maxmara 01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maxmara 01
-
jestin nie martw ja sama mam metlik w glowie i zaraz zaczne wyliczać czy dobrze pamietam :)) a wiec .. hoguś - niedziela w parku barbamama- fotko przy oknie jacklyn - na jakiejs imprezce amita- z mężem przy piwki gosia-pod katedrą jestin- rodzinnie przy stole Me36- na slubie 3MO-w kusej kiecce behemotka .. musze podrapac sie w glowę ...chyba na zielonej kanapie pulsik- sama natura , czyli w trawie krupcia- odbicie w lustrze chyba wszyscy :)) ciekawe czy dobrz spamiętałam :)) hogus baloniki dla biedronki ?? one tez bezp[ieczny sex uprawiają ?? oj wiem , wiem o co chodzi .. tak sobie żartuję :)) behamotko moje sałatki juz gdzies tam podawałam na wczesniejszych stronkach ... w czasach gdy głównym tematem bylo dietetyczne jedzonko :) ostatnio na topie mamy ciasta i desery .. ha ha sluchajcie niedawno pokazywali w TV polsat program o tym menzatingu czy jak mu tam . Pokazywali nawet nasze forum .. nie te tylko o meza. cos tam :)) kiedyś chciałam tam wejść , ale dałam sobie spokój .
-
do wieczorka :)) uciekam zanim mnie moja ,,mafia ,, nakryje i doniesie :) gosik .. gratulacje za zdana maturę ,pisemna też na pewno poszła dobrze :))
-
paluszki to zaraza :)) ile to ma maki ...ale jakie smaczne ) wszystko co tuczy jest mniam!! czyż nie :))behemotko spójrz na opakowanie ile ta zaraza ma kalori .. zmiast tego lepiej zjeść ze smakiem kotleta jakiegoś :) nie warto tuczyć się ,,smieciami,, tym bardziej , iz wartosci to zdnej nie ma . A kapowink .. jest po to bym wszystko mogla spisać , co ? kto ? z kim ? jak ? i dlaczego? cwaniary tak bazgrały by setke przekroczyc .. mnie się nie udało :)) behemotko rodzynki namocz w wodzie , sa lepsze pęcznieja i nie sa tkakie suche:)) uwielbiam rodzynki .. do surowek je dodaję :) z selera , marchwi a lub pory z ananasem:)) A na obiad tylko krupnik :)) i racuszki dla dzieci .. z jabłkami :)Juz mam dośc gotowania . jeden chce to drugi tamto :(( do licha jak tak wymyslają to niech na stołówkę spadają . Zaraz zjem miseczkę zupki , obskubię miesko z kurczaka i to mi starczy :)) na kolację mozarella z pomidorem bo widzę ,ze juz termin waznosci się zbliża. A tak w ogole to łepetynka coś mi szwanukuje :(( za oknem mżawka pewnie cisnienie spadło. /Wypiłam już dwie kawki < norma > lecz trzeciej nie zamierzam.Starsznie się dzis obijam . Zaraz wrócą dzieci i zabiore sie za obowiązki . Miałam zabejcować półkę , ale jakoś mi się nie chce zejść do piwnicy. Tam przynajmiej to paskudztwo moze sobie posmierdzieć . Tak na marginesie, ktora oprócz mnie nie pracuje zawodowo?? czy tylko ja taki obibok jestem ?
-
Jacklyn , Rzeszów, lat 37, mąż , dwóch synow,kochanek...brak barbamama, Lublin, lat38(w maju),trzech synów i dwie córki,mąż 1 behemotka lat 36,5 mąż i syn jedyni narazie, dwa psy maxmara lat 37, pomorze ,mąż ,dwoje dzieci < parka 12 i 16 , pies i dwie koszatniczki Jestin Toruń , lat 33 (prawie) mąż , 3 synków i córcia 3MO,Bydgoszcz,lat 32 i 4 mies,dwoch synow,kochanek brak Hoga,lat 38,5 ,maz,syn(3 lata w maju) gruby miś lat 32 , 3 dzieci , 1 mąż , Pruszków. gosik39 lat38,3 dzieci,1 mąż,kochanka brak, śląsk amita,lat 33,2 córki(5 i 9 lat),mąż,Dolny Śląsk pulsik, lat 33, córka5 i syn12 , mąż , Grudziądz uzupełniłam co nieco :) przejrzałam wczorajszy i poniedziałkowy glos :(( nic nie ma na temat tego preparatu. chyba rzeczywiscie był w sobotnim dodatku. wieczorem musze nadrobic zaleglosci w czytaniu prasy , mąż co dzień znosi mi sterty . Chyba zrobie to dzisiaj . wszak trzeba byc na bieżąco z tematami.O naszym rządzie juz nie czytam bo to darmowy cyrk. spadam kończyć zupke :))i cosik przekąsić , moze jabłko ?Na 5 minut mnie zapcha :((
-
ale ta tabelka mi podeszła :)) zarazobie swoje notatki uzupełnię .. czy wspominałam ze zalozyłam ,,kapownik< Jacklyn kupuję głos pomorza codziennie , ale wczorajszego nie czytałam :(( on ma co prawda dodatek ,,zdrowie,, zatem moze w nim cos było . nie mniej preparaty odchudzajace umykaja mej uwadze , nigdy ich nie stosowałam i dlatego o nich nie czytam:)moja zasada to ŻM i zdrowo a waga leci sama :)) zresztą nie mam z czego sie odchudzać , osiągnęłam co chciałam , ruchu mam dość i chciałabym tylko ją utrzymać :)) jak oprę się slodkosciom , grilom i piwku to bedzie dobrze :)) Barbamamo .. kurka ty sie tak nie zapatruj w maluszka < sistrzeńca mego> bo znowu powiesz ,ze w nie tej kolejce stałaś {kwiatek} ha ha :)) gruby misiu zdrowiej i dziękuję za zyczonka :)) milo mi , nawet jesli są spóźnione co bez znaczenia jest zresztą :)) Hoguś .. z ta dawka uderzeniowa to ja serio mowiłam . Jak moja siostra pracowała lekarz jej taka zalecił .. nie mogła iść na zwolnienie to co począć miała. Dziewczyny cos wam powiem , narzekacie na brak ruchu .. dawać tu do mnie na pomorze zrobie wam taki obóz kondycyjny ,ze po dwóch tygodniach bedziecie jak nowe. Nad jeziorko 3 kilosy w jedną :(( do lasku , basenik i rowerek.Tereny ładne , spacerowac jest gdzie ...a jak trzeba bedzie to i do Łeby na pieszo pognam . Wszak to tylko 28 km :)) pryszcz .. nieprawdaż ? Piszecie o jedzonku < jak zwykle zresztą >a ja glodna jestem . ciemnego chlebka nie mam , musli dzieci mi wszamały a obiadek dopiero się gotuje:((rzodkiewką sie nie zapchałam . Chodzi za mną zraz z buraczkami .. mniammmm :)) czemu ta wolowina taka droga :(( hm... zamknę oczy i juz czuję ten smak.
-
witam :)0 kobieto mnie wołami o 5 z łóżka wyciągnąć by musieli :)) o jej , masz zdrowie :) i jeszcze przed kompem czas zasiąść masz , nic tylko podziwiać . Czytam o waszych rozterkach z facetami i chyba saczęśliwa być winnam. Mam normalna rodzinę , dobrego mężą < wciąż tego samego hi hi> wiec nie powinnam narzekać . Mój ojciec tez jest dobrym człowiekiem . W czasach komuny dom stał dostatkiem a wiecie jak ciężko cokolwiek bylo zdobyć . Faceci to dziwne stwory , nie mozan im dac wielkiego luzu bo małpiego rozumu dostaną . Ja zawsze powtarzam mężą trzeba sobie wychować . Nie tylko fotel i gazetka , lae praca na rzecz domku i rodziny. to oporne zajecie , ale czasem wychodzi. € mnie z tego powodu dochodzi do zwad :(( bo ja chce wszystko od razu ..a on ... u niego kazda rzecz musi nabrać ,,mocy prawnej ,, jak to nazywa. Życie jest popieprzone za malo w nim radosci za duzo problemów. i gdyby jeszczez nasze zarobki pozwalały na chocby jeden wypad w ciagu roku . powiedzmy taki dwutygodniowy to człek by wiedział ,ze wypocznie odetchnie od codziennosci i zblizy się do rodzinki. W domciu nie na wszystko jest czas. zmykam do miasta :)) by
-
hoguś kondolencje z powodu psa :)) nasza suka lepsza nie była. Listwy przypodlogowe to jej specjalność , poza tym maslo z maselniczki o kanapkach n astole już nie wspomnę . /co tam kanapki ... :(( jak wpieprzyła całe mięso na obiad to bylo coś . wiecznie nienajedzony pies .... konia z kopytami jej dać a nie omieszka się nim zająć . hm .. czy mnie mialo tu nie być ?? ten odwyk od netu to i mnie się przyda ... ha ha ,ale sama nie idę :) jak juz to wszystkie razem :)
-
no licho hoguś ... cos doszło , tylko bez fotek :((a skrzynka skubana pusta jak nic .. byłam i sprawdzałam. a poza tym witam , witam dostojne grono ha ha :)) Barbamamo .. odchudzanie ?? ale to chyba nie natym topiku ... :)) to w pokoju obok:)){kwiatek}Te grile to przekleństwo .. fakt :(( dlatego coraz częściej tacham ze soba butlę wody miast piwka i miskę surówki by czymś się zapchać .Ale wczoraj piwko smakowało mi jak nic!! zim,ne ... i nawet slodkie było. Kochane i proszę mi nie narzekać na nasz piekny kraj .. to niepatriotyczne :(( toć u nas jest dostatek , miodzio strumieniem plynie .. zyć nie umierać jednym slowem ...ale w pogotowiu mieć sznur by w razie czego szybko z soba skończyć . Kredyty tyo moja specjalność , z jednej pensji niewiele mozna kupić :(( behamotko nie jestes osamotniona.Gorezj jednak jak i kredytu udzielić ci nie chca :(( nom cóż ... jak zobacza te ,,bajońskie,, wynagrodzenia na kwitku to wlos na glowie deba staje. I krzyczeć by się chciało ,, na piwo z tym ,, a nie do banku:)) Pulsik wynajmowanie mieszkania też zżera sporo kasy czyż nie ?ale jak nie ma innego wyjscia to cóż począć. To nasz cudny kraj.......ale się rozmarzyłam:) hoguś .. moja mama ma w ogrodzie magnolie , berberysy i jeszcze kurka wylecialo mi z glowy ... takie olbrzymie krzewy - ooo hortensje! ale wiecie już bez za dzien , dwa sie rozwinie ...w ogrodku mam biały< szlachetny> i fioletowy < dziczka > cholera człek jak ś .. postawisz pod nos wszystko zeż re :(( nasypałam sobie garść żelek i wszystko wtranzoliłam :((i jeszcze szukam łapą po omacku. ech :(( w nocy troszke popadało ...trochę , bo to raczej kropienie bylo :)) ale też się ochlodziło. dzisiaj od rańca moje dzieciaki mnie wkurzyły :(9 czegoś szukałam i patrze stos plyt bez pudelek . Do licha oni je jedzą czy co? nie wytłumaczysz ,ze plyta się niszczy ..ale skad tam . Przecież wyciągnąć a potem włozyć z powrotem to już za długo trwa ,((kiedyś zwariuję !!!i to chyba niebaewm. Pomykam bo zimno mi w nogi ... chyba sobie dzisiaj troche przepalę ? czy u was jeszcze grzeją ? jestem okropnym zmarźlakiem. zatem do potem ... ide pomysleć co na obiad zrobić :(( bo koncepcji brak. Do potem:))
-
cholera to silniejsze ode mnie ... jak wygram w lotka :((a nie wygram bo nie gram .. to hm za duzo marzeń by zebrać je do kupy:)))) dobranoc
-
no dobra odmeldowuję się :)) pora łoze poscielić .. sypialni jeszcze się nie dorobiłam z braku miejsca :)) no chyba ,ze piętro nizej jak piwnicę zaadopyuję ha ha udanych nocnych pogawedek :)) wiem , wiem co potraficie :)) hoguś .. proszę o załącznik :)) dobranoc pchły na noc{kwiatek} zwizytuję topik o poranku :)) a tak swoja drogą .. czy wiecie ,ze jesteśmy na topie???
-
oj moja sara jak tylko widzi ,ze otwieram szufladę w ktorej jest szczotka to czmycha gdzie pieprz rosnie :)) na widok odkurzacza to samo .Ale widok pełnej miski działa na nią jak magnez:)) cóż ... żarcie czyni cuda. Kurcze .. glodna jestem :(( chyba po piwku ... jak nie zjem teraz w nocy wstanę ... taki mam zwyczaj. To chore ... wiem :((
-
pulsik obyś babcią nie została :)) ha ha zaszczep suczkę , bo nie opedzisz sie od wielbicieli zmywarka to super rzecz .. kurcze gdzie by ja powiesić w tej kiszkowatej kuchni ?? moze nad zlewem .. miast suszarki?
-
ano tak .. czasami szukamy szczęśćia nie doceniajac to co pod ręką mamy :)) prezenty ?? hm .. jestema na nie łasa . kocham tulipany i pęk czerwonych miniaturek dostać dane mi było. Poza tym .. upatrzona wczesniej torebka i masa prezentów < od mężą> uprzednio już zakupionych oczywiscie a konto dzisiejszego dnia :)) uciekam .... przytulić się do :) tego jedynego . Milej nocki :)))
-
dziewczyny nie tylko saperki uzyczę a i line podrzucę by was z tych dołów wyciagnąć :) kochane imprezka dobiegła końca , jestem zadowolona tym bardziej iz otrzymałam moc zyczeń od was i od babeczek na moim topiku:)) Teraz siedzę , przegladam fotki .. pije piwko , słucham radia :)) Po kazdej burzy przyjdzie słońce ... kochane bedzie dobrze :)) tego Wam życzę {kwiatek}
-
behemotko hm , cóż mnie przyszlo po swej imprezce myć tak wiec i twoje przy okazji pomyć mogę . ale powiem wam coś lepszego .. MAagdę M to ogląda mój mężunio nie ja . Bosze koniec swiata ... co te chlopy ogladają !w zwiazku z tym ja mam wolne i kółeczku pohulać winnam :(( ale nie chce mi się .. piwko jeszcze się wzruszy i bee bedzie :)) Gruby misiu mocno śpi , gruby misiu mocno śpi .. my się go boimy na palcach chodzimy ... gruby misiu obudź się :)) zapraszam na piwko , wiem ze lubisz :))
-
ha ha .. hulanki :)) o nie .. amito raz się zyje co nam pozostało :)) kochana chyde czy grube robaczki wszystko kiedyś zjedzą . wprawiacie mnie w doskonały nastrój amito kiedys podałam przepis na niskokaloryczną sałateczkę , jedyna w swym rodzaju ... przepis brzmi < zeby w scianę > ha ha . Lubczyk .. mniam z nim rosół dopiero ma smak . Mój ojciec przywiózł cały pęczek od babci . Włozyłam w zamrażalnik na jakiś czas bedzie . Kiedyś miałam to cos w ogrodzie :(( pies stratował i tylko pamięć pozostała. Lubczyk czyli magi lubi sloneczne miejsce i wilgoć a przede wszystkim dobrą glebę .Ten nasz kundel wszystko stratuje , po tulipanach pozostał tylko slad :(( nie zdążyły wyrosnąć. Idę mężuniowi kolacjone zrobić :)) wymiana handlowa za piwko
-
hoguś poczta przyszła ...a załącznik ?? czyzby listonosz był glodny i zjadł ?Piwko dotarło ...zatem wasze zdrowko :)
-
gosik a co sie synkowi stało ,ze po klinikach latasz ?? sluchajcie co z krupcią ?? czyzby sie na nas obraziła ?? chyba nie :( wszak podstaw ku temu nie ma . behamotko .. ja tam nawet chomika chowałam w pudełku po butach jak zdechł ,.a ile płaczu było:(( o matko .. jakby czlonek rodziny umarł . Sama wyłam jak najeta . Nie wiem jak mozna krzywdzić zwierzaki ... moje od małego sa nauczone szacunku dla nich , wszak to istotki zywe. Zimą dokarmiają co sie da :))A tych co pieski wyrzucają za jaja na slupie przy drodze bym powiesiłą ku przestrodze innych . A męża nadal brak .... i piwka też :( oj to już musi być zawierucha ... ha ha
-
ha ha i jak tu się nie smiać czytajac wasze posty :)) ach .. fajnie jak jest milo :)) tyle szrowy w kolo .. a tu fajnie i wesolo :)) gosik .. jestes poetką, dzieki:)) behemotko do licha ja tez mam niewyparzony pysk , nie daj się szefowi :(( ni się waż !! hoguś .. weź sobie na gardziolko dawke uderzeniowa wita C i rutinoscorbin . Mnie tak w sobotkę drapalo , lae chyba juz przestalo . zimą anginka się mnie nie ima zas latem .. lekki przeciąg boze daj zimne piwko< zresztą innego nie piję >a gardlo zawalone. Słuchajcie ten mój pies to koniec swiata :(( glupie to .. za motylkami lata , ale one ponoć tak mają .Da się we wszystko ubrać m abawet kokardę na ogonie zawiązać , najwazniejsze by się nia zajmować . a ten maluszek to siostry oczywiście ... jedyny moj siostrzeniec < siostrę mam tylko jedną . Och mowie wam ... prawdziwa rodzinka adamsów jak to kiedyś jastin swą dziatwę nazwała :)) hoguś kiedy masz ten zjazd?? no chyba nie powiesz , iż się nie wybierasz ??? Kurcze gdzie ten moj mąż ?? polazł po piwko i przepadł :(( chyba zaspy sa na drogach hm
-
i jestem z powrotem :)) krotki referat ...zanotowałam sobie wszystko na kartce bo naprawdę strasznie się ostatnio motam:)) jastin .. ha mąż nago ? a co mam podziwiać ? jego jajka ha ha ha .. to dobre :)) fajne zyczonka hoguś ... dzieciatko dostałam :) i rowerek takze , ale to wszystko .. czyzby cos do mnie nie doszło? -slij maila tylko na neostradę , na wp i tlen nie zagladam:)) Dla ...> kim jesteś ? najpierw muzyczne zyczonka , teraz poemat całkiem przyjemny zresztą ... warty zastanowienia :) hm .. moze barbamama ma rację ,czyżby to cichy wielbiciel? dzieci mnie gonią.. gary czekają :(( nawet dziś nie dadzą mi zyć wrrrr powarcze sobie :)) kochane czekam na opinie o mojej suczce ?? nieprawdaż iż jest bardzo fotogeniczna:))
-
ha ha zyczeń ciąg dalszy .. :)) i jak na was nie liczyć :)) [kwiaty}oj milo mi , milo i to jeszczez jak :)) wiecie ta muzyczka .. to licho wie od kogo ?? myslałam ze to moze psikus męża a to hm .... nie on :(( a zatem kto?? przyznac się bez bicia :)) kochane zasypałam wam pocztę .. :)) ups niektore fotki są kiepskie , ale to chyba wina swiatła :)) trzeba je obrobić . Człek uczy się na błędach :(( cud ,ze i tak udalo nam sie to jakoś wgrać !!! szkoda by bylo fotek maluszka , są nie do odtworzenia wszak on z dnia na dzień rosnie . Z tego całego zamieszania nie wiem czy wszystkie Was obdzieliłam .. kto nie dostał reka w górę :)) AA podziekowania dla dorottki i Behamotki:)) ktos pytał o rozmaryn .. jego tak samo jak bazylię z nasion posiac , nie za gesto :)) zresztą wszystkie uprawy potem trzeba przeflancować , jak sa za gesto nie rosną :)) a teraz pomykam przejrzec posty ... co naskrobałyscie jak mnie nie było :))
-
haha ... to dobre :)) barbamamo .. ha ha ide jeść obiadzio :)) pomoc w lekcjach zakończona , referat o truciznach spisany :)) kto ma wredna tesciową podpowię co i jak :)) a piosnkę córka mi otworzyła ... bo sama nie umiałam :(( ciamcia ze mnie ... ha ha
-
amito :)) rozmarytn przepięknie pachnie .. mama w zeszłym roku nasadziła całą donicę ... on sie pleni jak nic :)) i ten zapachhhh a kapucha u nas tez po 4:(( ale jak się trafi to nawet główka jest spora:)) a ziemniaczki z rozmarynem jakie pyszniutkie.... takie odsmażane hmmmm Słuchajcie na ostatnim grilu < sobotnim> zrobiłam piersi z foli , btyły tez krupnioczki z majerankiem za ktorymi przepadam. Piersi lekko rozbiłam . Zrobiłam marynatę zamoczyłam w tym piersi na kilka godzinek . Potem zawinęłam w folie i piekłam na ruszcie ... pycha , doslownie mniam . Soczyste , aromatyczne i kruche!!. Zawsze pieklismy bezposrednio na ruszcie i były takkie suche od tej pory tylko w foli.Do tego ziemniaczki w foli z rozmarynem i masełkiem upieczone oczywiscie w ognisku. Te stare już się nie nadają , musimy poczekać aż młode stanieją. A do piersi najlepszy sos czosnkowy:)) uch ..i jak tu nie być glodnym i jak ?? tu na tym topiku po prostu się nie da :(( sos winegret:)) w dzbanuszku mieszamy oliwę< moze byc olej , ale dobry np kujawski.> z odrobiną przegotowanej wody , dodajemy wyciśniety czosnek , koperek < moze być suszony> pieprz , magi w plynie , szczyptę cukru , bazylię < suszoną > oraz ocet winny. Wszystko należy robić na wyczucie ... kazda ma inny smak , wiec doprawić wedle siebie. Te kupne sosy jak np knorr , są dla mnie za ostre :)) ja w ogole nie uzywam gotowych mieszanek bo zawierają glutamian :( wyłacznie zaś suszone zioła. Jesli macie możność zakupienia suszonej cebulki to polecam ją do pomidorów i ryb < doda c pod koniec smazenia > u mnie jej nie ma nad czym boleję .Jak bywam na jarmarku dominikańskim w Gdańsku przywożę stosy ziół oni maja wszystko. A polecam też czubrycę , to taka zielona przyprawa idealna do sałatek , jako dodatek do sosu winegret i do pomidorów oczywiście. a teraz sos czosnkowy:)) pojemniczej jogutru naturalnego< danone lub zott>mały zabek lub dwa czosnku zależy od wielkośći < ten stary to suchotnik , spokojnie można dać dwa>do tego łyzka majonezu< winiary> pieprz , odrobina soli i takaz drobinka cukru. Wymerdać ... doprawić na swój sposób , mozna dodać koperek jest smaczniejszy . Odnosnie majonezu. Ostatnio poszłam do biedronki bo tam winiary są najtańsze , niestety nie bylo go i ryzyk -fizyk zakupiłam inny pod nazwą ,,splendido>> w zielono _żółtym sloiczku. Tańszy od winiar i w sumie rownie doskonały , nawet nie wyczuc różnicy. Jednym słowem godny polecenia:)) a teraz smacznego ... idę przejrzeć lekcje:)))
-
o matko zyczeń ciąg dalszy :))jak milutko :)) ech bukiet całusków dla was wszystkich :)) dorotko .. tulipany to moje ulubione kwiaty , skad wiedziałaś >>? nawet muzyczne zyczonka otrzymałam .. hm ciekawe od kogo? ups zakupy poczynione , siaty przytargane :)) ja nie wiem dzień w dzień chadzam jak wielbład czy wy też ??ile by człek nie kupił to wszystko zjedzą , teraz jeszcze ziemniaki doszły do targania :( zapas zimowy sie już skończył . ]Behamotko ja prawie nie jadam pyrek .. tylko tych mlodych z koprem i masełkiem odpuscić sobie nie mogę . Na targu już są .. tylko cena jeszcze wysoka . Za to mam główke kapustki i mniam bigosik:)) Córca podobna tak mawiają , syn ..hm jak to chłopak troszkę mniej . Opalenizna Barbamamo zeszloroczna , ale slonko mnie mocno trzaska i od razu na brąz. Na razie najbardziej ma opalone łapki i przód. Z tyłem zawsze najgorzej :(( ten najlepiej na plaży opalać . Poza tym mam problemy z twarzą , muszę skubana chronic przed promieniami .. tylko jak ? uzywam kremow z wysokim filtrem a i to nic nie pomaga :(( na plazy przykrywam łep chustką. Od lat trzech coś mnie dopadło i wyskakują mi brązowe plamy. Prawdopodobnie spowodowane to zostało piciem dxziurawca < nikt mi nie powiedział ,ze on uczula> zakazany jest latem i pamiętajcie o tym dxziewczyny!! Teraz mam nierowno rozlozony pigment i masę klopotu z tym :(( och ... tylko laseroterapia by pomogła a na to mnie nie stac bo to koszt kilku stowek:((( i też nie ma gwearancji , ze pomoze. ale cieszy mnie ,ze fotki doszły :) jeszcze takim hurtem nigdy nie posyłałam < duma >> ha ha A z tym odchudzankiem to macie rację :))nie kazdemu bycie chudym sprzyja . Mam kumpelke w moim wieku , panienka a wazy 46 kg ...! wyobrażacie to sobie ?? Takie chodzace szkieletory wcale mi się nie widzą :)) gdyby nie moj kompleks brzucha niczego bym od siebie nie wymagała. No chyba ze zwiekszenia biustu :(( widocznie nie w tej kolejce stałam .. ha ha
-
dziekuję , dziekuje :)) milutko z waszej stronki .... zyczenia na poczatek dnia dobrze wróżą :)) Mea ... saperke daję :)) nawet gratis. zatem masz jak w banku . Odnosnie tego co pisałaś ... moim zdaniem ta bliska osoba winna mieć mozliwośc pozegnania się . To takie okropne .... bolesne , ale .. ciężko sie takie rzeczy pisze. Dziewczyny zycze miłego dnia :)) jak znajde chwilke wpadnę przed poludniem :)))) jeszcze raz dzięki za urodzinowe zyczenia . tort 4 you:) i kawusia z mleczkiem a i szampan się znajdzie:)