tiki*

wracajac do kwesti ze po zabiegu jestesmy bardziej płodne to moja gin ma na to taka teorie, ze po około 6 miesiacach o zabiegu śluz jest najbardziej wartościowy, no więc własnie jestesmy najbardziej płodne wtedy, cos w tym musi być. Te lęki, zastanawiania, obawy przed zachodzeniem w ciąże nachodzą mnie coraz bardziej tak jak i ciebie Lidko i maleńka. głupieje sama ze swoimi myslami :o Dokładnie chcę i nie chcę.Boje się.

no hej. Rita 101 - dzieki za swoja opowieśc - tego nam tu trzeba! Każda znas ma mniej lub bardziej bolesne wspomnienia z pobytu w szpitalu - ja swoje opisałam na poprzednim tamacie o stracie, nie chce juz do tego wracać, okropne to chwile. Porazajace jest to, że jesli któras znas zanała zyczliwosci, serdeczności, zrozumienia e szpitalu to traktuje to jako cos NADZWYCZAJNEGO a nie normalność, powszedność, rzecz normalną. Przecież do jasnej cholery nawet w prawach pacjenta jest o tym mowa!!!!!! Przecież wszyscy jestesmy ludżmi, przecież lekarz składa przysiega, przeciez zostają lekarzami z powołania, dlaczego oni sa tak zmanierowani, zrutyniali, oschli?? Czy to wszystko wina złego wynagrodzenia - złej sytuacji w kraju, czy dlatego, że marnie zarabiaja traktuja nas jak zło konieczne? ach........

monikapie - naprawde? naprawde znasz dziewczyna co trzy razy poroniła a za czwartym wszystko było ok? A wiesz może z jakich przyczyn wczesniej dochodziło do poronienia - co było powodem? Mnie ostatnio nachodzą mysli, że ja zowu tez poronie, zaczełam sie bać tego \"robienia\" dzidzi. Ciągla gadałam i planowałam,że w styczniu zaczynamy działac, a teraz mam wątpliwości. Zastanawiam się czy to wogóle jest moment na dziecko w moim zyciu :o

Lidka 79 - to chyba przez tego mięśniaka własnie Ewa straciła ciąże. A jak rozmowa ci poszła? Ja mam dziś zły dzień :o

Ewka Marchewka - gorące całusy przesyłam do Ciebie! No zajrzyj tu do Nas!!!!!!! - dla Ciebie.

Hello Madusia - mam nadzieje, że mochanie sie udało i zaliczyłaś wszystkie 9 pozytywów sexu :) Ja niestety 3 wieczór z kolei zasnełam zanim mąż się połozył do łożka (on musi pierwszy chodzić sie myć bo inaczej nasze pozycie seksualne zaniknie ;)) kurcze jestem zła na siebie że zasnełam kolejny raz, no i nie było mochania :( Tak więz widzicie bezsenność to dla mnie OBCY! wczoraj po pracy łazilismy do 20 w poszukiwaniu prezentów - wielkie nic, nic nie udało man sie kupić, wyladowalismy na pysznym żarełku w Piramidzie i tak wygladały zakupy :P Lidzia - powodzenia na rozmowach, nie patrz, że 13!!! I faktycznie jak na bezrobotną to wyjątkowo majetna jesteś - chyba mąż dobrze zarabia, alo rodzice \"pomagaja\".

JESTEM SŁONECZKA MOJE - zagladam do Was czasem ale nic nie pisze - nie mam czasu wogóle ostatnio w robocie ( a nadal tylko tu mam neta) ale jeszcze z tydzien i bede naokrągło:) no tylko nie przez swięta bo wyjazdzam dietowanie jakos mi podupadło - i nie mierze sie i niee waze ostatnio, bylam na wekend u tesciów i zjadlam normalny obiad i kolacje i jakos tak sie rozjadłam, troche nadal sie pilnuje ale zaczełam zakazane rzeczy wcianac - wczoraj był pierogi ruskie odsmazane - mniam i ochyda zarazem ( ochyda ze wzgledu na kalorie )

:D:D:D:D - hi hi ale się sama z siebie usmiałam - do łez prawie jak przeczytałam \"mochać\" zamiast \"kochać\" - wymysliłam słuchajcie nowe określenie :P:P MOCHANIE

zimno dzis zimno - wkoncu zima, a tu ochłodzenie hi hi to spadek temperatury do 5 st. C - tyle jest we Wrocławiu dziś. Depresja mnie też łapie - ponuro i zimno, choc własnie zaczeło słonko troche u mnie swiecić. zaraz sie urywam z pracy - na 15 ide do dentysty - brrryyy, buuuu nie znosze, juz wole do gina chodzic, pewno znów odjade na fotelu (zawsze prawie mdleje, mam takie zawroty i helikoptery ze szok- prawie mdleje, chyba nie obejdzie sie i tym razem bez znieczulenia ) buuuu. ja obecnie mam jakies super libido - mogłabym się z mężem mochac na okrągło :D , jest mile zaskoczony, dotąd myslał, że ma wiekszy temperament :P

dobra, dobra :P jak wiecie ja mam tylko dostęp do neta pracy no a teraz mam mase roboty - nie mam czasu na nasz topik :( no ale juz na dniach dokonczą podłanczanie mnie \"do świata\" - za gór tydzien będe wkoncu miec necik w domu, to juz sama Wam nie dam o sobie zapomniec ;)

anula - a czemu az 3 mce przerwy było? ja mysle ze nic sie nie stanie odnoscie ze tylko 2 tyg od zabiegu mineło, jesli nic cie nia bolało to jest oki. hhyymmm a sex jest cudowny:) :( z tydzien mnie u Was nie było, i o mnie nikt nie pytał :(

monikapie - sprawdź polbank maja dobre oferty :)

hoł, hoł, hoł - wszystkiego najcudowniejszego w wirtualnych worach prezentów przesyła tiki wszystkim kochanym kobietką. nie mam czasu dla Was - bo pracy masa a ja nadal neta tylko w pracy mam, ale juz za tydzien bede z Wami 24h na dobe. Lidko - obladi, oblada nich humaro ci powraca! - może obejrzyj sobie jakis filmik - komedie albo romansiło - mnie często pomaga :)

witajcie :) betty82, anula1304, Madusia 31 - witam, zagladajcie tu do nas jak najczęściej bo my tu się staramy pozytywnie nakręcać i napewno Wam się udzieli i łatwiej pogodzic się z losem. troche ode mnie - bardzo mi przykro, że Cię to spotkało, to straszne, ale trzeba życ dalej - zyc dla nowego dzieciatka - zapraszam do nas częsciej to może szybciej zdecydujesz sie na ciąże :) Lidko - nie zaczynaj wątpic w męża i olej idiotke! Celica - pomysl na podejście laski fantastyczny - ;) - niezła jesteś! marta77 - zaglądaj częściej :) dziś mam fajny humor - mam nadzieje, że nikt ani nic mi go nie zepsuje, a u mnie w pracy łatwo o to.

EvaWer - i faktycznie zamierzacie tyle czekac? Bo ja chce szybciej, w styczniu chyba zaczniemy.

Dzieńdobry :) Ewa-Marchewa - CUDOWNIE - zapoczątkowałaś lawine :D ale fajnie:) Madzia79 - już pewno wróciłas z Kościeliska, pewno cudnie było, połaziliście gdzieś? często tam jeździsz - do teściów? Ja byłam z mężem w Tatrach po stracie - dostałam zwolnienie na dwa tygodnie, mąż miał urlop i pojechaliśmy - właśnie w Kościelsku znaleźliśmy sobie noclegi :) było cudownie choć to taki trudny moment naszego życia był. I jeśli kiedyś - a napewno - pojedziemy w Tatry to baza wypadowa napewno znów w Kościelisku :) - uwielbiam te drewniane chaty :) Dziękuje za pozdrowienia z tego pięknego miejsca ! Wekend mielismy z mężem bardzo stosunkowo udany:P a to akurat te dni:P no ale że jeszcze nie możemy to gumki aż strzelały :P ale jak tak czytam, że ewa po dwóch i pól miesiąca zaszła to ........ ach....... Dyskusja była czy 3 - czy 6 miesiący czekać, ze kazdy inaczej radzi gin. A ja wam powiem tyle, że u mnie 3 pełne cykle (nielicząc za 1 tego krwawienia po zabiegu) to będzie właśnie 6 miesiący. Czyl trzeba się zastanowić czy lekarze mówią 3 miesiące czy 3 cykle - bo to duuuża róznica co po niektórych - patrzcie ja. U mnie 3 cykle to 6 miesięcy :o

Witajcie mężatki urocze:) U mnie życie toczy się swoim torem: praca, domek, spacerki z pieskiem, wypady na wekendy, upojne noce :p - jak to w DOBRYM małzeństwie, no i wszystkie mysli krążą wokół tego, że od lutego DZIAŁAMY! no i ostatnio by zając się czymś innym niż tylko planowanie zaciążenia zaczełam się znowu odchudzać - jakoś narazie się trzymam. zabuś dzięki za pamięć i zaglądanie do mnie :):) marcela=Ptakowa - hi hi :P

Wiesz Madzia to faktycznie jest niepokojące! Gdzie ona sie podziewa? /Zawsze około 10 juz tu z nami była. Co się dzieje? lidka - przywołuje Cię wirtualnie

Aniu - ciesze sie,, że z mężem okej - że to nie żółtaczka i najważniejsze, że nie musicie odkładac starań :) Ja właśnie po wizycie u ginki - infekcji zadnej nie ma ,stwierdziła że czyściutko jak u dziewicy orleańskiej :D to ja nie wiem skąd ja mam tyle śluzu :o wogóle nie mam dni suchych. Pogadałm z nia również o poronieniu - powidziała, że zleciłaby jedynie toxo i nic więcej i uznała by to za odrzut natury poprostu - że nieprawidłowo wykształcił sie płód, że jesli wogóle zaszłam to jest super i mam się nie martwic i w marcu działać. Łech znów przesuwają mozliwość. Lidko - odezwij się!

nieźle. nawet spoko ten jadłospis. kobietki - to może wspólnie, razem przechodzimy na Montignaca??? Od poniedziałku??

big mamo - nie wygladasz na te kilogramy! my chyba wszystkie mamy ołowiane kości i same mięśnie :P

big mam i juulka - posłałam Wam siebie :) czekam na Was

Madzia - ja tak wczoraj umierałam, bo ja w środe pobalowałam. Ide dziś na 12.30 do gina na NFZ - umówiłam się tylko po to, żeby dostać recepte na moją dolegliwość, ale przy okazj wypytam go o kilka spraw, popytam co mysli, pokaże badanka - będzie nowy pogląd na nasze sprawy, który podziele się z Wami oczywiście:) musze urwac się z pracy na 1,5 godz do tego gina - kurka i troche krzywo patrza, a jak zostaje 2 godziny dłuzęj w pracy czesto to nikt kurcze krzywo nie patrzy, łech :o gablis - czy to znaczy, że juz na 100% nie ma ciąży, i ze może....... nie nie, to napewno nie. Lidko - no weź żesz napisz wreszcie.!!

no i to prawda - jest cała masa gorszych tragedii życiowych, dlaczego chudzielce niektóre patrzą na nas jak chodzące nieszczęścia???? tak o nas myslą tylko głupi, puści ludzie - tak mysle, bo tylko tacy martwia sie tylko wygladem zewnetrznym, ubraniem, modą a to przecież wnętrze jest najważniejsze - a my jestesmy wyjatkowe babki :) ;)

juullka - stonke rozjechałaś tym mmmmmmmmmmm. Jestescie niesamowite :) Załuje, że nie moge e nocnych pogaduchach uczestniczyć :( ale już niedługo - 1,5 tyg i bede 24 h. Mój adres e\'mail w preferencjach - poprosze o Wasze fotki i czyje adresy znajde to wysle Wam siebie. Juulka - zabiłaś mnie opowieścią przygód spod kościoła :D jesteś niezła - ja tak nie umiem. Lady - uchu, Wiedeń, pomarzyć..........nigdy tam nie byłam a co to za randka???? big mama - pewno, że się cieszę że kolejny dzionek mini mini jedzenia:) usmiech mam od uch do ucha ach kobietki jak Wam fajnie, że Wy mamusiami jesteście, ja niestety poroniłam we wrześniu i teraz czekamy ze staraniami do lutego:( teraz właśnie staram zając sobie głowe tylko odchudzaniem, już nie mam siły przyżywac tej straty