buhahah
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
niech sobie alterek jeszcze poszczeka, ja idę lulu. alterku, drogi prawiczku po 30-tce - jutro nie będzie mnie pewnie aż do wieczora, więc będziesz mógł do woli lizać pupcie na obydwu topikach. jesteś do tego stworzony ;)
-
zlewką chłopcze częstowałem Cię już zanim zdałeś sobie z tego sprawę ;) teraz prezentujesz jedynie nieudolne próby odszczekiwania się i nawet nie wiesz, jak bardzo przypominają one przedśmiertne konwulsje :)
-
"Buahahaha . Niezłą mam polewkę z ciebie teraz ." hmm, alter, masz niesłychanie błyskotliwe i elokwentne riposty ;) jak na kogoś w Twoim wieku, rzecz jasna - ostatnio takimi uraczył mnie sam Sash... wiesz, taki 17 letni pedał ;)
-
"Ale o to chodzi chłopczyku, że ty mnie nie możesz opluć. Takie trudne do zrozumienia? Tylko słaby człowiek przejmuje się słowami kogoś, kto nic dla niego nie znaczy. Weź przestań, nie rozwalaj mnie ." wiem alterku, słabi, nieśmiali, nieasertywni ludzi nie przejmują się obelgami pod swoim adresem... a może przejmują się, ale nie mają ani odwagi ani umiejętności by odszczeknąć? nie wiem jakie pustki poczyniło w Twojej prawiczej główne 30 letnia abstynencja seksualna, więc na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam ;)
-
przyszedłeś tu cipko za Tamari pewnego miłego dnia, po tym jak znudziła się Twoją wazelinką na "przepraszam" a Ty nie miałeś z kim gadać ;) chciałeś na różne sposoby wkręcić się w rozmowę ze mną, lecz ja zlewałem Cię jak Tylko mogłem i odpisywałem raz na jakiś czas tylko dlatego, że było mi Cię trochę żal, cnotko ;) szybko zapominamy, co nie?
-
zauważyłem alterku, że jesteś właśnie z tych, których można opluć a oni powiedzą, że to deszcz pada ;) miłej zabawy kafeteriuszu cioteczny :) Tamari, ludzi szanuję, ale nijak nie mogę się zmusić aby szanować prawiczka, który wychyla się za daleko ze swojej zagrody dobranoc
-
ja go nie wyganiam moja droga, chcę jedynie pokazać mu, gdzie jest wyjście ;)
-
och alter, sęk w tym droga dziewico, że nasze, jak to nazwałeś - rozmowy, były w zasadzie Twoimi monologami. przerzuć parenaście stron wstecz i zobacz ile razy Ci odpisałem ;) może to okrutne ale nie odczuwałem nigdy specjalnej przyjemności pisania z Tobą szukasz przyjaciela to uderzaj do Vampirka :)
-
mnie to nie obchodzi co pisze, obchodzi mnie tylko to, żeby ta przybłęda znalazła sobie nowy topik do stękania albo wróciła na stary...
-
prawiczek się odszczeknął :) alterku, może oprócz smarowania wazeliną, co czynisz nader sprawnie, nadałbyś się do innych celów - "30 letnia masturbacja i jej wpływ na postrzeganie płci odmiennej - praca zbiorowa prawiczków" - nadajesz się jak ulał ;)
-
Ty mnie też wkurwiasz :O pokaż mi tzytzki i idę spać
-
no chyba Ty masz ostrzej bo ja na pewno nie :O
-
robisz to bo masz ostro najebane :O
-
wiem, że nie, i ubolewam nad Tym, że moja sympatia jest jednostronna miało być :O
-
wiem, że nie ubolewam nad Tym, że moja sympatia jest jednostronna :O