden wystarczy, na więcej sie nie przymierzam. A co do chrzcin to Igusia płakała własnie w trakcie polewania główki i po i własnie z przyczyn o ktore sie obawiasz. A u Was kiedy chrzciny ? A co do zdjęć- tak bylismy u fotografa i to sa zdjecia zdjec stad te błyski jakies takie stalowe, a za nami to taka fototapeta :P i retusz nieziemski odstawił fotograf wszyscy maja cere jak pupki naszych niemowlaczków :P własnie niemowlaczków - juz za momencik skoncza 1 roczki i stana sie dziećmi, alez to zycie mknie !! Marteczko - no własnie u nas w butkach chodzenie lepiej idzie i samo stanie tez, Igi potrafi juz z pół minuty ustac bez trzymanki i robi po 2 kroczki juz prawie :D:D no a radochy przy tym co niemiara i jej i mojeje :D ja tez mysleczasami o Vall .......... aniula - no czasem mi podskakuje libido w tej mojej czerwonej sypialni tylko.............no własnie i tu jest odpowiedz na Twoje drugie pytanko Iga z nami śpi :) plan był taki, że spi u siebie w pokoiku no ale własnie przez te nocne karmienia i zabkowanie poległam po 5 dniach, zreszą ciezko było w ogole ja tam uśpic w tym pokoiku, bała sie nowego miejsca chyba i płakała a ze mna na łózku szybciej zasypia no i wygoda w nocy z karmieniem jest dla mnie wazniejsza niz zaspokojenie libido :P:P:P:P no ale zaczeło sie spadanie złózka wiec teraz łozeczko wyladowało w sypialni i po kapieli i butli lezę z nia w łozku i czekam az zasnie, pozniej ja odkładam do łozeczka, a w nocy jak sie zbudzi na butle to ja siup do naszego wyrka wrzucam i robie butelke i juz sie na jednej podusi karmimy i zasypiamy - nie daje rady karmic jej w łózeczku no bo odkad ma na tym najnizszym poziomie to poprostu plecy mi nie wyrabiaja, od czasów ciazy ciagle cos mi tam \"sie dzieje\" i chyba pora z tym do lekarza sie wybrać ? tylko do jakiego ? aniula - no czasami udaja mi/nam sie takie kapiele przy swiecach z pianka ale gwiazdy slabo widac bo okna zaparowują :P a telewizji u nas w ogole mało jest, ja włanczam pudło dopiero jak Igi pojdzie spac i siedzac w necie ogladam dwójkowe seriale. aniula - a o jaki ser pytasz ? kazdy ? bo ja daje Igusi takie gotowe słoiczki - owoce i twarozek - lubi! a ser zółty ja wiem moze z 4 razy jaj dałam na skosztowanie kawalątek do buziaczka - pomemłała bezzebnymi dziasłami i nawet jej smakowało ale jakos boje sie dawac wiecej. Eulalio - na ja wlasnie od zawsze marzyłam o takiej łazience i MAM WRESZCIE MAM !! tylko teraz przez 30 lat musze ja spłacac niemało :o Waga Igi miesci sie w siatce centylowej - jestesmy na tej przedostatniej fali. Morfologie robiłam jej jakies 3 m-ce temu, wszystko było ok.Ona taka szczuplutka po tatusiu bedzie. Ale za jakis czas moze za 2-3 tyg wybiore sie z nia na wizyte do tej nowej pani pediatry to znow ja zwaze i pogadam z nia o tym jeszcze raz, zastanawiam sie czy ona nie przybiera na wadze tak mało przez złe mleko \\? bo przeciez alergia na mleko nie musi miej jakis widocznych objawów, moze u nas własnie w ten sposób....? a moze to cos innego, a moze własnie nic, moze tak jej urok, nie wiem..... a ile waza Wasze szkrabiki ? jst gdzies tabelka ??

celi ---- > ja nie wiem jak Ty to robisz, że dajesz rade codziennie odkurzac, zmywac podłogi , gotowac obiad Nince i Wam i jeszcze masz czas na forum, ja nie potrafię :P i jeszcze stwierdzasz, że matką polką nie jesteś, no ja mam inne zdanie. A co w tym czasie robi Ninka jak Ty to wszystko robisz ?? Bo moja Gigula jest tak absorbująca, ze wiekszą część dnia poświęcam jej, smiga na czworaka po całym domu, do kazdej szuflady, szafki, butów, no wszystkiego sie dobiera albo chce na nóziach byc i spacerowac trzymając pion przy pomocy moich rąk, spi mi max 2 godz w ciagu dnia w sumie no i jeszcze mam pomoc męża a na to wszystko co Ty codzinnie wyrabiasz czasu mi brak :D wiec ja Cię proszę u mnie MASZ TYTUŁ MATKI POLKI I TO DO POTĘGI!! chciałam przeczytac choc 5 stronek poprzednich no ale jeszcze mi sie nie udało kiedys tam rozmawiałyscie o chrzcinach - nasze były 28 września, można tu zobaczyć :) http://picasaweb.google.com/K.Banieczka/Chrzciny280908# byli tylko rodzice i chrzesni i rodzenstwo i wcale nie było mega prezentów, złote kolczyczki, złoty łancuszek z zawieszka i troszku kaski Tadzia - wierzę, że taki dzionek jak dzisiejszy musi być dla Ciebie/Was wspaniały, pocieszam sie własnie, że jak wróce do pracy to własnie będą takie dni, teraz ach szkoda gadac - mam dosc juz szczerze siedzenia tylko w domu i bycia kuchta i sprzataczką, no ale jeszcze troche 13 jade na rozmowe do byłej pracy no i szukam juz pracy tu. a co do obejrzenia naszego mieszkanka to zainteresowanych zapraszam na pisassa, ostatnie foty to prawie gotowe mieszkanko, juz porobione jest wiecej ale nie mam nowszych fotek, moze kiedys jeszcze zrobie no wiec tak sobie mieszkamy wreszcie http://picasaweb.google.com/K.Banieczka/REMONTOWAOPOWIE# aniula - strasznie pozno zaczełas chodzic, wiadomo dlaczego ? mysle ze Erik bedzie szybszy :) karolinka i Tadzia - cierpliwosci, wytrwałosci i siły zyczę, wiem co przezywacie :) wiecie? ja nadal karmie Igę 2 razy w nocy :( tzn po kąpieli ok 19.30 zjada 150 - 180 ml mleczka z 2 łyzeczkami kaszki, pozniej około północy drugi raz taka butla i pozniej około 4 - 5 nad r anem znow taka butla :(, wstajemy 7 - 7.30. ja juz nie wiem jak to zwalczyc, a jak rozmawialm z pediatra to powiedziała ze nie musze jej odzwyczajac bo mało wazy wiec jej to nie szkodzi tylko mnie :( Iga wazy 8200 g a własnie w koncu znalazłam pediatre bo wczesniej mielismy rodzinnego dla Giguli, nawet spoko babka aaaaa spadam spac , cos mnie dzis lamie w kosciach słodkich snów

hello udało mi sie trafic na 800 -tną tronkę :):):) mam w koncu neta w domku, w tamtą niedzielę mielismy chrzciny, Iga nadal nie ma ani 1 zęba ale juz prawie sama chodzi :) duzo sie wydazyło i u mnie i u Was ale chyba nie zdołam nadrobic zaległości, spróbuje przeczytac choc z 5 poprzednich stonek - cały miesiac mnie nie było tu :( tyle nam Dialog neta podłaczał - żenada normalnie, wszystkim odradzam !! ale teraz juz bede na bierząco pozdrawiam

moge tylko pomachac bo nadal bez neta jestesmy, moze w piatek zaloża to podniose frekwencję :)