maxmara 01

to jeszcze raz ja .. ganiam jak z rozwolnieniem :( nie moge sie pozbyc tego maila przy nicku . .. próbowałam w preferencjach i nic :(((( czyzbym musiala nicka zmienić ?? pomocyyyy!!!

berry ten adres przy nicku nie funkcjonuje :)) kiedyś samoczynnie zmienił sie nick ,adres [pozostał . takie tam zamieszanie :)) slij zatem na imt@neostrada.pl

wow behemotko :)) moze odcisnełas tam swoją dłoń ?? to piekne miasto ...ale mimo to wolę Kołobrzeg :)) jakos swojsko sie tam czuję i przede wszystkim mam bliżej . Behemotko ... przejechałam palcem po mapie , podzieliłam ją wdł€ż i w szerz i wynikło mi , iz powinnyśmy spotkać się w Kole :) wyszło iz jest na srodku. O .. męzunio powrócił :)) obiadek czas podać

berry berry .. uklon :(( przegapiłam twój wpis . A zatem my prawie ziomale :)) W przyszłym tygodniu bedę w Wejherowie .. bodajze 12.06. W sumie do Gdyni tez sie wybieram tylko nie wiem czy mi czasu starczy . Lęborka a Gdynia to rzut beretem czesto tam bywam ...:)) mam nadzieję , iż się spotkamy. Napisz jak beda już jakies wyprzedaze ... to okazja by zrobić udane zakupy.

no obiadek przygptowany :)) nalezy się druga kawa. Dzieciaczki wszamały ze smakiem nalesniczki z truskawkami i twarogiem we wkładce... :)) nauczyłam je jeśc dwa obiadki i teraz mam za swoje .. uff U mojego syna w szkole kradną książ ki :(( niestety jemu zwineli trzy .. i byłam stówkę do tyłu. Oczywiscie dyrekcja bezsilna , nie złapiesz nikogo za rękę kradziezy udowodnić nie możesz :)) pulski i ja sie piszę na taką dietkę .. prócz mięsa :)) ale piwną jak najbardziej . Przed chwilką dzwonił mąż i uswiadomił mnie , iż w piateczek < mecz>bedzie gościł przyjaciela i co ja na to ?? więc to ja na to , iż bez butelki białego winka dla mnie się nie obedzie .. w przeciwnym razie nie ma mowy o przekąsce. W końcu trzeba dbać o swoje interesy. Berry Berry . nadal nie wiek skad jesteś ??? to nie fair:( Dziewczyny .. ja ju z nie mam żadnych kompleksów :(( po obejrzeniu filmiku podesłanego przed damaxi pozbyłam się wszystkich .. to rzeczywiscie obrzydliwe:(( nie wiedzialam ,ze kobietry mogą miec tak paskudne sutki !! ohyda. a temat cycków na czasie bo smigałam dziś po miescie za zakupem nowego ,,stelarza,, i nic :(( jak pasowalo z przodu to obwód był za duży . ..a nie ch to szlag.Nawet z zakupem wydawaloby się tak banalnej rzeczy jak stanik jest klopot. Odnosnie dietki truskawkowej ... uwielbiam je tylko nie dałabym rady na nich samych wyzyć :((same widzicie pół dnia spedzam przy garach i dogadzam mojej mafii. Nie sposób obracać sie wsród tylu łakoci i nic nie uszczknąć.

:)) kurcze same psikusy dzisiaj :)) u mnie tez coś szwankuje :)) misiu .. z tym nie przedobrzysz , zatem spokojna glowa :)) amito . zdradź przepis na mazidło ?? kiedys próbowałam się smarować , ale to okropnie brudziło :((moze dlatego iż cynamon sypalam miast olejku .. ha ah . Mniejsza z tym nap[isz co i jak robisz ?Na rozstępy to już chyba nie ma rady a celulit .. do licha mlode laski go mają . I nie tylko te z nadwagą nawet szkieletory , które smigaja po plaży wbikini:)) pzrestałam zatem dawno się nim przejmować ... i dokuczam mężowi bo ma go na brzuszku hi hii boczkach .U mnie zaś diabeł zadomowił sie na dolnych partiach :((szlag go wie skad się bierze . Ber bery .. jestem z Lęborka:)) a ty ??licze na odpowiedź . A makaronik owszem wloski .. w papierowytm pudle. Wolę go od tradycyjnego makaronu na lazanie bo mniej z nim problemu przy gotowaniu :( A teraz pomymak spalaszować sałatkę rybną ... coś mi kiszki marsza grają :(( poranna grzanka i jogurt nie wystarczył :))No i czas zabrać się za pzrygotowanie obiadu. Jak tam truskawki ?? u mnie nadal po 5:))

:)) kawka dopita w kubku widać dno :(( zatem do pracy rodacy .... O tej godzince to ja zazwyczaj wymarsz do miasta robię :P a dziś w szlafroczku z rozczochranym fryzem , o matko !

kawa , kawa i tylko ona na nogi mnike dziś postawi :)) nie dacie wiary .. dopierowstałam :(( łyknęłam sobie pigułkę i gdybym dzieci do szkoły wyprawić nie musiała zapewne jeszcze bym spała. Behemotko .. wiesz co :) na pieczenie mnie nie namówisz włąśnie dlatego , iż tam trzeba z miarką .Nie lubię robicz czegoś scisle według przepisu :( to mnie męczy i ogranicza . Dlatego uwielbiam gotować a sosik na spagetti żadna nowość bo tak włąśnie robię . Koniecznie z puszkowych pomidorków < latem z prawdziwych> i zawsze z wołowiny. Właśśnie dzisiaj serwuję spagetti na obiadek tylko nieco w innej wersji . Kupuję bardzo , bardzo grube rurki< takie wałeczki > faszeruję je mieskiem , układam je w naczynku żaroodpornym i dopiero na koniec polewam sosem i posypuję parmezanem badź tartą mozarellą .:))Dzisiaj ojciec ma mi przywieźć kaczorka :) mniam , zrobię doń sosik brzoskwiniowy. Co do bajeczek :(( niestety nie posiadam .Córka oglada Jetix na kablówce.Jestin .. bardzo często są w kolorowych gazetach.. wiec jeśli je kupujesz masz dwa w jednym:)) Ber Bery jestem z pomorza :)) i w zwiazku z tym moje drogie panie na miejsce spoptkania naszego szanownego grona obierzemy plażę :)) rozbijemy namiot i bedziemy koczować pod Neptunem , bo tam łóżko od 370 zł od osoby. Misiu , misiu ... nie pytałam czy jesteś biała tylko czy coś ci dało to smarowanie brązowa mazią ?? jesli mozesz napisz jaką :))

a ja ze szklanicą wody Muszyna :)) żegnam się i mowię dobranoc :)idę ogrzać sie pod kołderkę i obejrzeć ulubiony serial mego męża:)) Misiu czy ten balsam brązujący w ogole coś daje ? kiedyś dostałam cos takiego w prezencie i okropnie capił karmelem :(( bllleee. Skusiłam się jednak i uległam .. mimo iz karnację mam raczej ciemną efektów owego balsamowania nie zauwazyłam :(( poza brudną koszulką , widać jej on lepiej służł :) Branoc :))

:)) jestem , melduję sie iż zyję :)) saperkę mam na stanie i jakby co , kolejne zamowię .. zatem w tej materii mozecie na mnie liczyć . Jutro wpadne poczytać zaległosci a nazbieralo sie tego troszkę :(( widzę , iz ostro jedziecie tylko nie wiem z kim ... czyzby to o ,,eks,, chodziło ??? kurcze ja nie mam doswiadczenia w tej kewstji:Pale poczytać , zanotowac , wyciagnąć wnioski mogę .... wszak niezbadane sa wyroki boskie:)licho nie spi tylko czeka za rogiem :)) pa pa pa

aa :)) juz po przerwie , musialam dzieci do pionu postawić :)) nawet przy jedzeniu się kłócą i jak tu nie zwariować !!!! A czy pisałam iz naszła mnie dziś ch.ęć na śledzika ?? w zwiazku z tym zakupiłam sledzia solonego , wymoczyłam i włozyłam w olej < mniam > Z pozostałych dwóch płatów zrobiłam sałateczkę sledziową :)) Jestem maniaczka gotowania .. po co ja to robię ?? lodówa pełna , portfel pusty i jak potem tego nie jeść :((czy wy tez tak macie???? zostalo mi jeszcze sporo bigosu .. kto chce ?? jak nie to wrzucam w słój i do lodowki. Tak na marginesie .. moje koszatki się kocą .. jak to swietnie wyglada ;)) jedna lezy na grzbiecie druga podgryza ją tu i owdzie .. hi hi . to są szantrapy. Behemotko gotowania mozna sie nauczyć , gorzej z pieczeniem ;:(( jestem antytalenciem , chyba ze serniki na zimno albo leguminy i te sprawy. Amitko .. a nie mowiłam ,ze wpadnę do cię :)) lubie porzadki ... dziś wysprzatałam komórkę . Mąż sie potem smieje czy wszystko Clinem potraktowałam hi hi. Z drugiej strony . gdyby nie ja .... nic by nie leżało na swoim miejscu.Poza tym nie lubię rzeczy zbednych bez sentymentu je wyrzucam :)) Barbamamo .. :)) to na jakiej dietce teraz jesteśmy ???? bo na jakiejś na pewno :)) hi hi pomykam .. mężowi obiadek czas podać .. włąśnie przekroczył próg domciu . Do potem.

ber bery .. o licho jakie ja mam skojarzenia :)) kto powie co mam na mysli ??? he?? no dobra , sama powiem ... smirnof berry :) mniam .. z cola i cytrynką :) zatem dziewcze witaj wsród nas . Kochaniutkie papa położona , rower naprawiony, obiad wczorajszy .. ale zeby zycie nie było zbyt piękne :(( szlag mi trafił wąż od prysznica . Do licha co oni za szajs robią !!! v niedawno wymienialam na nowu a tu znowu dziura :(( o żesz ! no dobra .. z tym moim przepisikiem to tak na serio proszę sie zapoznać :)) jak bun cyk cyk .. to naprawdę skuteczna metoda . tylko tak jak mówiłam wsio jak w spisie i poza tym nic .. poza powietrzem:)) A kto mi fotki podesłał :? jakaś fajna blondi laska ... h , ciekawam gdzie ta nadwaga ?? w uszach , nosie hi hi :)) Zupka owocowa juz zjedzona :)) truskawki idą u nas pod kazdą postacią . Teraz dopominają się koktajlu:)) ale na to jeszcze poczekać muszą jak cena spadnie . A zupka owocowa to prosta sprawa :) gotujemy najzwyklejszy kompocik z truskawek .. taki konkretny w smaku. Osobno gotujemy drobny makaronik < najlepiej rosołowy , doskonale nadaje się ten z Lidla , w malusich paczuszkach> Zupkę zagęszczamy odrobinką kisielu < troszeczkę > a potem na koniec dodajemy ugotowany makaronik .. i zjadamy schlodzoną . Uwaga makaron pcznieje zatem nie dawać go za wiele . moje dzieci bardzo ja lubią ... ten smak znaja od małego .Ale moze i waszym pociechom podejdzie.

amito dzięki .. ale nie o to mi chodziło .No cóż pozostaje mi się dobijać do kumpeli .. i prosić ja o ponowne odswieżenie mej pamięci. Nie często wykonuję taką ,,operację ,, wiec mialo mi to prawo umknąć :(( A tymczasem zyczę miłej , spokojnej nocki i dobranoc moje panie :))) zmiatam po herbatkę rumiankową i moze załapię się jeszcze na ,,Majewski show,,:))) do jutra

no i fajnie :(( nie ten klawisz i wszystko umkło :(( szlag amito z tym kółkiem to racja , groch to najlepszy sposób. Wystarczy rozbroić kółko , wsypac garść grochu , zbić gwoździkiem ponownie i dobrze obkrecić tasmą klejacą < tę szeroką do paczek> tylko tak fest!! Wprawione w ruch moze się rozlecieć ::)) Takie kółeczko zarzucamy na talie i kręcimy ... drażniąc męża ,,kołataniem ,,:(( Matko jak on tego nie lubi :(( szewskiej pasji dostaje. Zaś mi smutno krecić w pokoju obok ...poza tym przed monitorem tV czas mi szybciej mija .:)) O tak , to jedyna gimnastyka na jaką ostatnio mnie stać . No i jeszcze rower . Myslę ,ze to i tak nie jest najgorzej... zawsze to jakiś ruch. Jutro smigam na swym bicyclu za miasto , zorientować się w cenie papy :(( cholipka komorka nam przecieka ...tzreba cos z tym zrobić . Najlepsze to , iż za ten szmelc się placi zarówno podatek jak i comiesięczną opłatę w zależnosci od metrażu :((( skandal!

3Mo :)) na brak czasu nie narzekasz jak widzę :))zyjesz na maxa wiec nadwaga na pewno ci nie grozi:)) behemotko .. nie masz fotek ode mnie ??poważnie??wspominasz coś o przepisie , masz na mysli piersi z kurczaka ??? Najlepsze z grila , pieczone w folii. Rozbijasz leciutko pierś , tak aby aby .. posypujesz bazylią , pieprzem , solą , nacierasz czosnkiem , posypujesz krojoną pietruszką i odstawiasz na kilka godzin . Potem układasz na foli i na wierzch kładziesz cieniiusi plasterek masła . Zawijasz folię i na ruszt :)) jest krucha , aromatyczna i przede wszystkim soczysta ,... mniam :) do tego sos czosnkowy i piwko.Och :) Czy wspominałam ,ze truskawka zleciała z ceny? było 10 a jest 5 zł :))Szarpnęłam sie i kupiłam całą łubiankę . Na podwieczorek ugotowałam kasze manną na twardo .. i chyba nie muszę mowić , iż nikogo do jedzenia nie musiałam zapraszać .to moje misie uwielbiają ....tylko ja wolę kasze w formie zupki mlecznej :)) choć w dzieciństwie miałam do niej wstret . Gusta się zmieniają jak widać . niedługo pojawi sie nasza kaszubska truskawka , jest smaczniejsza bardziej slodka . Ta obecna jest z folii .. i tak dziw iż urosła przy takiej pogodzie. Mam przeczucie , iż ponizej 3 zł za kg nie spadnie . O.k .. dziewczyny nikt nie wie jak zmniejszyć fotki???