mayena

Dzien Doberek! Ale sie rozleniwilam ostatnio, az szkoda gadac. Siedzimy z M. do 4-5 rano albo balagujemy i ja pozniej spie do 13.00 godziny,dlatego niedawno wstalam i wlasnie skonczylam kawalek zamrozonego sernika z wisniami. Nie wiem czemu tutaj serniki trzeba mrozic w zamrazalce. Nie moge juz wytrzymac siedzenia w domu, mam nadzieje ze jutro dostane ta prace.Juz siedze ponad tydzien i skreca mnie doslownie, bo nie naleze do osob ktore lubia za dlugo siedziec w domu. Nie wyobrazam sobie jak niektore kobiety nie pracuja i przez cale zycie siedza jak kury domowe:-) Ja bym zwariowala. Ucze sie na prawko jazdy i ide zdawac w przyszlym tygodniu. Kokus-dzieki za zdjecia! A propos czy ty dostales moje? Wyslalam ci je juz dawno. Poza tym to jaki ty masz zawod? To ten ogrod prowadzisz w ramach swojej pracy, czy to jest twoj osobisty ogrod? Gadzina-gratulacje za zdane egzaminy!!! Barb i Elf- o rety!!! To mnie tez juz za 2 lata czeka krem przeciwzmarszczkowy:-( Jakos sobie nie wyobrazam. Elfik-super kiecki.Mi sie najbardziej podoba ta 3cia. Sama bym sobie zamowila,ale mam ten problem co ty i nosze rozne rozmiary. Poza tym to ogladalam taki program,w ktorym mowili ze sklepy czesto zanizaja numeracje ubran nawet o 2 rozmiary.Czyli jak ktos nosi 40, to w niektorych sklepach miesci sie w 36. Sama zauwazylam ze tak sie dzieje, bo ja mam ubrania o roznych rozmiarach,choc zwykle nosze 5. Taktyki zeby polechtac nasza kobieca proznosc:-) Papuga- ja tutaj studiuje English&Linguistics&Tesol. Kontynuuje studia z Polski, bo wyjechalam po 3 roku. Za 1,5 roku bede miec BA. Rozmyslam co robic dalej.Doszlam do wniosku ze praca nauczyciela to jednak chyba nie dla mnie, bo dawalam korkow w Polsce i nie pasjonowalo mnie to za bardzo. Ostatnio ogladalam rozne programy i chyba sie zdecyduje najpierw na roczny Business Management (na collegu, dostaje sie dyplom) a pozniej Human Resources, tez ok roczny (tez sie dostaje dyplom). Business mnie ostatnio interesuje i mysle ze taka praca nie bedzie mnie nudzic.Nawet mi wyszlo w tescie jak sobie kupilam taki test ktory pomaga okreslic predyspozycje, ze powinnam robic business. Byliscie ostatnio w kinie na czyms fajnym? Ja czekam na \"The Village\".Mialo byc w polowie czerwca, ale podobno zakonczenie zostalo ujawnione w necie i robia drugie i ma byc dopiero 30 lipca .Zalamka! Koncze gadulstwo. Dla wszystkich

Czesc Ludziki w ten deszczowy (u mnie ranek, a wlasciwie to prawie poludnie). Lalo cala noc i dalej nieprzestaje. Mam nadzieje ze nie bede musiala nigdzie wyjsc, bo moj Misio mi zabral parasol. Moje poszukiwania pracy na razie bezowocne:-( Pociac sie mozna. Zostaly mi tylko 2,5 miesiace do zaczecia szkoly od nowa. Mam wielka nadzieje ze cos znajde. Ostatnio sie wpisywalam na kursy przez internet i wstalam normalnie jeszcze przed 9.30, bo wtedy sie otwieraly zapisy i bylo jeszcze zamkniete. Wiec siedzialam przy kompie jak na szpilkach i normalnie chce sie wpisac na jeden, rowno o 9.30 a tu mi sie pojawia info ze lista juz jest pelna na ten kurs.Nie wiem jakim cudem.Napisalam wiec do profesorki i obiecala ze mnie da na waiting list wiec jak sie ktos wypisze to ja na niego miejsce wskocze. Zazwyczaj ludzie we wrzesniu lub nawet wczesniej sie wypisuja. Wpisalam sie na takie kursy., moze ktos bral takie kiedys(moze ty Jay?): AS LING 2140 Cr=3.00 A Term:F Fundamentals of Grammatical Analysis AS LING 3140 Cr=3.00 M Term:W Syntax AS EN 3190 Cr=6.00 B Term:Y Shakespeare AS EN 3740 Cr=3.00 A Term:F Chekhov: Plays & Short Stories (trans) ED TESL 3200 Cr=6.00 A Term:Y Methodology of Teaching English ED TESL 3300 Cr=6.00 A Term:Y Practicum AS LING 3600 Cr=3.00 M Term:W Socio-Pol. Issues: Second Lang. Teaching Wpisalam sie na razie na Szekspira zamiast Renaissance Theatre of Transgression, na ktory jestem na waiting list. Jak ktos bral te kursy to niech sie podzieli wrazeniami. Pewnie w USA sa podobne ;-) Wczoraj skonczylam ksiazke \"Tell no one\". Naprawde polecam. Watek sie ciagle komplikuje. Ja ja pochlonelam w 2 dni, doslownie nie moglam sie oderwac. Haneczka- witaj po dlugiej nieobecnosci! Marzenka- moj tata ma chyba podobna chorobe. Juz od dluzszego czasu bierze leki i teraz jest lepiej. Czy u ciebie nasila sie to na jesieni i na wiosne? Bo wiem ze u niego wlasnie tak to dziala. Kokus-straszne ze pies ci zagryzl krolika. Biedny uszatek :-( Jay-ciekawe masz przygody Margot-gratuluje przyjecia na uczelnie Elfik- ja tez zdawalam Toefl, 1,5 roku temu, jeszcze w Polsce.Mimo ze studiowalam anglistyke w Polsce to musialam, troche glupie wymagania. Ale zdalam bardzo dobrze. Nie jest trudny, zwlaszcza srodkowa czesc jest latwa, gdzie tylko zakreslasz dobra odpowiedz lub zla juz nie pamietam. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam wszystkich wyzej wymienionych i Piwonie, Barb, Bagatelke, Naneczke, Gruszenke, Papuge, Franci i nowych na forum: Marka, Kudllata, Wiole i jak kogos pominelam to przepraszam Slyszeliscie ze Jacek Kuron nie zyje. Cigle ktos w Polsce umiera:-(

Hej dziewczyny i Kokus! Cos pusto tu dzisiaj. Ja tylko na chwilke. Czytam \"Tell no one\" by Harlan Coben ( po polsku to bedzie \"Nie mow nikomu). Mowie wam -SUPER Thriller!!! Wciaga juz od pierwszych stron i zpowiada sie niesamowicie ciekawie.Wczoraj zrobilam nalot na biblioteke.Mam ogromna w poblizu z kasetami video i dvd tez. Nawet maja polska polke, ale w wiekszosci klasyka jak Pan Tadeusz. Na razie jestem bezrobotna i jutro jade jeszcze szukac dalej. Bagatelka- ja ostatnio robilam jablecznik z maki Five O\'Roses i wyszedl mi zakalec, ale wczesniej faworki byly dobre, wiec to zalezy. Wogole to mysle ze kanadyjsie zarcie jest lepsze od amerykanskiego, bo wiecej naturalne. Amerykanskie truskawki nie maja smaku a kanadyjskie przypominaja polskie. Zycze wszystkim fajowego dnia i spadam do ksiazki. (czesc)

Hej! Cos mamy dzis pochmurna pogode. Kokus-motolotnia...Brrr... Ja sie boje patrzec w dol jak przez most przechodze bo mam lek wysokosci. Czy czytales w \"Polityce\" artykul o Sandomierzu? Jest tam moj ukochany nauczyciel od angielskiego i filozofii, ktory poruszyl problem skinheadow i neonazistow w Sandomierzu. Uwielbiam tego nauczyciela z liceum i popieram go w pelni i jego odwage.Tylko jak zwykle niestety, sprawe na pewno przycisza. Gadzinka- rzeczywiscie, mysmy nie mogli bez siebie zyc. Moj mezczyzna dzwonil do mnie co najmniej 2-3 razy w tygodniu, a zdarzalo sie ze i codziennie. W soboty minimum 3 godziny rozmawialismy,a zdarzalo sie i po 5 godzin po rzad.I do tego tysiace smsow, listrow, maili. A ty jak dlugo bedziesz sama? Sciskam wszystkich.

Czesc!!! U nas tez upaly jak nie wiem, 34C i strasznie duszno.Ufff!Dzis bylam w 4 restauracjach i zlozylam resume ale tak ogolnie to mi sie nie chce szukac pracy.Nienawidze tego! Na razie wiec zostaje w biurze i pomalu szukam dalej,choc na razie w tych miejscach nie potrzebuja kelnerek.Nic mi sie nie chce wogole co mnie martwi.Mam jakas depreche czy co. Margot-super ze zaczynasz studia. Jaki kierunek? Elfik-dzieki za zdjecia!Ale ci szybko wlosy urosly, bo niedawno mi wysylalas zdjecie w krotszych wlosach.Ale kochane pieski!!!Jejku, blizniaki czy co, bo oba takie same.Jaka to rasa? Marzenka-dobrze wygladasz i wedlug mnie nie musisz sie odchudzac.Ja sie odchudzalam w zeszlym roku i jak przyjechalam do Kanady to moj chlopak mnie nie poznal i sie wystraszyl ze taka chuda jestem.Rzeczywiscie jak patrze na stare zdjecia to wygladam jakbym miala anoreksje. Ale tak ogolnie to mi sie teskni za tamta sylwetka, bo mi tu troche przybylo.Musze chyba zrezygnowac ze slodyczy. Wogole to kanadyjskie jedzenie jest takie tuczace i wszedzie tylko konserwanty.Fuj!Nawet chleb niby polski jest jakis inny niz ten co w Polsce. Barb-dowiedzialam sie ze moja znajoma wyszla za maz za chlopaka z Krosna ostatnio. Moze go znasz? Oni maja tam jakis park, restauracje i jakis palacyk czy cos.Nazywa sie Ostoja-Tomaszewski. Gruszenka- moze jednak bedzie szczesliwe zakonczenie w waszym zwiazku.Kto wie co w gwiazdach pisane. Jay-jaki program bierzesz ze musisz matme robic?Czy w USA M.A trwa rok lub 2?Bo w Kanadzie chyba ok 2 lat, ale nie jestem pewna.Tutaj ludzie zwykle nie robia MA, tylko BA im wystarczy.Ja moze tez kiedys zrobie. Wogole to zauwazylam ze Kanadole tez inteligencja nie grzesza tak jak rodowici Amerykanie.W swieto Dziekczynienia ogladalam program w ktorym pytali amerykanskich przechodniow o to skad przybyli pierwsi osadnicy amerykanscy, ktorzy zamieszkali na kontynecie Ameyki Pol. Odpowiedzi byly ze to byli Amerykanie i ze przyszli na piechote. Albo kiedys pytano Amerykanow o premiera Kanady.Oczywiscie nie mieli zielonego pojecia.Dziennikarze ich podpuszczali ze moze Tim Hortons(jest to siec kawiarni) i oni na to ze tak, jak mogli zapomniec, premierem jest Tim Hortons:-) Tak sie usmialam ze mnie brzuch bolal.Ale Kanadole nie sa lepsi.Jedna panna mnie kiedys pytala czy w Polsce ludzie mieszkaja w buynkach i czy mamy telewizje.Ja jej na to,ze nie-wszedzie tylko lasy, nikt o telewizji nie slyszal i wogole zyjemy jak ludzie pierwotni :-P Ale glupole! Ignoranci. Ok spadam juz do lozka czytac ksiazke D.Steel.Czy ktos moze czytuje?To pierwsza ksiazka tej autorki jaka czytam z nudow.Nudna jak nie wiem. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow!!!!!!!!!!!

Czytaliscie o masowej emigracji Polakow do Anglii i co sie tam dzieje? Szok!!!

Hejka! Naneczka-ja tez zrobilam tlumaczenie jak potrzebujesz jeszcze: Dear Readers, G.M.V. is the publisher of two German language golf magazines “about GOLF” & “about GOLF pocket”. These magazines are distributed in Germany, Switzerland, Austria, Belgium, Holland and Luxemburg and have a combined circulation of 135,000 copies. We are currently preparing an article, which will appear in both magazines about the most beautiful golf courses in Thailand. We are asking you, the readers, for your support in this matter. Our editor Mr. M.K. will be in Bang-Tao, Thailand between the 10th and 20th of June 2004, and he will be staying in the L. B. Resort hotel. Any relevant press material would also be appreciated. Thank-you for your support. Jak ja nienawidze tego Pakusa, mojego szefa!!!! Bede szukac nowej pracy bo on mi strasznie na nerwy dziala. Ogolnie praca w biurze bylaby ok gdyby nie on! Sciskam wszystkich i wysle wkrotce zdjecia Gadzinie i Kokusiowi. Odezwe sie w piatek.pa.

Hejka! Naneczka-ja tez zrobilam tlumaczenie jak potrzebujesz jeszcze: Dear Readers, G.M.V. is the publisher of two German language golf magazines “about GOLF” & “about GOLF pocket”. These magazines are distributed in Germany, Switzerland, Austria, Belgium, Holland and Luxemburg and have a combined circulation of 135,000 copies. We are currently preparing an article, which will appear in both magazines about the most beautiful golf courses in Thailand. We are asking you, the readers, for your support in this matter. Our editor Mr. M.K. will be in Bang-Tao, Thailand between the 10th and 20th of June 2004, and he will be staying in the L. B. Resort hotel. Any relevant press material would also be appreciated. Thank-you for your support. Jak ja nienawidze tego Pakusa, mojego szefa!!!! Bede szukac nowej pracy bo on mi strasznie na nerwy dziala. Ogolnie praca w biurze bylaby ok gdyby nie on! Sciskam wszystkich i wysle wkrotce zdjecia Gadzinie i Kokusiowi. Odezwe sie w piatek.pa.

Barb-Ja z Sandomierza, wiec to troche dalej. Jestem prawie sasiadka Kokusia. w Krosnie nie bylam niestety. Slyszalam ze Krosno slynie- zaraz, nie chce walnac glupoty... Z tego co pamietam moja znajoma ktora ma tam rodzine, wspominala chyba o obrusach ( a moze porcelanie???) Marzenka-za Ciebie tez trzymam!!! Czy masz tez egzaminy? Fajnie ze Twoj maz sie tak wszystkim zajmuje. Ja to sobie ciuchy sama musze kupowac, bo M nienawidzi chodzic po sklepach, a ja uwielbiam i moge przymierzac ciuchy godzinami. Wogole mam problem bo jak ide do sklepu to przepuszczam cala kase wiec ostatnio nie nosze kart kredytowych :-P Pomaga mi sie to kontrolowac. Kurcze ja nie wiem co mam ale uwielbiam kupowac ciuchy, buty i kosmetyki. Ok, spadam spac, bo jutro ta glupia i stresujaca robota biurowa. Brrr...

No udalo sie!!!