migotka82

dzięki Gabonik za dobre słowo.niestety odbierając wynik niemogłam ukryć rozczarowania i musiałam wybuchnąc ale już jest lepiej,teściowa upiekła mi pyszny sernik z brzoskwiniami,a teraz będe sie szukowac na imprezke,muszę odreagowac :) jeżeli któraś z was wie coś na temat drożności jajowodów to piszcie

hej dziewczyny,dzisiaj zrobiłam badanie krwi i wyszło jednak ze nie zostane mamusią :( dzisiaj mam 21 dzień cyklu a 11 dnia miałam owu więc poleciałam robić badania bo muszę wiedziec (mam nieciekawą sytuację w pracy,myślałam ze pójdę na zwolnienie i problem z głowy a tu klops i muszę się zwolnić) więc staranka też muszę odłożyc a pozatym to już nie weim co mi jest,jak pęcherzyki miałam po 24mm i nic z tego nie wyszło to mogę mic niezłe problemy powiedzcie mi jak się bada drożność jajowodów? bo tak sobie mysle ze nawet się niestarając teraz o dzidzie mogę porobic dodatkowe badania,hm?

hm,chyba ze tak,a szkoda :( ja nie brałam nigdy bromku wiec nie pomogę

Gamna a może ty też powinnaś zakupic tescik?hm,co ty na to? :)

k*** czekamy!!!

a coż to za imprezka ci sie szukuje? panienskie jakies tak?

ale pomyłka,miało byc nie mozna tak żyć,a nie zuc :)

no coz gabonik nie wiem jak z twoim bromkiem,ale ja brałam w tamtym tyg.clo i byłam na weselu i troche winka wypiłam,ja stwierdzilam ze nie mozna tak zuc ciagle myslac co by było gdyby. a alkohol nie zaszkodził bo pęcherzyki urosły

wiesz gamna,wczoraj miała po południu takiego doła i nieweim czy nie dałam plamy. Miało byc bez stresu i wogole... jezeli teraz nic niewyjdzie przyłączam sie do ciebie i staranka będę musiała odłożyc

gabonik dzięki za stronke z tymi buziakami :)

hm,widze ze ostro polujesz Paulka na to łóżeczko? :) 6 dni po zapłodnieniu moge isc na wyniki? to by mi nawet pasowało,potem jeszcze bede miała czas napisac podanie o zwolnienie jak mi sie niepowiedzie!

hej,hej deprecha zarzegnana ! mężuś wrócił z pracy i sie slicznie pogodzilismy. mam pytanie,po jakim czasie od zapłodnienia można zrobic badanie krwi? mam nieciekawą sytuacje w pracy,zwolnienie mam do 11wrzesnia i niechce tam wrócic,mam zamiar sie zwolnic ale może niebede musiała? także bardzo proszę o odpowiedz. Paulka ja też ci niepomogę z tym łóżeczkiem

najgorsze jest to ze uwarzam ze i tak nic nie wyjdzie,wiem ze to głupie ale nie mogę cos optymistycznie myslec wydaje mi sie ze moja depresja to skutek brania clo,miesiąc temu też miałam doła,ale teraz to katastrofa a najlepsze jest to ze teraz nie mam z kim starac sie o dzidzie,bo wczoraj pożarłam sie z mężęm i wiem ze dzisiaj bedzie cisza z jego strony cały dzien

ale mam doła,coś ze mną chyba nie tak,zamiast cieszyc sie ze mam pęcherzyki dość duze to ja rycze cały czas rycze !!!

jakt to jest? u was słoneczko a u mnie taka paskudna pogoda? cos mi sie wydaje ze mnie nabieracie aha i dalej nikt mi nieporadził skąd mam wziąść takie buzki jakimi wy szczelacie tu na forum

k*** u ciebie słoneczko? to ja chce do ciebie!!!! u mnie taka paskudna pogoda,pada wieje i tak szaro...

hej laseczki,szacha bedzie dobrze ja po pierwszej dawce clo miałam małe pecherzyki 14mm i tylko na jednym,zaczęłam drugi cykl z clo,wczoraj byłam u gina i pęcherzyki są na obydwóch jajnikach i mają po 24mm! zobaczymy co z tego wyjdzie ale jest nadziejka! a wiecie moze dlaczego czasami tak sie dzieje i te pęcherzyki nie pękają ?

popierdzielone to wszystko i tyle,k*** trzeba miec jeszcze nadzieje,może jednak cos z tego wyjdzie. Ja ide dzisiaj do gina zobaczymy czy pecherzyki mi urosły i wogóle,ehh i jeszcze ta okropna pogoda

czesc kasiulek! ja ise tez szukuje do sporego wysiłku w tym cyklu,bedzie mega przytulanko i wreszcie musze zobaczyc dwie krechy. powiedzcie dziewczyny skąd mam wziąsc takie buzki ktorymi coróż szczelacie? ja też chcę ! a teraz smigam do kuchni zrobie sobie zupke mleczna! hej

szacha a który to u ciebie cykl z clo? ja mam drugi,we srode ide do gina i zobaczymy. ile juz sie starasz?

czesc laseczki K***a co ty za głupoty opowiadasz? chyba wczoraj miałas jakis zly dzien co? mi sie juz troche poleszyło ale miałam ostra depreche jak dostałam @ g

ah,pare bykow szczeliłam,ale co tam

czesc dziewczyny,ale sie wczoraj wybawiłam!! na swoim weselu tak nie tancowałam jak na wczorajszym. Za duzo mam otatnoi pronlemow i musiałam choc na chwile zaponiec i sie wyszalec. Alkoholu postanowiłam prawie nie pic,tylko troszke winka sie napiłam. Troszke smutno mi sie zrobiłojak widziałam panne młoda bo nie cały rok temu ja tez tak to wszystko przezywałam i niestety sie to juz nie powtórzy,ahh, mi jeszcze zostały dwie tableteczki clo i potem ostro do pracy musze sie zabrac. miłej sobotki laseczki

i tak sobie mysle ze to wszystko przez te cholerne tabsy diane!! ponad cztery lata trułam sie tym swinstwem wiec teraz nic dziwnego ze nie mogę od roku zajsc w ciąze

czesc gamna, siedze sama w domu i zaczyna mi sie nudzic,a ty tez sama?