maagdaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maagdaa
-
Witajcie Radosna śliczną masz córeczkę :) ma duże śliczne oczy :) i jak pięknie śpi, aż zazdroszczę takich nocek :) Abi nawet nie wiesz jak się cieszę waszym szczęściem :D wspaniałe wieści!!! cieszcie się teraz sobą a jak będziesz miała chwilkę to nas odwiedź i daj znać co u was :) Yulla współczuję zapalenia:( słyszałam że łatwo się go nabawić i też się boję bo w nocy nasz Tomek mało ssie, tzn nie chce mu się i tylko pomemła w pół śnie i zaraz zasypia...potem z rana mam dwie ogromne piersi ale od rana już go przystawiam na okrągło bo ciągle jest głodny ;);) Sylwia co u Was???????? Ania ja też nie wiem kiedy jest Tomasza i kiedy nasz maluch będzie obchodził imieniny? może któraś z was wie kiedy Tomki mają imieniny??? 10 luty możesz wkleić na www.fotosik.pl albo tak jak radosna albo Ania założyć sobie konto na bobasy.pl i tam dodawać fotki :) czekamy na zdjęcia! Stop klatka ja nie pomogę z położną bo odwołałam wizytę .Przy pierwszym synku była u nas raz czy dwa a teraz zadzwoniłam i zapytałam czy to jest obowiązkowe i pani powiedziała że jesli mam już jedno dziecko i daję sobie radę to mogę zrezygnować, tym bardziej że mam mamę lekarza...
-
Witajcie u nas pępek odpadł jakoś szybko, Tomuś nie mial nawet dwóch tygodni.Ja smarowałam mu po kąpieli spirytusem z rivanolem.Mama napisała mi receptę na taką mieszankę robioną w aptece. u nas wszystko w porządku, oprócz tego że wszyscy kaszlemy i mamy katar :( Tomek w nocy daje pospać, oby tylko mu się to nie zmieniło ...w dzień różnie, raz płacze i ciągle chce być przy cycku a dzisiaj np większość dnia śpi i tak nam leci czas.
-
Ania ja się właśnie boję dzisiejszej nocki bo mały spał od 10 do niedawna ano z króciutkimi przerwami, czyli przespał cały dzień.Rano poszłam z nim na spacer do sklepu i jak złapał sen tak za nic nie mogłam go dobudzić, jadl przez sen, dwie kupy zrobił i nic go nei ruszało...;) popołudniu poszłam z chłopakami do rodziców, tam Misiek szalał z synkiem mojej siostry, ja z mamą i siostrą plotkowałyśmy a Tomuś spał i spał...;) nawet nie chce myśleć co będzie w nocy...tfu...tfu....;);) Kasiula nie denerwuj się tak bo to nic dobrego a tym bardziej jeśłi chodzi o pokarm....staraj się być spokojna, wiem że łatwo się mówi ale odpędzaj te złe myśli, spróbuj się wziąć w garść a na pewno i ty i malutka będziecie się lepiej czuły.Pomyśl że najważniejsze ze jest zdrowa a reszta powolutku się ułoży, na to naprawdę potrzeba czasu...początku są zawsze trudne....i nie miej do siebie pretensji bo mleko modyfikowane jest tak samo dobre i nie ma się co załamywać.Mój pierwszy syn od drugiego miesiąca jadł tylko mm, teraz ma 4 lata i nic mu nie brakuje ;) wyrósł śliczny i zdrowy :D więc uszy do góry będzie dobrze!!! :) a jak mała płacze podczas kąpieli to staraj się na spokojnie, powoli wkładać ją do wanienki, kilkakrotnie zamaczając pupkę, potem wyjmuj i znowu, wtedy oswoi się z wodą.podczas kąpania spokojnie do niej mów, opowiadaj co będziecie robić itp nie można kąpać na szybko i w nerwach bo dziecko to wyczuwa.... czym to zwalczyć co do zebry to mikserem mieszam wszystkie składniki potem wylewam na blaszke i piekę około 50-60 minut w 170 st i tyle.lubię to ciasto bo robi się 10 minut a zawsze jest coś do herbatki tym bardziej teraz jak karmię i mam ochote na coś dobrego ;);) idziemy kąpać Tomcia
-
Koszmar karmienia piersią noworodka - juz padam na pysk
maagdaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
moj pierwszy też ma butli od urodzenia i ma się świetnie:) zdrowy jak rydz, nawet bardziej odporny niż dzieci w rodzinie które jadły z piersi minimum pół roku.... -
Koszmar karmienia piersią noworodka - juz padam na pysk
maagdaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a dlaczego musisz go wybudzać??? niech śpi na zdrowie mu wyjdzie:) pisałas ze zasnał koło 20 stej to spokojnie, idz odpocznij a maluszek niech sobie smacznie śpi :) najadł się więc teraz moze spokojnie odpocząć :) -
Koszmar karmienia piersią noworodka - juz padam na pysk
maagdaa odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja mam synka ktory ma 12 dni i u nas było to samo...pierwsze dni nie dawałam sztucznego mleka tylko wyłam po kątach bo z piersi krew sie lała, bolały okropnie a mały identycznie jak u ciebie possał 10 minut przysnął na 5 minut i od nowa ryk i szukanie piersi i tak cały dzień i calą noc.po takim maratonie czułam sie jakbym miesiąc nie spała tylko karmiła i karmiła....do ubikacji nie mogłam pójsc nie mówiąc o kąpieli itp zaczęłam podawać bebilon na wieczór i raz koło południa i od razu inne życie :) mały się porządnie naje i śpi a resztę dnia nadal wisi na cycku ale ten czas już mu poświęcam i karmie na okrągło :) na szczęscie piersi już mnie bolą,brodawki się pogoiły i nie jest źle :) -
Abi super wieści :D na wszystko potrzeba czasu, ja myśle ze powolutku malutka będzie zdrowieć i wszystko dobrze się skończy :) życzę Wam tego z całego serca u nas Tomek w dzień śpi marnie taz dzisiaj miał dzień głodomora ;) teraz śpi więc chwila spokoju :) a nocki póki co są ok, mały śpi ok 4 godz potem je i dalej śpi :) co do czkawki to połozna w szpitalu mówiła ze maluchy często mają czkawkę jak się dobrze najedzą i u Tomka obserwuje ze tak jest ;)
-
Witajcie ja tylko szybciorem wrzuce zdjęcia i zamelduję ze ejsteśmy już w domciu i że wszystko u nas w porządku. mały Tomuś jest przesłodki i w miarę grzeczny tylko cyca chce ssać 24 godz na dobę ;);) a wczoraj w nocy stał się cud bo po całym dniu ssania piersi w końcu się zmęczył i zasnął koło 22 i spał jak suseł że go dobudzić nie mogłam na karmienie, w końcu myślałam ze mi piersi rozsadzi i o 4 dałam mu na śpiąco jednego cycka a o 5tej drugiego i spał do 8smej aż go obudziłam bo pieluchę trzeba było zmienić i kolejne karmienie :) teraz już wrócił do normy bo od rana znowu wisi na cycku :) ale ja wyspałam się w końcu bo już zmęczona byłam od soboty... a to nasz maluszek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e1aa7f4ad15d6cd5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bca1a3cd8d630220.html Trezele właśnie doczytałam że rodziłyśmy tego samego dnia :) gdzie leżałaś w szpitalu??? i gratuluję oczywiście Tobie i wszystkim nowym mamusiom
-
Jadę ...trzymajcie kciuki!!!!
-
Ja też mam wieczorami spuchnięte nogi, szczegolnie wczoraj mocno mi spuchły, spałam z nogami na wysokiej poduszce i od razu mi ulżyło, teraz też już mi napuchły wielkie bańki a zaraz idę robić pedicure bo jutro nasz WIELKI DZIEŃ! trzymajcie kciuki bo trochę się denerwuje .... w domu wysprzątałam jedzenia dla chłopaków nagotowałam, torba gotowa, jeszcze sobie zrobię paznokcie i stopy, jutro się ogolę i włosy umyję i koło 10tej jadę do szpitala. Ania dam ci znać jak dojdę do siebie:)
-
Sylwunia i Dziewczynko gratuluję czekamy na zdjęcia maluszków :) Ja dzisiaj i wczoraj pojeździłam trochę i pozałatwiałam papiery do becikowego, mam już potrzebne druki, dzisiaj byłam jeszcze w US bo załapiemy się na drugie becikowe z mopru więc potrzebowałam zaśw. z US.teraz jeszcze akt urodzenia dziecka i resztę już mąż załatwi :) Misiek w przedszkolu a ja nie wiem za co się brać bo jakoś nic mi się nie chce a po południu idę do pracy... Kupiłam sobie dzisiaj 6 ślicznych filiżanek ze spodkami i właśnie piję pyszną kawkę :D miłego dnia!!!
-
Dziewczynko ja też czytam na szybko żeby zdążyć przed porodem:D co masz fajnego, może sie jeszcze skuszę ;) poza tym u mnie nic nowego, wczoraj byłam z mamą i siostrą na kolacji, moje ostatnie wyjście bo za tydzień w sobotę to już będę leżeć w szpitalu... Yulla gratuluję !!! Radosna śliczną masz córeczkę, aż bym ją chętnie pościskała :)
-
Melduje się :) Aguśka wszystkiego najlepszego u mnie bez zmian, czekam sobie do przyszłej soboty bo wtedy będę miała cc :) dzisiaj mama mnie badała i wszystko mam wysoko i pozamykane także spokojnie sobie dotrwam :) Mały mnie tak kopie że zwijam się z bólu :O Pisałam dzisiaj do Sylwi ale nic mi nie odpisała :( a Ania ma troszkę problemów z karmieniem , bo pokarmu mało, więc dokarmiała sztucznym mlekiem, Julia żółtaczki nie ma więc jutro powinny wyjść do domu :)
-
Ania pisała że Julia jest piękna i ma czarne włoski :) i że sama czuje sie dobrze, była pod prysznicem i wszystko jest ok :) Izulka wody mogą sie sączyć bardzo powoli, możesz kupić w aptece takie paski którymi można sprawdzić czy to wody czy śluz. Truskaweczko gratulacje
-
Ania urodziła Juleńkę :) mała waży 3870g i wszystko w porządku:) Ania pisała ze ma zaraz będzie Julię przystawiać do piersi i że wszystko jest w porządku, że nie była nacinana :) jak będę mieć więcej info to napiszę :)
-
Aniaania jedzie do szpitala, pisała że chyba się zaczęło więc trzymajmy kciuki!
-
Jesli chodzisz do szkoły rodzenia to na pewno będziesz sie lepiej czuła bo co nieco już będziesz wiedzieć o porodzie, oddychaniu itp ja nie rodziłam sn więc nie wiem jak to wygląda, już tam na porodówce.. a na Jaczewskiego nie chcesz rodzić? moze Sylwia dzisiaj wyjdzie to opowie swoje wrażenia, choć ona też po cc...ale zawsze to jakaś nowa opinia, bo ja mam tam mamę lekarza to też trochę inaczej;)
-
Trezele nie mam pojecia bo ja mialam cc i moja siostra też.ale z tego co wiem to personel jest bardzo pomocny i bardzo miły, dużo kobiet chwali własnie połozne i lekarzy tam pracujących :) a twój lekarz jest z tego szpitala?tam jest też szkoła rodzenia, może powinnaś pochodzić na takie zajęcia, ja w pierwszej ciąży chodziłam i było bardzo przyjemnie, położne oprowadzały po szpitalu, pokazały porodówkę, potem oddział położnictwa, dużo tłumaczyły itd
-
Hej mamuśki :) Radosna gratuluje Ci córeczki Sylwia i Kijevna też już urodziły także zaczęło się ;) ciekawe jak Ania...? u nas dzisiaj było bardzo ładnie, słonecznie więc byłam z Michałem na spacerze, wysprzątałam wczoraj i dziś cały dom, zrobiłam 3 prania, obiad ugotowałam i czekam aż mąż w końcu wróci z pracy...
-
Rozmawiałam przed chwilą z Sylwią:) pogratulowałam od nas wszystkich i przekazuję Wam wszystkim pozdrowienia :) Sylwia mówiła że u nich wszystko w porządku, Hania urodziła się malutka kruszynka 51 cm i coś koło 2700-2800g...poza tym mówiła że ładnie je tylko często bo zasypia przy piersi:)
-
Izulka wszystkiego co najlepsze, buziaczki 10 luty bądź dobrej myśli, ja wierzę że będzie dobrze i modlę się za Was:) najważniejsze to że będziesz w porządnej klinice, tam nie takie zabiegi były robione, są wykwalifikowani specjaliści i bardzo dobry sprzęt.będzie dobrze, musi być! co do porodu to pytałam mamę czy musi być cc i mama mówi ze nie ma konieczności i można rodzić sn. co do tego wyciskania to nie znam sie za bardzo na tym ale wiem że moja mama mojej szwagierce pod koniec porodu bardzo tym pomogła, szwagierka opowiadała że gdyby nie mama to dużo ciężej by jej było bo nie miala już siły a to jej bardzo pomogło... Kijevna musisz zaczekać aż Sylwia wróci :) i może Radosna też już niebawem będzie z dzidziusiem :)
-
Melduję się :) ja też nie mam żadnych skurczy, ktg miałam robione ale nic nie wychodziło, znaczy się wszystko w porządku.W pierwszej ciąży też nie miałam ani jednego skurczu więc nie wiem nawet jak to jest ;) teraz jeśli dotrwam do 12go to będzie tak samo :) byłam właśnie na zakupach porannych, teraz piję herbatkę i zaraz zbieram się za sprzątanie i pranie.
-
wedle twojej teorii to ja nie pośpię teraz :( Mój Misiek był od urodzenia mega śpiochem i do dzisiaj tak ma :) więc teraz będę miala szkołę życia :P strach się bać ;);)
-
Ania na pewno mnie wyprzedzisz, nie martw się o to i śpij póki możesz ;):) a co do Karola to trudno mi powiedzieć bo nie wiem co lubisz, na pewno nie jest filmem z górnej półki ale można się pośmiać :) moim zdaniem fajnie się ogląda :)
-
Ooo widze ze sie udalo.no to super!