Istnieją malo znane firmy które szyją piękne torebki, bez loga, trzeba tylko poszukać. Czasem będąc za granicą natrafi się na jakieś cudeńko w lokalnym butiku. I to jest fajne w tym wszystkim. Ma się jakiś unikat, w bardzo dobrym gatunku, toto wygląda na droższe niż jest , chociaż ceny często też są na poziomie marek premium. Z sieciówek to myślę że Massimo ma ładne i dobrej jakości torebki, użytkuje niektóre już bardzo długo. Też była kiedyś dostępna u nas stacjonarnie marka Uterque. Torebki nie do zdarcia. Co do Birkin: widzialam to cudo z bliska, nie ma szału, naprawde. Torba jak torba. Czym tu się ekscytowac.