tiki*

jajeczkowanie moze i sie przesuneło, ale z naszych obliczen wynika ze 4 no bo pozniej nie było okazji zeby zrobić, no ale juz nieistotne pozostanmy przy tym ze jestem w ciązy:) rany jak to brzmi:)

wczoraj byłam u lekarza - od tego zaczełam, powiedział ze nie wiadomo jeszcze na pewno, ze to moze byc ciaza ale nie musi, przepisał mi luteine - powiedział ze jesli jest ciaza to podtrzyma a jesli nie ma to wywoła miesiaczke, kazł czekac i przyjsc za miesiąć, sama se zaytałam jakie badania zrobic jesli sie okarze ze jednak jestem - powiedzial i tyle. wyszłam z gabinetu i nadal nic nie wiedziałm - postanowilam pojechac na te badanie - czekałam 2 godz na wynik no i wyszło pozytywnie. Jestem wiec na etapie szukania ginekologa ktory poprowadzi mnie juz do konca - szczesliwego:) do tego juz nie pojde!

Jacek tez jest w szoku, cieszy sie i zamierza stanac na głowie zeby znalesc lepiej płatną prace. Uściskał mnie mocno, tulił i tulił wczoraj... wogole jacys tacy bylismy spokojni... jeszcze nie chcemy za bardzo sie ciesyc bo jeszcze nic nie wiadomo napewno, za jakiec 2 - 3 tygodnie ogłosze dopiero swiatu

alez poruszenie zrobiłam tą wiescia ;) dzęki fafetki za mile słowa:) ale wiecie co ja nie wiem co czuje, tak mi jakos dziwnie z ta wiadomoscia, niby sie ciesze ale......... poprostu jakas mam blokade i niedowierzam, nie pozwalam sobie na radosc, nie pozwalam wybiegnac moim mysla w przyszłosc, w jakies obmyslanie jak to bedzie, porazona jestem ty ze mysmy tak naprawde nie planowali dzidzi, od nocy poslubnej przestalismy totalnie uwazac i smialismy sie ze znajomymi ze zrobimy mała dupke - no i sie udało i to mnie normalnie zwala z nóg!

a tego cukierka to mi dał taki jeden pan z pracy co sie ostatnio zachwyca i chwali jak ja chudne - przed ślubem sie odchudzałam bo mam z czego, no i dzisiaj przyniósł mi cukierka w nagrode ze tak ładnie chudne - juz sie nie odchudzam - ha ha i ze tak chudne to stwierdzil ze cukierek mi sie nalezy i mówi oby tak dalej, :D:D:D:D:D ha ha juz mi sie cisło na usta ze teraz to nie ma szans:) ale mi sie humor zrobił:)

żeby mu...

Jacek prosił zeby go obiecac, że nie bedzie musiał latac w nocy do sklepu ;) ...widziałyscie reklamę beko?? :D

własnie zjadam tiki-tak\'a - mój ulubiony cukierek z wawela ;)

:) tak wczoraj zrobiłam badanie krwi - beta HCG i wyszło 555mlU/ml co swiadczy o około 3 tygodniu ciąży:)

zrób beta HCG - to badaniekrwi wykazuje ciaze juz po 1,3 tygodnia od zapłodnienia - tak bylo napisane na moim wyniku - to badanie kosztuje 30 zł jak sie je robi z krwi, a 8 zł jak sie robi z moczu - musi byc poranny!

Asik - gadałam z bocianem, za około 11 dni przyleci do Ciebie ;)

małpo - to ja powiedziałam, pewnie za ja:) przestancie juz z tym podszywaczami! małpa - to dla mnie bardzo słodkie i żartobliwe określenie:) a co - nie moge was nazywac małpami???:-o

hej:) chcecie miłych wieści??

madalena - mnie piersi pobolewały raczej przed okresem własnie czasami a nie podczas jajeczkowania - nie chciałam Ci tego pisac a ty sie dopytujesz małpo różnie to jak widzisz bywa.

no własnie gamna ja tez nie czułam sie jak na @ bolało mnie podbrzusze jak juz wam pisałam, a w niedziele rano to tak strasznie bolało ze mnie obudzil ten ból - 2 no-spy zjadłam. jajniki bolały mnie dopiero zawsze jak @ juz był - nidgy przed, no i naprawde bolały i pobolewaja mnie piersi i sutki mam takie drazliwe i wogole powiekszone, i bylo pare takich dni ze mialam zawroty głowy, latam czesto do toalety - ale raczej chyba dlatego ze goraco to duzo pije a nie dlatego ze ciaza bo przeciez to w pozniejszym etapie dopiero plod uciska i chce sie siusiu, no i jetsem strasznie drazliwa ostatnio i nerwowa - jak przed okresem akurat, i wyczulona jestem na wszelkie zapachy, normalnie jak mijam lub podejdzie za blisko ktos za bardzo spocony - upał to cała masa tych smrodków - to mdli mnie niemiłosiernie! poty won!

JANA - mysle ze jesli juz to lekarz tam napisał jaka dawka a nie ile dni. Jak długo ja powinnam ta luteine brac?? Musze poszukac innego lekarza - DOBREGO - ktory poprowadzi mnie juz do konca - szczesliwego:)

izawik - popatrz na mnie - 2 testy robione w 29 i 40 dniu cyklu pokazały 1 kreske!!!!!!!!!!1

dzieki:) ale wiecie co ja nie wiem co czuje, tak mi jakos dziwnie z ta wiadomoscia, niby sie ciesze ale......... poprostu jakas mam blokade i niedowierzam, nie pozwalam sobie na radosc, nie pozwalam wybiegnac moim mysla w przyszłosc, w jakies obmyslanie jak to bedzie, porazona jestem ty ze mysmy tak naprawde nie planowali dzidzi, od nocy poslubnej przestalismy totalnie uwazac i smialismy sie ze znajomymi ze zrobimy mała dupke - no i sie udało i to mnie normalnie zwala z nóg!

gamna - no wlasnie dlatego rozpoczynam poszukiwania :)

wg z ta luteina to było tak ze on sie zapytał czy chce?? chym a ja mu ze nie wiem, ze to on powinien wiedziec czy mi to potrzebne czy nie, to on wtedy :piszemy i dał mi recepte ale jak brac- ile i jak długo, nic nie powiedział , moze na recepcie jest napisane ale rozszyfrowac ja tego nie umiem. bardzo mnie zdziwila jego postawa dlatego narazie nie kupilam jej, postanowilam was popytac i poszukac na necie info

lekarz wg mnie zapytał czy chce luteine wogóle, on myslał ze ja raczej nie bede zadowolona jak to bedzie ciaza, zdziwiony wogole za ja bede sie cieszyc, wiec on mi chcial ta luteine przepisac bardzoej na wywolanie okresu i jeszcze sie pyta czy ja chce, a ja mu na to: panie doktorze to pan powinien lepiej wiedziec czy mi to potrzebne czy nie no i on wtedy no to piszemy i dal mi recepte... - ot taki lekarz, musze szybciutko poszukac innego

bo według tej tabelki co jest tu http://www.maluch.com/BHCG-normy.htm to wychodzi 4 tydzien, ale jednoczesnie te poziomy wskazuja daty od ostatniej miesiaczki poprostu, niekoniecznie swiadcza o ciazy. ale wg tabelki ktora dołączona była do wyniku, ze 2-3 tydzien.

lekarz jednoznacznie nie potwierdził, powiedział ze moze to byc ciąża ale nie musi, stwierdził ze jestem rozpulchniona\" kazał czekac, przepisał luteine - powiedział ze jesli jest ciaza to podtrzyma a jesli nie to wywoła okres - to prawda??? no i powiedzial jakie zrobic badania jesli to ciaza wyszłam od lekarza i nadal kurcza nic nie wiedzialam - łatwo mówic poczekac! znalazłam labolatorium całodobowe, pojechałam zrobiłam test beta HCG - czekałam 2 godz na wynik:-o -wyszło 555mlU/ml, co oznacza ze to drugi albo 3 tydzien ciazy ( analizujac wg wartosci wskaznikowych ktore podane były na wyniku) , hymm i to tez jest dla nas zastanawiajace bo z naszych obliczen wynika ze jesli juz jestem to powinien byc to 4 tydzien ciązy. i tak sie zastanawiam czy mozna miec podwyzszony ten hormon jak sie spoznia miesiaczka lub jak sie ma jakies zabrzenia??

witam kochane JESTEM W CIAŻY!!!!!!!!!!!!!!! to normalnie SZOK

kobietki - to nie tak ze ja sobie wkrecam, poprostu sie zastanawiam bo nijak mi nie pasuje ze to 2-3 tydzien ma byc:-o jeszcze nie kupiłam tej luteiny i sie zastanawiam - zaraz urzadzam busz po necie:)