maagdaa

Ania :D:D:D:D dobre!

Witam u mnie słoneczko świeci a ja mam dzisiaj powera ;) Zaprowadziłam małego do przedszkola,upiekłam zebrę, poodkurzałam, podłogi umyłam, wstawiłam pralkę z ciuszkami małego i jak się upierzę to wstawię drugie pranie i to już będzie wszystko co mam dla maluszka.Reszta ubranek już poprasowana i pochowana :) Ja prasuję też dlatego żeby nie chodzić pomiętym, Michałkowi też wszystkie ciuchy prasuję bo głupio żeby chodził do przedszkola w pomiętych ubraniach :O a co do sterylności to jestem daleka od tego dlatego nie biorę nic z ubranek do szpitala, bo uważam że wszystkei dzieci są w tych szpitalnych to i mojemu nic od tego nie będzie ;) tak samo z kosmetykami nie przesadzam, kupiłam tylko mydełko nivea i kupię jeszcze alantan do pupci i to wszystko. Sylwia ja na wypis kupiłam taki komplecik, kolor niebieski http://allegro.pl/komplet-bodziaki-polspioszki-zyrafka-56-i1337571771.html do tego kupiłam w tesco komplecik http://allegro.pl/komplet-bodziaki-polspioszki-zyrafka-56-i1337571771.html no i oczywiście kombinezon i czapeczka :) lecę robic obiad i niedługo jadę do pracy

Sylwia nie masz się co martwić o ubranka, wszystkie dzieci mają tam kaftanik i na nożki pieluchę tetrową a na to rożek.Ubranka nie ma co ukrywac są wielokrotnie używane i prane ale na pewno są czyste a jeśli dzidziuś ubrudzi położna przynosi nowe, tak samo wieczorem dzieciaczki są zabierane do kąpieli i przynoszone czyściutkie wymyte w innym ubranku, więc nie ma obawy:) ja nie biorę ze sobą nic oprócz ciuszków na wyjście. a koszule do cc to dają wlaśnie taką byle jaką, białą ledwo za tyłek, to taka chyba bardziej zabiegowa koszula, a potem jak już sie ogarniesz to przebierasz się w swoje rzeczy:)

Sylwia jeszcze nie mam terminu bo w zasadzie moge mieć w każdej chwili, biorę mamę i jedziemy ;) poprzednio tak było :D ale tym razem poczekam kiedy kto będzie miał dyżur żeby mama mi dobrze wybrała lekarza od cc.Już ona najlpeiej wie kto ma mi robić ;) na razie nic nie wiadomo bo dyżury na luty będą rozpisywane pod koniec stycznia więc wtedy dogadam z mamą termin cc :) a co do wyprawki to w szpitalu dla dziecka potrzebne są tylko chusteczki i pieluchy a ubranka dopiero na wypis do domu.a dla ciebie musisz mieć ze 2 koszule,szlafrok, ręcznik, klapki pod prysznic, kapcie, kosmetyki, podkłady poporodowe i majtki jednorazowe no i oczywiście telefon, wodę do picia itp Sylwia ja mieszkam w Konopnicy :) Aguśka super że wszystko ok :) NInka

czesc dziewczyny troszkę mnie tu nie było ;) u nas w sumie wszystko ok, synek rośnie i kopie niemiłosiernie, dzień i noc :D na badaniu wyszła mi nietolerancja glukozy więc teraz jestem na diecie która super mi służy, nawet trochę schudłam a mam z czego ;);) mierze sobie krew glukometrem, jem dużo ale tylko to co można i jest ok :) z tego co mama mi mówila to po porodzie wszystko wróci do normy bo to przypadłośc typowo ciązowa.a w pierwszej ciąży mialam wyniki idealne, cóż wiek robi swoje ;);):P co do zakupów, to wózek już kupiliśmy casualplay s4, stoi na środku kuchni już od tygodnia, tak mi się podoba że ciągle chodzę i go oglądam :D co do pościeli to mam po Michałku 3 komplety i teraz dokupię jeden nowy.łózeczko mamy drewniane klupś radek VII z szufladą, polecam bo po 3 latach jest w super stanie :) poscieli do wózka nie kupowałam i w sumie nie była mi potrzebna.A materac mamy pianka, gryka kokos, kupiliśmy Michałowi drugi, używał go ze 3,4 miesiące więc teraz będzie ok :) przewijak miałam ale ani razu go nie użyłam wiec juz sie go pozbyłam.Posćiel też mamy 100/135 i łóżeczko turystyczne też kupiliśmy żeby mieć na wyjazdy, wakacje itp Jutro pojadę kupić farbę do pokoju małego a w czwartek mąż ma pomalować.Potem mamy wybrać sie do Ikei i kupić meble dla maluszka,już nie mogę sie doczekać nowego pokoiku :D ale się rozpisałam, pewnie masło maślane ;)

abilail super ze ruchy poczułaś, widzisz i u ciebie się ruszyło w końcu :D teraz już ci dzidzia nie da spokoju ;) ja tym razem chcę kupić używany wózek chyba casualplay 3w1 bo na parę miesięcy a na potem mam dwie spacerówki, jedną większą rozkładaną na płasko chicco enjoy a drugą leciutką Maclaren. Poprzednio kupiłam nowy wózek 3w 1 ale pojedziłam nim 6 miesiecy i sprzedałam więc teraz już mam doświadczenie i wiem jak to jest ;)

Aguśka witaj gratuluję Wam córeczek co do witamin to jak nie zapomnę :P to biorę Matruelle to samo co radosna już mama :) u nas też dziiaij słoneczko,całkiem ciepło na dworze:) co do wizyt to wiadomo że mam za darmo więc dużo kosztów mi odchodzi bo i badania mam za darmo i witaminy też mi mama przynosi z próbek od firm farmaceutycznych :D także pod tym względem naprawdę duuużo oszczędzam :D a glukozę chyba w czwartek pojadę zrobić :) nasmażyłam naleśniczków, potem idę po Michała do przedszkola i do pracy miłego dnia!

Agi szczesliwej podrózy i udanego pobytu w Pl, na pewno taki będzie :D piękne imię wybraliście dla córeczki u nas gdyby była dziewczynka to na 100% byłaby Marysia :) Radosna podobno natka jest bardzo dobra na poprawę wyników, możesz sobie ją tez dodawać do sałatek czy surówek i zjadać cały pęczek :) i chyba buraki też są dobre :) Ninka ja uwielbiam białe i sosnowe, jasne meble do pokoju dziecięcego :) i chyba wziełabym to białe łózeczko choć my mamy sosnowe http://allegro.pl/lozeczko-radek-vii-sosna-szuflada-klups-bonusy-i1259115900.html ale meble u Michałka mamy mieszane i sosnowe i białe a to małe łóżeczko póki co stoi w pokoju przeznaczonym dla drugiego synka , może w listopadzie pojedziemy do Ikei i dokupimy jeszcze komodę i regał dla malucha :)

ja tez sporo jem i tyję niestety :O całymi latami sie odchudzałam i tyłam więc jak tylko wiecęj jem to od razy kilogramów przybywa :( tak sobie rozlegulowałam org :( a co do ruchów to czuję je już od kilku tygodni, ostatnio to tak mocno dzidziuś kopie że nawet siedzieć dłuzej nie mogę tylko muszę iść poleżeć ;)

* może a nie możemy ;)

no własnie gdzie są lutowe mamusie ??? ja wpadłam tylko pomachać wszystko u nas w porządku, dzidziuś nadal sie nie pokazał więc jeszcze nie wiem co tam się kryje...teraz leci mi 20tydzień, za 2 tyg będę miała szczegółowe usg może wtedy się uda podejrzeć ;) poza tym wszystko ok :)

Sylwia usg 4d to jest to samo co 2d tylko obraz jest specjalnie przetwarzany :) Ja nie robię tego usg bo mama mówi że nie ma potrzeby, że wystarczy mi to które ona mi robi,zresztą w pierwszej ciąży miałam tak samo :) dzisiaj patrzyłyśmy czy widać płeć ale nadal nie da się określic...widać było nogę od kolana, przez kość piszczelową aż do stopy, wszystkie paluszki :) dzidziuś ładnie pupkę wypinał do nas ;) ale co ma między nózkami ciężko jeszcze określic bo siusiaka jako tako jeszcze nie widać tylko jakby woreczek, taką górkę.No nic poczekamy...zobaczymy...;) najważniejsze ze dzidzia cała i zdrowa :D no i kopniaki czuję już na maksa :) a poza tym mam anginę, okropnie powiekszony lewy migdał i trochę ropy :( antybiotyków nie biorę bo już dużo lepiej się czuje, nie mam gorączki także próbuje zwalczyć płukaniem gardła i psikaniem tantum verde :)

Ania ano kuruję na ile mogę :) dobrze że Misiek zdrowy....odpukać...;) ja tez mam dzisiaj dzień sprzątania, nie chce mi się ale co zrobić:O już z grubsza chajtnęłam bałagan, poodkurzałam i kurze wytarłam, jeszcze muszę umyć podłogi i poprasować Michałka ubrania :) i na szczęście mam pierogi ruskie na obiad więc nie muszę nic gotować :) wczoraj w ciuchu kupiłam 6 pajacyków z Nexta na 56cm i 62cm i taką kurteczko-bluzę polarkową czerwoną też Nexta, wszystko chłopczykowe więc ciekawe co tam u mnie w brzuchu siedzi ;) a wy kupujecie już coś ???

hej hej ja chodzę już tylko w ciążowych bo wszystko za małe :( W H&M kupiłam sobie takie wąskie dżinsy ciązowe, cos ala legginsy.Były po 99zł a kupiłam za 69zł :D mam jeszcze dwie pary dzinsów i jedne rybaczki dżinsowe.Takze spodni juz nie kupuję ale muszę poszukać jakiś dłuższych sweterów czy jakiś takich sweterkowych tunik :) we wtorek i w czw chciałyśmy z mamą podejrzeć niunia i sprawdzić czy na pewno jest chłopczykiem ale niestety nie chciał się nam pokazać.Najpierw ułożył się główką a wczoraj pleckami, także mogłyśmy mu wyliczyć wszystkie kręgi w kręgosłupie. Miałam iść dzisiaj na badania ale zjadłam śniadanie więc przekładam je na poniedziałek. Od kilku dni boli mnie pół twarzy, od linii włosów ból promieniuje do środka twarzy :( i do tego jestem okropnie zakatarzona :O piszcie co tam u was bo coś tu pusto ....

Kasiula i Sansei gratuluję córeczek :) Kasiula na mnie apap też nigdy nie działał a teraz brałam ze dwa razy i głowa od razu przestawała boleć :) podobno lepiej wziąć niż się meczyć pół dnia z bólem.... ciśnienie też mam raczej dobre tzn 110 lub 120 na 80 :) ale muszę sobie dzisiaj skontrolować bo sie wczoraj wystraszyłam, była u mojej mamy pacjentka która jest na początku ciąży i mama mi opowiedziala jej historie, że w poprzedniej ciąży miała cięzką gestozę i ciśnienie 200/110 i w 28 tyg obumarła jej ciąża i teraz tak dba o to ciśnienie i wszystkie inne wyniki.To i ja się przestraszyłam i dzisiaj sobie zmierzę. Ania czyli obie nadal czekamy.trzymam kciuki za Juleczkę :) :);) a jak będzie synek to co ;);) u mnie nadal do końca nie wiadomo, niby chłopczyk ale nie na 100% więc maleńką nadzieję na Marysię jeszcze mam ;);) a jak nie to będzie chyba Tomuś i też będzie fajnie :D Zeby tylko było zdrowe i grzeczne :P:P to najważniejsze !!!

hej mamuśki :D Ania bo miało być na M ale co zrobię jak nic specjalnie mi się nei podoba, może Marek...ale sama nie wiem i do tego ten Tomek tak mi chodzi po głowie :) mojemu M tez sie podoba :) co do przesądów to ja w poprzedniej ciąży miałam masakrę na twarzy, pełno krost itp jadłam tylko słodycze, drożdzówki, pączki i urodził sie chłopczyk :P teraz do tej pory buzie mialam ok i ostatnio na brodzie zaczeło sie :( :( znowu mam krostki, na razie kilka ale już mam stracha :O tym razem słodyczy prawie nie jem, za to ciągle kupuje kapustę kiszoną, śledzie, dzisiaj u babci zjadłam pół słoika ogórków kiszonych i popiłam tą wodą ze słoika ;) także smaki mam różne :D:D Ania a ty jakie masz imię dla dziewczynki ? Julia czy jeszcze coś bierzesz pod uwagę?? Anulka gratuluje córeczki :) Ola mi się podoba, Zosia też :)

ho ho ile miałam do poczytania :) Radosna gratuluję córeczki !!! ninka a Tobie synka :) ja też prawdopodobnie będę miała dwóch chłopczyków, bo jednego już mam a drugi siedzi w brzuszku :D nie miałam wcześniej keidy zajrzeć bo mój Michał zaczął chodzić do przedszkola :) i jestem dumną mamą przedszkolaka :D co do spania to ja się kręcę całą noc, trochę na jednym boku trochę na drugim i na plecach też :) ja biorę te witaminy matruelle czy jak to się zwie i jestem zadowolona, nie mdli mnie ani nic innego...w sumie mam je bo mama mi dała reklamówkę próbek które dostała więc biorę to co mam ;);) co do imion to chyba będzie Tomek a dla dziewczynki miałam Marysie.

Andzia ja mialam 1,6 albo 1,7 i żadnych dodatkowych badań nie robiłam.

hehe to sie porobiło z tymi krokietami :D moj M wczoraj pożarł wszystkie które zrobiłam a barszczu mam jeszcze sporo więc dzisiaj zrobiłam zaopatrzenie w garmażerce ;) mam z kapustką i jarskie z jajkiem :) Sylwia cieszę sie że wyniki badań masz w porządku :) ciekawe jak mi wyjdą badania krwi i moczu, w pon mam wyniki. trochę coli popijałam swojego czasu :O w ogóle zawsze piłam tylko wodę mineralną a teraz jakoś słabo mi wchodzi za to ciągnie mnie do słodkich napoi typu sprite, fanta :( Andzia witaj i pisz co u ciebie Ewka my tez co do mieszkania nie mamy zmartwienia :) teraz w sierpniu mineły 2 lata odkąd mamy swój nowy domek pod miastem :)

Sylwia trzymam kciuki, zamelduj po powrocie co lekarz mowił :) skurczów łydek jeszcze nie mam ale w poprzedniej ciązy trochę mnie męczyły :O co do płci to ja tez mam synka który był bardzo spokojny i nadal taki jest, grzeczny i bardzo rozważny,żadnej głupoty nigdy nie zrobił.Jak był malutki to nigdy nie łaził po schodach, żadnych barierek nie musieliśmy robić bo on wszystko rozumiał.po ścianach nigdy nie malował, w nocy jadł i spał i tak ma do dzisiaj tylko już oczywiście od dawna nie je w nocy ;) co do ciuchów to póki co jeszcze nic nie kupuję, czekam na potwierdzenie że to chłopczyk, wtedy kupię nową pościel, kocyki itp sporo rzeczy mam po synku,brakuje mi kombinezonu bo synek urodził się wiosną i nie był potrzebny ale teraz koleżanka i szwagierka mają mi dać więc będę miała dwa.W sumie to nie na długo bo od lutego już niedaleko do wiosny :D body, pajacyki itp zamówię u koleżanek w Uk no i mam jeszcze teściów w Szkocji więc też pewnie coś przyślą :) a póki co najbardziej rozglądam się za wózkiem.Najbardziej potrzebuję taki na początek bo na potem mam spacerówkę chicco enjoy i maclarena więc chyba zdecyduję się na coś używanego, żeby przejeżdzic te kilka miesięcy w gondoli i potem tez sprzedać :) co do bólu brzucha to mnie trochę boli wieczorami, nie jest to mocny ból, przeważnie jak sie położe to przechodzi. Ninka ja w pierwszej ciąży jadłam tylko słodycze, nic innego mi nie smakowało, tylko chałki, drożdzówki, bułki z miodem itp i mam synka a teraz zupełnie odwrotnie słodycze moga dla mnie nie istnieć. jem kapustę kiszoną , śledzie, wędlinę z chrzanem ..... wracam co kuchni bo gotuję barszczyk czerwony i robię krokiety z kapustą i pieczarkami :)

izulka pewnie ze mozesz :) zapraszamy!!! tylko pusto tu jakoś:( niewiele osób sie odzywa :( Sylwia u mnie na przełomie 12-13 tc było widać na usg ze prawdopodobnie będzie synek, oprócz tego mialam takie przeczucie zanim w ciąże zaszłam ;) no i już się tak nastawiłam na chłopczyka :) ale to nie byla jeszcze na 100% pewna opinia, także zobaczymy na początku września czy coś bedzie widać....

Milutek teraz byliśmy w Hajduszoboszlo na Węgrzech a w lipcu w Sopocie :) akurat i to i tu trafiliśmy na mega upały...jeszcze w życiu nie bylam nad polskim morzem żeby dzien w dzień przez pełny tydzień temperatura byla 32-35 stopni :D Radosna trzymam kciuki na twoje wyniki :) u nas dzisiaj super przyjemnie, jest czym oddychać :)

radosna ...trzymam kciuki, oby wyniki się szybko poprawiły :) Reprint a tak pytałam z ciekawości czy sie spotkamy na porodówce albo na sali ;);) z Sylwią mam szanse :D Sylwunia witaj i pisz z nami ja się odmeldowuję na kilka dni bo jutro wyjeżdzamy :) zajrzę po powrocie

nerwus nie czytaj żadnych informacji w necie!!! to jest najgorsze co teraz mozesz zrobić...najważniejsze są dodatkowe badania i to co powiedzą lekarze, a tym czytaniem tylko wpędzisz się w jeszcze wieksze nerwy, będziesz się negatywnie nakręcać a sama wiesz ze to nic dobrego. Z całe serca i całych sił trzymam za was kciuki!!!!! nie jednokrotnie to pierwsze badania wykazywały zły wynik a potem okazywało się że wszystko było dobrze!!! wiem że jest ci ogromnie ciężko, ale staraj się myśleć i wmawiać sobie że będzie dobrze! jestesmy z Tobą! Anulka wspólczuje tej sytuacji:O a pózniej od kolejnego zwolnienia keidy to już bedziesz miala kasę z Zusu też nie będziesz miala branej pod uwagę tej premii??? czy ona była w twojej umowie jako comiesięczne wynagrodzenie?? bo jeśli tak to zus musi wziać ją pod uwagę. Witajcie conwalya i lady-Z im nas więcej tym lepiej :D Reprint jak fajnie że i ty jesteś z Lublina? do jakiego lekarza chodzisz i gdzie będziesz rodzić? Sylwia co u Ciebie? coś milczysz ;) jutro wyjeżdzamy na Węgry więc lecę dalej się pakować a potem idę do pracy.

yulla czyli jest nas 4 na lutówkach :) co do szpitala to masz rację ze super nie jest ale za to słyszałam ze personel wiele osób chwali i lekarzy i położne :) wiadomo ze ja mam inną sytuację .... teraz jest remont wiec moze bedzie lepiej :)