Tabletki (cilest), podobno - tak powiedziała lekarka, a ja jej słucham - należy odstawić na 3 miesiące przed początkiem starań. W przeciwnym razie może być różnie, np pięcioraczki, bo jajniki dostają szału jak poczują blokowane wcześniej hormony. Do końca opakowania zostało 14 szt. na nowe nie wziełam recepty... Mam 3,5 mesiąca na wizyty u dentysty , żeby później nie było \"niespodzianek\". Od lipca zaczynamy :) Dobrze, bo akurat będzie już po sesji (nie wiem co mnie podkusiło z tymi drugimi studiami).
O mnie... niewiele. Mam 27 lat, od roku mężatka, w związku z mężulkiem od 5 lat (jakoś mniej wiecej). Zawsze wiedziałam, że jestem kobietą, która będzie chciała mieć dzieci. Oczywiście teraz nie jest najwłaściwszy moment, ale przecież ten najwłaściwszy moment nigdy nie nadejdzie!