maxmara 01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maxmara 01
-
uwielbiam kokossssssssssss:)) pod kazdą postacią , w budyniu w deserze a najbardziej Rafaello :) hmmmmm i ten migdał w srodku :))
-
ha ha amito :)) masz rację we wszystkim trzeba zachowac umiar , anwet w odchudzaniu ba ..a nawet przede wszystkim tu . to co mowisz o koleżance to prawda . niestetry i ja się z takim przypadkiem zetknęłam .Ale wiesz rózne mamy poczucie piękna .. moze one kochają kosci hi hi ? amito moze masz rację.. dieta = szybki spadek wagi ::))ale ja i tak trwam przy swoim :)) jestem uparta jak osioł :)
-
witam :)) ech z miseczka smakowitosci przed nosem :)) no tak powiecie iz znowu jem :(( ha ha .. jest niedzielka a w wiec pozwoliłam sobie na deser :)) galaretka , lody i bita smietana . w tygodniu staram się nie jeśc slodyczy < chyba ze oczami >. Wyglada to tak ... wchodzę do naszej cukerni a tam mnóstwo , mnóstwo smakowitych tortów etc .. przejde powoli wdzdłuż lady i wcinam te pysznosci oczami . Podchodzę potem na stoisko z pieczyewm i kupuję pełnoziarnisty chlebek :))ot co , ale najwazniejsze iz skutkuje. Oczywiscie w dzien matki nie oparłam się ciastu bo i przykro mami by bylo . A poza tym do licha całe zycie wszystkiego sie wyrzekać ?? a gdzie przyjemnosci ? Cosmo powiedz mi tu szybciutko gdzie wybywasz nad to morze ?? u nas od trzech tygoidni ziąb :(( dzisiaj leje od rańca i z mojej rowerowej wycieczki tylko nici zostały :(( Kobieto . moje sałateczki proste i zapewne tobie znane . Baza to sałata lub kapusta pekińska , potem pomidor, ogórek , kukurydza , czerwona cebula , oliwki :)0 całosc polać sosem vinegret , uloZyć na wierzchu kawałeczki tuńczyka , ćwiartki jajka . Podawać z sosem czosnkowym i nie zapomniec o bazylii! Za fetą nie przepadam , widocznie się nia przejadłam . Zdecydowanie bardziej wolę mozarellę z pomidorkami < szczegolnie tymi wiejskimi>. Ogólnie rzecz ujmujac jestem taka zielastą babą .. wcinam duzo warzyw i owoców . Jem lekko i ze smakiem . wydaje mi się iż mogłabym mieszkać z kobietą pod jednym dachem bo nawyki zywieniowe mamy podobne :) dzieki temu tzrymam od 12 lat tę sama wagę .. choć zima zdarza mi sie przybrać max do 3- 4 kg :) a teraz czmycham po herbatkę :)) czerwona z limonką :)) p.s co do owijania w bawełnę :)) nie warto tak przynajmniej mi się wydaje .. w natloku kłamstwa łatwo sie pogubić i zatracić samemu w sobie . Zawsze mówię co mi na watrobie lezy .. choć czasem ktoś to moze uznać za przechwalstwo . Po licho wchodxzić w tyłek komus kogo się nie darzy sympatią .. dla mnie to zmarnowany czas .A ludzie sa różni .. i chocby nie wiem jak człek się starał wszystkim i tak nie sposób dogodzić .
-
coś mnie obcięło :(( zaraza jaka. a zatem dokończę .. :) unikać , smieci ,, i jadać produkty wartosciowe i zdrowe < jak najmniej chemii> w nawyk mi już weszlo czytanie składu produktów , ktore kupuję . Mówię o nowych nabytkach :( nie sparwdzam składu mleka , jesli kupuję je co dzień . Po monotematycznej dietce organizm dostanie bzika i zacznie szlaeć , gromadzić sobie wszystko czego wczesniej mu brakowało . Poza tym minusem kazdej diety jest to , iż niestety po jej zakończeniu trzeba się trzymać żelaznych reguł :(( a ile mozna . Tymczasem pomykam na podwieczorek , dzieci mnie nie odpuszczą jak nie bedzie galaretki z owocami i lodów :))
-
witam poobiednie :)) no cóż plany na niedzielkę trafił przysłowiowy szlag :( bowiem od rańca leje deszcz . Jest iście jesienna pogoda . Misiu gratulacje , idziesz w zaparte :) Hoguś i tobie waga leci w dół wiec nie trać zapału i dąż do celu . Jestin i aksiak :)) wiecej wiary w siebie , nic nie przychodzi samo ., W koło tyle pokus , fakt trudno sie im oprzeć . Ale wiem , iz dacie radę . Tak sobie myslę .. te wszystkie dietki , którym sie poddajecie . Czy nie lepiej zacząć jeść , normalnie,,? tj , wszystkiego co wsakazane , ale przede wszystkim z umiarem . Wiele razy o tym wspominałam ,ale wydaje mi się iz nikt tego nie słucha :(( Pomyslicie , iz się wymądrzam , ale wiem iz mam rację i dlatego ostaję przy swoim . Przecież to tak niewiele trzeba parę zasad zywieniowych , , po 17 tylko owoce i nie uwierzę iz waga nie spadnie :) Zresztą sama musiałam kiedyś zgubić prawie 20 kg :(( i jakoś mi się to udało . A co najwazniejsze od 12 lat trzymam te sama wagę , co uważam za najwiekszy sukces w tej materii. Trzeba unikać ,, śmieci
-
jacklyn :)) rodzinki nie było , ale przejażdzka zaliczona .. dla zdrówka jak znalazł :)) pomykam poczytac prasę :)) to moj dzien i pora .Miłego wieczorku , udanych pogawedek :)) a ...i przede wszystkim milej niedzielki :)) wpadnę wieczorkiem :)) by
-
wpadam jak przeciąg i znikam .. też z allegro wracam :)) szukałam z siostrą fotelika do 18 kg :)) może która ma do opylenia ?? jacklyn .. wszystko doszło :)) listonosz niepotrzebnie został zbluzgany :) ..ale to tak na przyszlość hi hi kurcze .. jestem chora na twoja kuchnię .. raz ze przestrzeń a po wtóre masz meble , które zawsze mi sie podobały . No moze nie zawsze bo kiedys a debowe chora byłam i takiez sobie fundłam :)) ze tak powiem .. ale za lat kilka naszła mnie odmiana ....:)) zreszta to normalka :)) wszystko poprzednieje . A takna marginesie gdzie ta twoja nadwaga ??? chyba w palcach u nóg :)) moja corcia rzeczywiscie podobna , wszak kazdy to mówi. Tyle ,ze ja cichy aniolek a ona raczej z diabełkiem obcuje :)) kochane smigam do łóżka bo obraza bedzie :) aa jacklyn .. postura małżonka twego kogoś mi przypomina .. hi hi ... :)) kiepsko ich karmimy :)) dobranoc , pchły na noc :))
-
ha ha :)) och z wami nie sposób się nudzić :)) wysłałam wam troszkę fotek z Malborka , . Pani fotograf raczej skupiła sie na dzieciach niż na zabytkach :(( szkoda , ale wybrałam co lepsze. A swojego listonosza musze zjechac :(( skubany kiepsko pracuje .. Poczta moj uprzątnięta , wiec nie wiem czemu do mnie nic nie dochodzi :)) dorotko od cie przesyłka była :)) jacklyn .. od ciebie kotku nicii:(( ponów proszę przy odrobinie wolnej chwili. Potem wrzucę jeszcze piekne widoczki ... nie dośc iz piekne to jeszcze co niektóre z nich niesamowite. Och . taki jakis zdechły dzis dzień miałamm .. leniwy , bezpłciowy .Jak człek wstanie późno to i robota się nie klei :)) niedawno wróciłam od mamy .. bez ciasta i lampki wina się nie obeszło .Od corki dostałam kwiatka .. ale szcerze mówiąć wolałabym troche wiecej pokory i posluszeństwa z jej strony . To byłby najlepszy prezent . O kurcze .. ide na poczte .. coś mi znów nie poszło :(( pechowy dzień czy jak ?
-
jacklyn :) uuu poczta uprzatnieta :(( jakaz zatem jest porzyczyna ??? wiesz z tymi dziecmi to racja ... my si ę staramy a one i tak niczego nie docenią . Szkoda zatem naszego zdrowia :((moze kiedyś zmadrzeją ... oby tylko nie za pózno :(( hogus .. twoja babcia pieknie sie trzyma :)) no no przypomina mi moją .. pra .. już nie zyjacą :)) ona też miała taką ładną cerę jacklyn ślesz na neostradę ???
-
oj kobietki , kobietki ..dzisiaj i moje saperki na nic się zdadza :(( dołaczam do kobiet zdolowanych przez los . Szlag , człek tyle sie stara ..a to wszystko na nic .. Mówią , iż dzieci to szczęście i radośc .... zapominaja dodac iz smutki takze ze soba niosą . Oj moje dały mi dzisiaj popalić ... jak kiedyś zwariuję to ich to bedzie zaslugą . damo szpinakowa .. toc to pieknie brzmi :)) czegóż więc miałabym się smutac i obrażąć ? uwielbiam tę zieloną roślinkę , przez męża mego zielskiem nazywaną .Ogolnie rzeczujmujac .. zielsko zrę wszelakie i dobrze mi z tym :)) choć od czasu do czasu i od kotleta nie stronię . siedziałam dziś z lubym swym w kafejce i tak plany na wakacje snułam ... snułam i snułam .. bo w relia to raczej one się nie przemienią . Ale jak to mawiaja mędrcy .. pomarzyć piekna rzecz , wszak to nic nie kosztuje . Ano nie kosztuje .. tylko zawód sprawia :)) tymi slowami pozegnać was raczę i miłej nocki wszystkim pożycze :))))
-
a ha dzieki za fotki :)) i jak ja mam się nie gorszyć ... ogladajac takie sprosnosci :(( ha ah . A moze by je tak ksiedzu podesłąć co ??
-
oj tak :)) rzec by się chciało :)) hoguś gadasz jak mój małżonek bo mu też bratanie z,,czarnym ,,nie w smak :(( ale sprawka już nieaktualna .. no cóż :)) W Polsce zyje sie jak w raju !!!ajak mam sie zapozyczać to szczerze mowiąć wolę jechać na wczasy i mieć z tego przyjemność ...a potem miłe wespomnienia . )Przed chwilka wróciłam .. ostawiłam smutki dnia dzisiejszego i udałam się z mężem na ... skromna kolację :)) wypiłam browca , pojadłam ech .. nieduzo. Mąż mój mawia .. smutki smutkami , ale drobnych radosci pozbawiac sie nie mozemy bo wtedy to już wegetacja pozostaje . I chyba ma racje :)) A teraz popijam muszynkę i wpadłam tu oć na chwilke :) wiecie .. w sobotke otwieraja u nas nowy lokal .. tj nie u nas :(( tylkko za miastem , nad jeziorkiem . Prawdziwa goralska hata .. śliczna , bedzie tam knajpka i hotelik.I tak sobie myslę .. ze jak tylko przyswieci slonko wybierzemy sie tam z rodzinką na rowerkach .Zresztą i tak planowalismy wypad na konwalie . Pełno ich w miescie sprzedają .. ale samemu nazbierać to jakos tak inaczej :)) A dzisiaj narwałam bzu .. postoi dzień , dwa ....ale w koncu i tak potem drzewko przyciąć trzeba :))a zatem czy przytne teraz czy potem .. na to samo wyjdzie :) hoguś i spółka .. jak tam dietka ??? u mnie dzis dziueń rozpusty ... wywiadowka corki połączona była z dniem matki .. Słodkiemu poczestunkowi oprzeć się nie szło :)
-
. kochane poomykam .. dynia mnie boli :(( ogolnie jestem rozbita :)) milej i spokojnej nocki :))) by by do jutra
-
a ja jestem :)) zyję i mam sie całkiem dobrze :))) no .. troszke mam spraw na glowie , troche problemów jak kazdy . Nie mniej pozdrawiam , bo od tego rozpocząć swą gadkę winnam :))) widzę iż mamy porady ,, jak jeśc zdrowo i byc piekną ,, no i bardzo dobrze . Wychodzę z załozenia , iż wszelkie porady bardzo pozyteczne .. nie wiadomo co komu potzreba .swego czasu przyłączyłam sie to jednego z topików dietetycznych i trwam tam nadal . Nie wiem czemu to zrobiłam , wszak wagę mam prawidlową .Chyba wyczułam tam przyjazne osoby , miłą atmosferę .. tak , chyba to tam przywiało . A i w koncu ileż mozna do scian gadać ?? psa > czy innszego stwora :( kobieta 33 .. no no niezły balast zrzuciłaś :( czy to bylo tak z samej siebie czy też spowodował to jakiś stres , przykre doznanie ... różne nieprzyjemnosci nam się przytrafiają .
-
ha ha misiu , hogus .. hola , hola ... przestudiowałam waszą dietkę a tam jak byk stoi , iż alkoholom wszelakim STOP!!! bo szlag wszystko trafi . A zatem drogie panie ... ogladamy buteleczkę ze wszech stron i odkładamy do lodóweczki :))) a po skonczonej terapii nadejdzie czas by swiecić nią sukces:)) ot :)) a mnie dzisiaj kreci i kreci ... bulgoicze mi w brzuchu jakbym indora połknęła :(( mozxe to ten mix& frytki .. o takie wzdecia mnie przyprawił :(( wiecie , szlag mnie trafia z tą szkoła :(( jakies popieprzone wiersze interpretowac .. A skad ja a tym bardziej dziecko ma wiedzieć co ten pismak we łbie miał jak skrobał swe dzieła ??a mam to gdzies .. (( jacklyn .. mój mąz też szczawiowki nie tyka :( a dzieci sa jak najbardziej za . Z nia to tak samo jak z botwinką .. to sezonowka :(( potem twarda i lykowata ...a i bulwa wyrasta na schwat i mamy buraka na barszcz :)) Moja corka dzis oznajmia , iz ciasta no jutrezjszy dzień matki mam przynieść ... i co począć ? do sklepu sie udam . Jak mus to mus . Tak w ogole to mam metlik w glowie .. same problemy . Łapka w gore kto ich nie ma :((( cholipa chyba przyjdzie mi się na starość z księdzem bratać ....tj zwiazek małżeński przypieczetować > dobre co ??
-
no tak :)) znowu o jeściu :(( misiu , hogus .. jak was slyszę to wcale nie glodujecie ... kawał miesa brzmi groźnie ha ha :)) no i dobrze niech na zdrówko wam wyjdzie :)) i ja sobie dzis pobalowałam bo byłam z mężem na piwku . musielismy obgadac jedna, dwie a nawet kilka sprawek .Posiedzielismy i naszła mnie chęć na frytki , . O matko już zapomniałam jak smakują :)) nie wiem kiedy ostatni raz jadłam .. w styczniu ?? a do tego oczywoiscie surówka i sos czosnkowy . Na dziś dość .. limit wyczerpany . Choć poza frytkami i chlebkiem na sniadanko nic nie jadłam :(( ogolnie jestem zła bo miałam przeboje z dziećmi ... oj dokuczyli mi , oj ... gosik gratulacje :)) opusciłaś szeregi niepracujacych .. plus i to duzy dla cię :))) pomykam .. interpretowac poezje :(( co za bzdura hoguś .. nie ma jak balonki w biedronki :))a jutro idę na szczaw ... lubie tę zupke , oczywiscie z jajeczkiem.
-
zatem . chyba nie ma się czegoś bać :)) wszak inne dziwne stwory ludzie w sobie noszą .. sruby , zastawki czyż nie ? amito a dlaczego kupowalaś to coś przez neta ?? Cos wam powiem nie wiem jak u was , ale u mnie dostac sie do gina to rozpacz !!! jest tylko jeden na kontrakcie :(( stary , brudny , obrzydliwie oblesny facet . Gabinet jak sprzed wojny .. koszmar !!!! Pozostaje zatem chodzic prywatnie tylko nie zawsze kasa na to jest . Posiedzisz chwilkę i stowka leci . A co z cytologia ?? płacisz podwojnie za wizytę i badanko . Kiedyś mozna bylo pobrać cytologię w poradni sutka za bagatela 5 zł :)) Od kilku lat poradnia nie istnieje a w koncu to jest 38 tys miasto :(( do licha .. Jakieś dwa miesiace temu był ogolnopolski program p/ rakowi szyjki macicy . W lokalnych gazetach byl wykaz poradni gdzie mozna bylo pobrać badanie . Szlag mnie trafił .. jak wyczytałam ,ze w oklicznych wiosdkach istnieje taka mozliwośc . kurka flek :(a u nas nie :(((Dlatego jak czytam o wszelakich programach .. profilaktycznych to szlag mnie trafia bo to zazwyczaj duzo szumu i czcze gadanie :(( rzeczywistośc jest z goła inna.Czlowiek chce o siebie zadbac a niestety nie ma takich mozliwosci :)) posciemniałam i uciekam .. :)) idę na powolny obchód miasta z mężem pod pachę oczywiscie :))) do potem
-
czy to forum ginekologiczne ?? to i ja sie wypowiem .Noszę to cos od 12 lat . W tym okresie to jest już moja trzecia spirala . Nie mam z nią żadnych problemów < na szczęście> rok temu miałam usunięta tobiela na jajniku , ale nie z noszenia spirali ona wynikła. Z facetem jak z facetem .. oni tylko chca i chcą a my kobnietki musimy się meczyć . Nie powiem jest to jednorazowo spory wydatek . Ostatnią receptę schowałam do szafy .. i powiedziałam ,ze z sexu nici .. ect :(( ze kasy nie bede wydawac . Mój skubaniec ją znalazł , wykupił i jak nic dołączył mi do prezentu urodzinowego .. < ale to było kilka lat temu> Antykoncepcji doustnej od razu powiedziałam NIE z trzech powodów kiedyś po urodzeniu Kingi lekarz mi zapisał jakies tam piguły , były dośc drogie a potem sie okazało ze strasznie po nich rzygam :(( po kolejnych bylo to samo . kolejnym było to , iz obawiałam sie tycia < a nasłuchałam sie na ten temat sporo od swoich koleżanek > a ostatnim i najwazniejszym chyba jest fakt , iż do końca zycia biorę juz hormony < w z choroba , która mam >
-
amiot.. co ty znowu majstrujesz ??? hm .. to podejrzane hoguś .. moja pra babcia z fotki , którawam podesłalam tez jest taka aparatką . Wie wszystko co sie we wsi dzieje a ze mieszka na wprost drogi do koscioła to juz same wiecie .. obeznana jest kto ? z kim ? i jak ? a o polityce godzinami mozan z nia gadać .. :)) hoguś a jadłas marchewke z jablkiem , tartym selerem < na drobnych wiórach > moczonymi rodzynkami , odrobiną soku z cytryny i łyzeczką smietany < oczytwiście ciu soli , pieprzu i cukru ..a le tylko ciut> wspaniała surowka szczerze polecam.albo marchew z pora i majonezem . Tego majoinezu tak malutko sie daje ze na prawdę nie tuczy . Poza tym ja bardzo lubie majonez .. smaruje nim gorace graznki i jem z pomidorem:))Mam nadzieję ,ze jesli do tej pory przetrwałaś to teraz tylko z gorki być moze :)) no waga chyba nie kłamie ??? jest dobrze ,bedzie lepiej :) a teraz śmigam do ,,traktora ,, czyt maszyny :(( szyć ten cholerny pokrowiec na hustawke :((((( wrrrr a
-
misiu .. no to całkiem pozywny obiadzik :)) super .. Z kolei ja bardzo lubie marchew zarówno tartą a czesto tre sobie na wieczór .. bo mam manie podjadania , a po licho jeśc paluszki czy fistaszki :(( albo gotuję na ,,krotko ,, do kotletow mielonych .. moja rodzinka ja lubi , z wyjatkiem corki która nawet z zupy marchew wyciagnie :(( a surowa wcina jak zająć :)
-
deszcz pada , deszcz pada wołają dzieci :)) Polutko jesteś na dobrej drodze .. to swiete slowa :)) mam pod nosem swój ,,czarodziejski kajet ,, i zaraz coś wam wyszperam.... oo jest dieta szokowa !!!! 900 cal i tracisz dwa kilosy w ciagu trzech dni :)) śniadanko :)) kawa lub herbata z odtlusczonym mlekiem , tost II śniadanko:) owoce 150 gr obiad : chuda wołowinka z grila lub rosołu 75 gr, owoce 100gr , tost 20 gr, oraz sałatka warzywna 200 gr podwieczorek: jogurt naturalny z wkładka czyli z owocem kiwi np kolacja : zupa jarzynowa , kurczak pieczony bez skory 100gr. dzień II: śniadanko :) j/w II sniadanie: owoce 200 gr obiad :owoce 400gr , jeden chudy plaster szynki podwieczorek :owoce 600 gr kolacja owoce 600 gr dzień III sniadanko:j/w śniadanko II dwa surowe pomidorki bez skorki] obiad :gotowany plasterwołowego miesa , pory zapiekane z masłem lub w sosie beszamelowym , jogurt niskokaloryczny < naturalny> podwieczorek: jajko na twardo i szklanka soku pomarańczowego < nieslodzonego > a najlepiej grapefruitowego kolacja : filet z dorsza z grila , sałatka z pomidorów i ogorka 200 gr dozwolone jest jedzenie wszystkich owocow poza figami , bananem , awokado i winogronami . Z warzyw wykluczyc tylko buraczki . Pic 2 litry wody w ciagu dnia , ziolowe herbatki i nie uzywać zadnych przypraw chyba ,ze zioła .. ZERO SOLI!! smacznego :)))) dieta prosto z Hoolywood śniadanko : filizanka herbaty lub kawy < gorzkiej > pomarańcza lub jabłko , 2 jajka na miekko , kromka czerstwego pieczywa obiad : szklanka soku z pomidorow lub grapefruita , 200 gram chydego gotowanego mieska < moze być kurczak >, 2 ugotowane ziemniaczki < nie okraszone>duża porcja sałaty. kolacja : 100 gr tatara , sałatka z pomidorów, kromka ciemnego chleba . na noc szklanka mleka :)) a gdzie reszta ?? chyba wyrzuciłam :)) miałam kiedys pełno takich kartek z dietkami < po ciąży były jak ulał > ale je wcieło :((pozostały tylko maseczki i porady wszelakie .. jak plamy się pozbyć etc
-
W dniu swieta Twego życzę Ci wszystkiego najlepszego , byś szczęściem promieniała , z dzieci z męża pociechę miała.Miłością ich raczyła i do kresu dni swoich szczęśliwa była{kwiatek}{kwiatek} {kwiatek}- 4You hoguś :)) No tak nic tak szybko nie stawia człeka na nogi jak złe wiadomosci . :) Człek włączył kompa a tu na pierwszej stronec zapowiedzi podwyzek gazu . Powyżej ,,modelowanie sylewtki>. ciekawe czy za pchły tez cos takiego robią . U dołu straszy Religa i zapowiada się dzień pełen wrażeń :)) co do mojej sklerozy :(( sama jestem nia przerazona .. chyba Alzhaimera szybko załapię :(( moja prababcia go miała ale dopiero w wieku 85 lat . Zmarła majac 89:)) to była cudowna , elegancka i pełna humoru kobieta. Wyznawała zasadę ,,lepiej zjeść i odchorować niźli miałoby się zmarnować to niesprawiedliwe!!! strajkuję ! kto ogladał ,,Magdę M,,? moj mężus się wkurzył , bo akcja w pełni a tu .. koniec !! zapraszamy za tydzień :(( ha ha A ja się smiałam pod nosem .... hogus , misiu .. napiszcie mi wasze dzisiejsze menu . ciekawa jestem cóż dziś spozywacie ??to ze niewiele to już wiem :)) U mnie jest zupka z dnia wczorajszego oraz pulpeciki w sosie jarzynowym i buraczki :)) na deser galaretka z bananem :)
-
W dniu swieta Twego życzę Ci wszystkiego najlepszego , byś szczęściem promieniała , z dzieci z męża pociechę miała.Miłością ich raczyła i do kresu dni swoich szczęśliwa była{kwiatek}{kwiatek} {kwiatek}- 4You hoguś :)) No tak nic tak szybko nie stawia człeka na nogi jak złe wiadomosci . :) Człek włączył kompa a tu na pierwszej stronec zapowiedzi podwyzek gazu . Powyżej ,,modelowanie sylewtki>. ciekawe czy za pchły tez cos takiego robią . U dołu straszy Religa i zapowiada się dzień pełen wrażeń :)) co do mojej sklerozy :(( sama jestem nia przerazona .. chyba Alzhaimera szybko załapię :(( moja prababcia go miała ale dopiero w wieku 85 lat . Zmarła majac 89:)) to była cudowna , elegancka i pełna humoru kobieta. Wyznawała zasadę ,,lepiej zjeść i odchorować niźli miałoby się zmarnować to niesprawiedliwe!!! strajkuję ! kto ogladał ,,Magdę M,,? moj mężus się wkurzył , bo akcja w pełni a tu .. koniec !! zapraszamy za tydzień :(( ha ha A ja się smiałam pod nosem .... hogus , misiu .. napiszcie mi wasze dzisiejsze menu . ciekawa jestem cóż dziś spozywacie ??to ze niewiele to już wiem :)) U mnie jest zupka z dnia wczorajszego oraz pulpeciki w sosie jarzynowym i buraczki :)) na deser galaretka z bananem :)
-
.. po osobę wstawić ,,przystało,, co by s prawidlowy szyk zachować
-
a teraz jak na kulturalną osobę się pozegnam , pozyczę dobrej nocki i umknę w ramiona tego jedynego :) i pod wspólną kołderką obejrzymy ulubione serial mego lubego zwany ,, Magdą M ,, A tak na marginesie .. co oni w nim widza ??? hm .. moze w nich ? dobranoc:)){kwiatek}