tiki*

ja dzis zbyt wcześnie nie kłade się spać ani mochć, jutro ma wolne:) i dzis piwkujemy troche, taaaaaaaa jakby było mało alkoholu przez święta - dzień w dzień wódeczka z teściami:P no więc jest tu jeszcze ktoś.......?

jesteście niesamowite - tyle naskrobać :D butów zadnych nie kupiłam Lidko - ja też ostatnio coraz więcej pale

100krocia - nie strasz i nie kracz!!!!!!!! bedzie wszystko oki

gablis - sprawdziłam sobie w naszej tabelce, że ty straciłaś swoją kruszynkę 25.09 - no i gin pozwolił juz tak szybko zachodzic w kolejną ciąże? to nie za szybko? Zycze Ci gablisu zeby tym razem nawet cien złych wydarzeń sie nie pojawił przez całe 9 m-cy.

jacie jacie jacie Gablis- cudownie!!!!!!!!!!!!!! juchu!!!!!!!!

:P Smutasku ja też nie umiem w szpilkach się poruszać, to będą pierwsze jeśli będą-bardziej miałam na myśli buty eleganckie na obcasie poprostu :P EvaWer - pójdziesz, zrobisz i będzie z głowy, nie martw się może będzie całkiem miło\\? a też mam problem z byciem asertywną :o gablis - czekamy........

kurcze wszystko mnie piesze po tym wczorajszym solarium, coś ta laska mnie skłamała mówiąc że on jest średnie takie, raczek ze mnie i biustonosz mnie wkur.................

Smutasku no ja już właśnie wróciłam do domu, pranie juz się robi, gołąbki od teściowej się grzeją - nie trzeba robić obiadu :D (swoją drogą toniezłą wpypawrę dostaliśmy, armie by wykarmił, zapraszam na cisto kto nie ma dość po świętach) posiedze troche z Wami i wypuszcze się do galerii handlowej - musze wkońcu kupić super szpile na tego sylwestra

czy tez on się boi, żebyś nie daj Boże, być może znów nie cierpiała?

CELICA - Twój mąż nie chce juz dziecka? ani ani?

niestety większość facetów nie ma takiego wyczucia sytacji, nie mają takiej intuicji, kobita zawsze kobite zrozumie, domysla się co powinna powiedzieć , jak sie zachować, faceci pewnych rzeczy nie widzą pod spodem\" oni widzą tylko to co na wierzchu - piszę to tylko z moich osobistych doświadczeń. niestety i ja często to przeżywam, że bardzo bym chciała usłyszec te konkretne słowa, wiidzieć jak sam się domyśla i robi cos o czym mysle ale niesety dla facetów jesteśmy skomplikowane.... to smutne, że musze tak wprost mówić mojemu ukochanemu o co chodzi, że sam nie skuma... tzn teraz jest duzo lepiej ale początki, o Matko...!! CELICA - po tylu latach małżeństwa tez jeszcze można pokierować mężem!! wiem to:P bo moja mama uczy się odemnie :P

CELICA - nie przepraszaj!! i pamiętaj nie jesteś sama. Słyszysz? Właśnie po to się tuttaj mamy, o wszystkim trzeba rozmawiać, o najgorszych smutkach i dołach też - przedewszystkim o nich zyby prdziutko z nich wyjść. CELICA - radzic ci nie ede jak sie dogadywac z mężem, większy masz staż małżeńskii niż ja, ale wiem jedno, że zawsze trzeba próbowac gadać z naszymi facetami, oni są z Marca dlatego jest trudno no ale zawsze jakoś musi sie udać w yjśc z sytuacji..

to ja juz od dwóch godzin w pracy a Wy jeszcze śpicie? :P pobudka!!! sama dzis siedze, raszta na urlopie, chce juz do domku, moje kochanie tam smacznie chrapie pod kołderką, uu wtulic sie w takie cieplutkie ciałko....

no i posolariumowałam się 10 min. troche mnie złapało - urzyłam przyspieszacza, jeszcze z raz pójde, posmaram się troche balsamem brązującym i będzie oki:) maleńka - przyjemnego oglądania :) u mnie jest 9 dzień cyklu - możemy się mochać bez obaw jeszcze przez 2 dni - tak sobie to licze jakoś i narazie się nie myle, chyba zaczniemy w lutym, chyba bo musimy jakoś rozplanować to wszystko w związku z tym moim egzaminem - wszystko sie pochrzazniło, ale zacznę się martwić i rozmyślać po nowym roku. pepetti - dużo zdrówka przesyłam dla Twojego synka, jak on się czuje? Hym - ciekawe, ciekawe? może coś tam już kiełkuje :) życze tego z całych sił!! Lidko - TAK, jestem bardzij wrażliwa i płaczliwa to przeżycie mnie odmieniło jak każdą z nas Miłej nocki życze :P

aletko - to cudowne wiadomości, tyle szczęścia na święta. i przyznam że się posmiałam jak przeczytałam że Twój mąż pozyczył jej (arabce) wesołych Świąt ;) swoją drogą - ciekawe co tak naprawde przeżywają nasi mężczyźni w związku z Naszymi stratami, bo przyznam się,że ja tak do końca nie rozgryzłam mojego Jacka

zabuś - co bym nie napisała, nie poprawię ci nastroju, tak sie cieszyłas i wszystkie cię dopingowły, nie udało się - tak miało być, widzocnie Pan Bóg zadecydował, że to jeszcze nie teraz. Wszystkie w 2007 bedziemy juz napewno \"ciężarówkami\".

Kochane dziewczynki. Wpadłam złoąyć wam życzonka świąteczni i noworoczne : http://rodzinnastrona.ovh.org/bozenarodzenie/12.htm pozdrawiam

juz nie moge sie doczekac wyjścia z pracy, juz poczuje święta :) jeszcze nie wiem czy 3 dni pomiędzy świetami a Nowym rokiem mam wolne :o u mnie w firmie tak zawsze, dowiem się czy mam ten urlop czy nie jak bede wychodzic z pracy czyli o 15, i tak siedze w tych nerwach i sie zastanawiam, jak zaplanować czas gdy nie dostane wolnego i co bede robic jak dostane. mój mężulek ma wolną tylko środe po świętach - i tak dobrze, no ja bede walczyc chociaz o srode jak sie okaze ze wogóle nie moge miec wolnego, no ale superowo gdyby mi dali te 3 dni, tyle wooooooooolnosci :)

Lidko - ja tez poprosze o filmik - mój mail pod nickiem :) Madzia - to nieźle, ja nie narzekam na To u mojego męża a jesli miałoby byc jeszcze lepiej , ojojoj :)

Dzieńdobry moje Panie :) ależ miałam wczoraj szalony dzien i wykańczający, nawet nie dałam rady do Was zajrzeć. Poczytałam o tym Salfazinie - wiecie co? Tez go zakupie - mężusiowi pod choinke. Popakowałam wczoraj część prezentów, ubrałam moją 30cm choinke :P odkurzyłam przestrzenie między meblami a sufitem - szczerze to robię to tylko 2 razy w roku :P - pewno sie domyślacie kiedy jest ten 2 raz :D Okres mnie wykańcza, jest bolący i baaardzo obfity :o Jeszcze 8 godz i można na kilka dni zapoomnieć o pracy :) Jutro z rana wybieram sie jeszcze na MEGA zakupy z moimi braćmi:) no i jeszcze buty musze sobie zafundować choć kurka wcale nie mam kasy na nie, kreacje sylwestrowa nabyłam to i buty trzeba do niej najwyżej po 1 będą marniutkie posiłki, chleb z pasztetem i już. zaba - mam nadzieje, że to TO! i mocno, mocno tego życze! ciagle mam prenatal w domu, łykałam w ciąży no i nie było mi dane zuzyć całego i teraz poczytałam, że jak się planuje to on też jest wskazany, więc dzis odstawiam sam kwas foliowy i magnez i biore sie za prenatal. miłego dnia \"staraczki\"

monikapie - nie, nie robi sie na czczo, mozna o kazdej porze dnia i nocy (jak laboratorium jest całodobowe :P) a ja czekałam jakies 3-4 godziny na wynik Dobranoc kobitki

i po raz kolejny zadziałał najstarszy sposób na kobiece przygnębienie - ZAKUPY. pomierzyłam troche fatałaszków, zakupiłam kreacje na sylwestra i świat wydaje się pięknieszy. Alez proste te kobiety :P Lidka - to cudownie, że dostałaś prace, która Cię bedzie satysfakcjonować i naprawde możesz czuc sie z siebie dumna bo sama to osiagnełas. Na mojej ulicy tez właśnie otwierają polbank a moi rodzice miesiac temu wzieli tam kredyt konsolidacyjny. 100krocia - spełnienia tego najważniejszego marzenia. Madzia79 - pisz co tam u gina?

ja też, Lidko ja też! i pod kocyk wskoczyła i do męża sie poprzytulała a tu w pracy trzeba siedziec :( Strasznie jestem przytulaśna jak mam @ Lidko - dni płodne trwają tak około 6 dni przed skokiem temp. i 4 po skoku, nie tylko jak wzrsnie temp, wczesniej sie zaczynają. a u mnie zadnego śniegu, deszcz pada i okropnie zimno i szaro i buro i blee - dzisiejsza pogoda oddaje wysmienicie stan mojej duszy

wiecie co? a tez ma MEGA DOŁA od wczoraj. za duzo sie nazbierało mi niewiadomych i smutków. ten pieprzony mój egazamin - tzn ze nie moge teraz w czerwcu do niego przystapic psuje mi plany, juz bylo cos na nowo poukładane, co nie było łatwe po stracie - dobrze wiecie, i znów sie zawaliło. nie mam siły znów na nowo budowac koncepcji jak dalej i co dalej i jej realizowac, co bym teraz nie wymysliła, jak nie podeszła do problemów wszystko jakos do doupy, kazde rozwiązanie jest złe :( wczoraj dowiedzialam sie o kolejnej ciazy wsrod moich znajomych :( niby myslalam, ze juz mnie to nie bierze a jednak - i jeszcze razem mamy spedzic sylwestra. nie chce tego sylwestra - wogóle nie mam nastroju na imprezowanie. dziś o 4 obudził mnie potworny ból jajników, bardzo bolesny mam @, okropnie mnie boli - juz 2 nospyt zjadłam. poprzednich 2 @ takich ni miałam a teraz? niedosyc, że szybciej przyszła to jeszcze taka - i jest bardzo , bardzo śluzowata, chyba mi sie cała macica złuszczy :o szukałam wczoraj pocieszenia i wsparcia w małzonku - jakoś mnie nie rozumiał :o, miałam nadzieje na urocze popołudnie i wieczór i kicha, na nowo dojrzewa we mnie mysl, ze mamy inne potrzeby zarówno wzgledem siebie jak i zycia. chce bardzo dziecka ale jakas OGROMNIASTA blokada lekowa mi sie wlączyła - kiedy to minie? kiedy skoncza się te rozterki? zimno mi....... mam duzo pracy....... chce pod ciepłą kołderke.....

Smutasku - mozna sie tym kierowc, jesli sie ma równe cykle, u mnie jak narazie trwają one 33-36 dni wiec 2 dni w tą lub w tą w przypadku dni płodnych i nie płodnych. Ja wie, kiedy mam jakie dni własnie po temp i oberwacjach śluzu, a jesli nie jestem pewna i przyjdzie ochota na mochanie w okolicach niebezpiecznych no to teraz gumki uzywamy w te dni. I nie wiem własnie czy w nastepne dni plodne bedziemy ich uzywac czy nie? czy to juz jest moment na działanie: czy nie? wogole ten piprzony termin z tym moim egzaminem wszystko popiwprzyl i musmy z mezem postanowc co dalej.......